Szydercza Gała Napisano 19 Października 2014 Autor Share Napisano 19 Października 2014 (edytowane) No to teraz UWAGA bedę wygłaszał tyradę, dzieci proszone o wyłączenie monitorów: KUUUUURRRRRR.............AAAAAAAAAAAAAA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale wszystko po klolei Będąc w Polszy latem znalazłem i zanabyłem sobie podkład Tamiyii, taki o: miałem juz dosyć sikania podkładem z puszki, bo to kontrola nad tym żadna i zaciapać wszystkie detale łatwo. No i zanabywając ony podkład pytam się patafiana w sklepie czym to rozcieńczać i czy X20A daje radę, a on na to że jasne........... Jakbym sobie otworzył i powąchał wtedy to bym mu dał po ryju i tyle za bezczelne okłamywanie klyenta Biorę sie dziś ja do tego podkładowania, otwieram ( jakoś do tej pory nie czułem potrzeby, w końcy sie jełopa pytałem nie? ) pociągam nosem.... no i zaczynam mieć mieszane uczucia, no ale w końcu łoś mówił że ok. Puszczam 4 krople w fukawkę zadaję na to X20A i wszystko staje się jasne jak słońce..... Najpierw wyczyściłem ten kisiel używając jedynej dostępej mi substanicji ( nawiasem mówiąc najbardziej śmierdzącej wynalezionej przez ludzkość ) czyli Standard Thinners ( rozpuszczalnik celulozowy ). Skoro już i tak narobiłem smrodu, mówię do siebie Misiek, ch..j tam, Żona Zofija i tak wyczuje jak wróci, bęcki cię nie miną Więc załadowałem ST i Tamkę do fukawki i jazda. Sam Primer BAJECZKA, kładzie się cudownie, a i rezultat tego kontrolnego siku przerósł moje oczekiwania. Myślałem że będę go strugał następne dwa tygodnie, a poprawek jest w sumie kilka i niezbyt skomplikowanych. Teraz pytanie do DOŚWIADCZONYCH w tej materii, czym to można rozcieńczyć tak żeby nie trzeba było potem po chałupie w gazmasce chodzić i ile to powinno schnąć przed jakąkolwiek obróbką?? Skończyłem, lepiej mi WIELKIE JOŁ PS: Blacman pokłady siadły w sumie dobrze a tam gdzie nie siadły zrobię tak jak sugerowałeś, dzięki Edytowane 19 Października 2014 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kalaruch Napisano 19 Października 2014 Share Napisano 19 Października 2014 Oj czasem bez smrodku nie ma zabawy. Moja ex żona miała uczulenie na chemiczne specyfiki więc się rozwiodłem. Na pasję nic nie poradzisz Ale Sleepwakera spróbuj sposób Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 19 Października 2014 Super Moderator Share Napisano 19 Października 2014 PVA rzadki w szczeliny i później nieco mokrym palcem przejechać... Mowa o polivinylowym kleju? Jak on się zachowuje? Jak szybko schnie etc ? Tym paluchem po całkowitym przeschnięciu czy wcześniej ? Trochę pytań, ale człek zawsze coś nowego poznaje i ciekawe metody innych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blacman Napisano 19 Października 2014 Share Napisano 19 Października 2014 Tak - to klej poliwinyloakrylowy zwany wikolem, klejem introligatoriskim lub do drewna... I tak dalej. Ja używam tak jak szpachlowke. Rozcienczam woda; smaruje szczeline i zacieram naślinionym palcem.... Robie zdjecie zoom. Jak mi sie nie podoba to po prostu szybko zmywam.. Jak jest ok to czekam aż wyschnie. Jak wyschnie to trzyma naprawde mocno. Czas plastyczny umożliwiający swobodną pracę z klejem to ok 30-45 sekund. Czas na poprawki powierzchni palcem lub czymkolwiek zawierającym wodę to ok 1 minuta. Czas pełnego wiązania to ok 10-20 min w zależności od objętości kleju. Przepraszam Gała za takie dwuznaczne wpisy na Twoim podwórku... I już grzecznie obserwujem sobie dalej.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 19 Października 2014 Autor Share Napisano 19 Października 2014 Ja nie mam nic przeciwko, skoro ja dzielę się swoimi herezjami, dlaczego miałbym zabraniać innym Jestem zdecydowanie bardziej liberalny od NACZALSTWA więc piszta co chceta, nawet o wilgotnych paluszkach, czy innych przyjemnościach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 1 Listopada 2014 Autor Share Napisano 1 Listopada 2014 Pogłoski o tym że Pułkownik Mitrofanow wyjechał na białe niedźwiedzie były mocno przesadzone.... prace, pomimo że wolno, to jednak sie posuwały do przodu. Połatałem juz chyba wszystko, jak widać na fotkach podkład szedł juz w kilku miejscach, teraz trzeba ponaklejać trochę blachy i walic podkład po całości. Następny update powinien byc szybciej. No i w końcu trafił na swoją roboczą podstawkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin1970 Napisano 2 Listopada 2014 Share Napisano 2 Listopada 2014 Widze ze Autor wątka jednak żyje! A Ciapkowy nadzór pomaga w pracach. Zaczyna się Frycboot szlachetnie prezentować na podstawce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 2 Listopada 2014 Autor Share Napisano 2 Listopada 2014 Nie tak łatwo się mnie pozbyć, zbyt wielu próbowało No i zgodnie z przedwidywaniami dodatek motywacyjny ( trzy razy bizunem na dupę ) podziałał na to naziolskie rozleniwione robolstwo i teraz idzie juz sprawniej WIELKIE JOŁ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marwaw Napisano 4 Listopada 2014 Share Napisano 4 Listopada 2014 Fajnie Ci idzie, a Griffon naprawdę podkręca model na maksa. Sam popełniłem dwie takie łajby i pomału mam ochotę na trzecią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blacman Napisano 4 Listopada 2014 Share Napisano 4 Listopada 2014 Fajnie Ci idzie... o tak.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 8 Listopada 2014 Autor Share Napisano 8 Listopada 2014 Cieszę sie że sie Wam podoba. Zestaw jest w pytę, ale mój przynajmniej ma pełno niedotrawek i trzeba czyścić, co bywa upierdliwe... Tak czy owak kadłub oblachowany, byłbym juz podkładził, ale Pułkownik Mitrofanow zapowiedział mi że jeżeli użyję plaskatych relingów w 1:144 to wyląduje w piwnicy Twierdzy z akumulatorem na jajach.... z takim argumentem się nie dyskutuje Tak więc dziś się zrelaksuję a jutro trza będzie zacząć zabawę z drutkami, szablonikami i całym tym wesołym badziewiem no i w pełnej krasie: WIELKIE JOŁ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin1970 Napisano 8 Listopada 2014 Share Napisano 8 Listopada 2014 Fajnie sie prezentuje. Te "słoneczka" na pokładzie to jakaś pijacka wizja załogi czy tez miejsca gdzie Alijanty mieli ciskać bomby? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 8 Listopada 2014 Autor Share Napisano 8 Listopada 2014 Może być, bo to ważne miejsca, w małym słoneczku hydrofon a w tym dużym to Harmata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin1970 Napisano 8 Listopada 2014 Share Napisano 8 Listopada 2014 Chodzi o ta harmatę z " Lokomotywy" co pod kolami miała belki? A hydrofon to jakowyś telefon na wodę, tylko czemu on taki ważny żeby go "słoneczkiem" oznaczać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 15 Listopada 2014 Autor Share Napisano 15 Listopada 2014 Łoj dawno już się nie wojowało na poważnie z drutkami Kozły pod olinowanie na rufie i tylna część "relingu" głównego stoją już na pokładzie, ale w obu przypadkach to po 3 druty. Sponsorem dzisiejszego odcinka są główne części głównego relingu. Pułkownik osobiście szczelał z bata podczas spawania, ale mimo to zajęło to z 5 h W zasadzie winni powinni zostać roszczelani, ale kto będzie wtedy zapie...lał jak wszyscy trafią pod mur Na foteczkach rezultaty dzisiejszego dziergania, dla porównania Griffonowe plaskate, posłużyły jako szablony, więc nie okazały się zupełnie nieprzydatne Jutro toto zainstaluję i MOŻE w końcu położę podkład na tą nazistowską rurę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bożo wpożo Napisano 15 Listopada 2014 Share Napisano 15 Listopada 2014 Maluj Ridżu , nie pier.... psa w dziurawy ząb o jakiś tam drutach ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marwaw Napisano 16 Listopada 2014 Share Napisano 16 Listopada 2014 Ja użyłem tych z Griffona i całkiem nieźle wyszło. Tak czy inaczej szacun za relingi. Za całą resztę też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 16 Listopada 2014 Autor Share Napisano 16 Listopada 2014 Ja lubię sobie utrudniać życie, nie namawiam do podążania za meandrami mojego zrytego beretu Jak powiedziałem tak zrobiłem, zainstalowane i zapodkładowane (specjalnie dla Ciebie Ridżu, a psa odesłałem do dentysty ) No i po całości WIELKIE JOŁ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Drozdek Napisano 16 Listopada 2014 Share Napisano 16 Listopada 2014 Siema siema, tak śledzę Twoją robotę obecną i mam dwa pytania: - ile ma długości? około 40-50cm? - jak mógłbym u siebie wyciąć te dziury przelewowe? czy może zostawić i pomalować na czarno? Bo nie mam w ogóle w tym dośwaidczenia i plastik miejscami jest bardzo miękki i nie chciałbym nic złamać itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 16 Listopada 2014 Autor Share Napisano 16 Listopada 2014 Co do rozmiaru to tak będzie jakoś, to też 1:144 jak Twój, więc jest trochę mniejszy. A otwory... bierzesz wiertło i jedziesz z koksem. Się złamie to się sklei. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Drozdek Napisano 16 Listopada 2014 Share Napisano 16 Listopada 2014 Z tym że nie mam żadnego wiertła ani nic takiego, jedynie to skalpel i ewentualnie noże niestety :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 16 Listopada 2014 Autor Share Napisano 16 Listopada 2014 Jak nie masz sprzętu to sobie podaruj, a jak masz chęć szczerą to zdobądź sprzęt. Wertła nie kosztują majątku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin1970 Napisano 16 Listopada 2014 Share Napisano 16 Listopada 2014 Jestem pełen podziwu dla wytrwałości Autora wątku przy wykonaniu tych drucianych ozdóbek. Musze przyznać ze zrobione sa świetnie, ciekawy jestem malowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Reflect Napisano 16 Listopada 2014 Super Moderator Share Napisano 16 Listopada 2014 Superancko! Ładnie wyszły relingi -rozumiem, że lutowałeś? Pozdrawiam Christian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 17 Listopada 2014 Autor Share Napisano 17 Listopada 2014 Takie tam zabawy z drutkami, nic takiego, ale dzięki za ciepłe słowo ( niekoniecznie kaloryfer ) Marcin naucz się aŁtora się pisze Ani pułkownik ani nikt z podnóżków nie opanował nigdy magicznej sztuki obsługi lutlampy w związku z czym reling zrobiony klasycznie metodą kartonikową, z tym tylko odstępstwem od normy że "dolna linia" jest pocięta i powklejana między słupki, a nie na nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.