Skocz do zawartości

J-35F/J Draken // Hasegawa // 1:48


Solo

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 697
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Surfacer Gaia śmierdzi. I to paskudnie.

Przypomina mi srebrzankę jaką w latach 80 dodawano do niektórych modeli.

Co ciekawe, ten surfacer jest niezbyt błyszczący, więc efekt srebrzenia jest stosunkowo niewielki, co widać na zdjęciach.

Kładzie się to jednak bardzo wygodnie i jako podkład pod malowanie powinien się sprawdzić. Zobaczymy.

 

Tak więc model został pomalowany srebrnym podkładem. Zastanawiałem się przed malowaniem, czy nie przykleić także pylonów, czujnika FLIR oraz prowadnic strug na skrzydłach, ale doszedłem do wniosku że to by jednak mocno utrudniało malowanie. Lepiej będzie to pomalować oddzielnie i delikatnie przykleić do kadłuba.

 

075.jpg

076.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś z Was ma dostępne zdjęcia dyszy silnika Drakena, ale nie takiego w wersji muzealnej, tylko raczej operacyjnego?

Na zdjęciach takich jak poniżej niewiele można wywnioskować jak wyglądała tak dysza, gdyż wszystko jest pokryte warstwą patyny.

Jeśli ktoś ma takie zdjęcia, będę bardzo wdzięczny za pomoc.

 

saab_j-35_53_of_65.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kilku poprawkach i ponownym malowaniu przyszedł czas na wypolerowanie powierzchni podkładu.

Zrobiłem to gąbeczką matującą i Draken jest co prawda może nie błyszczący, ale bardzo gładki.

Wykąpany czeka aż wyschnie.

Kolejny krok to preshading.

Generalnie jestem bardzo zadowolony z podkładu Gai i chyba będę go stosować.

Bałem się jak z przyczepnością, ale sreberko trzyma się Surfacera 1500 jak urzędnik stanowiska.

Nic nie schodzi zarówno od taśmy maskującej, ani nawet pod paznokciem.

Zadowolony jestem też z samego efektu srebrzenia, może nie jest to metalizer Gunze, ale bardzo niewiele się różni. Efekt rozjaśniania pod farbami bazowymi jest lepszy niż oczekiwałem.

Bardzo solidny specyfik, szkoda że w Polsce mało, albo i w ogóle niedostępny w sklepach.

 

077.jpg

078.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra a teraz wyjaśnij czemu najpierw Surfacer i na to ten podklad? Bo na mój chłopski rozum to położyłeś podkład na podkład i teraz będziesz kładł kolorki bazowe znaczy się jak dla mnie dałeś gdzieś o jedną warstwę za dużo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Surfacer to była szpachlówka, która miała pokazać niedoskonałości obrabianej powierzchni i ewentualnie zaszpachlować wszelkie szpary i nierówności (szlifowanie).

Gaia to tylko i wyłącznie po to, żeby mieć srebrny kolor podkładu, który by nie schodził z modelu przy byle kichnięciu.

Z tego co zaobserwowałem teraz, to Gaia jako szpachlówka nie za bardzo chyba się nadaje do takich prac.

Gaię użyłem po prostu tak samo jak w poprzednich modelach srebrną farbę przed preshadingiem i właściwym malowaniem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Srebrny kolor pod malowaniem kamuflażu daje bardzo fajny efekt: kolory są jakby rozjaśniane od spodu, modulowane w delikatny sposób.

Wiele to daje w finale.

Kładzenie zwykłego srebrnego metalizera mija się z celem, bo bardzo słabo trzyma się na nim jakakolwiek farba.

Kilka razy malowałem w ten sposób i ilość poprawek jaką musiałem robić była zbyt męcząca.

Dlatego znalazłem tę Gaię i na razie jestem bardzo zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Srebrny kolor pod malowaniem kamuflażu daje bardzo fajny efekt: kolory są jakby rozjaśniane od spodu, modulowane w delikatny sposób.

Wiele to daje w finale.

 

W mojej ocenie to jedna z legend wielokrotnie omawianych (krytycznie) w obcych językach. Ale nie ukrywam, że sam długi czas byłem pod urokiem tej teorii... No i nie wykluczam, że jestem ślepy...

 

Kładzenie zwykłego srebrnego metalizera mija się z celem, bo bardzo słabo trzyma się na nim jakakolwiek farba.

 

Alclad trzyma się znakomicie tak więc to nie jest prawda...

 

Kilka razy malowałem w ten sposób i ilość poprawek jaką musiałem robić była zbyt męcząca.

Dlatego znalazłem tę Gaię i na razie jestem bardzo zadowolony.

 

Nie znalazłeś jej, tylko pokazał Ci ją palcem ktoś z PWM-u...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modulacja smrodulacja, srebro (dobre) wygładza powierchnie lepiej niz surfacer, i o wiele lepiej ukazuje wszelkie miejsca do poprawki niz surfacer czy czarna farba. Dlatego ze spokojem ducha możesz odpuścić sobie surfacera.

 

A co do tego sreberka, mógłbyś podać jakiś namiar na tą gaje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam.z racji że o kolorystyce troszkę wiem i są to pewne informacje, postanowiłem wtrącić słowo w temacie odziaływania koloru/rodzaju podkładu na późniejsze kolory i ich odbiór(Solo wybacz ze w twoim wątku). kolor to w zasadzie sposób w jaki odbieramy odbijające się od przedmiotu światło.więc w to prawda ze srebrny podkład rozjaśnia i ożywia ALE nie wszystkie kolory.jeśli farba nie jest transparetna(mocno kryje) to i rodzaj podkładu nie ma tu znaczenia bo owe światło do niego nie dociera. zatem srebro w podkładzie ma sens tylko w tedy gdy następne warstwy koloru będą "przenikliwe" dla światła(tak jak to ma miejsce przy nakładaniu filtrów/przykład skrajny dla zobrazowania tego o co mi chodzi). oprócz modelarstwa ma to powszechne i szerokie już zastosowanie przy lakierowaniu samochodów a motocykli już w szczególności (co raz to bardziej popularne kolory typu 'kandy' są dobrym przykładem). korzystają tez z tego artyści airbrushu których prace często powstają z w sumie transparetnych farb i właśnie wtedy rodzaj podłoża ma fundamentalne znaczenie dla uzyskania zaplanowanego efektu końcowego.co do samych farb i doboru właściwości pigmentów dla powstania odpowiedniego koloru już nie będę się rozwodził ale należy wspomnieć że ma to również spore znaczenie.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam.z racji że o kolorystyce troszkę wiem i są to pewne informacje, postanowiłem wtrącić słowo w temacie odziaływania koloru/rodzaju podkładu na późniejsze kolory i ich odbiór(Solo wybacz ze w twoim wątku). kolor to w zasadzie sposób w jaki odbieramy odbijające się od przedmiotu światło.więc w to prawda ze srebrny podkład rozjaśnia i ożywia ALE nie wszystkie kolory.jeśli farba nie jest transparetna(mocno kryje) to i rodzaj podkładu nie ma tu znaczenia bo owe światło do niego nie dociera. zatem srebro w podkładzie ma sens tylko w tedy gdy następne warstwy koloru będą "przenikliwe" dla światła(tak jak to ma miejsce przy nakładaniu filtrów/przykład skrajny dla zobrazowania tego o co mi chodzi). oprócz modelarstwa ma to powszechne i szerokie już zastosowanie przy lakierowaniu samochodów a motocykli już w szczególności (co raz to bardziej popularne kolory typu 'kandy' są dobrym przykładem). korzystają tez z tego artyści airbrushu których prace często powstają z w sumie transparetnych farb i właśnie wtedy rodzaj podłoża ma fundamentalne znaczenie dla uzyskania zaplanowanego efektu końcowego.co do samych farb i doboru właściwości pigmentów dla powstania odpowiedniego koloru już nie będę się rozwodził ale należy wspomnieć że ma to również spore znaczenie.

pozdrawiam

 

Mówiąc w skrócie, jak się zamaluje za grubo, to nawet srebrny pokład nie będzie przebijać.

I to jest prawda.

Sęk w tym, że srebrny podkład nieco inaczej przebija przez transparentny kolor, niż szary podkład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-

 

 

Tytułem wyjaśnienia. Przyjmijmy, że żeby z białej powierzchni formatu A4 zrobić czarną powierzchnię A4 potrzeba 1 mln czarnych nietransparentnych punktów (cząstek farby). Jeżeli położymy 1 czarny nietransparentny punkt na ten obszar, to ten punkt będzie czarny (nie szary jak się niektórym wydaje). Jeżeli położymy (równomiernie) 500 tys. takich punktów w tym obszarze, to kolor obszaru stanie się dla naszego oka jasno szary, ale każdy z tych położonych punktów dalej będzie czarny. Jeżeli położymy ich w tym obszarze 750 tys. to kolor odbierany przez oko stanie się ciemniejszy, ale dalej będą tam tylko dwa kolory - biały (kartka) i czarny (cząstki farby). I tak można aż do uzyskania całkowicie czarnego dla naszego oka obszaru, w którym to obszarze są tylko czarne punkty (lub taka ich ilość, że my będziemy to odbierać jako czarne). W tym kontekście inny kolor podkładu nie ma sensu. Jest on tylko i wyłącznie efektem za małej ilości cząstek farby na danym obszarze. Gdyby być językowym purystą to nie ma czegoś takiego jak cieńsza warstwa. Bardziej zbliżone do tego zjawiska byłoby określenie warstwa rzadsza (czyli o rzadszej ilości punktów danego koloru na dany obszar w innym kolorze). Jest nawet na to specjalny wzór, który wbijano mi do łba przez 4 lata liceum wysoce specjalistycznego, a którego nigdy nie byłem w stanie zapamiętać...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sęk w tym, że srebrny podkład nieco inaczej przebija przez transparentny kolor, niż szary podkład.

 

 

Sęk w tym, że farby którymi się posługujesz nie są transparentne...

 

fakt .to jest miejsce gdzie teoria i praktyka troszkę się rozmija.ja pisze o praktycznych aspektach.zgodnie z kolorystyką farb nie istnieje kolor biały i czarny,zawsze jest to bardzo jasny bądz ciemny kolor podstawowy(na tym opiera się tworzenie kolorów np na samochody). typowo transparętne kolory tworzone są ze specyficznych pigmentów i żywic zapewniających klarowność. tu jednak posługując się tym terminem bardziej miałem na myśli stopień rozrzedzenia farby,który znacznie osłabia krycie.wiadomo,barwy brudne(do powstania których wykorzystuje się różne(i często wiele) pigmenty o kolorach leżących po przeciwnych stronach koła chromatycznego) nawet rozcieńczone dobrze kryją i ciężko mówić o transparętności we właściwym rozumieniu...ale myślę że dopuszczalne jest użycie tego terminu do określenia efektu farby przez którą 'prześwituje' to co jest pod spodem(jeśli jest to oczywiście efekt zamierzony). co do określenia gruba/cienka warstwa to skoro w motoryzacji podaje się ja w mikronach i odnosi do wartości podanych przez producenta(który podaje wartość konieczną dla np uzyskania zgodnosći odcienia koloru) to i w modelarstwie jest raczej słuszne

swoim komentarzem chciałem tylko uporządkować sprawę sensowności użycia metalizowanych podkładów a widzę że troszke namieszałem i nabałaganiłem Solo w relacji.sorki

pozdrawiam i czekam na pierwsze kolorki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.