Skocz do zawartości

Rafale M (F.2) // Revell // 1:48


Solo

Rekomendowane odpowiedzi

Zdecydowanie wolę długie, szczegółowe warsztaty w których jest co poczytać.

I takie są moje warsztaty.

Owszem, są często "wzbogacane" niestety przed durne dyskusje kilku trolli, których chyba jednak już się pozbyliśmy z tego forum.

Pamiętaj, że ja takich długich wątków sam nie jestem w stanie tworzyć, do tego przykładają się także inni użytkownicy.

Naturalnie nie jest to nic złego, o ile dyskusje są merytoryczne.

Jeśli jednak wchodzą tu ludzie z mentalnymi problemami i zaczynają "dorotkować", siłą rzeczy warsztat się niepotrzebnie rozciąga.

Ja ze swojej strony będę starał się robić maksymalnie merytoryczne warsztaty, z masą szczegółów, czyli takie jak lubię.

Mam nadzieję, że innym też się będą podobać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 432
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Dłubię sobie trochę tu, trochę tam, jakoś nie mogę się skupić na jednym temacie, żeby zamknąć konkretną część prac.

Ale powoli do przodu.

Skończyłem waloryzowanie goleni podwozia, choć zdaje się, że trzeba będzie jeszcze jakieś drobiazgi podorabiać przy różnych towarzyszących mechanizmach, jak na przykład siłowniki, ale to szczegół.

Praktycznie obróbka podwozia jest skończona. Naturalnie to co widać na zdjęciach to tylko same golenie, znacznie więcej części czeka na osobne malowanie i dopiero po tym procesie - montaż w kadłubie.

Najtrudniej będzie ułożyć to okablowanie po wklejeniu goleni, bo wnęki Rafale nie należą do pustych przestrzeni.

 

058.jpg

 

Po odcięciu klap od skrzydeł zorientowałem się, że mają one jeden element wspólny, który Revell zrobił jako jedną całość: osłonę siłowników regulujących kąt wychylenia klap.

Na zdjęciu poniżej widać jak to wygląda po zamontowaniu na skrzydle.

 

059.jpg

 

Nie było wyjścia, musiałem rozciąć ten element i wyprofilować. Większa część została wypiłowana iglakiem, natomiast wypukłość mniejszej części (tak aby po wychyleniu klapy ta część pasowała do wklęsłego tyłu części przymocowanej do skrzydła) uzyskałem stosując kawałek okrągłego półprofilu polistyrenowego i profilując go pilniczkiem.

Przymierzając to na sucho wyszło mi, że pasują do siebie idealnie.

 

060.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą dotarł do mnie Exocet z NorthStarModels - jak widać na zdjęciu to kawał rakiety.

Generalnie wygląda to całkiem przyzwoicie i chyba w tej sytuacji nie mam wyjścia: zrezygnuję z pocisku ASMP-A z zestawu Hellera, który jednak słabo wypada na tle produktu Ukraińców na korzyść Exoceta, który pięknie powinien ozdobić mojego Rafale.

Mam tylko małe pytanie: czy ktoś się orientuje dlaczego producent rakiety dodał do niej aż 3 różne wersje tylnej części (jak widać na zdjęciu)?

 

061.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są dla różnych wersji. Tak jak leżą na zdjęciu to po lewej jest MM40, w środku AM39, a po prawej MM38. Co i tak jest bez sensu, bo przecież sam kadłub rakiety był trochę inny dla każdej wersji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, w takim razie trochę to dziwne, bo producent opisał swój produkt jako AM-29 Exocet, a więc w teorii jest to rakieta wyłącznie do przenoszenia przez lotnictwo.

Ciekawi mnie także kwestia kalkomanii - wygląda na to, że tę rakietę można zrobić w trzech malowaniach, a raczej w trzech zestawach malowań lub napisów eksploatacyjnych.

Muszę znaleźć dobre zdjęć AM-39 i na tej podstawie może uda mi się ją dobrze pomalować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, teraz mnie zwyczajnie zawstydziłeś.

Widziałem to zdjęcie nie wiem ile razy, a ja dalej szukałem dobrego zdjęcia pylona pod Exoceta dla Rafale...

Wielkie dzięki.

 

Dodać należy jednak, że malowanie tej rakiety jest inne niż na większości zdjęć: brakuje szarego koloru głowicy i szerokiego, czarnego pasa tuż za nią, srebrnej obwódki i dwóch cienkich, żółtych i czarnych obwódek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi malowaniami uzbrojenia to różnie bywa. Choćby na przykład malowanie bomb GBU-12 o które pytałem w twoim wątku, znalazłem 4 różne i każde pod Rafale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rakieta Exocet gotowa.

Muszę przyznać, że produkt NorthStarModels nie rzuca na kolana jakością. Owszem, pocisk został wiernie odtworzony, ale ma kilka wad.

Brakuje trochę ostrości detali jak w uzbrojeniu Eduarda, co chyba widać na poniższych zdjęciach. Spasowanie lotek nie jest także najlepsze - po odcięciu od kostek wlewowych (podobnie jest z częścią ogonową rakiety) niby wszystko pasuje, ale jednak szpary są, a szpachlowanie i szlifowanie w takich miejscach jak tam jest bardzo trudne, a przynajmniej zbyt trudne żeby uzyskać dobry efekt idealnie gładkiej powierzchni. Szczególnie że lotki są cienkie i łatwo je przetrzeć na wylot.

Warto też wspomnieć, że na powierzchni rakiety widać ślady, wskazujące na to że model wykonano przy pomocy drukarki 3D (albo przynajmniej szablon do odlewu).

Warto by to wypolerować, ale miejsca na to jest bardzo mało.

No ale nie ma co narzekać, nie spotkałem w sprzedaży lepszego modelu Exoceta w 1:48, więc dobrze że taki przynajmniej jest jaki jest.

Rakieta została pomalowana zgodnie z instrukcją kalkomanii Syhart, użyłem także tych kalek do ozdobienia pocisku.

 

062.jpg

 

Z tyłu rakiety jest fajny detal dysz silników, ale niestety pylon w dużej części to zasłoni w gotowym modelu.

 

063.jpg

 

Zgodnie z zapowiedzią musiałem przygotować własny pylon, co dla mnie było spora nowością.

Niestety, nie znalazłem lepszego zdjęcia tej części samolotu, niż to poniżej.

 

Exocet_AM39_P1220892.jpg

 

Nieźle widać szczegóły przedniej części pylonu, jednak to co jest z tyłu to już zagadka.

W tej sytuacji musiałem trochę improwizować, i większość linii podziału jak i nitowania to po prostu mój wymysł.

Tak wygląda pylon w praktyce gotowy do malowania, choć nie wiem czy nie powinienem dodać na nim pewnych zgrubień, jaki chyba widać pod koniec jego długości.

Rozkład klamr do podwieszenia pocisku jest zgodny z tym co widać na zdjęciu, choć sam model Exoceta sugeruje, że miejsca podpięcia są tylko dwa (nie ma tego środkowego).

 

064.jpg

 

A tak wygląda rakieta podwieszona na pylonie (w gotowym modelu dojdą do tego naturalnie klamry).

 

065.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie wycięcie, to światełko pozycyjne.

 

EDIT: aczkolwiek ja też początkowo taki błąd popełniłem, bo wydawało mi się że muszę taką dziurę wyciąć.

Nie pasowało mi to, bo to nie ma sensu, więc wpatrywałem się w zdjęcie tak długo, aż zrozumiałem o co kaman.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ładna zmyłka,

ja bym to wziął za otwór ale jak napisałeś że to światło pozycyjne to po długim wpatrywaniu się w to miejsce, to teraz to widzę że to nie dziura

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam mały problem, może mi ktoś coś doradzi.

Dotyczy on świateł pozycyjnych w Rafale - Revell zrobił je w dość dziwny sposób, dodając do każdego światełka taką płaską niby-podstawkę, jak widać na zdjęciu niżej.

Sęk w tym, że podstawka musi być w kolorze kadłuba, pomalowana szarą farbą, a samo światło albo powinno pozostać przezroczyste, albo być pomalowane jakimś kolorem clear.

Jak to zrobić najlepiej?

Próbowałem zamaskować samo światełko Maskolem, ale nie ma szans, zawsze coś albo spłynie na podstawkę, albo część samego światła nie jest osłonięta, a zależy mi żeby światełko miało równą, ostrą krawędź oddzielającą je od tej podstawki.

Zastanawiam się czy po prostu nie obciąć tej podstawki, ale jak coś mi pójdzie nierówno, to będzie paskudnie wyglądało.

Wiem że to głupi drobiazg, ale zależy mi żeby to zrobić ładnie - macie jakieś patenty jak to elegancko zrobić?

 

066.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zeszlifował do samego światełka, a odpowiednik podstawki przykleił do modelu i pomalował. Na pomalowany model nakleiłbym światła i lakierem bezbarwnym potraktował.

Ale to tylko jedna z propozycji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malowanie pędzelkiem to dla mnie zawsze loteria, a poza tym taka pomalowana powierzchnia nigdy nie wygląda dobrze.

Maskowanie cieniutką taśmą Oizu i zalewanie Maskolem to dobry pomysł okazał się i tak to zrobię.

 

Na innym forum zwrócono mi uwagę, że mam skopsane pylony na końcówkach skrzydeł.

I faktycznie, to co zrobił Revell nijak się nie ma do tego co jest w rzeczywistości:

 

067.jpg

 

Najpierw pomyślałem, że dam radę przerobić te pylony, odcinając te dziwne, okrągłe elementy z obu końców, ale po przyjrzeniu się zdjęciom doszedłem do wniosku, że odtwarzając te wypukłe, łukowane kształty mogę zniszczyć wiele drobnych elementów które tam są i w efekcie może kształty będą zbliżone do prawidłowych, ale pylony będą wyglądać źle.

Nie było wyjścia - zamówiłem zestaw WolfpackDesign, w którym takie prawidłowe pylony się znajdują - wystarczy teraz tylko odciąć stare i przykleić nowe.

Gdyby ktoś miał stary zestaw Rafale Revella, do którego ten komplet dodatków WolfPacka był wyprodukowany, to chętnie odstąpię, bo poza pylonami nic mi z niego nie będzie potrzebne i u mnie to się tylko zmarnuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas popracować nad uzbrojeniem maszyny.

Exocet jako damy do towarzystwa otrzyma 4 rakiety MICA, dwie IR oraz dwie EM.

Niestety, Revell nie popisał się i wymyślił niezbyt mądry sposób łączenia dwóch części tych pocisków.

Czeka mnie dość mozolne i trudne szlifowanie miejsca łączenia.

 

068.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.