jacocapone Napisano 4 Lutego 2017 Autor Share Napisano 4 Lutego 2017 Witam wszystkich, z zamiarem napisania tego postu nosiłem się już od dłuższego czasu. Chciałbym się z Wami podzielić moim doświadczeniami w zakresie rodzaju lin do żaglowców. Jak zauważyłem nie tylko ja ma problemy ze znalezieniem dobrych produktów. W przypadku liny ważne są 3 elementy: jej grubość, splot i brak włosków. Jeśli lina nie jest gładka to po paru miesiącach kurz z powietrza przyczepi się do liny i popsuje mizerną pracę. Oczyszczenie lin jest już wtedy prawie niemożliwe. Próbowałem w kilku (5) różnych pasmanteriach, ale kupić potrzebne linki w różnych grubościach to jak się okazało dość duży problem. Najlepiej wyglądały nici poliestyrowe, ale za bardzo świeciły, a bawełniane często miały włoski. Stąd postanowiłem zakupić liny w sklepie internetowym, firm które znane są z produkcji modelów drewnianych. I tak oto przechodzimy do sedna sprawy. Poniżej porównanie produktów różnych producentów. Moje spostrzeżenia. Stanowczo odradzam produktu OCCRE. Strasznie niska jakość i rozmiar też nijak się ma do podanego. Jedyny zaleta to ładnym ciemno brązowym kolor, trochę słabo widoczny na zdjęciu. Najlepiej splot widać na produktach Mamoli. Kolor ładny. Mają trochę włosków, ale potraktowanie liny włoskiem pszczelim załatwia sprawę. Splot jest wtedy trochę mniej wyraźny. Jedyny minus to mały wybór. Spotkałem 3 grubości i tylko jasne. W linach Amati splot widać nieco gorzej niż w Mamoli, ale wynika to raczej z faktu, że liny są już zaimpregnowane. Włosków nie ma wcale. Kolor raczej jaśniejszy niż Mamoli. Duży plusem jest szeroki wybór grubości lin w obu kolorach (jasny i czarny). Moim zdaniem produkty Amati i Mamoli są ok. Occre stanowczo odradzam. Na ostatni zdjęciu zamieściłem kilka lin skręconych osobiście. Potwierdza się to o czym często czytam, że liny najładniej wyglądają jak się jej jednak samemu zrobi. Powiedzmy, że w przypadku większych grubości, liny można skręcać samemu, tak w przypadku lin o grubości 0,1-0,2 to raczej w grę wchodzi zakup. Na zdjęciach nie pokazałem bo nie mam nitki z jedwabiu, ale miałem ją w rękach i jako podstawowa, najcieńsza linka będzie uważam najlepsza. Gładziutka i pęknie widoczny splot. To tyle w temacie Mam nadzieję, że komuś przyda się kiedyś to porównanie i zaoszczędzi dzięki temu trochę czasu i pieniędzy ;) Jeśli chodzi o front robót, dziób jest już pomalowany i czeka na dalszy etap. Wszystkie bloczki są już wystrugane i pomalowane. Zostało jeszcze do zrobienia 30 haczyków i można dokończyć montaż dział. Na chwilę obecną gotowe są wszystkie tylne naciągi i mocowania tych grubych lin przy działach. To tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiterATS Napisano 4 Lutego 2017 Share Napisano 4 Lutego 2017 Wielkim specjalistą w modelach żaglowców nie jestem, ale niedawno skończyłem budowę swojego pierwszego modelu żaglowca z drewna i mam pewne spostrzeżenia co do lin i ich kudłaczenia się. Jest na to sposób. Wystarczy taką linkę nasączyć lakierem akrylowym i przejechać po niej kilkakrotnie palcem, żeby wygładzić włoski. Lakier ma tę zaletę, że impregnując nić, skleja na niej wszystkie włoski, a włoski same z siebie potem nie zaczynają odstawać. Poza tym lina nabiera wtedy sztywności, co dla mnie okazało się dużym ułatwieniem w budowie. Po prostu lepiej pracowało mi się z tak przygotowanymi, usztywnionymi nićmi. Ja do impregnacji użyłem lakieru satynowego Vallejo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zoltan1 Napisano 10 Lutego 2017 Share Napisano 10 Lutego 2017 Proponuje opalanie lin zapalniczką.Odrobina wprawy i kudełki znikają na zawsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 11 Lutego 2017 Share Napisano 11 Lutego 2017 rewelacyjna robota. zamocowanie dział imponujące !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacocapone Napisano 11 Lutego 2017 Autor Share Napisano 11 Lutego 2017 Uroczyście chciałem oznajmić, że etap montażu uzbrojenia został zakończony! Przyznać muszę, że trochę czasu to zajęło Powoli biorę się za rozkmine takielunku bo trzeba ogarniać bukszpryt... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Forest Napisano 11 Lutego 2017 Share Napisano 11 Lutego 2017 Wariat jesteś... Mam nadzieję, że to zaraźliwe Piękna robota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Doody Napisano 12 Lutego 2017 Share Napisano 12 Lutego 2017 Przepięknie wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lesio-69 Napisano 15 Lutego 2017 Share Napisano 15 Lutego 2017 Jak robiłeś gwoździe na pokładzie.? Widzę , ze były robione już po pomalowaniu pokładu. Czy to jest nawiercony otworek i wpuszczona farbka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacocapone Napisano 15 Lutego 2017 Autor Share Napisano 15 Lutego 2017 Tak, gwoździe są wiercone. Najpierw malowałem pokład, potem pierwszym wash, wiercenie i drugi wash. Dziurki są bardzo płytkie. Na pokładzie bliżej dzioba zrobiłem je trochę za głębokie, ale na szczęście za bardzo tego nie widać. Myślałem wcześniej o twojej metodzie z kołkami. Niestety bałem się osłabienia konstrukcji pokładu i że może się złamać, ponieważ jest to dość duża płyta, a nie ma podpór na dolnym pokładzie. Przetestowałem na kawałku dolnego pokładu również wersje z wykałaczkami, ale jak obcinałem patyczki i próbowałem je wyszlifować to zdzierała mi się imitacja zwojów na deskach :/ Więcej szkód niż pożytku, stąd decyzja o takiej, a nie innej metodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darkin Napisano 16 Lutego 2017 Share Napisano 16 Lutego 2017 Ależ to wszystko niesamowicie wygląda, piękna robota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacocapone Napisano 25 Marca 2017 Autor Share Napisano 25 Marca 2017 Witam, prace w stoczni nieco spowolniły, ponieważ trzeba było dorobić wiele drobnicy. Na początek prace przy bukszprycie. W moich planach wykorzystam 4 jufersy sercowe o szerokości 7 mm do olinowania stałego. Następne w kolejce są jufersy wantowe. Kupiłem jufersy 5 i 7mm bo nie chciało mi się ich robić ręcznie,a kupne bardzo ładnie się prezentują. Po wstępnej przymiarce okazało się, że 7mm jufersy są odrobinę za szerokie i w jednym przypadku zakrywały wylot z armaty. W ten oto sposób zafundowałem sobie tydzień dodatkowej zabawy z pilniczkiem Prawidłowy wymiar to średnica 6mm. Talrepy do jufersów wykonałem z drutu miedzianego o średnicy 0,5mm (skrętka internetowa). Trochę polutowałem i efekt końcowy uważam za całkiem zadowalający Nie omieszkałem już kilku zamocować na okręcie W wolnych chwilach obrobiłem furty działowe. Trochę zmodyfikowałem mocowanie lin na furtach. Dojdą jeszcze do nich uchwyty i sznurki, ale to później. Na koniec coś z pokładu. Tutaj niezbyt wiele się zmieniło. Doszły barierki (nie wiem jak to sie na statku nazywa) przy drabinach na dolny pokład. Na dziś to tyle. Do usłyszenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 25 Marca 2017 Share Napisano 25 Marca 2017 Postaw chociaz maszty, żeby było na co patrzec ,-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
laskonogi Napisano 26 Marca 2017 Share Napisano 26 Marca 2017 Jest na co patrzeć jest, ekstra idzie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacocapone Napisano 26 Marca 2017 Autor Share Napisano 26 Marca 2017 Na maszty trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Postanowiłem sobie, że nie ruszam "w góre", póki nie zrobię na gotowe całego dołu. Teraz mam do zrobienia jufersy, potem furty do dział. Następnym krokiem będzie wykończenie pokładu: schody, dorobienie brakujących nagli, latarnie na rufie i może jakieś beczki, skrzynie, wiaderka itd. Równolegle robię powolutku bukszpryt i elementy wykończenia sekcji dziobowej. Jak to ogarne to wtedy biorę się za maszty i takielunek. Z uwagi, że zbliża się wiosna i lato to intensywność pracy mocno zmaleje ;) Przewiduje, że za maszty wezmę się w okolicach października Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacocapone Napisano 30 Kwietnia 2017 Autor Share Napisano 30 Kwietnia 2017 Witam w majowy weekend, trochę czasu minęło od ostatniej wiadomości więc czas na mały update Zakończyłem montaż jufersów z obu stron co pozwoliło rozpocząć następny etap czyli montaż furt działowych. Jak wspominałem wcześniej liny i ich mocowanie na furtach zmodyfikowałem w stosunku do wersji pudełkowej. Zamocowanie furt w górnym rzędzie dało możliwość zabudowania schodów, ponieważ wiązanie furty znajduje się pod schodami. Po drugiej stronie pokładu dołożyłem 23 nagle. Olinowanie jakie będzie na pokładzie jest bardziej rozbudowane od wersji pudełkowej, stąd konieczność stworzenia miejsca w którym takielunek będzie mógł być mocowany. Na koniec mały spoiler. Prace przy bukszprycie są już w końcowej fazie (80%). W wersji pudełkowej bukszpryt był prawie gładkim palem, więc postanowiłem go trochę upiększyć ;) To tyle do usłyszenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 30 Kwietnia 2017 Share Napisano 30 Kwietnia 2017 Piękna robota. Człowiek ogląda powoli smakując detale i ogólny klimat !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 30 Kwietnia 2017 Share Napisano 30 Kwietnia 2017 Elementy drewniane wychodzą ci naprawdę rewelacyjnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 30 Kwietnia 2017 Share Napisano 30 Kwietnia 2017 Noooo, zasadniczo jak coś nie ma kominów i nie wypluwa kłębów czarnego dymu, to dla mnie się nie liczy, ale te Twoje dmuchawce oglądam z dużą przyjemnością Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 2 Maja 2017 Share Napisano 2 Maja 2017 jacocapone - linkarska dłubanina bardzo ładna Trzymam kciuki żeby ci nie zabrakło zapału i cierpliwości w olinowaniu wyżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
laskonogi Napisano 3 Maja 2017 Share Napisano 3 Maja 2017 ale smacznie, człowieka nie było kilka dni a tu takie newsy - piękna robota - gratulacje - ślinka cieknie na więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nobie1973 Napisano 10 Maja 2017 Share Napisano 10 Maja 2017 Piękny ! Moje gratulacje ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacocapone Napisano 13 Maja 2017 Autor Share Napisano 13 Maja 2017 Dzięki wielkie, cieszę się, że Wam się podoba pora na kolejną porcję nowości. Furty są już zamontowane w komplecie. Zanim powiesiłem furty na burcie, montowałem na nich wszystkie dodatkowe elementy. Gdybym robił odwrotnie pewnie nie raz bym furtę urwał urwał bo mocowanie do burty nie jest zbyt solidne. Bukszpryt jest już gotowy. W wolnej chwili zabrałem się na dorobienie elementów na pokładzie. W pierwszej kolejności z kawałka wytłoczki zrobiłem beczkę którą zamontuje na pokładzie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 13 Maja 2017 Share Napisano 13 Maja 2017 Z beczką to przesadziłeś ,-)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacocapone Napisano 6 Sierpnia 2017 Autor Share Napisano 6 Sierpnia 2017 Witam, pora dać jakiś znak życia W okresie letnim prace idą spokojnie, ale się toczą, stąd drobna aktualizacja postępu prac. Bukszpryt został już zamocowany na stałe, a wraz z nim pierwsza część foksztagu i łącznik (tak to się chyba nazywa). Jeśli chodzi o takielunek to jest w temacie żółtodziobem, więc postaram się przy okazji załączać trochę teorii jaką udało mi się znaleźć na ten temat. Może pomoże ona komuś przy budowie jego dmuchawca ;) Dorobiłem również relingi których w oryginale nie było. Lina pleciona własnoręcznie, a mocowania z mosiężnego drutu 0,5mm2. Reling będą na całej długości burty. Wziąłem się również za maszty. Postanowiłem je nieco wzmocnić, aby uzyskać większą sztywność masztów wkładając do środka kawałek szprychy rowerowej. Miejsca zaznaczone strzałką są do usunięcia. Sztuczna imitacja linowego wzmocnienia zostanie zastąpiona prawdziwą liną. To tyle Do usłyszenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 6 Sierpnia 2017 Share Napisano 6 Sierpnia 2017 Przyjemnie się ogląda taką relację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.