Skocz do zawartości

Me 262 A-1a 1/72 Revell


Baas ArK

Rekomendowane odpowiedzi

nie szpachlowac

Właśnie, że szpachlować!!

Gmina żydowska postanowiła wybudować w mieście łaźnię. Kiedy budowniczowie doszli do podłóg, okazało się, że nie mogą się dogadać, czy kłaść deski heblowane, czy nieheblowane. Zwolennicy heblowania twierdzili, że przy gładkich deskach nikomu nie będą wbijać się drzazgi. Zwolennicy nieheblowania uważali, że na szorstkich deskach nikt się nie poślizgnie i niczego sobie nie złamie. Nie mogli dojść do porozumienia, więc poszli po radę do rabina i mówią:

- Rabbi, co mamy robić? Heblować czy nie heblować?

Rabin pomyślał chwilę i mówi:

- Heblować. I kłaść heblowanym do dołu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 151
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Rabin pomyślał chwilę i mówi:

- Heblować. I kłaść heblowanym do dołu.

Rozumiem Rebe, że mam szpachlować od środka!

Ponieważ zwolenników prawie tylu co przeciwników i nie osiągnięto większości, wzorem obrad 460-ciu przedstawicieli, podjąłem nocną decyzję o kontynuacji szpachlowania. Zasadniczo na podstawie zdjęć w dostępnych mi publikacjach i tych podesłanych przez kolegów. Co wyjdzie zobaczymy jutro, po przeszlifowaniu. Wieczorem postaram się dać zdjęcia.

 

Sugestie, porady jak zawsze mile widziane.

CDN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to obiecane zdjęcia z zapychania linii. Oczywiście nie byłbym sobą gdybym czegoś nie zepsuł, więc przy nacinaniu lotek uciąłem końcówkę płata, a przy szpachlowaniu z rozpędu załatałem flettnery na sterze wysokości . Tak więc musiałem je przeryć.

Obraz_047.jpg

Obraz_048.jpg

Zdjęcia celowo niedoświetlone (jak coś to mam wersję jaśniejszą, na innym tle), gdyż przy prawidłowym oświetleniu linie ginęły na tle kadłuba i płata. Mój błąd, gdyż przedobrzyłem i polerowałem obydwa elementy przed fotografią co spowodowało refleksy.

 

Sugestie, porady jak zawsze mile widziane.

CDN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linie podziału, tak jak i rzędy nitów, były na Me-262 oczywiście widoczne nawet jeśli były częściowo szpachlowane. Ich całkowity brak to najczęściej efekt oświetlenia w którym robiono zdjęcia tych maszyn lub jakość fotografii. Tak więc ich zaszpachlowanie, o ile nie są to rowy jak w Airfixach z lat 80., kompletnie nie ma sensu. Tym bardziej, że zaszpachlowałeś "panele serwisowe", które potrafiły być mocno pofalowane z dużymi szparami....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

@ Atlis masz zdjęcia na te widoczne szpachlowane? Bo ja ostatnio oglądałem 163 i jakoś nikt się tam nie martwił inspekcjami... Wszak użycie bojowe jetów było delikatnie mówiąc krótkie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kółeczka do nitowania pod 1/72, nitowanie w lakier/farbę i nie ma problemu.

 

Ale oczywiście są tacy, którzy twierdzą, że w 1/72 w ogóle linii podziału nie powinno być, więc każdy niech robi jak chce. Ja tylko pokazuję, że szpachlowanie =/= brak linii podziału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpachlowanie po wyjściu z fabryki bez malowania wyglądało tak:

mEaWpOO.jpg

 

A to są właśnie pasy szpachli widoczna pod jedną warstwą farby. Warto to zaznaczyć - wspominałem o tym wcześniej:

xnf3z7J.jpg

 

Tak wygląda najprawdziwszy naturalny preshading. Linie nitów były szpachlowane i szlifowane. Główki nitów zostały wybłyszczone i są jaśniejsze pod farbą (a pod ubytkami lakieru wręcz się błyszczą), dookoła linii nitów zrobiły się "cienie" ze szpachli:

Z2KWWQN.jpg

DWmPbtQ.jpg

 

Ale na to się nie powoływać. Tak wygląda samolot muzealny w trakcie renowacji w USA długo po wojnie. Został zmyty ze szpachli i lakieru, widać świeżo naprawiony wiatrochron:

has8cFJ.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/df/Messerschmitt_Me_262_replica_D-IMTT_ILA_2012_01.jpg

i dla odmiany, łączenia zaklejone taśmą coś jak bandaż, na 163 którego oglądałem było to samo, i nie replika więc można i tak i siak, w sumie ciekawszy poszpachlowany i zaklejony , bo nitowanych pełno :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może pomoże.

A pomogą, pomogą. Ale przy łączeniu płatów z kadłubem. Oto nowa niespodziewajka od producenta:

Obraz_049.jpg

Jak się nie ma normalnie czasu, to się robi kiedy się ma. Np. między kolejnym świątecznym wielkim żarciem

Walki trwają

 

WESOŁYCH ŚWIĄT TAŃCZĄCEJ CHOINKI I DJ'a KARPIA

 

Sugestie, porady jak zawsze mile widziane.

CDN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

THX. Trochę szpachli na te szpary od zewnątrz, trochę od środka, szlif i kolejna warstwa. I tak szpary znikają.

A nie dałoby się wstawić między górną i dolną część płata po kawałku ramki i nieco je rozeprzeć, dopasowując tym samym profil do oprofilowania na kadłubie? Oczywiście, o ile jeszcze nie wkleiłeś skrzydeł i nie przeszkadzają w tym ścianki wnęk podwozia głównego.

 

Podziwiam Twój upór w walce z tą oporną materią. O ile dobrze pamiętam ten model, problemem jest też osłona kabiny (słaba jakość i spasowanie), warto poszukać zamiennika vacu.

 

Pozdrawiam

Hubert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wątku "Modelarskie wyzwania i postanowienia 2017!!!" pisałem, że chcę rozwijać umiejętności i warsztat. Tak więc pierwsze w "modelarskiej karierze" zastąpienie elementu oryginalnego blaszką i pierwsze użycie surfacera 1200.

Obraz_050.jpg

Obraz_051.jpg

Trening surfacerem na odciętym nosie i już wiem, że powinienem trochę bardziej rozcieńczyć. Niby kładł się ładnie, ale szybko gęstniał.

Kilka postów wstecz przy dyskusji szpachlować linie podziału czy nie, pisałem że mam pewien plan na za markowanie szpachlowania. Oto on:

Obraz_052.jpg

Czyli zaznaczenie ich pisakiem (przed nałożeniem właściwego kamuflażu) jak na zdjęciu. Tylko kwestia koloru: zielony czy szary?

Mam do Was też pytanie odnośnie tłoczonej osłony kabiny. Jak to prawidłowo (bez szkody dla samej osłony) wyciąć (wypiłować) z wytłoczki? I jak rozciąć na elementy? Skalpel czy czeska piłka?

 

Sugestie, porady jak zawsze mile widziane.

CDN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czeska piłka, skalpel może złamać oszklenie. A Surfacer i tak trzeba czyścic, 1500 najmniej ale zawsze. Pomalujesz nie szlifowane i będzie widać Przerabiam to teraz z moim Karasiem. Jak za bardzo rozcieńczę to nie kryje. Szlifować i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku

 

Jak to prawidłowo (bez szkody dla samej osłony) wyciąć (wypiłować) z wytłoczki? I jak rozciąć na elementy? Skalpel czy czeska piłka?

 

 

Czeska piłka...

 

 

Potwierdzam. Czeska piłka - przy rozcinaniu masz większą kontrolę w prowadzeniu. Podczas wycinania (mam na myśli vacu) - zgrubnie piłką, końcowe wyrównywanie skalpelem. Obowiązkowo - lupa i butelka z dobrym znieczulaczem w przypadku niepowodzenia

Warunek - zawartość butelki użyć dopiero PO, nigdy PRZED

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warunek - zawartość butelki użyć dopiero PO, nigdy PRZED

I to jest rada naprawdę uniwersalna ;)

 

Golenie podwozia dużo zyskały na dodaniu foto-trawionych elementów. Dobra robota.

Teraz wypadałoby dodać przewody do hamulców.

 

Pozdrawiam

Hubert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.