DarkWing Napisano 21 Marca 2017 Share Napisano 21 Marca 2017 Witam Minęły 3 miesiące więc czas na kolejne pływadło. Tym razem do kolekcji 1:200 dołączył HMS Rodney, drugi z kolei w kolekcji. Model wykonany standardowo. Problemem zaczyna być robienie zdjęć, z racji gabarytów będę musiał zaopatrzyć się o odpowiedniej wielkości tło. Aktualne zdjęcia robiłem na białym materiale, odpowiednio za modelem podwieszonym. Ten pomysł nie był trafiony, materiał nie układał się idealnie równo co powodowało powstawanie cieni w zmarszczkach.... Przy kolejnym modelu będę musiał zakupić arkusz szarego kartonu 2mx2m, warto chyba też dodać kolejne źródło światła.... Rzut okiem na gablotę... ... oraz zbliżenie na zawartość Teraz chwila odpoczynku i na warsztat idzie Bismarck... chociaż bez prowadzenia warsztatu więc galeria za 3-4 miesiące.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 21 Marca 2017 Share Napisano 21 Marca 2017 Zawsze sobie twój nick kojarzyłem ze znakomitymi modelami motorów. Napisze tak. Ten model wyglada troche sztucznie.Chyba najgorzej wyszedł pokład. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarkWing Napisano 21 Marca 2017 Autor Share Napisano 21 Marca 2017 ....Chyba najgorzej wyszedł pokład. Prawda... póki co wyszedł najgorzej ze wszystkich. W zamyśle chciałem zrobić jasny (taki jaki jest) dlatego też bardzo oszczędnie obchodziłem się z filtrami. Bałem się, nauczony doświadczeniem z Yamato, że za mocno mi ściemnieje i już tego nie odwrócę dlatego też nie udało mi się wyciągnąć pełnej jego faktury. Zdjęcia niestety dodatkowo całość "prześwietlają"... ale to nie jest wytłumaczenie ;) Czy model wygląda plastikowo.... w końcu jest z plastyku... he..he.. taki żart. Oczywiście mogłem poświęcić każdej części i detalowi 2-3 razy więcej czasu i dopieścić wszystko tylko... kurcze nie wiem czy warto wymieniać wszystkie powody... model jest jaki jest. Taki chciałem i mam i taki mi się podoba. Żeby było jasno - nie twierdzę, że jest idealny i najlepszy, twierdzę, ze jestem z niego zadowolony i jestem świadom, że duuuużo mu brakuje do połowy ideału. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurayahip Napisano 21 Marca 2017 Share Napisano 21 Marca 2017 Wszystko przed Tobą...możesz dopieścić...aż żal d...ściska patrząc na zwaloryzowany kadłub(otarcia,zacieki...) i zero powyżej , że o pokładzie nie wspomnę(wspomniał przedmówca)...aż się prosi o wash , pokreślenie krawędzi ...do roboty! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipsg Napisano 21 Marca 2017 Share Napisano 21 Marca 2017 Mi się podoba, przy czym tak jak pisali przedmówcy- dziwnie wygląda porządnie i z wyczuciem wybrudzony kadłub przy sterylnym pokładzie i nadbudówkach. Na pewno do wymiany kwalifikuje się mocarne olinowanie, i przydałoby się nawiercić lufy pom-pomów, bo w skali mamuciej ciężko przymknąć na to oko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Forest Napisano 21 Marca 2017 Share Napisano 21 Marca 2017 Aż się prosi o jakiś wash, bo się taki sterylny wydaje... Ogólnie fajny Strasznie mi się podobają malowane bulaje w kadłubie, świetnie wyszły, szkoda,że wyżej odpuściłeś Natomiast lufy głównej artylerii strasznie psują odbiór, a konkretnie w pełni widoczne ich mocowania... Tutaj już sam producent mógł się zdecydowanie bardziej postarać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blacman Napisano 22 Marca 2017 Share Napisano 22 Marca 2017 qrczę.... Lubię Twoje modele - są świetnie wykonane, perfekcyjnie pomalowane ... i niestety nie tak dobrze postarzone Dla mnie osobiście duży kontrast, który burzy oglądanie bardzo dobrych i profesjonalnie wykonanych zdjęć robi widok odymionych koncówek luf i sterylnie czyste wieże. Pokład już Koledzy opisali. Musisz go koniecznie "umorusać" model prawie doskonały .... gratulacje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 22 Marca 2017 Share Napisano 22 Marca 2017 Dark Wing. Na Yamato pokład wyszedł ci bardzo przyzwoicie. W ogóle Yamato to chyba najfajniejszy twój model szkutniczy, jaki kojarze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adams M1A1 Napisano 22 Marca 2017 Share Napisano 22 Marca 2017 To i ja wrzucę kamyczek do ogródka(kleiłem kartonówki w 1/300 i 1/200 ) ,oprócz kwestii wspomnianych przez Przedmówców dodałbym lufy do Pom-pomów jak i do Oerlikonów które można było zakupić w GPM-e (produkują je do kartonówek w 1/200) look od razu+100, kotwice raczej siedzą głębiej w kluzach i malowane były na kolor kamo lub czarny a nie gunmetal , samoloty RAF ( FAA -lotnictwo marynarki) nigdy nie były malowane w schemat lądowy w tym okresie z które pochodzi Twój okręt będą to kolory Dark Slate Grey i Extra Dark Sea Grey a powierzchnie dolne Sky type S jako że "Walrus" jest dwupłatem kolory na dolnym płacie mają mieć jaśniejszy odcień dla wyrównania waloru. Wymieniłbym też naciągi w tych samolotach ,bo w realu musiałyby być wykonane z grubego pręta zbrojeniowego, już się nie czepiam że na górnym płacie powinny być kokardy typu "B" ale są to błędy do poprawienia, razi to zwłaszcza że kadłub wykonany jest super, pokład, nadbudówki i uzbrojenie jakby na szybko. Pozdrawiam A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angus73 Napisano 23 Marca 2017 Share Napisano 23 Marca 2017 Witaj, z czego robisz całe "olinowanie"? nici monofilowe? Druciki? Bo przyznam, że nad tym cały czas kuleję. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 25 Marca 2017 Share Napisano 25 Marca 2017 No to już widzę koledzy podsumowali sprawę całkime nieźle. Ja od siebie dodam tylko że te zadrapania na kadłubie są troche za bardzo czołgowe, w sensie ilości, okręty liniowe zazwyczaj nie przepływają przez krzaki... No i ta cześć podwodna, jeżeli sypnąłeś glonem na linii wodnej to powinieneś zrobić też coś głębiej. Ogolnie więc: zlepione spoko, bazy położone profeska, a za brudzenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jerzype Napisano 25 Marca 2017 Share Napisano 25 Marca 2017 Model zrobiony prawie idelanie i przyłączam się do innych opinii. Gdzie jest wash, zwłaszcza pokładu (zawsze może być b.mocno rozcieńczony), stępka zdecydowanie wynmaga washa i brudzenia. Także rzuciły mi się w oczy nienawiercone pom-pomy, ale zdaję sobie sprawę że pewnie malutkie ale jednak widać. Trochę za duże te zakopcenia luf armat- czy kordyt zostawiał aż takie ciemne plamy??? Warsztat masz świetny, tylko czasem trochę więcej odwagi przy brudzeniu i będziesz robił modele 10/10. PS.Następny Bismarck, a czy zamierzasz jeszcze jakieś jakieś pancerniki Royal Navy robić? pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
unicaunica Napisano 26 Marca 2017 Share Napisano 26 Marca 2017 Ogólnie to trzeba przyznać że wyszedł bardzo dobrze, wspomniane już niedociągnięcia znikną wraz z nabywaną praktyką, z uwag mogę dodać że Union Jack nie powinna wisieć na końcu. No i koniecznie dorób pięterko w gablocie dla HMS Hood ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 26 Marca 2017 Share Napisano 26 Marca 2017 Niezły bydlaczek "czyścioszek" Co do uwag to dorzucę jedną drobnostkę - liny co jest podwieszony do żurawia Walrus kiepsko wyszły i patrząc na całość trochę psują efekt (w końcu skala dość konkretna) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gerd Napisano 26 Marca 2017 Share Napisano 26 Marca 2017 elegancki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jerzype Napisano 28 Marca 2017 Share Napisano 28 Marca 2017 Także uważam, że Bismarckowi przystoi pojawiać się na salonach razem z Hoodem i odwrotnie. Ten śmiertelny pojedynek jakoś te dwa okręty do siebie na zawsze zbliżył i połączył ich los:) Jak ktoś widzi Hooda to zaraz pyta o Bismarcka i odwrotnie, pomijam już że obydwa okręty są po prostu piękne w swoich klasach, choć w przypadku k.liniowych to żadna wielka rzecz bo one wg mnie w większości były piękne i takie majestatyczne (tylko z wyglądu często). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.