ewpiga Posted September 29, 2017 Share Posted September 29, 2017 Samochodzik do rozbicia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enten Posted September 29, 2017 Share Posted September 29, 2017 Daaawno nie widziałem Twoich prac! Szczerze się za nimi stęskniłem. Czekam na malowańsko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewpiga Posted September 30, 2017 Author Share Posted September 30, 2017 ...Czekam na malowańsko Całość będę malował pędzlem więc może być mało interesująco Tymczasem składam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewpiga Posted October 1, 2017 Author Share Posted October 1, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewpiga Posted October 3, 2017 Author Share Posted October 3, 2017 Żywiczna konwersja Niko Model - Nr. IN-08 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matthew Posted October 3, 2017 Share Posted October 3, 2017 No Panie, patrzymy i podziwiamy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewpiga Posted October 4, 2017 Author Share Posted October 4, 2017 Podstawka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jerzype Posted October 4, 2017 Share Posted October 4, 2017 No ładnie osiadł. Świetnie wygląda, wraki to wymagająca sprawa...ale daje ogromne pole do inwencji własnej. A pojazd z jakiej kampanii ma być w zamyśle? Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
makinen Posted October 4, 2017 Share Posted October 4, 2017 Po Twoim wraku spalonego humvee, to już nic nie będzie takie samo w moim zyciu Zapowiada się jak zwykle pasjonująco. Patrzę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewpiga Posted October 13, 2017 Author Share Posted October 13, 2017 .. Patrzę! Patrz. Przed zamknięciem dachu pomazałem farbkami wnętrze wozu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewpiga Posted October 14, 2017 Author Share Posted October 14, 2017 Podmalówka wnętrza nr 2. Używając 'oryginalnego' dachu jako kopyta wytłoczyłem w blaszce nowy daszek. Wystarczyło teraz przykleić blaszkę do plastikowego fragmentu dachu, który wykonałem wcześniej aby stabilizował przednią szybę i tylną ścianę szoferki. Samochodzik gotowy do pędzlowania... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Super Moderator Greif Posted October 14, 2017 Super Moderator Share Posted October 14, 2017 no tylko że w oryginale deski na dachu były a nie tłoczenia... dach raczej płaski a na do listwy to przewożenia i łażenia po nich... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M.A.V. Posted October 15, 2017 Share Posted October 15, 2017 chciałoby się rzec: "piękna rozpierducha" bardzo mi się podoba, bo zrobić wiarygodny chaos to nie taka prosta sprawa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewpiga Posted October 15, 2017 Author Share Posted October 15, 2017 no tylko że w oryginale deski na dachu były a nie tłoczenia... dach raczej płaski a na do listwy to przewożenia i łażenia po nich... Te tłoczenia w plastikowym i blaszanym daszku imitują deski. Plastikowy dach nie jest tak łatwo zdeformować, poza tym podczas „łamania” plastik kurczy się i zabrakło by go do połączenia z obu bokami budy. Musiałem więc wytłoczyć daszek w blaszce powiększając go około 5mm na każdym boku. Potem, po uformowaniu zapas ten mogłem odciąć. Można było wykonać dach z blaszki i nakleić na nim papierowe paski imitujące deski, byłby bardziej przekonywujący w swym wyglądzie, ale mądry to jestem dopiero teraz. Pierwsza „gruba” warstwa koloru nie na tyle jednak, by nie było widać smug po pociągnięciu pędzla. Popielaty kolor, różnicowany odcieniami piaskowego i białego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
michal0281 Posted October 15, 2017 Share Posted October 15, 2017 Rewelacja, czekam na dalsze postepy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylms Posted October 16, 2017 Share Posted October 16, 2017 Elegancka destrukcja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewpiga Posted October 18, 2017 Author Share Posted October 18, 2017 Więcej koloru piaskowego, Zdrapki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
makinen Posted October 18, 2017 Share Posted October 18, 2017 Masz artystyczne zacięcie i tak, jak pisalismy- kusi mnie taki humvee, ale kompletnie nie wiem, jak podejść do sprawy... PS. To jest naprawdę malowane pędzlami...???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
spiton Posted October 18, 2017 Share Posted October 18, 2017 Twoje malunki, to zawsze jest COŚ !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylms Posted October 19, 2017 Share Posted October 19, 2017 Do takiego czegoś to już trza być artystą. Skill przeciętnego modelarz (patrz Ja) to za mało na taki efekt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M.A.V. Posted October 20, 2017 Share Posted October 20, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Knjaz Posted October 20, 2017 Share Posted October 20, 2017 Ale... Ale jak? Ale... Jak on to zrobił? Szacunek, a do tego pędzlamo robione. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gerd Posted October 20, 2017 Share Posted October 20, 2017 Imponujący cały projekt. Przyznam, że nie odważyłbym się na wykonanie podłoża z plasteliny, bo to chyba właśnie plastelina. Druga rzecz, intryguje mnie formowanie dachu z blaszki z puszki. Jak to się zachowuje? Myślę o aluminium. Puszka jest dość sprężysta. Fragment wykorzystany do przetłoczeń jest chyba przegrzany to wystarczy żeby zmienić jego plastyczność? Bo formowanie jak rozumiem jest na zimno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewpiga Posted October 20, 2017 Author Share Posted October 20, 2017 ..kusi mnie taki humvee, ale kompletnie nie wiem, jak podejść do sprawy... To będziesz miał poradnik..bo mam w planach zrobić kolejnego foto.internet ]PS. To jest naprawdę malowane pędzlami...???? Pędzlami. Gdzieś na forum PWM jest dokładny 'sbs' malowania pędzlem zatopionego kadłuba LW- Schlepper’a. Tekst pozostał, ale fotki z relacji zdaje się poszły w kosmos. Jak będę miał chwilę czasu zrobię warsztat z malowania, z nowym modelem. Do takiego czegoś to już trza być artystą. Skill przeciętnego modelarz (patrz Ja) to za mało na taki efekt. Jakim artystą?..rzeba po prostu dużo malować. Imponujący cały projekt. Przyznam, że nie odważyłbym się na wykonanie podłoża z plasteliny, bo to chyba właśnie plastelina. Druga rzecz, intryguje mnie formowanie dachu z blaszki z puszki. Jak to się zachowuje? Myślę o aluminium. Puszka jest dość sprężysta. Fragment wykorzystany do przetłoczeń jest chyba przegrzany to wystarczy żeby zmienić jego plastyczność? Bo formowanie jak rozumiem jest na zimno. Podłoże wykonane jest z modeliny. Po usadowieniu modelu i uformowaniu krajobrazu polewam taką podstawkę wrzącą wodą, która utwardza modelinę. Pomimo twardości łatwo jest dokonywać korekt w tworzeniu krajobrazu. Raz utwardzona nie wróci do konsystencji plasteliny. Można stosować glinkę samoutwardzalną, ale ta twardnieje na kamień i potem jest dość trudno obrabialna. Blaszka: cały fragment został podgrzany palnikiem i szybko zanurzony w zimnej wodzie, rozhartowanie. Po tym zabiegu blacha staje się miękka jak brystol i można robić z nią cuda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
makinen Posted October 21, 2017 Share Posted October 21, 2017 Zgromadziłem już cześć zdjęć, model też...czekam na przypływ odwagi i ukończenie konkursowego M1165. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.