Skocz do zawartości

MiG-29 M.Pisarek Trumpeter 1/72


Wokulski

Rekomendowane odpowiedzi

Witam w kolejnym warsztacie.

Jak to w hymnie Z ziemi włoskiej do Polski po Starfighterze na cel wybrałem polskiego MiGa.

Temat oklepany chyba nawet bardziej niż nasze efy, ale cóż, wypada na stulecie. Stwierdziłem, że po dwóch w miarę udanych modelach jestem "godzien" zrobić Polaka. Nie wiem czemu, ale zawsze miałem przed tym jakieś opory.

Model to znany i lubiany Trumpeter, kupiony w lokalnym modelarskim po okazyjnej cenie. Oglądałem wypraski i jest obiecująco, jedynym mankamentem są trochę płytkie linie podziału i nity.

939754-24673-74-pristine.jpg

Kalki White Eagle także zakupione na miejscu, to był impuls, bo na początku miałem w głowie malowanie pudełkowe, węgierskie.

Czerwony numer 56, kolorowe godło, Marian Pisarek na statecznikach.

Polish_Air_Force_Mikoyan-Gurevich_MiG-29

Nie chcę jakoś przesadzić z brudzeniem, na pewno będzie lżej niż na Zipie i MiGu.

Za chwilę zabieram się do pracy. Pozdrawiam i zapraszam do oglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasiadam i podpatruję ?

Obecnie na tapecie również mam MiGa w polskich barwach, tylko pudełkowy z Italeri.

Nawet byłem już bliski założenia mini warsztatu ale kolega mnie uprzedził ?

Poprzednie modele fajnie ci wyszły, więc o finał jestem spokojny.

pozdrawiam i powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, burzatg napisał:

Obecnie na tapecie również mam MiGa w polskich barwach, tylko pudełkowy z Italeri.

Nawet byłem już bliski założenia mini warsztatu ale kolega mnie uprzedził ?

 

Zakładaj też, pobuduje się razem.

Ten Italeri to podobno ciężki orzech do zgryzienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę zerkał. Mam ten sam model na półce również z M. Pisarkiem na statecznikach w wersji low-vis.

Model z tego co pamiętam bez większych historii. Trzeba troszkę szpachli użyć przy łączeniu połówek kadłuba i części nosowej. Ale to nic wielkiego. W mojej wersji po doklejeniu wlotów powietrza też był nieprzyjemny uskok na plastiku w miejscu łączenia do szlifowania. Pamiętam jeszcze, że sporo krwi mi napsuło dopasowanie goleni głównego podwozia.

Zgodzę się również z tym, że linie podziału i nity są dość płytkie. Jak zwashowałem cały model, to po starciu musiałem jeszcze poprawiać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Boros napisał:

Przechwytywanie.PNG.f159aae48e5bd7dbf36776531b172f41.PNG

 

Salo koledzy GEM i inni pokazali że można więc dlaczego nie. Czyż nie jest to kwintesencja modelarstwa? ?

Tylko to nie jest wszystko... anten i świateł jest trochę do zrobienia parę gratów w kokpicie na wzmocnieniach końcówek skrzydeł kończąc. Owszem można zrobić to gospodarczo, ale potrzebna dobra dokumentacja foto aby miało to sens. Można pokopać w dziale WALKAROUND.

Edytowane przez mirage3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej masz rację te które zaznaczyłem, to powiedzmy na początek. Warto też się przyjrzeć powierzchni płatowca czy nie ma na nim jakiś wzmocnień jak np na 111 przy dolnym wlocie powierza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Solo napisał:

Nie wiem czy tak łatwo to wszystko dorobić. Sądzę nawet że to bardzo trudne. Ja bym poszukał tego zestawu.
http://www.modelmaker.com.pl/ASQ72100-MiG-29-Polish-AF-Upgrade-Set-1-72/1072/

Spokojnie, jakoś sobie poradzę.

23 minuty temu, Boros napisał:

Przechwytywanie.PNG.f159aae48e5bd7dbf36776531b172f41.PNG

 

Salo koledzy GEM i inni pokazali że można więc dlaczego nie. Czyż nie jest to kwintesencja modelarstwa? ?

Pierwsze i chyba najważniejsze co rzuca się w oczy to ten dynks na dziobie, reszta to notabene proste antenki które zrobię z plasticardu.

18 minut temu, Mates napisał:

Będę zerkał. Mam ten sam model na półce również z M. Pisarkiem na statecznikach w wersji low-vis.

Model z tego co pamiętam bez większych historii. Trzeba troszkę szpachli użyć przy łączeniu połówek kadłuba i części nosowej. Ale to nic wielkiego. W mojej wersji po doklejeniu wlotów powietrza też był nieprzyjemny uskok na plastiku w miejscu łączenia do szlifowania. Pamiętam jeszcze, że sporo krwi mi napsuło dopasowanie goleni głównego podwozia.

Zgodzę się również z tym, że linie podziału i nity są dość płytkie. Jak zwashowałem cały model, to po starciu musiałem jeszcze poprawiać.

 

Dzięki za rady, będę uważać. Też zastanawiałem się nad low visibility, ale boję się że nie trafiłbym z szarym na godle jednostki. Kolorowe jest według mnie bezpieczniejsze, poza tym ładnie się odznacza na tle tych wszystkich szaraków.

EDIT: Wiedziałem że znajdą się spece od naszych MiGów, człowiek w spokoju chce sobie skleić samolot, pomalować, się brudzeniem pobawić, a Ci mi o jakichś wzmocnieniach przy wlotach powietrza ?

Edytowane przez Wokulski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie zasadnicze, w którym kamuflażu będzie ten 56. Jeśli w tym co na zdjęciu to dodatków będzie sporo mniej niż w najnowszym malowaniu. Jeśli posiadasz kalki White Eagle to zbytnio wyboru nie masz bo są one do malowania trzema odcieniami szarego, góra FS36118 i FS36270 a dół FS36375. W najnowszym malowaniu na samolocie 56 godło na plecach samolotu pozostało także kolorowe, reszta maszyn ma je tylko szare 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa, że mam ten nr Lotnictwa jak i poprzedni, gdzie ogólnie przedstawione są 29-ki służące w Naszych Siłach Powietrznych. Posiadam również "Polskie Skrzydła nr 21" z ich malowaniami, w tym ten o nr 56. Jak byś reflektował to służę skanami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, burzatg napisał:

Tak się składa, że mam ten nr Lotnictwa jak i poprzedni, gdzie ogólnie przedstawione są 29-ki służące w Naszych Siłach Powietrznych. Posiadam również "Polskie Skrzydła nr 21" z ich malowaniami, w tym ten o nr 56. Jak byś reflektował to służę skanami.

Bardzo bym prosił, można wrzucić tutaj, będzie dla pokoleń ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak podasz źródło (autor, tytuł, wydawnictwo) i umieścisz skan z znaczeniem, że do dyskusji to jest ok.  Jak zeskanujesz całą publikację (lub większość) to ok nie jest. Nawet jak podasz autora itd. (naruszasz prawa majątkowe).

Zwyczajowo było, że kilka (9), z podaniem źródła było porządku (bezpłatnie). Najczęściej było to uzgadniane. Jeśli to był druk to chcieli jakiś egzemplarz. Teraz pewnie link.

Tak czy inaczej warto zapytać właścicieli (praw autorskich i majątkowych (bo to nie to samo)).

Ale nie ma się co obawiać. Warto kontaktować się w takich sprawach.

Edytowane przez imt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.