Projekt grupowy - Japońskie niszczyciele typu Mutsuki 1/700

[Szydercza Gała]

To Ty pitrołda bezblaszkowo rozpracowujesz, czy tylko pokłady zostawiasz plastikowe?

Edytowane 16 Lutego 2020 przez Szydercza Gała

[Messer]

Ha! pomalował cęgi kowalskie na czerwono i wciska nam kit, że to 1/700  A tak na serio - czym tak małe elementy szlifujesz? Patyczek ścierny, co innego?

[Lipa]

No ten tego kupiłem blachy Tetry bo stwierdziłem, że taki cienkusz jak ja se nie poradzi z taka ilością zuota na łódce. Jakby mi drzwi brakło to mam jeszcze zestaw abera z nimi tylko jakieś takie niepodobne Trochę żałuję bo te tęczowe to rzeczywiście piękny detal. No a do szlifowania to papierki ścierne w kawałkach, poprzyklejane na kawałki plastyku na taśmie dwustronnej klocki szlifujące a jak miejsce upierdliwe to tycipyci chwycony uwiecznionymi na zdjęciu cęgami kowalskimiTakże takie tam tanie sztuczki

 

Powiedzcie Wy mnie czy ta miksturka do poczerniania to jednorazowego użytku jest i mam wszystkie blachy co posiadam od razu wrzucić czy dalej działa tylko, że coraz słabiej? No i czy opalać nad palnikiem blaszki przed, po, czy bez znaczenia?

[Super_Hans]

Mikstura działa wiele razy tylko słabiej. Szkoda wylewać po pierwszym użyciu. Będziesz miał wytrącony osad ale to w niczym nie przeszkadza. Wystarczy opłukać. 

Blaszek nie opalaj. Po co?!

Pancerne Eduarda do 350 można przepalic, owszem, ale tak drobne mogą się po prostu spalić. 

[chudyhunter]

Wszyscy już pracują nad modelami, tylko ja zostałem w tyle... Żeby nie było, to poświęciłem dzisiaj godzinę na mojego Mutsuka A wygląda to tak:

tak

i tak

Wszystko pasuje. Dziękuję

[Lipa]

No opalam by były miękkie. Tak robiłem np z osłonami wydechów i fartuchami tygrysa. Ostatnio jak rozwaliłem maszt złoma, to tą drabinkę próbowałem przygiąć wzdłuż(jak w instrukcji) w świeżo kupionej zaginarce. Twarda aberowska cholera wyskoczyła i w pysk dostałem Produkuje ktoś jeszcze jakieś fajne fototrawione drabinki w 1/700?

[Super_Hans]

Dziś niewiele wnosząca zabawa. 

Wyrżnałem dwa łby Hello Kitty na dziobie. 

 

 

[Lipa]

Na dziś starczy. Jutro rzucę świeżym okiem co trza jeszcze poprawić. Była też dostawa masztów. Niejeden kablobijca by zadrżał z podniecenia Teraz to mogę psuć na potęgę a Zawisza ZaMszowy będzie miał co blokować

 

 

[Super_Hans]

Czekając na wsparcie z Australii w kwestii bulajow robota przy kadłubie stoi. 

Wobec tego z ciekawości i w ramach automotywacji wykwasiłem wszystkie blachy i zmajstrowałem jedną nadbudowke rainboŁa. Oj będzie walka z tymi blaszkami. Ale efekt całościowy będzie co najmniej ciekawy. Z taka drobnicą jeszcze nie walczyłem. 

[Lipa]

Wygląda zajefajnie. Trza było też kupić Tymczasem moja bida z nendzom. Będę miał 3 rodzaje ryfla szpan kurłą. Mostek w tym modelu to jakieś nieporozumienie. Wyglądał jakby ktoś go zaczął projektować a potem zaciągnęli kogoś z ulicy i kazali mu dokończyć

 

 

[Super_Hans]

Mostek jest koszmarny, fakt. Rainbow akurat tutaj wiele pomaga. Chociaż każe zostawić ta częśc osłony pod linia okien która wygląda jak psie g... znaczy się obły kawałek plastiku. Szkoda, bo tutaj jest fajna geometria tych późnych mostków. Jeszcze jak ktoś robi z osłoną p. odlamkowa to może to zakryć. Ale moja Mutsuki jej nie miała.  Trzeba pokombinowac. 

[Lipa]

A nie było tam może stelaża na plandekę? Można by wtedy szmatą zakryć. Ja w mojej Kisaragi to nawet nie wiem co i jak wyglądało po modernizacji. Jadę według zdjęć wraku Kikuzuki i rendera z łortandaera. Tymczasem...

 

[Super_Hans]

Elegancko!  Po modernizacji szmaty i stelaża już nie było. Rób wg wartundera. Możesz nawieexix dodatkowe bulaje pod mostkiem. 

A u Mutsuki w międzyczasie wyprowadziłem kadłub. Są łby Kitty, pasy i poprawione bulaje. 

Moja podstawa mostka wymagała na tyle dużo szlifowania i dosztukowywania że niestety musiałem ją dopasować i wkleic już na tym etapie co mi komplikuje malowanie... Trudno. Dodałem bulaje które pitrołd odpuścił i jakąś blaszkę sobie dopasowalem żeby psią kupę nieco zbliżyć do odpowiedniego kształtu. No i wyciOŁem parę drzwi. Na zdjęciach przymiarka na luźno z mostkiem. 

 

Edytowane 26 Lutego 2020 przez Super_Hans

[Lipa]

Bulaje ładnie odwzorowane

 

[Forest]

Ja Cię kręcę, co tutaj się odstawia.... Człowieka nie ma raptem pół roku, a tu takie cuda  Panowie, jesteście nienormalni... Piękna robota

[Super_Hans]

@Forest następnym razem od razu pisz pismo do naczelnika z prośbą o dostęp do sieci  

Edytowane 27 Lutego 2020 przez Super_Hans

[Szydercza Gała]

Kurna pogrzebałbym sobie już przy moim.....

[Forest]

Gala, a kto Ci broni? 

[Forest]

Gala, a kto Ci broni? 

[Szydercza Gała]

Najpierw muszę tego dużego skończyć. Dosyć już przerw było, ale jak dobrze pójdzie to będę dziś stawiał kominy, przynajmniej pierwsze trzy.

Edytowane 1 Marca 2020 przez Szydercza Gała

[Super_Hans]

A u mnie zastój. Trochę trwała weryfikacja czy na pewno Mutsuki miała kabel demagnetyzujacy. Na zdjęciu go nie widać dobrze.

Znalazlem recenzje YamaSzity Dana Kaplana i on tam pisze, że w 42 wszystkie już miały. Jak ktoś chce robić bez kabla to albo przedwojenne albo tuż po rozpoczęciu działań. 

Także zacząłem przymierzać i kleić. Ze względu na to że poprawiałem bulaje od zera to muszę kombinować trochę. 

[Lipa]

Ja sobie zrobiłem sobie kolejny ćwiczebny wieszak. Have fun

[Super_Hans]

Pytanie w sumie powinno znaleźć się w " kupię" ale chyba tutaj będzie większy sens je zadać... 

Potrzebuje kawałek kabla demagnetyzujacygo. Na prawej burcie skopałem przyklejanie długiego prostego odcinka i poszło do kosza. Rainbow niestety nie daje zapasu. Może ktoś robi bez a ma go w blachach??? 

[blacman]

gdy o pomoście mowa… Mutsuki:

[Pxxx]

Pieknie, tylko jaki okres? Moze to byc istotne:).