jmx62 Napisano 7 Grudnia 2019 Share Napisano 7 Grudnia 2019 Sorki, nie chciałem tak zakończyć tego tematu. Ponad miesiąc minął i nikt nic? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk Napisano 8 Stycznia 2020 Share Napisano 8 Stycznia 2020 No to wróćmy do Kobuza z innej strony. Czy waszym zdaniem odwzorowanie wyglądu Kobuza przez IBG jest najbardziej prawdopodobne? Czy nie mając żadnego zdjęcia tego samolotu tak go widzicie? Bo ja mam pewne wątpliwości... Chodzi mi przede wszystkim o osłonę silnika i kołpak śmigła. Jeżeli chodzi o osłonę silnika to bym ją wiedział raczej jako gładką, bez wystających wypukłości, tak jak na zdjęciach seryjnych Jastrzębi, a nie jak w prototypie PZL P50. Kołpak śmigła wg mnie też chyba nie pochodził z PZL P24F/G tylko powinien być ostro zakończony jak w Jastrzębiu (czy Sumie i Łosiu). Takie moje dywagacje ... I żeby nie było. Nie krytykuję modelu bo oprócz kolektora, o którym już tyle pisano, Kobuz IBG jest naprawdę fajnym modelem na który długo czekałem. I chwała firmie za podjęcie tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Flachenty Napisano 8 Stycznia 2020 Share Napisano 8 Stycznia 2020 Przepraszam, że się czepiam ale "jakich" Jastrzębi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk Napisano 9 Stycznia 2020 Share Napisano 9 Stycznia 2020 18 godzin temu, Flachenty napisał: Przepraszam, że się czepiam ale "jakich" Jastrzębi ? Jastrzębia oczywiście, tego z Warszawy. Drugi nie miał silnika (a może to ten sam tylko nieco zdekompletowany?). Jeżeli w Jastrzębiu zmieniono z jakiś powodów osłonę silnika, to nie wiem po co w Kobuzie by wracano do pierwotnej z pierwszego prototypu Jastrzębia ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zatras Napisano 9 Stycznia 2020 Share Napisano 9 Stycznia 2020 (edytowane) W dniu 8.01.2020 o 14:37, Wilk napisał: jak na zdjęciach seryjnych Jastrzębi, a nie jak w prototypie PZL P50. Bardzo bym chciał zobaczyć te zdjęcia seryjnych Jastrzębi Z mojej wiedzy (w sumie niewielkiej) w temacie wynika, że był jeden ,,lotny'' prototyp ( chyba ten z wytłoczeniami 50/I) i ten drugi zdekompletowany , co to się ,,Fryce'' obfotografowują (nie wiem czy to już nie wersja 50/II pod mocniejszy silnik-ale pewnie się mylę ) Były ponoć jeszcze jakieś (chyba 6sztuk )z ,,serii informacyjnej " w różnym - raczej niewielkim - stadium budowy .Tyle mojej skromnej ,,wyczytanej '' wiedzy . Zdjęcia seryjnych ,ale takich kompletnych Jastrzębi były by sensacyjną gratką W dniu 8.01.2020 o 14:37, Wilk napisał: Jeżeli chodzi o osłonę silnika to bym ją wiedział raczej jako gładką, bez wystających wypukłości, tak jak na zdjęciach seryjnych Jastrzębi, a nie jak w prototypie PZL P50. Kołpak śmigła wg mnie też chyba nie pochodził z PZL P24F/G tylko powinien być ostro zakończony jak w Jastrzębiu A co za problem z tym masz ? Przecież producent przewidział w zestawie ,,gładką osłonę '' i śmigło o stożkowym przekroju ( co prawda od P-11,ale zawsze ), właśnie dla tych którzy myślą inaczej o P-11g. Ja to bym się zapytał/podyskutował ; co z tymi otwartymi okienkami z tyłu kadłuba ,o których ponoć napomykał por. Henryk Szczęsny , czy w tym konkretnym jedynym prototypie/wersji /samolocie ,były na kołach owiewki i w końcu jak był uzbrojony - wiadomo 4 km, ale gdzie je zamontowali (dywagacje poniektórych :,,czy aby te dwa, to nie w kadłubie??? ) Edytowane 9 Stycznia 2020 przez zatras Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk Napisano 10 Stycznia 2020 Share Napisano 10 Stycznia 2020 Dobrze wiesz o jakim Jastrzębiu piszę, pisząc o "seryjnym" ... A Kobuzy IBG kupiłem 2 :)) Właśnie się robią. Jeden będzie miał osłonę silnika z modelu, drugi podobną do tej z "warszawskiego" Jastrzębia. W obydwu przerobię kołpak śmigła i śmigło na zbliżone do Hamiltona. Pierwszy będzie miał km w skrzydłach, jeszcze nie wiem czy zakryję wtedy wnęki w kadłubie na km, czy zostawię jak jest, ale bez km. Drugi będzie miał 2 km w skrzydłach i 2 w kadłubie. Owiewki na koła będzie miał jeden. A co do tego okienka, to ktoś wysunął kiedyś na jakimś forum tezę, że nie zamontowano po prostu pokrywy od schowka na apteczkę... Nie wiem czy będę wycinał, chyba nie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemas Napisano 10 Stycznia 2020 Share Napisano 10 Stycznia 2020 Karabiny w kadłubie mają rację bytu tylko przy pojedynczej gwieździe. Podwójna gwiazda wymusza karabiny w skrzydłach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zatras Napisano 10 Stycznia 2020 Share Napisano 10 Stycznia 2020 (edytowane) W dniu 10.01.2020 o 15:48, Przemas napisał: Karabiny w kadłubie mają rację bytu tylko przy pojedynczej gwieździe. Podwójna gwiazda wymusza karabiny w skrzydłach. A co to stwierdzenie ma do tematu Przemas? Merkury VIII to pojedyncza 9 cylindrowa gwiazda . W dniu 10.01.2020 o 14:02, Wilk napisał: Dobrze wiesz o jakim Jastrzębiu piszę, pisząc o "seryjnym" ... A Kobuzy IBG kupiłem 2 :)) Właśnie się robią. Jeden będzie miał osłonę silnika z modelu, drugi podobną do tej z "warszawskiego" Jastrzębia. W obydwu przerobię kołpak śmigła i śmigło na zbliżone do Hamiltona. Pierwszy będzie miał km w skrzydłach, jeszcze nie wiem czy zakryję wtedy wnęki w kadłubie na km, czy zostawię jak jest, ale bez km. Drugi będzie miał 2 km w skrzydłach i 2 w kadłubie. Owiewki na koła będzie miał jeden. A co do tego okienka, to ktoś wysunął kiedyś na jakimś forum tezę, że nie zamontowano po prostu pokrywy od schowka na apteczkę... Nie wiem czy będę wycinał, chyba nie ... To jest jakaś metoda zrobić dwie ,,interpretacje'' tej maszyny .Nie wiem tylko czemu nie ,,ufasz'' w śmigło od P-24 ? Kobuz (prototyp ,jedyny istniejący samolot tego typu) zmajstrowany był w zakładach PZL w Warszawie .Docelowo miał być produkowany w PWS ,i to stamtąd pochodziły części (PWS produkowała części do P-24 i P-11) do tego składaka . Skoro dostał skrzydła (choć wyczytałem że jednak mogły się różnić nieznacznie) , osłonę kabiny ,opływ grzbietu,osłony na koła (właściwie nie wiadomo czy w tym prototypie były) od P-24 ,to dlaczego nie śmigło z kołpakiem ? Uważasz że silniki Merkury VIII miały przypisane śmigła ,w sensie cały osprzęt? Na Jastrzębiu nie miał ,próbowali różne typy . Co innego pierścień ,kolektory ,osłona ,to musiało pasować do rozmiarów silnika . Co do km'ów w kadłubie to ja wątpię, ale szczeliny bym zostawił ,bo nie sądzę, żeby je zakryli. Czy można je było zamontować ? Ponoć tak ,ale dopiero po zmianie na nowy synchronizator i to ograniczyłoby bardzo szybkostrzelność, a po drugie, krążą opinie że Merkury VIII miał ,,większe'' cylindry i inaczej ustawiony osprzęt ,co kolidowałoby z kanałami wylotowymi karabinów . Więc ; czy nie lepiej wszystko upchać w skrzydłach ,jeśli były do tego dostosowane .Łatwiej też taką ,,baterię'' zgrać . Co do okienek to zgoda ,ponoć mógł to być pozbawiony drzwiczek bagażnik (nie apteczka ) ,tylko problem w tym że są one tylko z jednej strony . A może to odchylana na bok osłona kabiny ,nie miała tylnych (tych mniejszych) okienek -taka ,,Ala Makaroni'' to by mi bardziej pasowało. Prawdy nigdy się nie ustali ,ale można (z Kolegami obeznanymi w temacie ) ,,wytyczyć'' jakąś ,,jedynie słuszną'' wizję wyglądu tej tajemniczej ,,Jedenastki" Edytowane 12 Stycznia 2020 przez zatras Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk Napisano 14 Stycznia 2020 Share Napisano 14 Stycznia 2020 Nie mam zielonego pojęcia jakie śmigło czy kołpak miał Kobuz. Może i GR? Po prostu tak jest moja wizja tego samolotu. Swoją drogą czy w ogóle na śmigło założono jakiś kołpak? Co do kadłubowych k.m. to rzeczywiście wymagały pewnie nowego synchronizatora. Tak jak napisałem jeden Kobuz będzie niemal pudełkowym IBG, drugi zrobię troszkę na wzór tego co kiedyś wypuściła firma YellowBox, a czego nie udało mi się kupić :(((. Teraz dzięki IBG mam wreszcie Kobuzy. I chwała im za to. I niech nikt mi zarzuca, że w jakikolwiek sposób dyskredytuję ten model. To, że troszkę inaczej wyobrażam sobie coś czego nie ma na zdjęciach, czego nie można skonfrontować z oryginalnym samolotem, a znamy tylko z krótkich opisów, nie znaczy, że to ja mam rację a nie IBG. Na koniec troszkę z humorystycznym chciejstwem ... Silnik, osłona silnika, pewnie troszkę elementów z wnętrza pasują do ... Jastrzębia ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk Napisano 14 Stycznia 2020 Share Napisano 14 Stycznia 2020 Jezu, znowu skróty myślowe. Proszę mnie pytać jak wyglądało wnętrze Jastrzębia bo nie wiem ... Dlatego w modelu jest to pole do dowolnej interpretacji i wykorzystania tego co już się robi ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 14 Stycznia 2020 Share Napisano 14 Stycznia 2020 W dniu 10.01.2020 o 19:07, zatras napisał: Skoro dostał skrzydła (choć wyczytałem że jednak mogły się różnić nieznacznie) , osłonę kabiny ,opływ grzbietu,osłony na koła (właściwie nie wiadomo czy w tym prototypie były) od P-24 ,to dlaczego nie śmigło z kołpakiem ? Bo mało prawdopodobne, żeby pasowało. Śmigło dobiera się pod silnik i samolot (moc, średnica osłony itp) inaczej może być nieefektywne. Ale ważniejsze jest, czy w ogóle da się to zrobić. Kluczowe sprawy to: kierunek obrotów średnica i długość wału system montażu (rodzaj i wymiar wielowpustu itp.) mechanizm przestawiania skoku Czy Mercury VIII i GR 14N07 były pod tymi względam całkowicie kompatybilne? Śmiem wątpić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baas ArK Napisano 14 Stycznia 2020 Share Napisano 14 Stycznia 2020 Mały off-top. Brytowie na Malcie założyli Gladiatorom do silników Mercury VIII trójłopatowe metalowe nastawne śmigła od Mercury XV w miejsce seryjnych stałych, drewnianych, dwułopatowych. Zagrały ponoć lepiej niż fabryczne. Więc chyba nie jest takie zupełnie nierealne. No, ale bez kwitów to możemy co najwyżej gdybać i zdać się na własną intuicję bądź wyobraźnię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zatras Napisano 14 Stycznia 2020 Share Napisano 14 Stycznia 2020 2 godziny temu, Baas ArK napisał: Mały off-top. Brytowie na Malcie założyli Gladiatorom do silników Mercury VIII trójłopatowe metalowe nastawne śmigła od Mercury XV w miejsce seryjnych stałych, drewnianych, dwułopatowych. Zagrały ponoć lepiej niż fabryczne. Więc chyba nie jest takie zupełnie nierealne. No, ale bez kwitów to możemy co najwyżej gdybać i zdać się na własną intuicję bądź wyobraźnię. Oj z tymi Gladiatorami i śmigłami to nie do końca tak.... to był zdaje się ,,cały pakiet" z Blenheima MkI- ale to nie w temacie ,a ja też nie jestem ,,expertem'' w Maltańskich Sea Gladiatorach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baas ArK Napisano 15 Stycznia 2020 Share Napisano 15 Stycznia 2020 Ano, ponoć mieli gdzieś w magazynach zestawy silnik+śmigło, ale przełożyli same śmigła, bo z przeróbkami mocowań, zasilań itp było za dużo kombinacji a potrzebowali "na wczoraj". Same silniki podobno później też przełożyli, ale za prawdziwość tego to już sobie główki nie dam obciąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk Napisano 16 Stycznia 2020 Share Napisano 16 Stycznia 2020 Oglądałem sobie zdjęcia Jastrzębia. Te z Warszawy z Czerniakowskiej. Na jednym z nich stoi facet w czarnym płaszczu w kapeluszu. Gdyby odciąć zdjęcie w miejscu gdzie jest ten Pan, to bym pewnie zgadywał, że to zajęcie P24 :))) Ale wracając do tematu ... Może te tajemnicze okienka za kabiną pilota Kobuza to jednak nie drzwiczki bagażnika a skopiowanie rozwiązania z Jastrzębia? Jastrząb powstał przed Kobuzem i jeżeli to rozwiązanie się sprawdziło i poprawiło widoczność do tyłu???? Takie tam moje przemyślenia ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GrzeM Napisano 16 Stycznia 2020 Share Napisano 16 Stycznia 2020 Moja koncepcja dotycząca tych "okienek" bez szybek jest jeszcze inna: że to kabina od P.24 nałożona na kadłub P.11c (8.129, dyspozycyjna maszyna Rayskiego - taki numer miał samolot na którym Szczęsny przeleciał do Rumunii, jest na to papier). Przy zachowaniu normalnego (wąskiego) zagłówka z P.11c macie te swoje "nieoszklone otwory" za plecami pilota - bo tak opisane są te "okienka" w relacji pilota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zatras Napisano 19 Stycznia 2020 Share Napisano 19 Stycznia 2020 W dniu 16.01.2020 o 17:47, GrzeM napisał: Moja koncepcja dotycząca tych "okienek" bez szybek jest jeszcze inna: że to kabina od P.24 nałożona na kadłub P.11c (8.129, dyspozycyjna maszyna Rayskiego - taki numer miał samolot na którym Szczęsny przeleciał do Rumunii, jest na to papier). Przy zachowaniu normalnego (wąskiego) zagłówka z P.11c macie te swoje "nieoszklone otwory" za plecami pilota - bo tak opisane są te "okienka" w relacji pilota. Bardzo prawdopodobne Grzegorzu że tak było z osłoną kabiny .Bardzo mnie ciekawi jaką masz swoją ,,wizję'' na prototyp Kobuza? Jak Ty byś go widział ?Siedzisz trochę chyba w naszych przedwojennych konstrukcjach to masz pewnie jakiś swój pogląd . Wiem że to totalne gdybanie ,ale zawsze można sobie pogdybać na konkretny temat . W temacie ,,Samoloty IIRP IBG '' jest już osiem ,,bitych'' stron totalnego gdybania o wszystkim ,więc może pogdybajmy konkretnie o możliwym wyglądzie prototypu Kobuza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GrzeM Napisano 20 Stycznia 2020 Share Napisano 20 Stycznia 2020 No tak... Szczerze mówiąc jako współpracownik Arma Hobby nie chcę komentować modelu IBG, a do tego może sprowadzić się przedstawienie mojej wizji Kobuza. Więc będę oględny: po pierwsze "Kobuzy" są dwa: realnie istniejący prototyp, na którym latał we Wrześniu Szczęsny, i samolot seryjny, który istniał tylko na deskach kreślarskich. One na pewno mocno się różniły. Co do prototypu, to obecnie jest wśród specjalistów zgoda, że powstał z przebudowy samolotu 8.129 Rayskiego. Natomiast zakres tej przebudowy... to już w dużej mierze właśnie gdybanie. Moja opinia jest taka, że przeróbki ograniczyły się do niezbędnego minimum, bo czasu było mało. Na "chłopski rozum" zrobili to, co trzeba było zrobić (przetestować), a nie bawili się w żadną "sztukę dla sztuki"... Warto też zwrócić uwagę na to, co w ogóle było możliwe/racjonalne/dostępne. Więcej ze mnie nie wyciągniesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 24 Stycznia 2020 Share Napisano 24 Stycznia 2020 Zamiast krytykować model i producenta może wprowadźmy model amerykański ocenienia wyrobu. Tam, jeśli komuś się coś nie podoba to nie kupuje , ale nie zniechęca do tego innych. Na dziś nie ma dokumentacji i nie ma żadnych podstaw do krytykowania modelu. Własne "czucie" to za mało. A modeli jeszcze bardziej tajemniczych konstrukcji jest ( było) sporo. Kto chciał, kupował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wilk Napisano 24 Stycznia 2020 Share Napisano 24 Stycznia 2020 I tu się z tobą zgadzam w 100%. Jeżeli napisałem, że niektóre elementy w Kobuzie przerobię na swoją wizję tego samolotu, to nie dlatego, że uważam model za zły. Wręcz przeciwnie. Model jest piękny i zrobiony na bardzo wysokim poziomie. Bardzo się cieszę, że IBG poszło w ten temat. Jak napisałem wyżej P11g kupiłem dwa (Lamparta też mam). Pamiętam jak objechano model P11c Azura, pomimo iż był to wtedy najlepszy model na rynku w tej skali. Ja go kupiłem i podejrzewam, że odległości metra - dwóch nikt nie zauważy że jest o milimetr dłuższy od tych z AH. Po cichu liczę, że wykorzystując silnik, osłonę silnika, wnętrze, stateczki i może inne drobne elementy z P11g IBG pokusi się na Jastrzębia, bo ten z Ardpolu jest już nie do kupienia (wszystko pewnie zależy od sprzedaży Kobuza) ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radoslaw6363 Napisano 17 Lutego 2020 Share Napisano 17 Lutego 2020 (edytowane) I ja chciałbym Jastrzebia od IBG .Ardpol pokazał że można. A są i inne prototypy. W katalogu IBG jest kilka pozycji określonych secret .Jak dotąd coś tam słyszałem o R XIII i tu myślę że będą przynajmniej dwie wersje ,lądowa i morska. Zapytałem u źródła o możliwość wydania PZL 43 i 46 . i IBG odpisało że biorą pod uwagę . Jak dotąd sklejam i sobie chwalę ! Edytowane 17 Lutego 2020 przez radoslaw6363 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 18 Lutego 2020 Share Napisano 18 Lutego 2020 (edytowane) Czyli dalej nic nie wiadomo w temacie PZL 43 i 46. Bo IBG bierze to pod uwagę już chyba ze 2 lata i na razie cisza. Edytowane 18 Lutego 2020 przez mig Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jostein Napisano 13 Maja 2020 Share Napisano 13 Maja 2020 W dniu 18.02.2020 o 15:39, mig napisał: Czyli dalej nic nie wiadomo w temacie PZL 43 i 46. Bo IBG bierze to pod uwagę już chyba ze 2 lata i na razie cisza. Na Suma to bym nie liczył. Z prostej przyczyny - to był zupełnie nowy samolot, nowa konstrukcja, nie mająca nic wspólnego ze swoimi poprzednikami. Model Kobuza powstał, bo wykorzystuje płat od PZL P.24, kadłub, dzięki wykorzystaniu formy suwakowej będzie mógł też pojawić się po zmianach jako P.11c/P.11f (jak to było ze zmianą PZL 23 w PZL 42) i właściwie tylko osłona silnika z kolektorem to inwestycja w części typowe tylko i wyłącznie dla P.11g. Jeszcze inna para kaloszy, to PZL.43. Ten samolot wziął udział w walkach, zbudowano go w - niezbyt może licznej - serii, można dać mu nie tylko polskie, ale przede wszystkim bułgarskie i niemieckie malowania. A kto słyszał o Sumie? Czy poza Polską w ogóle by się sprzedał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WujekAlice Napisano 14 Maja 2020 Share Napisano 14 Maja 2020 Na PZL 43 czekam, dużo go co prawda nie było, ale to jeden z tych samolotów, ktore walczyły po obu stronach frontu i to nie zdobyczne, tylko tak wyszło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jostein Napisano 14 Maja 2020 Share Napisano 14 Maja 2020 Sam czekam także i nie sądzę, by było to czekanie na Godota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.