zatras Napisano 16 godzin temu Share Napisano 16 godzin temu (edytowane) Tak , w drugiej połowie grudnia ma się ukazać dual combo : ,,The Sweeps Dual Combo (Spitfire Mk.V b)'' ze ,,średnimi i późnymi'' Vb Edytowane 16 godzin temu przez zatras Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skawinski Napisano 16 godzin temu Share Napisano 16 godzin temu 21 minut temu, zatras napisał: Tak , w drugiej połowie grudnia ma się ukazać dual combo : ,,The Sweeps Dual Combo (Spitfire Mk.V b)'' ze ,,średnimi i późnymi'' Vb Czyli drugie. Też Vb. Jeśli to oznacza, że "idzie jak burza", to co powiedzieć o IBG, które w styczniu wyda piąte? MS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zatras Napisano 15 godzin temu Share Napisano 15 godzin temu Ale co wyda ??? Wypuściliście jednego Mk I i teraz go ,,grilujecie'' w pięciu smakach + dodatki typu PR 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipsg Napisano 15 godzin temu Share Napisano 15 godzin temu Teraz, zatras napisał: Ale co wyda ??? Wypuściliście jednego Mk I i teraz go ,,grilujecie'' w pięciu smakach + dodatki typu PR Czym się różni w takim razie "grillowanie" Spitfire I przez IBG od "grillowania" Spitfire'a V przez Eduarda? 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tainan41 Napisano 5 godzin temu Share Napisano 5 godzin temu (edytowane) Fellow Modellers...czy jakoś tak. Obydwa modele mają swoje plusy i mínusy. Największym plusem jest to, że w końcu mamy wysyp dobrych modeli wczesnych Spitów. Największym minusem jest to, że obydwie linie mają "nity" ... Ale jak już są to, podobnie jak Zatras uważam, że Eduard zrobił lepiej dając jej mniej zagęszczone. Tak Michale, wiem, że na oryginale były gęsto, ale tu mamy do czynienia z zabawką politechniczną. Ale... strasznie źle to nie wygląda. Na plus IBG - nity wypukłe są delikatniejsze w modelach IBG. Minus obydwu - przekombinowanie. Zarówno Eduard jak i IBG poszatkowały modele na "zyllion" kawałków. W niektórych miejscach to nie przeszkadza, w innych tak. Tak czy siak, obydwaj projektanci powinni dostać "bęcki". Myślę, że na takie "szatkowanie" modeli mogą sobie pozwolić obecnie tylko dwie firmy...i obie są na Dalekim Wschodzie. Największym plusem Spitów eduardowskich jest dużo lepsza jakość wykonania elementów, szczególnie tych małych. W tym przypadku, niestety, narzędziownia IBG dała ciała. Dlatego jeszcze raz sugeruję IBG wydanie jako zestaw drukowany foteli (w plastiku jest tragedia), drążków sterowych i pedałów. No i te nieszczęsne poziome powierzchnie sterowe (bęcki plus ). Ale inne elementy w modelach IBG są naprawdę ok. Jednak największą przewagą modeli Eduarda (ale tu odnośnik do całego rynku modeli typu "long run") to stosunek ceny do jakości. Ich jeszcze długo nikt nie przeskoczy. A 90% modelarzy chce mieć dobry model, który nie puści ich z torbami. I dla tej grupy ważne by model takiego samolotu jak Spitfire/Mustang/Messerschmitt wyglądał jak ten typ samolotu. A to, czy ma wziernik przesunięty o pół mm w jedną czy inną stronę to mają w nosie. Ważne jest dla nich by sklejał się dobrze i w miarę szybko. Dlatego fajnie by było, gdyby modele włoskich myśliwców były mniej pocięte. Zamiast robić masę otwartych otworów inspekcyjnych i luków zrobić jak Eduard - panele, które można wyciąć. Da to stabilniejszą konstrukcję. A wracając do uwag. Prace nad moim Spitkiem I idą powoli do przodu. Przykleiłem fototrawione luki zakrywające kontenery na flary... niestety słabo to wygląda. Chyba lepiej jednak to było zrobić jako panele na elementach plastikowych. Usunięcie zbędnego wymagałoby użycie szpachli, ale straty "nitów" nie byłyby zbyt wielkie. Może wieczorem znajdę czas by wrzucić zdjęcia z postępu prac. Miłego dnia życzę wszystkim Fellow Modellers. Edytowane 5 godzin temu przez Tainan41 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarCorp Napisano 4 godziny temu Share Napisano 4 godziny temu 12 godzin temu, zatras napisał: To po Twoim wpisie wywnioskowałem ( jak widać niesłusznie ) ,że jak Mk I nie będzie schodził to IBG daruje sobie dalsze wersje z Merlinami ;czyli Mk II -V Stąd moja prośba abyś wrócił przeczytać ze zrozumieniem. Jest całkiem normalne że jak nie śledzisz wątku w którym pisze się o róznych modelach, róznych producentów to te wątki się mieszają i łatwo zgubić sens wypowiedzi. Natomiast nierozsądne jest wyciąganie jakichkolwiek wniosków na podstawie jednej wypowiedzi bez zapoznania się z treścią poprzednich. 12 godzin temu, zatras napisał: A mnie podobają się bardziej- są rzadsze i wyglądają przez to bardziej ,,realistycznie '' na małym modelu w skali 1/72 !!! Nawet ,,surfeiserowanie '' powierzchni Spita z IBG niewiele - moim zdaniem - pomaga w złagodzeniu gęstości ściegów na ich modelu. Wszystko jest kwestią gustu. Mnie się totalnie nie podobają nity Eduarda właśnie dlatego że są rzadsze i nie wygląda to realistycznie. Michał wiele razy pokazywał zdjecia i tłumaczył: Spitfire był zanitowany bardzo gęsto. A jak w ogóle nie lubisz nitów, to nie kupuj żadnego. Chyba ze lubisz narzekać, to jednak kup IBG, tam jest więcej nitów, mocniej ponarzekasz. Nie ponarzekasz za to na merytorykę. 12 godzin temu, zatras napisał: Złośliwostki zostaw sobie Marku do użytku np. domowego ,może Ci się przydadzą ? Ale tu nie ma złośliwości. Mówię zupełnie na serio. Ze Spitfire jest tak, że masz do wyboru w opór róznych producentów i nie ma przymusu kupowania modelu który jest zanitowany. Nie podobają Ci się nity, wybieraz innego producenta i nie latasz po forach zeby narzekać że "tamten zanitował". Ja nity lubię, ale nie chciało by mi się biegać po całym świecie zeby narzekać ze jakiś model NIE JEST zanitowany, a powinien, bo ja tak uważam, tak mi się podoba i tylko tak powinien producent zrobić jak ja chcę. Frog nie spasował, to może np kup AZ. Dobór producenta był przypadkowy, a Frog co by nie mówić miał w swoim czasie renomę. IBG nie pasuje, spoko, juz oznajmiłeś że wybierasz Eduarda - nie mam z tym najmniejszego problemu. No tylko jak wypisujesz takie odezwy do narodu żeby wybierać Eduarda, to tym bardziej widzę to co na początku "nie zrozumiałeś": jak Eduard zdominuje rynek (ceną/nitowaniem/uproszczeniami/olaniem niuansów/olaniem wersji - dowolne skreśl), to IBG już inwestować w kolejne wersje nie będzie. Po Seafire, nowe 7-8-9-11 i wszystkie Griffony trzeba się udac do Czechów i ich namawiac. Proste zasady rynku, IBG skupi się na innych typach i innych skalach a byc może o 72ce zapomni. Tak jak pisałem: jestem modelarzem 72kowym, mało mnie interesują inne skale ale je też projektuję. Bedzie mi bardzo wszystko jedno jak IBG zrezygnuje z 1/72 bo nadal bedę miał zlecenia. Tylko już nie dla Was będą te modele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
martinello Napisano 3 godziny temu Share Napisano 3 godziny temu MarCorp - wymień proszę Twoje uwagi do modelu Eduarda. Mam nadzieję, ze wtedy atmosfera się rozjaśni a czytający będą mogli podjąć decyzję czy te błędy im przeszkadzają... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skawinski Napisano 3 godziny temu Share Napisano 3 godziny temu 11 minut temu, martinello napisał: MarCorp - wymień proszę Twoje uwagi do modelu Eduarda. Mam nadzieję, ze wtedy atmosfera się rozjaśni a czytający będą mogli podjąć decyzję czy te błędy im przeszkadzają... Napiszę, zanim Marek odpisze Marek nic w tej sprawie nie napisze, bo jest osobą współpracującą z IBG. A IBG nie chce wojenek producenckich. Także rozczaruję wszystkich, którzy liczyli na emocje i dramy. W styczniu wyjdzie IBGowy Mk Vb i każdy będzie mógł sobie porównać modele dokładnie tej samej wersji. Każdy, kto ma pojęcie o Spitfire, dostrzeże dużo więcej, niż 1 godzinę temu, Tainan41 napisał: wziernik przesunięty o pół mm w jedną czy inną stronę A jak ktoś nie zamierza wchodzić w detale, nie chce dowiadywać się niczego nowego, tylko chce mieć Spitka na półkę w weekend po szybkim chlapnięciu na niego Dark Green i Ocean Grey i dodatkowo zaoszczędzić dwadzieścia kilka złotych, to tak jak Marek napisał, nikt nie ma z tym problemu. IBG podchodziło do tematu inaczej. Spitfire był najliczniej używanym typem samolotu w polskim lotnictwie wojskowym i IBG od początku podchodziło do niego niemal z nabożną czcią - w końcu nasi piloci nie tylko odnosili w nich zwycięstwa, ale też oddawali życie za Ojczyznę. Licznie. Dlatego IBG robił model bez skrótów i kompromisów w kwestii dokładności historycznej, również w zakresie małych elementów wyposażenia. Bo bardzo często właśnie te małe elementy decydowały o życiu i śmierci. Co do kompromisów to część w nich tłumaczyłem w osobnym wątku. Miałem wczoraj wieczorem w rękach model Eduarda i z oceną Tainana się nie zgodzę. A wręcz kamień spadł mi z serca. Ale to już każdy musi sobie sam dla siebie ocenić. Marksiści (z którymi absolutnie się nie identyfikuję, więc aż głupio cytować) mówili: Od każdego według jego zdolności, każdemu według jego potrzeb. Michał 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArtuRze Napisano 2 godziny temu Share Napisano 2 godziny temu Gdzieś w ogóle można pooglądać zdjęcia (bardziej z bliży niż daleka) Eduardowych wyprasek? Wyszukiwarka na słowo inbox jest niewrażliwa już kolejny dzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarCorp Napisano 2 godziny temu Share Napisano 2 godziny temu Godzinę temu, Tainan41 napisał: Myślę, że na takie "szatkowanie" modeli mogą sobie pozwolić obecnie tylko dwie firmy...i obie są na Dalekim Wschodzie. Które? Dla siebie pytam. Godzinę temu, Tainan41 napisał: Największym plusem Spitów eduardowskich jest dużo lepsza jakość wykonania elementów, szczególnie tych małych. W tym przypadku, niestety, narzędziownia IBG dała ciała. Dlatego jeszcze raz sugeruję IBG wydanie jako zestaw drukowany foteli (w plastiku jest tragedia), drążków sterowych i pedałów. No i te nieszczęsne poziome powierzchnie sterowe (bęcki plus ). Może pokaż porównanie na zdjęciach i opisz gdzie jest przewaga jednego nad drugim, martinello prosi. Godzinę temu, Tainan41 napisał: A 90% modelarzy chce mieć dobry model, który nie puści ich z torbami. I dla tej grupy ważne by model takiego samolotu jak Spitfire/Mustang/Messerschmitt wyglądał jak ten typ samolotu. A to, czy ma wziernik przesunięty o pół mm w jedną czy inną stronę to mają w nosie. Ważne jest dla nich by sklejał się dobrze i w miarę szybko. Mamy kompletnie inne wyobrazenie o dobrym modelu. Jeszcze jakbyś napisał "wystarczająco dobry" to mógłbym się zgodzic, jednak nie uważam ze Eduard jest dobry. Jest na pewno słabszy od IBG. I całe dla IBG szczęście, bo gdyby był tak samo dobry a przy tym tańszy to IBG miało by dużo większy problem. A tak: jest wybór. Kto chce lepiej, to kupuje droższy model. Kto chce taniej ale nie dba o poprawność - kupuje Eduarda. Sam pisałem dużo wczesniej że to są modele dla innych grup odbiorców. Pisałem, że Eduard jest dla mniej zamożnych i mniej cierpliwych. Z wypowiedzi wnioskuję że IBG nie jest ani dla Ciebie (ani dla Zatrasa), natomiast pojąć nie moge dlaczego tyle macie w tej kwestii do powiedzenia. Zadowolenia żadnego, tylko narzekanie - to po co się katować? Nie ma obowiązku kupowania jak Ci się nie podoba, no serio. Godzinę temu, Tainan41 napisał: Zamiast robić masę otwartych otworów inspekcyjnych i luków zrobić jak Eduard - panele, które można wyciąć. Da to stabilniejszą konstrukcję. Wymienisz te masy otworów inspekcyjnych otwarte w IBG? Coś mi umknęło? Nie widzę żadnego O_O. Godzinę temu, Tainan41 napisał: Przykleiłem fototrawione luki zakrywające kontenery na flary... niestety słabo to wygląda. Tu Eduard wygrał temat, nie zrobił klapek, nie ma się czego czepić. A zaraz...nie zrobił jeszcze Mk.I. Kolejny raz okazuje się że: W dniu 22.09.2025 o 10:22, Flachenty napisał: A wystarczyło nic nie robić. Andrzej naprawdę wie, co mówi. Chyba przestanę a i będę Michała namawiał. 11 minut temu, martinello napisał: MarCorp - wymień proszę Twoje uwagi do modelu Eduarda. Nie. Podałem powody dlaczego. Michał napisał kolejny - chyba najważniejszy, ale ja to już też pisałem. Mam szacunek do Eduarda, lubię ich i nie mam zamiaru im wskazywać co zjebsuli. Oni sami wiedzą, świadomie pomniejszyli 1/48 niczego nie zmieniając. To miało być szybko i miało być tanio. To może jeszcze dorzucę pare nowych powodów: orzeczenie, że Eduard jest lepszy już padło dwa razy, to nie widzę sensu przekonywać (bo to było orzeczenie a nie pytanie do dyskusji). Dwa: macie tu tylu ekspertów. Każdy z Was zna się na Spitfire lepiej niz ja i Michał razem wzięci a pewnie połowa z Was ma oryginał na polu w szopie. W tym przypadku również przekonywanie sensu nie ma. Trzeci powód to ten co powyżej: te modele są_dla_innych_grup_odbiorców. Jeśli zaspokajają inne potrzeby tychże - to sa mało do siebie porównywalne. Po co mam klepać w klawiaturę - przecież ci co chcą szybko skleić i mają w pompie merytorykę, nie zechcą nawet tego czytać. Ich nie interesuje czy model jest lepszy tu czy tam. Interesuje ich niska cena i zylion gotowych na półce, jak najszybciej. Eduard to doskonale wie, nawet nie dali za dużo kalek - szybciej się nałoży, nie zdązysz się zmęczyć i model gotowy. Ostatni powód jest taki: ja wypraski wszystkich wersji z IBG mam w domu i te V-tki moge sobie z Eduardem porównać. Ale nie wolno mi IBG pokazać, bo to się pokazuje na premierę modelu, według zaplanowanego dawno temu harmonogramu. Nie na przypadkowym forum. Póki jest emabargo na informacje, to tych ramek IBG nikt Ci nie pokaże. A jak napisałem na wstepie ja tego nie zamierzam opisywac. Jak ktoś zna Spitfire to biorąc czesci Eduarda do ręki te błędy widac od razu. Jak ktoś tego nie widzi bez porównania z IBG to słaby z niego "znawca". 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Dmitruk Napisano 1 godzinę temu Share Napisano 1 godzinę temu https://www.modelforum.cz/viewtopic.php?f=1&t=155295&start=17640 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artek82 Napisano 1 godzinę temu Share Napisano 1 godzinę temu 3 minuty temu, Piotr Dmitruk napisał: https://www.modelforum.cz/viewtopic.php?f=1&t=155295&start=17640 Takie cuś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Dmitruk Napisano 1 godzinę temu Share Napisano 1 godzinę temu 17 minut temu, Artek82 napisał: Takie cuś... Nowy Eduard 1 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skawinski Napisano 1 godzinę temu Share Napisano 1 godzinę temu 1 minutę temu, Piotr Dmitruk napisał: Nowy Eduard No to trzeba zapytać Tainana, na jakiej podstawie uznał, że model Eduarda ma lepsze detale, niż IBG. MS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artek82 Napisano 1 godzinę temu Share Napisano 1 godzinę temu 6 minut temu, Piotr Dmitruk napisał: Nowy Eduard No kilka niedociągnięć jest, ale... można użyć jako przepalone wydechy 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 1 godzinę temu Share Napisano 1 godzinę temu Cytat Idealny jest Frog, goły plastik bez żadnych zagłębień leży doskonale w skali. Frogi maja też mało częsci O cholera, naprawdę zestaw idealny! Są takie w 48? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Greif Napisano 1 godzinę temu Super Moderator Share Napisano 1 godzinę temu Krótko i na temat, kolejne wpisy nie zwiazane z tematem obdziele odpoczynkiem od klawiszy!!!!! 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 38 minut temu Share Napisano 38 minut temu (edytowane) Koszt aftermarketowych działek i rur wydechowych dodany do ceny zestawu Eduarda wyrówna różnicę w cenie zakupie zestawu IBG, ale nadal zestaw Eduarda będzie wygrywał ceną wyświetlaną w sklepie, bo koszty dodatków idą jakby z innej kieszeni. Wydaje się, że strategia Eduarda jest w jakiś sposób echem sukcesu marketingowego innego czeskiego producenta, bazującego na prawie Kopernika-Muzikanta, które mówi, że zestaw gorszy wypiera lepszy. Na ile może być gorszy to właśnie sprawdza Eduard. Edytowane 37 minut temu przez letalin 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TM48 Napisano 25 minut temu Share Napisano 25 minut temu 42 minuty temu, greatgonzo napisał: O cholera, naprawdę zestaw idealny! Są takie w 48? O starych Monogramach słyszałem często takie opinie kiedyś. Prawidłowe bryły z wypukłymi liniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 24 minuty temu Share Napisano 24 minuty temu 10 minut temu, letalin napisał: Koszt aftermarketowych działek i rur wydechowych dodany do ceny zestawu Eduarda wyrówna różnicę w cenie zakupie zestawu IBG Ale czy IBG da wydruki w standardzie? Czy tylko w black box-ach? Bo jeśli nie, to przy IBG też trzeba będzie doliczyć wydechy i działka, bo nawet dużo lepiej wykonane od tych eduardowych, będa wymagały wymiany. A tak w ogóle, to jakość tych wtrysków (albo jej brak) jest dziwna. Bardziej jak Special Hobby niż Eduard. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.