bożo wpożo Posted January 5, 2020 Share Posted January 5, 2020 Maz chwilowo idzie w odstawkę i trza traktora na gąsienicach teraz zrobić :-) Taka sytuacja , biała żywica nie ułatwia lepienia : Położyłem kolorki bazowe na podwoziu i silniku : 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abtb Posted January 5, 2020 Share Posted January 5, 2020 A ten znowu swoje 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylms Posted January 5, 2020 Share Posted January 5, 2020 Więcej fotek z procesu malowania poproszę, najlepiej po każdej czynności. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TAW Posted January 5, 2020 Share Posted January 5, 2020 32 minuty temu, bazylms napisał: Więcej fotek z procesu malowania poproszę, najlepiej po każdej czynności. Dołączam do prośby. Widząc wcześniejsze Twoje modele chciałbym widzieć jak się to wszystko na nich dzieje krok po kroku. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Markuz Posted January 6, 2020 Share Posted January 6, 2020 Zasiadam i oglądam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
makinen Posted January 6, 2020 Share Posted January 6, 2020 Taaaaaa...znow nas dobije. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzes Posted January 6, 2020 Share Posted January 6, 2020 11 godzin temu, TAW napisał: 12 godzin temu, bazylms napisał: Więcej fotek z procesu malowania poproszę, najlepiej po każdej czynności. Dołączam do prośby. Widząc wcześniejsze Twoje modele chciałbym widzieć jak się to wszystko na nich dzieje krok po kroku. Panowie, rozczaruję Was... Nawet najbardziej szczegółowa instrukcja nic nie da. Kolega @bożo wpożo został do tej roboty namaszczony i nie będzie mógł Wam przekazać daru bożego jakim dysponuje na wyłączność (nick nie jest tu przypadkowy). A bez tego wszystkie próby naśladownictwa zostaną tylko próbami... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
makinen Posted January 6, 2020 Share Posted January 6, 2020 (edited) Nie do końca się zgodzę. Jest taki Kolega- ewpiga. Ma nietypowa metodę malowania i prowadził mnie krok po kroku przy budowie spalonego wątku humvee. Może w tym przypadku również będzie się można czegoś nauczyć. O darze oczywiście również pamietam Edited January 6, 2020 by makinen Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bożo wpożo Posted January 10, 2020 Author Share Posted January 10, 2020 Matkoboskoczęstochosko ! Ale ześta mi nakadzili :-) jak jakiemu półbogowi ! Poniosło Was , ja tylko skromny współmodelarz ! Ale postaram się wyjaśniać co robię , choć to nic kompletnie nowego . Na ten czas onegdaj wszak azaliż mam : Poczernione gąsienice płynem lugola :-) od AK Na marginesie , to bardzo ciekawa konstrukcja gąsienic . Same płytki gąsienic są z białego metalu , natomiast ogniwa ( z wyjątkiem płytek co są z wspomnianego łajtmetalu ) są pasami z żywicy już odpowiednio odlanymi i z ukształtowanymi zwisami . Karoserię z wyjątkiem maski ( ta jest z blaszki i trzeba gimnastyki żeby ją ukształtować i na razie nie wiem jak się za nią zabrać ) pokolorowałem zestawem "do modulacji " od Gunze . Czyli jednym słowem bazowe kolory kładę farbami porządnymi , a nie takimi co "maluje pactrom z wodą i jestem zadowolony" . Wynika z tego że nie malując pactrami -> nie jestem ZADOWOLONY . Trudna rada . No i tak zwane "przymiarki" które kocham jak własną osobistą żonę co mi na gwiazdkę kupiła do pracowni lodówkę do piwa :-) Czas na łedering i dalej będę gadał co żem narobił , bo tak po prawdzie to co teraz- to nie wymaga za weile komentarza :-) Bywajcie ! 3 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotrkur Posted January 10, 2020 Share Posted January 10, 2020 A czemu taki "militarny" kolor??w niebieskim było by mu ładnie.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bożo wpożo Posted January 10, 2020 Author Share Posted January 10, 2020 Kolorystyka to już " taktyka i polityka " :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TAW Posted January 11, 2020 Share Posted January 11, 2020 14 godzin temu, bożo wpożo napisał: co mi na gwiazdkę kupiła do pracowni lodówkę do piwa Koledzy przypisywali Ci już jakieś nadprzyrodzone moce a to może w tym tkwi sekret tak udanych prac W przypadku tego modelu też już widać, że nie będzie inaczej. Pozostaje tylko oglądać i... rozejrzeć się za jakąś lodówką 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kjp_a_man Posted January 11, 2020 Share Posted January 11, 2020 To już zgupłem. Co bardziej polecasz? Farby „Pactra”, czy twoją osobistą żonę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bożo wpożo Posted January 17, 2020 Author Share Posted January 17, 2020 A więc . Post będzie długi i miał duuużo fotek . Żadna rewelacja , ale bożo lubi sobie ułatwiać życie . Czas skracam łederingując głownie w 90 procentach akrylowymi farbkami . Wysychają w minutę . Zwilżam zmywaczem do akryli vallejo barokowaną powierzchnię i gąbką nanoszę rdzawe kolory : i tym samym zmywaczem usuwam nadmiar : nanoszę ciemniejsze zabrudzenia farbą olejną , wcześniej zwilżam powierzchnię łajtspirytem : następnie turlam patykiem od ucha celem rozmazania zabrudzeń : Teraz czas na jaśniejsze przebarwienia farbką akrykową : zmiękczone zmywaczem : a teraz jaśniejsze plamy : i tłumię łajtspirytem To samo podziałałem przy podwoziu : te same bajery z rozmazywaniem farbek akrylowych : Tymczasem podłoga szoferki . Taki spychacz to nie jest wersal w środku i na błotnikach po których drajwer włazi do szoferki :-) . Samą podłogę obdarłem na lakier do włosów malując na niego tamijunią rozcieńczoną ... wodą . To nie jest fajne .... Na błotnikach odarcia i rdzę namalowałem farbkami akrylowymi. Zwilżyłem powierzchnię łajtspirytem i posypałem z pędzla pigmentami . I zafiksowałem fixerem : po czym wszystko wyschło , potem przyjdzie fotel drajwera i pierdoły : Silnik pokolorowałem farbkami gunze i akrylowymi lajfkolor , smary i oleje to olejny siuwaks i czarny pigment : Krótka przymiareczka , bożo lubi przymiarki :-) : Wracam do ciurania podwozia , obrzucam błotem ( wszystkimi kolorami pigmentów zmieszanych z gipsem i łajtspiryrem ) strzelając z pędzla : pomału wysycha -> na kaloryferze szybciej -> zima sprzyja Obszary przekładni gdzie w radzieckim spychaczu jest jeden wielki syfilis na skutek wycieków oleju -> wydmuchałem starym aerografem czarny pigment : i jak wysechłbył to go załatwiłem wetefectem też wydmuchanym ze starego aerka : Tam gdzie nachlapałem błotem poprawiam małym japońskim :-) patykiem do ucha wcierając proszek uszjego : I to byłoby na tyle :-) na tenże wieczór 6 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
spiton Posted January 18, 2020 Share Posted January 18, 2020 Przepiękna relacja. Mam pytanie. Co robisz, żeby utrwalić pigmenty ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enten Posted January 18, 2020 Share Posted January 18, 2020 Spiton ja czytam to co pisze i wyczytalem takie coś co pewnie Cie usatysfakcjonuje " zafiksowałem fixerem" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Stojkovic Posted January 18, 2020 Share Posted January 18, 2020 Pięknie dziękuję za inspiracje. Proste a tak efektowne. Mam pytanie o ostatnią fazę, czyli psikanie z aero starego pigmentu i wetefekta. Czy dodajesz coś do pigmentu (white spirit) czy tarmosisz na sucho sam piach? Podobne pytanie o wet effect, on ma konsystencję syropu i znowu pytanie czy przed wlaniem do aero czymś to rozcieńczasz? Pozdrosy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bożo wpożo Posted January 18, 2020 Author Share Posted January 18, 2020 Oczywiście utrwalam fixerem . Zapomniałem dodać - pigment mieszam z łajtspirytem i wtedy dmucham . Wetefekta też rozcieńczam , tak aby przecisnął się przez dyszę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylms Posted January 18, 2020 Share Posted January 18, 2020 To ja pytanie mam do brudzenia akrylami - dwie pierwsze fotki. Czym zabezpieczyłeś powierzchnię że zmywacz do akryli ci jej nie rusza i co to za zmywacz? Bo farby do brudzenia to Lifecolor jak z fotki wynika. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bożo wpożo Posted January 18, 2020 Author Share Posted January 18, 2020 (edited) No właśnie . To najważniejsze . Gdyby ktoś wpadł na pomysł i chciał sobie spróbować tej metody to rozpuści sobie farby . Zmywacz zeżre wszystko ( właczajac w to Tamijunie ) -> oprócz Gunze C . Jest dość agresywny wbrew pozorom . Natomiast powierzchnie zabezpieczoną lakierem Gunze C można trzeć , wycierać , wcierać , moczyć nurzać . Można wszystko . Zaletą tej techniki jest ( nigdzie jej nie podpatrzyłem - wyszło mi to kiedyś przypadkiem :-) ) jest to , że model można zciurać w kilka godzin a nie tydzień jak to ma miejsce przy użyciu olejnych siuwaksów . Kilka minut po jednym zabiegu można bezkarnie gmerać przy następnym . Zmywacz oczywiście ten : Zapomniałem też o jednym dosyć istotnym kroku . Zdjęcie mi uciekło . Tak to jest jak się w piąteczkowy wieczór wespół z Książęcym IPA zabiera za robienie SBS-a ...:-) Mianowicie coś w rodzaju filtra po zabiegu "pordzewiania" , powstają z tego też subtelne przebarwienia . Ta sama zasada : W tym modelu są dwie rzeczy które omijam bardzo szerokim łukiem . Są to szybki w szoferce i maska silnika z blachy , która ma zaokrąglone boki . Niestety łuki mi się skończyły i blaszkę wyżarzyłem w kominku celem zmiękczenia i boki pozaginałem na ćwierć okrągło przy użyciu wiertełka i siedemnastu rąk . I się udało ! Udało się ją też zlutować . Edited January 18, 2020 by bożo wpożo 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylms Posted January 18, 2020 Share Posted January 18, 2020 To jeszcze jakbyś mógł podać namair na ten lakier Gunziaka to by już było super. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bożo wpożo Posted January 18, 2020 Author Share Posted January 18, 2020 Oczywiście seria C , choćby GX100 lub jego wcześniejsze generacje , siłą rzeczy potem GX113 lub jego wcześniejsze wydania :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotrkur Posted January 18, 2020 Share Posted January 18, 2020 Jestem na tak!bodajże Toro robi operatora do sprzętów w kufajce,berecie i filcakach-będzie pasował "jak znalazł"! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bożo wpożo Posted January 18, 2020 Author Share Posted January 18, 2020 Taa ... Jeszcze trza umić ludziki kolorować . Nie ma takiego łuku co bym nim omijał z daleka :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TAW Posted January 18, 2020 Share Posted January 18, 2020 Jestem pod wrażeniem zarówno techniki wykonania akrylami jaki efektami jakie tym osiągasz. Choć efekty były do przewidzenia - jak zawsze świetne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.