Skocz do zawartości

Zadajemy pytania, dostajemy odpowiedź


DeX

Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, barti94 napisał:

analogiczne kolory z czerwonej serii?

 

 

..nie z czerwonej, tylko z pomarańczowej. Niebieska jest do pędzlowania, pomarańczowa do aerografu, czerwona do śmieci. 

 

Natomiast oczywiście niebieską serią również da się malowac za pomocą aerografu. Choć jest to umiarkowanie wygodne - jak w przypadku wszelkich winylowych akryli. 

Edytowane przez KFS-miniatures
uzupełnienie
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

1. Czy do elektrosadzenia trawy na makiecie trzeba kupować jakiś jej specjalny rodzaj (np. ze specjalnego tworzywa), czy też każdy jej rodzaj (flock) będzie współpracował z elektrosadzarką?
2. Czy dla skali 1/35 źdźbła o długościach 2-4-6 mm będą jeszcze ok? Przyrodnikiem nie jestem, ale chyba rośnie gdzieniegdzie zielsko na 20cm? 😛

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...
  • 3 weeks later...
  • 3 months later...
4 minuty temu, talmud12 napisał:

Czy jest możliwość zakupu, plastikowych imitacji drzewek i innej roślinności do zrobienia kamuflażu naturalnego do niemieckiej pancerki?

 

tak, jest taka możliwość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Cześć,

 

Wróciłem po wielu latach do modelarstwa i testowo wziąłem na warsztat samochód - Mini Morris. Uczę się na nim malowania aerografem i ogólnie składania samochodów.

 

Mam kilka problemów i mam nadzieję, że mnie nakierujecie na rozwiązania:

1. Jak malować ramy okien, żeby nie było takich zacieków jak na zdjęciu?

Obkleiłem to dokładnie i o ile na przedniej i tylniej szybie te uszczelki wyszły w miarę ok to boczne szyby to tragedia. Trochę mi też farba podciągnęła pod taśmę w kilku miejscach i generalnie efekt jest bardzo słaby. Musiałem to ratować ponownym malowaniem karoserii na zielono, przez co widać teraz takie ciapki. W tym modelu już to tak zostawię bo to jest do nauki ale w kolejnym chciałbym już wiedzieć jak spróbować zrobić to lepiej. Szukałem na Internecie i widzę, że ludzie piszą, żeby obklejać taśmą... no ale tak zrobiłem i widocznie coś mi umyka.

2. Korzystam ze zwykłej taśmy papierowej i po odklejeniu zostawia ona na modelu ślady.

Jest ona raczej bardzo słabo trzymająca (bezużyteczna wręcz do innych zastosowań) więc zastanawiam się od czego to zależy? Myślałem, że zbyt długo trzymałem przyklejoną ale jednak nawet jak dość szybko odkleiłem to było podobnie. Widać to też na zdjęciu bocznym z drzwiami - w ich dolnej części.

3. Mam problem z aerografem. Podaje bardzo ale to bardzo mało farby.

Samą wodą psika fajnie, a farby daje strasznie mało. Doedukowałem się, że niby trzeba przeczyścić albo bardziej rozcieńczyć, sprawdzić ciśnienie itp. i to wszystko robiłem wiele razy. Finalnie kończy się to tak, że muszę malować z odległości około 2 cm od powierzchni - praktycznie dotykać modelu - i przesuwać bardzo ale to bardzo wolno bo tak mało tej farby leci. Jeden kolor rozcieńczyłem tak mocno, że już go nawet nie było widać jak piskałem więc raczej wyeliminowałem, że to złe rozcieńczanie. Mam jakiegoś chińczyka - widać na zdjęciu.

 

Na jednym zdjęciu widać, że na karoserii jest też trochę wyprysków większych drobinek farby i z tym akurat wiem co się podziało. Pod koniec malowania wziąłem źle rozmieszaną farbę i zaczęło mi tak pluć więc tutaj już wiem jak tego uniknąć na przyszłość.

 

IMG_20250118_105844 kopia.jpg

IMG_20250118_105844 kopia1.jpg

IMG_20250118_105844 kopia2.jpg

IMG_20250118_105844 kopia3.jpg

IMG_20250118_105844 kopia4.jpg

IMG_20250118_105844 kopia5.jpg

IMG_20250118_105844 kopia7.jpg

IMG_20250118_105844 kopia8.jpg

Edytowane przez Gut6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje subiektywne opinie:

1. Po oklejeniu taśmą pierwsza cienka warstewka farby po krawędzi taśmy, żeby szybko przeschła i nie zdążyła podpłynąć pod taśmę. Jak dasz grubo farbę, to ma więcej czasu, żeby w formie płynnej migrować pod taśmę przez mikroszczeliny. 

2. Taśmy modelarskie zazwyczaj najlepiej nadają się do maskowania. Ja zwykłych nie używam. Kiedyś czasami stosowałem, żeby zakleić duże powierzchnie. 

3. Nie napisałeś, jakich farb używasz. Jeżeli są to tzw. 'błotne', to może tłumaczyć problem z podawaniem farby ( ok, chyba widzę puszki humbrola). 

Rozumiem, że używałeś tych pokręteł na aerografie, że zwiększyć przepływ powietrza i farby. 

Edytowane przez giberes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.01.2025 o 12:02, giberes napisał:

Moje subiektywne opinie:

1. Po oklejeniu taśmą pierwsza cienka warstewka farby po krawędzi taśmy, żeby szybko przeschła i nie zdążyła podpłynąć pod taśmę. Jak dasz grubo farbę, to ma więcej czasu, żeby w formie płynnej migrować pod taśmę przez mikroszczeliny. 

2. Taśmy modelarskie zazwyczaj najlepiej nadają się do maskowania. Ja zwykłych nie używam. Kiedyś czasami stosowałem, żeby zakleić duże powierzchnie. 

3. Nie napisałeś, jakich farb używasz. Jeżeli są to tzw. 'błotne', to może tłumaczyć problem z podawaniem farby ( ok, chyba widzę puszki humbrola). 

Rozumiem, że używałeś tych pokręteł na aerografie, że zwiększyć przepływ powietrza i farby. 

Ad. 1 To w takim razie może u mnie to było problemem bo przez to, że to chrom to słabo mi krył więc ładowałem grubo tej farby. To w kolejnym modelu przetestuję to tak jak napisałeś.

Ad. 2 Tylko zastanawiam się jak to jest, że na YouTube widzę, że większość ludzi korzysta ze zwykłych taśm i nie zgłaszają tych problemów. Dla testu pewnie kupię taśmę modelarską ale ciekawi mnie przyczyna - może kwestia odpowiedniego kleju na tych taśmach?

Ad. 3 Mam stare Humbrole sprzed 15 lat jak jeszcze malowałem za młodu i to są emalie. Kilkoma z nich kojarzę, że całkiem fajnie mi się malowało. Teraz kupiłem Tamiye akwarelowe. Mam więc zupełnie dwa różne rodzaje farb, do każdej używam odpowiedniego thinnera. Pokrętłami kręciłem bo też pomyślałem, że farba może być zbyt ciężka/gęsta ale niezbyt to pomogło. Na ten moment jedyny pomysł jaki mam to taki, że jak skończę obecny model to wezmę po prostu kartkę papieru i jedną farbę i na niej będę testował rozcieńczenie, ciśnienie itp. żeby zobaczyć czy zmiana któregoś z nich coś pomoże. Przez to, że korzystałm i z emalii i akwarel teraz trudno mi sobie przypomnieć czy któryś typ zachowywał się lepiej czy wszędzie było podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź do testów jakąś powierzchnię niechłonącą, np. płytkę plastikową, będzie bardziej miarodajna. 

Tamiya to dobre farby i nawet w chińczyku nie powinny sprawiać kłopotów. Chyba bym jednak obstawiał zbyt gęstą farbę. Te kropki mogły się pojawić, jak na dyszy zebrała się przyschnięta farba. Wtedy tak smarkać może. Stosuj retarder albo rozcieńczalnik z retarderem.

Edytowane przez giberes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Jaki macie domowy sposób na czyszczenie aerografów z farb serii Vallejo po skończonej pracy? Airbrush cleanery są drogie. Co byłoby dobrym rozwiązaniem? Rozpuszczalnik? Aceton? Woda?

Edytowane przez barti94
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup aceton i octan butylu i zmieszaj 1:1, masz Cleanera Tamiyi. Na allegro obie substancje np. w Warchemie do kupienia w wybranych objętościach :) sam stosuję z powodzeniem, co prawda błotem vallejowskim nie maluję, ale ta mikstura poradzi sobie ze wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Vallejo lepszy jest MEK, bo tool cleaner potrafi ściąć farbę. Do kupienia w Warchemie jako 2-butanon.

Potem można przepłukać ostatecznie właśnie tool cleanerem. MEK ma bardzo specyficzny i intensywny zapach, więc bez wyciągu odradzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Mam problem z aerografem Sparmax Max 3 i farbami z serii Valllejo Air/Model Color. Farby od tego producenta okropnie zapychają aerograf. Testowałem już różne kombinacje, oglądałem poradniki i nie mogę dojść do ładu z tymi farbami. Producent mówi o tym, że serie Air można używać bez rozcieńczania. Tak też zrobiłem i był kłopot.

1.Ciśnienie 1 bar + sama farba tragedia kilka psiknięć i dysza zapchana glutem

2. Ciśnienie 1 bar + odrobina rozcieńczalnika dedykowanego  _ retarder leci woda kolorowa, tworzą się zacieki,

3. Ciśnienie 2 bary sama farba - jest względnie ale też dość szybko się zapycha

4. Ciśnienie 2 bary + rozcieńczalnik + retarder - słabo.

 

Tak samo jest z farbami z serii Model Color. Co mam zrobić żeby było dobrze? Zmienić ciśnienie? Stosować jakąś konkretną mieszankę kropli?  Generalnie to w każdej z wymienionych sytuacji niestety robił się rodzaj gluta, który ciężko jest usunąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.