M48A3 Patton Dragon 1:35

[martinello]

Patrzę co będzie dalej

[Stojkovic]

Ja akurat przyznam, że niebardzo rozumiem zamysł modulacji jasnym w stronę zaczepu (rurki) na błotnikach. Moim zdaniem w okolicach tego wzmocnienia błotnika gradient powinien iść w drugą stronę.

[TAW]

21 godzin temu, pmroczko napisał:

tylko nie rób go zbyt zielonego, bo to powinien być olive drab, a nie olive green.

No właśnie oglądając wiele zdjęć z Wietnamu są tam różne kolory Pattonów - od jasnej soczystej zieleni do bardzo ciemnych wpadających nawet w czerń. Nie wiem tez na ile wiarygodne są te zdjęcia, czy były kolorowane, retuszowane itp. Modelarze też bardzo różnie podchodzą do kolorów czołgów z Wietnamu. Szczerze mówiąc nie wiem na jakim kolorze miałbym się wzorować więc uznałem, że będzie jaki wyjdzie. Jakie kolory polecalibyście do biedronki zakładając, że jest zieleńszy niż to widać (najbliżej ten kolor oddaje przedostatnie zdjęcie)? Na pewno pójdzie ochra co by nadać mu trochę barwy wietnamskiej ziemi ale co jeszcze? Może jakiś ciemny niebieski żeby trochę poszarzyć i ściemnić?

20 godzin temu, Stojkovic napisał:

Ja akurat przyznam, że niebardzo rozumiem zamysł modulacji jasnym w stronę zaczepu (rurki) na błotnikach. Moim zdaniem w okolicach tego wzmocnienia błotnika gradient powinien iść w drugą stronę.

Zamysł miałem taki żeby zacząć rozjaśniać od pierwszej "płyty" błotnika (tej ustawionej po skosie) od góry i konsekwencji poszedłem dalej tak żeby odcinać kolory. Może kontrowersyjnie ale miało się to odcinanie przede wszystkim rzucać w oczy.

[pmroczko]

Cześć!

Co do pytania na czym się wzorować, to myślę, że warto załatwić sobie kawał złomu w oryginalnym kolorze - np. taka skrzynkę amunicyjną, jest tego pełno i daje to dobre pojęcie jak ten kolor wyglądał w miarę nowy (też oczywiście zależy to od egzemplarza na który się trafi). Fakt jest taki, że dobrych kolorowych zdjęć z Wietnamu nie ma aż tak znowu dużo - łatwiej chyba trafić na zdjęcie modelu niż oryginalnego czołgu.

To moje ulubione - ze świeżo zwilżoną farbą:

Oczywiście jeżeli chopaki się na maszynie mocno wyżywali, ropowali ją zbyt często albo malowali jakimiś zlewkami, to prawie każdy kolor jest możliwy, ale ze wspomnień weteranów wynika, że raczej szli oni w kierunku ciemniejszych kolorów.

To co napisałem powyżej oczywiście w żaden sposób nie musi wpływać na Twoją koncepcję i wizję artystyczną. Jeszcze raz życzę powodzenia i pozdrawiam

Paweł

[TAW]

Czarny Panel Liner Tamiya i wash po całości ze Streaking Grime For dark Vehicles i na koniec biedornka z ciemnego niebieskiego i jasnej ochry. Dół wieży wycieniowałem dodatkowo czernią żeby zwiększyć kontrast jasne - ciemne bo to mi troche uciekło po tych wszystkich zabawach. Nie jest już taki błyskotliwy, wiec zdjęcia lepiej obrazują sytuację z kolorem. Ostateczny kolor wyłoni się jednak po lakierze matowym. Ale teraz czas na jakieś brudzenie.

 

 

 

[x_bandit]

Bardzo mi się podobataki rodzaj rozjaśniania rozumiem i ma moim zdaniem nawet jakiś zwiazek z rzeczywistością. Farby wszak blakną i się wycierają na wyeksponowanych powierzchniach. Super

[patrykd]

SOrry ale ten kolor ni jak się ma do koloru jaki był na czołgu. Jest zdecydowanie za jasny. Wręcz wpada w jasny zółty. Te rozjaśnienia są strasznie ostre.

Edytowane 10 Stycznia 2021 przez patrykd

[TAW]

@patrykdKolor jest przejaskrawiony i zbyt jasny.  Nie wiedziałem za jaki kolor się brać bo widziałem wiele zdjęć z Wietnamu i nie wiem jaki czynnik na to wpływał, ale te kolory były tak różne, że poszedłem w tą stronę. Nie chciałem na pewno mieć zbyt ciemnego modelu. Malowanie miało być wyraziste jak w grach o czołgach Rozumiem też, że może się nie podobać.

Zdjęcie zamieszczone jedynie w celu dyskusji.

Co do rozjaśnień to właśnie takie miały być i chciałbym żeby po brudzeniu też było je widać .

 

[patrykd]

To zdjęcie przedstawia pojazd w pełnym słońcu i w dodatku zakurzony, przez co odbiór jest zakłócony. Żeby nie było model i malowanie jest spoko. Po prostu mam wrażenie, że lekko nie wstrzeliłeś się w kolor. Ot cały mój wywód.

[TAW]

I w pi.... wylądował... I cały misterny plan też w p..... Zepsułem model lakierem matowym i brudzeniem pigmentami. Kolor uciekł w dziwnie jasne rejony a modulacja też odeszła w siną dal. Nie wygląda to ani efektownie ani wiarygodnie. Nie będę się następnym razem bawił w pigmenty bo najwidoczniej nie umiem a i sam pigment Vietnam Earth wygląda bardzo drażniąco na modelu. Pozostanę przy brudzeniu olejami bo dotychczas mi to jakoś wychodziło. A oto ta porażka, która będzie malowana jeszcze raz:

Można się pastwić ale poproszę delikatnie bo i tak jestem przybity

 

[micmal]

A można jeszcze choć ze dwa zdjęcia dać, bo tak to słabo widać

[Jery]

A dla mnie ten model wygląda teraz bardziej realistycznie. Ale wypowiadam się tylko na podstawie tego jednego, nie bardzo szczegółowego zdjęcia.

[zaruk]

Myślę, że koledzy mają rację, potrzeba więcej zdjęć. Model może obecnie odbiegać od Twoich wyobrażeń, ale może nie zasługuje na potępienie.

[TAW]

Tak właściwie to wstawiłem tego posta z kronikarskiego obowiązku, żeby nikt nie był zaskoczony kiedy za jakiś czas zobaczy inny model, no i też trzeba się przyznać kiedy się coś sknoci. Nie będę Panowie rozkładał dodatkowej lampy ale uwierzcie, że zepsułem. Inaczej nie zdecydowałbym się na malowanie od nowa. Jeszcze jedno zdjęcie wrzucę z innej perspektywy. Szkoda mi naprawdę tej modulacji z której byłem zadowolony i jak na moje umiejętności to uważałem, że wyszła mi całkiem spoko. Teraz niestety jest "mdły, jednolity i bez wyrazu". Mi się osobiście teraz nie podoba, a za dużo się z nim urobiłem żeby miał mi się nie podobać.

[x_bandit]

Rozumiem Twoją frustrację, ale zgadzam się z kolegami wyżej byś od razu go nie skreślał. Podeślij więcej zdjęć z tym co wg. Ciebie jest nie ok... może znajdziemy jakiś sposóbw kupie siła

Edytowane 14 Stycznia 2021 przez x_bandit

[micmal]

To Ty widzisz model w "realu" i to Ty masz być z niego zadowolony, ale... Ciężko coś z tych fotek ocenić (przynajmniej dla mnie). Rozumiem, że razi Cię mała intensywność kolorów, ich bladość, zgubienie modulacji. I tak.

1. Unikam psikania matowym lakierem po całości modelu. Powoduje to właśnie to co się Tobie przytrafiło. Kolory bledną, gubi się modulację.

2. Jak już Spotter pisał, obecnie jest tyle możliwości brudzenia pojazdów, że pigmenty schodzą na dalszy plan modelarskich zabiegów "upiększających".

I co teraz? Wyjścia

1. Zmywaj i od nowa.

2. Teraz pobawiłbym się olejami jeżeli chodzi o kolor. Oleje to nie tylko "biedronka". Pobawiłbym się raczej właśnie w powyciąganie modulacji olejami. Buffem, żółtym, białym, jasnym zielonym to kolory, których użyłbym do rozjaśniania, a ciemnych brązów i zieleni do cieni. Opisowo to pędzlem wcieraj i rozcieraj farbę na modelu, używaj dosłownie trochę WS do usuwania nadmiaru farby, a suchym pędzlem rozcieraj oleje na modelu.

Błoto czerwone zawsze wygląda słabo kolorystycznie. Ale możesz pobawić się emaliami i olejami. Ciemno rdzawymi kolorami tam gdzie masz większe skupiska pigmentów, dodaj jakieś plamki, trochę wett effecta dla powstania mokrych plam, to można wyciągnąć. Można spróbować pisak tamki, to bardzo fajne narzędzie i trochę zapomniane, a daje ciekawe efekty.

https://www.mojehobby.pl/products/Weathering-Stick-MUD-718286-1.html

Można pobawić się tuszami do powiek Tamki

https://www.mojehobby.pl/products/Weathering-Master-G-Figures-I.html

Albo spróbować dodać trochę tekstury w tym błocie

https://www.mojehobby.pl/products/WP05-Mr.Weathering-Paste-Mud-Red.html

Na środkach dużych powierzchni daj przed olejami jakieś jasne kontrastowe filtry np.

https://www.mojehobby.pl/products/P420-Green-for-Khaki-Green.html

https://www.plastmodel.pl/p/140/35536/mig-productions-f430-sun-bleach-35ml-filters-filtry-mig-productions-farby-i-chemia-modelarska.html

3. Z tego co widzę na tych słabych zdjęciach, to przemalowałbym brezent na osłonie jarzma. Pędzelkiem mokre w mokre ładnie wycieniuj brezent. Nie brudzić po całości, delikatnie olejami lub właśnie pudrami tylko.

W Wethering Magazine "Vietnam" John Murphi robił M48 . Na etapie kładzenia "czerwonawego" błota też d... nie urywało, a efekt końcowy bardzo, bardzo apetyczny

Ale to takie bajanie, bo na tych fotkach to słabo widać, a decyzja należy do Ciebie (nie zazdroszczę i łączę się w bólu, bo też ostatnio zmywałem)

[pmroczko]

Cześć! Rozumiem, że jesteś niezadowolony, z drugiej strony wielu modelarzy cieszyło by się mając umiejętności pozwalające zbudować i pomalować model na tym poziomie.

Oceniając zdjęcia, powiedziałbym, że model jest dosyć realistyczny - co by nie powiedzieć to błoto i woda mocno zmniejszają wszelkie kontrasty na prawdziwych wozach. Może rzeczywiście warto by jeszcze było popracować nad "brezentami" - one mają szansę się trochę odcinać od tła.

To tyle z mojej strony - pozdrawiam i życzę miłego dnia

Paweł

[martinello]

Spróbuj powalczyć z tym modelem.

Przy zmywaniu zawsze możesz stracić drobiazgi...

 

Oczywiście jak sięzdecydujesz na przemalowanie - to kalki masz zapewnione

[marek mochalski]

model wyglada pieknie,nic nie zmywaj i nie maluj na nowo,szkoda zycia,otworz nastepne pudlo i buduj kolejny model wykorzystujac zdobyte doswiadczenie,a do tego modelu zastosuj pkt 2 z postu kolegi micmal/powyzej/powodzenia

[TAW]

Dzięki Panowie ale już wcześniej poczyniłem przygotowania do nowego początku. Cenne rady spróbuję wykorzystać i nie spaprać ponownie.

[produdi]

Szkoda detalu i blach. W kąpieli Ci to wszystko odleci... 

[TAW]

Kości zostały rzucone.

 

 

[martinello]

Czym i jak umyłeś model, że wygląda jakby obyło się bez szkód ?

[TAW]

@Spotterpostaram się. Nie obiecuje ale się postaram.

2 godziny temu, martinello napisał:

Czym i jak umyłeś model, że wygląda jakby obyło się bez szkód ?

Właściwie to nie myłem go klasycznie jak to przy modelach bywa. Dwa modele już przemalowywałem ale nigdy żadnego nie kąpałem. Ten z racji tego, że już był na dość zaawansowanym etapie umyłem wodą, żeby pozbyć się luźnych drobinek pigmentów i white spirytem bo były tam też oleje. W miejscach gdzie były kalki a była położona faktura odlewu dosztukowałem nową i zapodkładowałem Surfacerem. Na gładkich elementach może coś przebijać ale to są tylko błotniki więc jakoś się to brudem zgubi.

Edytowane 22 Stycznia 2021 przez TAW

[TAW]

Pokolorowany i zaimpregnowany. Tym razem poszedłem w bardziej surową kolorystykę - nie jest to dokładnie to co powinno być ale myślę, że bliżej oryginału niż poprzednio. Na płycie nadsilnikowej poszło za dużo warstw farby i zatraciłem trochę modulację ale i tak tam będą rupiecie.   Miejscami jest zbyt jasno ale to specjalny margines pod dalsze zabiegi.