Jak-23, 1:48, Bilek

[MAREK74]

Kilka razy zaglądałem do pudełka z tym modelem i to co tam widziałem za każdym razem powodowało, że model odkładałem do magazynku. W końcu jednak zdecydowałem się zaryzykować. Piszę zaryzykować, bo model wygląda na słaby (detal kiepski, a "kwiatek" typu koło odlane z golenią pozwoliłem sobie zamieścić poniżej) i za sukces uznam doprowadzenie budowy do końca. Także wyposażony w TBiU 3 i 112 oraz Kagero Topshots zabiorę się za niego.

[Apek]

Trzymam kciuki, nie poddaj się nie pozwól wygrać kawałkowi plastiku

[rymulus]

Obserwuję bo podoba mi się ten samolot. Poza tym szykuje się ciekawa walka z modelem.

[kapsel]

Chętnie będę zaglądać do wątku. Życzę powodzenia 

[mig]

Będę zaglądał. Ja niestety poległem na MiGu-19P z Bilka. Powodzenia.

[MAREK74]

Pocieniłem trochę ścianki w komorach podwozia, wyciąłem otwory wylotów łusek i podpicowałem fotel.

[MAREK74]

Zacząłem pracę przy przegrodzie wlotu powietrza. Na początek wydłubałem/pogłębiłem komorę przedniego podwozia i dorobiłem przedni reflektor. Efekt... taki sobie...

Reflektor nie bardzo mi się podobał więc zrobiłem coś takiego jak poniżej. Planuję go okleić przeźroczystym kawałkiem jakiejś grubszej folii, a resztę przegrody okleję paskami HIPSu - co chociaż trochę zwiększy jej szerokość, bo jest zdecydowanie za wąska. Pokleiłem też komory głównego podwozia. Prace będą posuwały się powoli, bo niestety spasowanie części..., szkoda gadać.

[MAREK74]

Popracowałem nad przegrodą. Okleiłem paskami, przeszlifowałem i pomalowałem. Poprawki, szlifowanie i tak w kółko...

Popracowałem też w kokpicie. Na razie wygląda to tak:

 

Edytowane 6 Września 2020 przez MAREK74

[Mr. Jekyll]

Świetna robota! Czekam na kolejny odcinek.

[Hubert Kendziorek]

Te pokrętła w kokpicie nacinałeś ręcznie? Takie drobinki? Jak?
Przegroda też wyszła super. 

[MAREK74]

3 godziny temu, Mr. Jekyll napisał:

Świetna robota! Czekam na kolejny odcinek.

Dzięki. Patrząc jednak na tę nieszczęsną przegrodę wlotu powietrza widać, powiedzmy, pewne braki...

Godzinę temu, Hubert Kendziorek napisał:

Te pokrętła w kokpicie nacinałeś ręcznie? Takie drobinki? Jak?
Przegroda też wyszła super. 

Wziąłem pręcik ponacinałem czeską żyletką. Następnie poszerzyłem lekko nacięcia kantem pilniczka i żyletką odcinałem plastry z pręcika.

Podziałałem trochę we wnękach podwozia:

Mimo, że przez wlot powietrza dużo nie będzie widać to stwierdziłem, że będzie trochę pusto i zmajstrowałem kawałek silnika:

 

 

Edytowane 13 Września 2020 przez MAREK74

[MAREK74]

Działam dalej:

[MAREK74]

Dorzucam fotel:

 

[MAREK74]

Wkleiłem przegrodę, kokpit i dorobioną część silnika. Kulkami stalowymi dociążyłem dziób (mam nadzieję, że starczy). Kilka z nich dałem promieniowo i będą lekko widoczne od przodu wlotu powietrza "imitując" komory spalania. Dzisiaj zamykam kadłub. Zacząłem doprowadzać skrzydła do jako takiego wyglądu - powierzchnia jest nierówna i ze skazami, które trzeba uzupełniać szpachlówką. Uprzedzając ewentualne pytanie - będę je nitował. Mam pytanie do znawców tematu. W monografii przeczytałem, że Jak-23 miał mechaniczne wskaźniki wysunięcia podwozia -"żołnierzyki"/"chopki", jednak nie mogę znaleźć ich na żadnym zdjęciu. Czy ktoś wie gdzie dokładnie były?

[Vieh_san]

Szczerze to po przejrzeniu mnóstwa zdjęć z różnych kątów nie zauważyłem żadnych wskaźników. Jedyne co znalazłem to pewne plany modelarskie na których jest kropka na skrzydle, która może być tym czego szukasz. 

[MAREK74]

Dzięki serdeczne. Takich planów nie widziałem. Dzwoniłem dzisiaj do Muzeum lotnictwa w Krakowie. Pewien uprzejmy pracownik obiecał zajrzeć do hangaru i sprawdzić organoleptycznie jak to jest z tymi "chopkami".

[MAREK74]

W sprawie mechanicznych wskaźników wysunięcia podwozia otrzymałem odpowiedź. Na muzealnym Jaku w Krakowie nie ma żadnych śladów aby coś takiego występowało. Ponadto po  sprawdzeniu muzealnej biblioteki i archiwum materiałów dotyczących tych maszyn można wnioskować, że Jak-23 nie posiadał tych  wskaźników. Co do modelu to na razie odpoczywa, a i ja odpoczywam od niego. Rozgrzebałem PZL P.24A z Azura, coś przy nim porobię i wrócę do Jaczka.

[MAREK74]

Czas powrócić do tematu Jaka. Owiewka odcięta. Całość polerowałem i przenitowałem. Muszę jeszcze to dokładnie obejrzeć, bo być może trzeba będzie jeszcze te nity poprawić. Na razie sezonuje się po sido.

 

Trochę grzebię przy wnęce przedniego podwozia. Masakra jakaś tam była i stwierdziłem, że obuduję tę wnękę od środka hipsem. Na razie wygląda tak:

Jak dobrze podeschnie to spróbuję wygładzić powierzchnie i wtedy dodam jeszcze jedną ściankę.

 

Powierzchnie skrzydeł i sterów doprowadzone do akceptowalnego dla mnie wyglądu i przenitowane:

Jak ktoś ma jakieś uwagi czy porady to niech pisze śmiało.

 

 

Edytowane 21 Stycznia 2021 przez MAREK74

[Grzegorz Stróżek]

Fajnie to wygląda - kawał solidnej modelarskiej roboty.

Co do uwag to naciąłbym żyletką szpary między powierzchniami sterowymi, a ramki osłony okleiłbym samoprzylepną folią alu.

Albo posmarować ramki klejem adhezyjnym i na to spożywcza folia alu strong.

pzdr G

[MAREK74]

Model długo leżakował ale nadal żyje... Zacząłem trochę poprawiać przednią goleń. Porozcinałem części zestawowe i dodałem coś od siebie. Koło jest odcięte z widelca i wyrzucone, zamiast niego wstawię żywiczne. (docelowo wszystkie koła będą żywiczne). Kupiłem zestaw do Delfina - wymiarowo jest OK i są podobne.

 

Skleiłem kadłub w całość. Było dużo szpachlowania i szlifowania. Jako szpachlówkę wykorzystałem ramki rozpuszczone w Tamiya thin cement. Nie chciałem dawać grubo szpachlówki więc poszło na klika razy... Jak do tej pory to chyba najbardziej pracochłonny i nużący etap prac.

 

Popracowałem też nad wnęką przedniego podwozia. W zasadzie to dojdzie jeszcze tylko siłownik, jak go zrobię. W tej chwili bryła kadłuba jest cała, wyszlifowana i ponitowana. Ciemne kropki na zdjęciach to zaszpachlowane błędnie zrobione nity. Po nitowaniu całość lekko wyszlifowałem. Teraz będę się brał za doklejanie skrzydeł. Chciałbym je przykleić na styk i bez szpachlowania, zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

[greatgonzo]

Ale to jest fajne!

 

 

Edytowane 13 Czerwca 2023 przez greatgonzo

[barszczo]

Piękny Jaczek się szykuje. Podglądam .

[blackriver]

Trochę późno, ale może się przyda:

http://walkarounds.scalemodels.ru/v/walkarounds/avia/after_1950/yak-23/?g2_page=1

http://walkarounds.scalemodels.ru/v/walkarounds/avia/after_1950/yak-23_001/

to jest akurat od Uti...

https://igor113.livejournal.com/933457.html

 

 

Edytowane 13 Czerwca 2023 przez blackriver

[tomek74]

Co się będę rozpisywał- JAK zwykle piękna modelarska robota( JAKa fajna gra słów wyszła)

[MAREK74]

Ruszyłem trochę z warsztatem. Model ma już doklejone skrzydła i usterzenie. Zrobiłem też celownik (zestawowy się gdzieś zapodział - mała strata...). Niestety nie mogę zrobić lepszych jego zdjęć, bo aparat bliżej nie chce ostrzyć, a makro z telefonu nie nadaje się do publikacji... Zrobiłem też "szybę pancerną" na wiatrochronie. Model w tej chwili jest po podkładzie i walczę z poprawkami skaz, które ciągle się pojawiają... jak grzyby po deszczu. Jak uda mi się to doprowadzić do akceptowalnego dla mnie poziomu to wrzucę fotki. Światełko w tunelu majaczy to może i dzisiaj się uda... Jednocześnie prośba do bardziej zorientowanych. Planuję malowanie Instytutu Lotnictwa SP-GLK, ewentualnie niebieska 121 z żółtą końcówką statecznika.

1. Jeżeli chodzi o malowanie instytutu, czy ktoś wie czym się różnił ten samolot od wojskowych (prócz braku uzbrojenia)? Poza tym  w TBiU jest informacja że znaki cywilne były na obu dolnych powierzchniach skrzydeł... Trochę mi to nie pasuje do zasady umieszczania znaków rejestracyjnych - jedno skrzydło - znak na dole/ drugie-znak na górze.

2. Jeżeli chodzi o 121. Numer jest niebieski na zestawach kalkomanii i takie tablice barwne można znaleźć w internecie, natomiast w publikacjach TBiU jest informacja, że w Polscy były numery: czerwone, żółte i czarne. Szachownice - wszystkie w takim samym rozmiarze (taką informację znalazłem w internecie) czy na spodzie skrzydeł większe? Z góry dziękuję za porady.