Roland_Sebastian Posted May 25, 2022 Share Posted May 25, 2022 Ponieważ Łosie trafiły do malarni i na macie mam przestoje technologiczne postanowiłem wykorzystać ten czas na nowy projekt. Miałem ochotę na coś lekkiego i bezstresowego przy czym nie będę musiał za dużo kombinować. Do tej budowy zamierzam podejść w 100% ignorancko i frajdolarsko olewając jakąkolwiek dokumentację czy też poszukiwania zgodności historycznej. Będzie to budowa prosto z pudła. Zresztą o lotnictwie Japonii wiem tyle co nic. Ot zachciało mi się skleić coś z kraju kwitnącej wiśni żeby móc postawić na półce. Jak sugeruje instrukcja zacząłem od kokpitu. Tutaj muszę pochwalić Armę, części są świetnie odlane, bez szwów, nadlewek czy przesunięć. Jest tylko czysta przyjemność z klejenia. Jedynie co dodałem od siebie to otwory w fotelu pilota. Połówki kadłuba również przygotowałem do malowania. Tutaj na minus bardzo masywne wlewy, na które trzeba uważać przy cięciu. Tyle na początek, zaraz siadam do podkładowania, a następnie nanoszenia koloru wnętrza. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barszczo Posted May 25, 2022 Share Posted May 25, 2022 26 minut temu, Roland_Sebastian napisał: Zresztą o lotnictwie Japonii wiem tyle co nic. Ot zachciało mi się skleić coś z kraju kwitnącej wiśni żeby móc postawić na półce. Sam mam w szafie jedynego Japońca w postaci dużego Hiena, więc mając dokładnie te same doświadczenia, zasiadam i oglądam . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaruk Posted May 25, 2022 Share Posted May 25, 2022 Czy podejście ignoranckie i frajdolarskie oznacza, że nie będziesz malował? Gdybyś jednak się zdecydował to zdradź proszę schemat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roland_Sebastian Posted May 25, 2022 Author Share Posted May 25, 2022 Po dłuższych rozważaniach doszedłem do wniosku, że model jednak pomaluję. Ten schemat jest dla mnie faworytem, taki kolorowy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaruk Posted May 26, 2022 Share Posted May 26, 2022 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alienus Posted May 26, 2022 Share Posted May 26, 2022 Odiweczne pytanie mędrców daleiego Wschodu- hinomaru malować czy z kalki kleić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abtb Posted May 26, 2022 Share Posted May 26, 2022 1 minutę temu, alienus napisał: hinomaru malować czy z kalki kleić? Żartujesz chyba sobie Odpowiedź może być tylko jedna: 2 minuty temu, alienus napisał: hinomaru malować 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kapsel Posted May 26, 2022 Share Posted May 26, 2022 Zdecydowanie malować. To prosty ale naprawdę dodający wiele uroku zabieg. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pulemiot Posted May 26, 2022 Share Posted May 26, 2022 Jeśli można dopytać - czym wycinasz szablony do hinomaru? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roland_Sebastian Posted May 26, 2022 Author Share Posted May 26, 2022 4 godziny temu, alienus napisał: hinomaru malować czy z kalki kleić? Zobaczę, jeszcze nie malowałem od szablonów, ale takie kółka to raczej banalna sprawa:D. 19 minut temu, pulemiot napisał: Jeśli można dopytać - czym wycinasz szablony do hinomaru? Tak jak wspomniałem wyżej, jeszcze tego nie robiłem, ale mam cyrkiel tnący Olfy i wydaje mi się, że nadaje się do tego idealnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaruk Posted May 26, 2022 Share Posted May 26, 2022 Cyrkiel tnący Olfy nieźle się sprawdza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BRAVO112 Posted May 26, 2022 Share Posted May 26, 2022 tak, ale chyba najmniejsze ciecie to 10mm? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panDespota Posted May 26, 2022 Share Posted May 26, 2022 18 minut temu, BRAVO112 napisał: tak, ale chyba najmniejsze ciecie to 10mm? Dokładnie tak i najmniejszych nie idzie wyciąć. Ja np za piwko na ploterze u kumpla wycinam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roland_Sebastian Posted May 26, 2022 Author Share Posted May 26, 2022 Hmm, to będzie trzeba coś wymyślić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HKK Posted May 26, 2022 Share Posted May 26, 2022 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BRAVO112 Posted May 26, 2022 Share Posted May 26, 2022 a co powiecie na to? : Dziurkacz brzegowy 4,5cm Koronka (21449-021) 12149178091 - Allegro.pl mam juz trzy rozne i szukam dalej wycinanie z tasmy bardzo dobre / ( trzeba oczywiscie wiedziec, jak ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaruk Posted May 26, 2022 Share Posted May 26, 2022 A jakiej średnicy dziurki robi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abtb Posted May 26, 2022 Share Posted May 26, 2022 W związku z tym, że się nie znam to się wypowiem Standardowy cyrkiel OLFY można podrasować dzięki czemu można ciachać kółka o średnicy 8mm Można też machąć się do metalowego i za parę złociszów kupić odrobinę stali zwanej "wycinakami" o średnicach: 2,5mm, 3mm,4mm.......10mm - skok co milimetr Kółka wyglądają tak Do mniejszych średnic można "szarpnąć" igły do wykonywania punkcji (trochę złociszy na taki zestaw pójdzie ale warto) Swego czasu firma Pmask robiła zestaw hinomaru w skali 1/72 (gdzieś się jeszcze resztki u mnie pałętają) wyciętych w foli - było wszystko - obwódki, placki i wszystkie stosowane przez Japończyków średnice To co tutaj kolega chce wypsikać to pewnikiem 8mm. Jak patrzę na ten schemat malowania to wypsikanie tego będzie dziecinnie proste (ale nic nie powiem i poczekam co też autor wymyśli) Jakby co to te kółka wypsikałem przy pomocy wyciętych kółek: O, i tyle Ale jakby co to zawsze można podejść do "spółdzielni", kupić flaszkę i walnąć z towarzyską wizytą do kolegi co ma ploter (ja osobiście w ostateczności "uderzam" do firmy reklamowej i wycia:bip:ą mi na "odczepnego" za free Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
greatgonzo Posted May 26, 2022 Share Posted May 26, 2022 Jak zwykle w zaistniałej sytuacji: 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HKK Posted May 27, 2022 Share Posted May 27, 2022 10 godzin temu, greatgonzo napisał: Jak zwykle w zaistniałej sytuacji Jak zwykle nieco enigmatycznie. Kluczowy jest ten środkowy element przy śrubce. Inaczej ostrze nie będzie stabilne. Wiem, bo próbowałem i na tym się poddałem. Więc może pokaż co tam jest i jak to zrobić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zegeye Posted May 27, 2022 Share Posted May 27, 2022 Wystarczy ci OLFA. Najmniejszy placek na Hayate ma 12 mm. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BRAVO112 Posted May 27, 2022 Share Posted May 27, 2022 tak, ale nie tylko Japonczycy malowali sie na okraglo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
greatgonzo Posted May 27, 2022 Share Posted May 27, 2022 To po prostu kawałek plastiku, przewiercony i nawleczony na śrubę dociskową. Jak komuś zależy żeby było centralnie, to można dwa cieńsze. Ale według mnie to sztuka dla sztuki i z jednym jest łatwiej, bo klocek można dobrać mniej precyzyjnie - ostrze i tak się zaklinuje. Kółka tak do ok. 2mm, okręgi praktycznie dowolnej grubości. Poniżej to już chyba tylko wybijaki. Od Olfy ze trzy razy tańszy, tylko nie wiem, czy są jeszcze w wersji do atramentu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roland_Sebastian Posted May 27, 2022 Author Share Posted May 27, 2022 53 minuty temu, zegeye napisał: Wystarczy ci OLFA. Najmniejszy placek na Hayate ma 12 mm. Miałem takie podejrzenia, ale siedziałem cicho bo kalki nie były pod ręką żeby sprawdzić. My tu gadu gadu o malowaniu od szablonów, a tymczasem kokpit zrobiony. Kalkomania na tablice zegarów to świetna sprawa, pod warunkiem, że się je równo nałoży. Na szczęście przesunięcie widać dopiero na zdjęciach makro. Postanowiłem skorzystać z tego, że kalkomanie na pasy pilota pasują do elementów fototrawionych i oszczędziłem sobie ich malowanie. Nie pozostało mi nic innego jak przymierzyć wszystko do kadłuba. Jak widać, póki co nie natrafiłem na żadne problemy. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martinello Posted May 27, 2022 Share Posted May 27, 2022 Co to za farba w kabinie w roli "cocpit green" ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.