Skocz do zawartości

Arma Hobby - zapowiedzi i nowości lotnicze


Roland_Sebastian

Rekomendowane odpowiedzi

2 minutes ago, caughtinthemiddle said:

Autorzy pięknego Henschla z Gaspatcha nie raczyli m.in. zauważyć, że w owych Henschlach występowały różne podziały blach na kadłubie -

Hahaha no to są w trendach modeli koneserskich. Dorysuj se Pan, modelarzem Pan jesteś. Nie jest to do czegoś podobne przypadkiem? :) :) :) .

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MIRO napisał:

Jeżeli na targowisku dziesięć uroczych pań sprzedają niemal jednakowe jabłuszka, tyle że jedne są o połowę droższe od pozostałych, to co o tym myślisz?

Jeśli są jednakowe to kupuję najtańsze, zupełnie bez myślenia. Serio uważasz, że będę uprawiał jakąś akrobatykę umysłową? Albo na przykład stanę koło tej z najdroższymi i wszystkim będę tłumaczył, że przesadza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Luljan napisał:

No tak, Ty to dopiero Amerykę odkryłeś, szacun, szykuj się na Nobla. Radzi sobie nieźle, i ty to wiesz? Księgi widziałeś? Powiedzieli Ci? A może właśnie nie, może maja do spłaty ostatnie raty kredytu który rzutem na taśmę wydali na Hurka i się martwią co będzie. Jesteś pewny swego? Może stąd ta cena? Zobaczymy.

Z ekonomii, dlaczego nie? Jeśli twoje wydumane przypuszczenia się potwierdzą za parę miesięcy syndyk będzie sprzedawał formy za bezcen. Radzę kupuj i produkuj w dowolnej cenie jaka według ciebie jest adekwatna, a póki co zajmij się merytoryką produktu a nie stękaniem nad ceną- nie stać cię nie kupuj, stać ale nie chcesz tyle wydać jak wcześniej.  Jest wiele przykładów absurdalnie wysokich cen modeli, choćby Dream Model i jego produkty. A swoją drogą twoja agresja i zapamiętanie w krytyce sugerują jakieś tło osobiste niechęci.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, wprzybylak napisał:

A swoją drogą twoja agresja i zapamiętanie w krytyce sugerują jakieś tło osobiste niechęci.

 

Też mnie to uderzyło, ale ja stawiałem raczej na marzenia o jakimś państwowym holdingu modelarskim z regulowanymi cenami.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minutes ago, TM48 said:

Też mnie to uderzyło

To jest najlepsze. Gość jeden z drugim sobie wymyśla „ agresję”. Całkowicie wyssaną z palca i już. Postanowili sobie skłamać, ot tak bo mogą. To może napisz do admina, ze tutaj się straszne rzeczy dzieją. Agresywny Lulian ośmielił się powiedzieć, że jest drogo. No już piszcie privy, potem już będzie tylko klaka. No a je się tym strasznie  przejmę :) .

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nikomu nie zabrania kupować . Możesz kupić nawet 3 o ile faktycznie sklejasz. Ja się nauczyłem jednego . Każdy model jaki sobie nie wymyślę to wcześniej , czy później kupię i zwykle kupię taniej niż drożej , bez kombinacji alpejskich , typu nie zapłacę cła , albo będę liczył , że mi albatros za darmo w łapach przyniesie .

Dlaczego , bo jest wolny rynek , a jak tak to są rabaty , promocje czarne piątki itd. A model niesprzedany to często dla firmy  zamrożona kasa.  To opłaty za magazynowanie .

 

A tu wystarczy siąść i czekać . A najlepiej sklejać w tym czasie , co na pawlaczu się zebrało . 

 

I nagle mija roczek i w  normalnym polskim sklepie internetowym masz  dual combo 2 x spit Vb i Vc  z Eduarda z blachami , maskami , za niecałe 200 zeta. I nagle ten nowy spit Vb i Vc   z blachami i maskami z Eduarda  za sztukę  wychodzi prawie tak samo jak stary prawie 30 letni Spitfire z Tamiyi do tego goły jak święty turecki.  Albo Tornado  ECR z Eduarda w 1/48 poniżej 200 zeta z całym dobrodziejstwem tego co w środku ( blachy , maski , żywice.)

 

Dlatego zauważalnie wyższa cena powinna być sygnałem ostrzegawczym dla kupującego , czy nie da się inaczej.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, merlin_70 napisał:

Nikt nikomu nie zabrania kupować . Możesz kupić nawet 3 o ile faktycznie sklejasz. Ja się nauczyłem jednego . Każdy model jaki sobie nie wymyślę to wcześniej , czy później kupię i zwykle kupię taniej niż drożej , bez kombinacji alpejskich , typu nie zapłacę cła , albo będę liczył , że mi albatros za darmo w łapach przyniesie .

Dlaczego , bo jest wolny rynek , a jak tak to są rabaty , promocje czarne piątki itd. A model niesprzedany to często dla firmy  zamrożona kasa.  To opłaty za magazynowanie .

 

A tu wystarczy siąść i czekać . A najlepiej sklejać w tym czasie , co na pawlaczu się zebrało . 

 

I nagle mija roczek i w  normalnym polskim sklepie internetowym masz  dual combo 2 x spit Vb i Vc  z Eduarda z blachami , maskami , za niecałe 200 zeta. I nagle ten nowy spit Vb i Vc   z blachami i maskami z Eduarda  za sztukę  wychodzi prawie tak samo jak stary prawie 30 letni Spitfire z Tamiyi do tego goły jak święty turecki.  Albo Tornado  ECR z Eduarda w 1/48 poniżej 200 zeta z całym dobrodziejstwem tego co w środku ( blachy , maski , żywice.)

 

Dlatego zauważalnie wyższa cena powinna być sygnałem ostrzegawczym dla kupującego , czy nie da się inaczej.

 

 

Tylko jak Ci zależy na modelu i czekałeś na niego x czasu to złapiesz się na każdą cenę. Ja pierwotnie postanowiłem czekać na tańszą Anakondę ( Answer ) ale jak przeczytałem na ich FB, że ramka z kadłubem to idzie z Sokoła i dlatego jest tak słabej jakości, to kupiłem. Złapałem się na to, że jak zjadą jeszcze formy, to oferować będą g... . I  tak zapłaciłem tyle ile chcieli ... 

Edytowane przez kopernik
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście przymus wewnątrz Twojej głowy zmusił cię do Takiej decyzji , a nie innej , ale ja piszę że wystarczy ten przymus troszkę opanować,  i może być łatwiej.

  Ja też x czasu temu zapłaciłem za duze pieniądze za golasa  1/ 48  Su 22m 4 z KP, bo miałem mus i byly głosy że się formy zużywają  ,   a potem nie dość że Smer go sprzedawał za 1/3 tego i jeszcze  zregenerował formy to jeszcze 2 kolejne firmy go na nowo wydały. I każdy myślę kiedyś taki biznes życia zrobil . I po tym doświadczeniu zmienilem taktykę i będę czekał.  

 

Żeby nie było kompletnego offtopu , to dotkne Army . To że za model w 1/48 firma chce prawie dwiescie zeta nie dziwi jak się zaakceptowało,  że mały model 1 silnikowca kosztuje w 1/ 72 u nich kolo stówy i ponad ( ostatnie wyroby ) 

.I nagle taki  p 11 c w 48 za sto kilkadziesiąt złotych wydaje się być  tani ( a tani tak do końca też nie jest ) No to podnosimy cenę,  a jak hurrek bardziej skomplikowany niż P 11 to tym bardziej cena w górę. 

Nie wiem czy właśnie ta  ostatnia  cena modelu w 1/72 tak naprawdę jeszcze bardziej niż w  1/ 48 pokazuje że cena za produkt w danym segmencie jest zauważalnie wyższa  , bo tu za  model jednosilnikowego samolotu w 72 płacisz nie tak dużo mniej niż za porównywalny zestaw, ale  w 1/48 .

 

Ale kto bogatemu zabroni . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, MIRO napisał:

Jak nie, jak tak? Jeżeli na targowisku dziesięć uroczych pań sprzedają niemal jednakowe jabłuszka, tyle że jedne są o połowę droższe od pozostałych, to co o tym myślisz? Nie wymaga chyba specjalnej umysłowej ekwilibrystyki stwierdzenie faktu, że ta jedna pani nieco z ceną przesadziła.

Niestety, błąd. To czy przesadziła, zależy od efektu sprzedaży, a nie od ceny. Klient niekoniecznie kupuje tam gdzie taniej (za taki sam produkt). Na decyzję o kupnie ma wpływ szereg innych elementów. Ba, często cena nie jest wcale istotnym kryterium.

Nie trzeba ekwilibrystyki umysłowej, by to wykazać. Te przykładowe droższe jabłuszka mogą się sprzedawać równie dobrze, bo np. na tańszym stoisku jest kolejka albo na tym droższym jest większy wybór i chcemy kupić wszystko za jednym zamachem. Albo są ładniej zapakowane, albo obsługa sprawniejsza. Itp.

Wracając do modelarskiego świata. Ile razy wolimy kupić model lub farbkę w "sklepiku za rogiem", choć można by to samo taniej w internecie? Cena nie musi być decydującym wyznacznikiem sukcesu w handlu. Ani dla sprzedawcy ani dla kupującego. Nie musi powtarzam, choć często jest. Nie upraszczajmy.

Edytowane przez HKK
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, HKK napisał:

Cena nie musi być decydującym wyznacznikiem sukcesu w handlu.

Miałem kolegę zegarmistrza, otworzył sobie kiedyś, kiedyś stoisko z zegarkami w domu handlowym. Po miesiącu powstało kolejne identyczne stoisko. Kolega wystraszony obniżył ceny, a konkurencja w odpowiedzi podniosła. Efekt był taki, że u konkurencji zawsze był ruch, a u kolegi puchy i kolega po trzech miesiącach się zawinął. Ludzie prawdopodobnie wietrzyli jakiś podstęp w odniesieniu do towaru który był tańszy. Nie twierdzę, że to ma odniesienie do cen modeli. Twierdzę, że ta dyskusja jest wybitnie akademicka. Pomijając, że ktoś wyrzuci z siebie jakieś przykrości, że należy mu się Hurricane za 120, a nikt mu za te 120 nie chce sprzedać to kompletnie ona nic nie zmieni.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Luljan napisał:

Które podejście jest obiektywne? No na pewno nie to, które zupełnie od czapy wprowadza ceny masła jako mające cokolwiek obrazować. Napisał wyraźnie Merlin jak na to powinno się obiektywnie patrzeć. 
Gdyby ten model kosztował mniej więcej tyle co profi Edka, można by uznać,  że cena jest typowa. Gdyby był poniżej weekenda, można by od biedy uznać ze jest tani. A on jest droższy. Wiec należy uznać że jest drogi. Ponieważ jest produkcją podobno wielkoseryjną, to do takowej go należy porównywać. Gdybyś łaskawie  równie frywolnie i abstrakcyjnie podszedł do jego ceny jak to zrobili jego wspaniali wydawcy, to mógłbyś uznać, że jest absurdalnie drogi. Dlaczego? No to sobie zajrzyj na Plazajapan i zobacz jakie są realne ceny modeli tamki bez cel eurokolchozu. Tak,  ten model jest bardzo drogi,  bez żadnego racjonalnego uzasadnienia. Poza  jednym. Właściciele firmy postanowili  przywalić i sprawdzić jaka będzie reakcja. No to zobaczą. Żadnemu z Was ani mnie nie powiedzą prawdy. Nawet jak byście tutaj ich obwołali królami Europy.

Racja.

Obiektywnie patrząc z perspektywy użytkownika arkusza kalkulacyjnego, przywoływany Eduard jest na rynku od późnych lat dzięwięćdziesiątych i ma  w ofercie już chyba czterocyfrową liczbę zestawów/modeli (w skrócie produktów).

Arma zaczęła parę lat temu i posiada raczej dwucyfrową liczbę produktów w ofercie. 

 

Nie ma co ukrywać, że duży może znacząco więcej w kwestiach finansowych a te najmocniej decydują o sposobie działania jakiejkolwiek firmy.  Pamiętam, że swego czasu Edek zaliczył wtopę ze skalą/kształtem nosa którejś z ich 109-ek 1/48 i byli w stanie udźwignąć zrobienie tych form od nowa. Nie każdy producent może sobie pozwolić na tego typu działania.  Jeżeli zaś już może, to oznacza, że w wyniku efektu skali jego produkty mogą być ciut tańsze niż średnia rynkowa.

 

Jak dla mnie to wielki szacun, że przy tak znacząco węższej ofercie Arma jest w stanie wypuścić zestawy o światowej jakości w cenie zbliżonej do edkowych modeli. 

 

Dodam, że choć na co dzień zajmuję się mniejszymi skalami to bardzo podoba mi się Armowa drobiazgowość w podejściu do zdetalowania/składalności czy też merytorycznego opracowania malowań. Cieszę się wręcz, że mamy w kraju takich producentów jak Arma Hobby czy IBG, o których jest głośno (z dobrych powodów) na świecie.

 

Jak już chcesz faktycznie ponarzekać na koszt modelu to polecam sprawdzenie cen najnowszych jednoramkowych wypustów Mark I w skali 1/144 - dwumiejscowego Mirage III lub Wessexa w wersji Commando... 😉  

 

Pozdrawiam, Marek

  • Like 7
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, donalyah00 said:

Jak dla mnie to wielki szacun, że przy tak znacząco węższej ofercie Arma jest w stanie wypuścić zestawy o światowej jakości w cenie zbliżonej do edkowych modeli. 

Z całym szacunkiem, właśnie chodzi o to , że nie „zbliżonych” tylko zdecydowanie droższych!!! Tutaj jest myk. To do ilu procent różnicy odliczonej do edka, użytego jako porównanie,  uznajemy, że jest to nieznacznie?  Bo miałbyś rację, całkowicie, sam broniłem na niebieskim forum marudzenia na pierwsza cenę 11-ki. Tak, z lekkim przymrużeniem oka to była cena zbliżona. Ale nowa cena, Hurek???  Nie można w żadnym wypadku się z tym zgodzić. A poza tym. Jeżeli z jednej strony patrzymy biznesowo, że idzie świetnie, właściwie z postów poparcia wynika, że Lewy przy właścicielach Army to nędzarz, to co ma do rzeczy, że od niedawna i mali????? Dziwne to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam dochodzić do wniosku że Luljan został sowicie opłacony przez Armę, żeby robić szum w tym wątku. W końcu nie ważne co, ważne żeby mówili i było głośno. :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wszystko racja, fakty są oczywiste. AH jest droższa, a Eduard tańszy.

I wszyscy się zastanawiają dlaczego AH jest droga? I

To jest błąd, bo pytaniem nie jest dlaczego AH droga, ale dlaczego Edek taki tani! Daje Wam parę dni na swobodne snucie swoich teorii, a potem wrzucę coś, co rozwiązuje zagadkę cen...Eduarda. 😎

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Luljan napisał:

Tutaj jest myk. To do ilu procent różnicy odliczonej do edka, użytego jako porównanie,  uznajemy, że jest to nieznacznie?

Nadal nie dociera do kolegi, że to nie Ty decydujesz o cenie tylko producent, jak juz pisałem nikt nie zmusza, ale znajdą się chętni nie musisz być to ty. Osobiście jestem zadziwiony, że z takim upodobaniem zaśmiecasz od kilku stron wątek żalem o to, że świat nie funkcjonuje według twoich wytycznych. Może wyjdź przed dom i zgłoś pretensje do słońca, że świeci w danym momencie z niewłaściwej strony, gwarantuję podobną skuteczność do tych żali.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie bawi to wasze spokojne "racjonalne" usprawiedliwianie tych cen 😆 

Nie można prosto z mostu. Jest drogo bo producent chce wycisnąć max ile się, a że jest zbyt to ciśnie jeszcze więcej...

Te historyjki o masłach, zegarmistrzach, jabłkach i tym podobnych są idiotyczne. Każde porównanie do innych firm, zaraz jest wytłumaczone, bo ta firma wielka, bo ta działa od x lat, bo tamta to, a tamto tamto, a fakt pozostaje faktem, że produkty AH są bardzo drogie. Są dobre tak samo jak produkty Eduarda, czy Tamki, ale są przy tym dużo droższe i tyle w temacie... 

 

Edytowane przez arhtus
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, arhtus napisał:

Zaraz zaraz bo ja też narzekam na ceny AH wiec mi też się coś należy 😁

Póki co AH sie ze mną nie skontaktowała, ale cały czas czekam i liczę na jakiś gratisowy model za robienie szumu wokół premiery nowego modela😁 

Czyli jak sobie w myślach stwierdziłem, że mi nie odpowiada cena i nie kupię, a nie zrobiłem szumu, to nie mam co czekać na gratis? 😥

No trudno, ogarnę sobie jakiegoś "zastępczaka" albo wyjmę z szafy coś na warsztat, żeby smutek ukoić :szczerbol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, arhtus napisał:

 

Nie można prosto z mostu. Jest drogo bo producent chce wycisnąć max ile się, a że jest zbyt to ciśnie jeszcze więcej...

Nareszcie, w końcu ktoś postawił diagnozę. A teraz można już przestać o tym pisać, chyba że ktoś potrzebuje nabić pustych postów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, arhtus napisał:

Nie można prosto z mostu. Jest drogo bo producent chce wycisnąć max ile się, a że jest zbyt to ciśnie jeszcze więcej...

Kurcze tyle lat żyłem  w przeświadczeniu, że producenci prowadzą działalność charytatywnie,  dzięki tobie odkryłem dlaczego ludzie otwierają firmy. Jak juz pisałem produkt jest wart tyle ile za niego zapłacimy, więc przestańcie jojczyć kupcie Hasegawę czy Italieri ,albo sami wypuśćcie swoje produkty na rynek.

  • Like 3
  • Thanks 2
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Greif locked this temat
  • Greif unlocked this temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.