Skocz do zawartości

Thunderbolt Mk.II, Miniart 48012 plus dodatki, 1:48


Skaidrus

Rekomendowane odpowiedzi

   Długo czekałem na P-47 z niebanalnym malowaniem. Gdy ukazał się w wersji używanej przez RAF, niezwłocznie dokonałem zakupu, wraz z kalkami Quinta QD48434, kołami Edka 648962, maskami New Ware NWAM1162 i lufami Mastera AM48155 (w zestawie jest celownik i rurka pitota). Przy pracy nad silnikiem uznałem, że nie chce mi się robić przewodów zapłonowych i kupiłem dedykowany silnik FPW 48704. To lenistwo dosyć drogo mnie wyszło, bo nie zamierzałem odsłaniać silnika. Mniej leniwym odradzam, zestawowy silnik jest znakomicie opracowany.

   Model jest dobrze spasowany, również detalizacja jest na wysokim poziomie. Bardzo dobre wrażenie robią nity. Wszelkie babole widoczne na zdjęciach obnażają moje umiarkowane umiejętności modelarskie. Są jednak 2 sprawy, które producent koncertowo pokpił. Pierwsza to owiewka – dawno już nie widziałem tak słabego odlewu. Rozumiem, że kroplowy kształt nie był ułatwieniem, ale to nie tłumaczy producenta. Pod palcami czuć „falowanie” powierzchni. Szlifowanie poprawiło wygląd części, ale wciąż daleko jej do poziomu konkurencji. Ogólne zaciapranie owiewki to już moja sprawka 😉Druga, bardziej kompromitująca niedoróbka to goleń kółka ogonowego. Miniart używa bardzo miękkiego plastiku, który zupełnie nie nadaje się do elementów przenoszących obciążanie. Na zdjęciach widać, że goleń się urwała. Główne podwozie na razie trzyma, ale nie wiem jak długo. Zalecam użycie metalowych goleni, np. SAC 48453. Dla jasności – model jest naprawdę dobry i nie chcę, żeby powyższe utyskiwania przyćmiły ogólnie wysoką jakość tego Thunderbolta. Model malowałem Hatakami na podkładzie z Microfillera AK i Gunze Finishig Surfacer 1500. Brudziłem washami Modellers World i Ammo lub AK, zależnie, co mi akurat wpadło w rękę.

Podsumowując – dobrze opracowany model w ciekawym malowaniu.

DSC_0242.jpg

DSC_0243.jpg

DSC_0245.jpg

DSC_0247.jpg

DSC_0249.jpg

DSC_0250.jpg

DSC_0251.jpg

DSC_0252.jpg

DSC_0253.jpg

DSC_0255.jpg

DSC_0258.jpg

  • Like 27
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Adamo722 napisał:

Fajnie zamalowany :super: jednak napraw to kółko i może daj owiewkę vacu. Mimo wszystko podoba się :piwo:

Mam już materiał na goleń, jutro montaż

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemyśli, przemyśl! Francuza - pfff... .

 

W modelu z galerii poprawić obecność wyimaginowanych zawiasów pokrywy przedziału uzbrojenia nie będzie raczej trudno. Ale kolor wnętrz to już pewnie gorzej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dzbankach się nie znam więc mi się podoba to co tu widzę.

8 godzin temu, barszczo napisał:

Ciekawie zmalowany Dzbanek, przymierzałem się do Francuza, ale muszę to jeszcze przemyśleć...

Fuuuj. :nie_powiem: Lepiej już wyrzucić.

Niestety ale w planach na ten rok jest taki potffuur.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, marek d napisał:

Na dzbankach się nie znam

Spisek kawaleryjski!

 

Przy okazji, banalne malowanie rzecz względna. Ale Thunderbolty z SEAC to jest całkiem ciekawy temat do malarskich eksperymentów i niestandardowych prezentacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Skaidrus napisał:

Miniart używa bardzo miękkiego plastiku, który zupełnie nie nadaje się do elementów przenoszących obciążanie. Na zdjęciach widać, że goleń się urwała. Główne podwozie na razie trzyma, ale nie wiem jak długo. Zalecam użycie metalowych goleni, np. SAC 48453.

Wystarczy mini wiertarka i wklejenie w dziurkę drucika stalowego. Te golenie metalowe SAC często są nieobrobione, przez co trzeba je najpierw doprowadzić do porządku, po 2 kosztują sporo. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny model, fajne wykonanie i malowanie.

Amerykańskie "Dzbanki" są bardzo fajne ale ten brytolski schemat malowania zawsze mnie rajcował(mam taki ale w 72).

Ale się czepię lotek. Na fotkach wyglądają jakby obie były wychylone jednakowo do góry co jest błędem, powinny być różnicowo.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, jmx62 napisał:

Fajny model, fajne wykonanie i malowanie.

Amerykańskie "Dzbanki" są bardzo fajne ale ten brytolski schemat malowania zawsze mnie rajcował(mam taki ale w 72).

Ale się czepię lotek. Na fotkach wyglądają jakby obie były wychylone jednakowo do góry co jest błędem, powinny być różnicowo.

Cieszę się, że model Ci sie podoba, mimo kilku uchybień. Co do lotek - nie wychylałem ich. Które zdjęcie masz na myśli ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Można by to zrzucać na karb przekłamania obiektywu, ale efekt widoczny jest na wszystkich. Niewielki, ale dostrzegalny.

Edytowane przez greatgonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kapitalnie wykonany dzbanek, podoba się 👍

Mam pytanie, bo znawcą nie jestem a mam kilka dzbanków w kolejce, na większości zdjęć widzę lufy km-ów w chromowanych (?) osłonach, u ciebie czarna stał, jak to z tym było?

Pozdr ww 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lufy Browningów w P-47 schowane były w osłonach blast tubes. Te były wykonane ze stali nierdzewnej, nie chromowane, choć w kontekście modelu - jeden pies. Blast tubes najczęściej pozostawały NMF, ale czasem je malowano. Lepiej zerknąć do dokumentacji.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, jmx62 napisał:

Ale się czepię lotek. Na fotkach wyglądają jakby obie były wychylone jednakowo do góry co jest błędem, powinny być różnicowo.

 

13 godzin temu, Skaidrus napisał:

Co do lotek - nie wychylałem ich. Które zdjęcie masz na myśli ?

Kolega nie odróżnia klap od lotek.

 

post-21519-0-45547600-1539766986.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, greatgonzo napisał:

Można by to zrzucać na karb przekłamania obiektywu, ale efekt widoczny jest na wszystkich. Niewielki, ale dostrzegalny.

Tak to wygląda w zbliżeniu. 

20250307_140514.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

To jest niuans i w modelu na żywo pewnie niedostrzegalny.

Zdjęcia  pokazują, że lotki nie stanowią przedłużenia profilu skrzydła, tylko są zadarte do góry. Minimalnie, ale dostrzegalnie. Ponieważ obie tak samo - wrażenie jest nienaturalne. Specyfika internetowej galerii. Nie sądzę, by było o co kruszyć kopie. W oczy bardziej kłuje przypadek modelarskiej wiatrochronii. Nawet gdyby z lotkami było rzeczywiście coś nie tak, to ta skutecznie odwróci od nich uwagę.

Edytowane przez greatgonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, greatgonzo napisał:

W oczy bardziej kłuje przypadek modelarskiej wiatrochronii.

:?: .. a cóż tak Cię poraziło? Brak uszczelki na limuzynie?  :neutral:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Brak to brak. Każdemu modelowi czegoś brakuje. A problem z limuzyną mógłby ewentualnie wynikać z  limuzynii. Ale takiej francy jeszcze nie znam.

 

Wiatrochronia: modelarska przypadłość polegająca na doczepianiu do modelu wiatrochronu jak leci, bez refleksji nad tym jak się to ma do realizmu prezentacji.

Objawy: łączenie wiatrochronu z kadłubem wyraźnie odbiegające jakością od standardu wykonania  reszty modelu, tworzące efekt zgniłej wisienki na torcie.

Uwaga: łatwo rozprzestrzeniająca się, nieleczona nie ustępuje samoistnie.

Edytowane przez greatgonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy.... tez taki właśnie skończyłem ale w 72-ce.  Pytanko do zaznajomionych z tematem.... czy te brytolskie dzbanki w malowaniu SEAC miały te czerwone ostrzegające prostokąty na klapach?  Nie zostały one zamalowane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Powiedziałbym, że jednak, chyba, raczej miały.  Ale materiał zdjęciowy jest taki, że to trochę wróżby są. W  ogóle praktyka pokazuje, że w takich sytuacjach (przemalowywanie) działania w temacie napisów i oznaczeń eksploatacyjnych były różne i niekoniecznie powtarzalne. Odtwarzanie kompletu oznaczeń to też raczej wyjątek.

Edytowane przez greatgonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.