Skocz do zawartości

Zadajemy pytania... Dostajemy odpowiedzi i pomoc...


krzychu-onisk

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, Cypis napisał:

Coś takiego ?

 

Jeśli masz na myśli wlot nad silnikiem z rysunku, to jest wlot powietrza do gaźnika dodatkowo wyposażony w filtr. Chłodnice oleju zamontowane były z boków gondoli silnikowych od strony kadłuba. W A-20K były mocniejsze silniki, ale nie wiem czy chłodnice, a zarazem ich obudowy zmieniono. W A-20G chłodnice były takie jak we wcześniejszych wersjach:

213.JPG.bd5914b4d6eebbd175287a1b70df52b8.JPG

 

416.thumb.jpg.c7ab9a110adac9b881e8f0f5ad74c489.jpg

 

A-20A-Nacelle-Detail-002.thumb.jpg.4c677cb2aca4990bdcaad7828acbc75c.jpg

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.04.2024 o 09:11, em napisał:

Dzięki, ale nie to . Wlot do chłodnic od strony wewnętrznej , w lewym silniku , prawa strona gondoli silnikowej na wysokości wnęki MLG

może łatwiej byłoby Tobie pomóc , gdybyś wkleił jakiś ogólny rysunek samolotu z zaznaczonym miejscem , gdzie toto się znajduje ? Bo na razie chyba nie tylko ja mam zagadkę o jaki element chodzi i gdzie on się znajduje .

Edytowane przez Cypis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie pytanko: czy DH Chipmunk latał tylko w lotnictwie wojskowym czy też były jakieś w cywilnym np. w jakichś aeroklubach. Bardzo mi się podoba ten samolocik ale mam już dość kokard, krzyży czy gwiazd na skrzydłach czy kadłubach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, kopernik napisał:

W SP z 83r opublikowano taką barwną sylwetkę Jak 7W. Prawdziwe, czy lipa ?

Jak dla mnie lipa. Najpewniejsze jest to:

342.jpg.937a8dde007bf585488e06c3ff9957cc.jpg

Zdjęcie z zasobów MLP

Edytowane przez barszczo
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukuję informacji na temat mocowania anten do masztu oraz statecznika pionowego. Konkretnie próbuję dowiedzieć się jak to wyglądało w lotnictwie radzieckim w czasie drugiej wojny światowej. Czy przeciągali je przez jakieś metalowe "uszy", czy były tam jakieś naciągi albo izolatory?

wszelkie wskazówki mile widziane.

 

pozdrawiam wszystkich gorąco

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.04.2024 o 22:17, barszczo napisał:

Jak dla mnie lipa. Najpewniejsze jest to:

342.jpg.937a8dde007bf585488e06c3ff9957cc.jpg

Zdjęcie z zasobów MLP

Czy to takie najpewniejsze?

Jak dla mnie te szachownice wyglądają bardzo nienaturalnie, jak naklejone. Zwłaszcza na stateczniku pionowym. Przerwa na ster kierunku wygląda jak zalepiona powojenna cenzurą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jmx62 napisał:

Czy to takie najpewniejsze?

Jak dla mnie te szachownice wyglądają bardzo nienaturalnie, jak naklejone. Zwłaszcza na stateczniku pionowym. Przerwa na ster kierunku wygląda jak zalepiona powojenna cenzurą.

 

Szachownice świeżo naniesione na zamalowanych ruskich gwiazdach i może dlatego taki efekt. Poniżej drugie zdjęcie gdzie po prawej stronie widać tył tegoż Jaczka:

341.jpg.e3c26a25be17900a607cb7db0f0c994b.jpg

Zdjęcie z zasobów MLP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie dotyczące dostaw samolotów we wrześniu 1939 . Na statki płynące do Polski załadowano samoloty Spitfire , Hurricane , Battle i MS-406 , czy wiadomo jakie miały malowania te samoloty . Czy to były standardowe barwy kamuflażu W.Brytanii i Francji , czy też miały jakiś polski kamuflaż lub jakieś jednolite fabryczne barwy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znając zwyczaje synów Albionu to stawiałbym, że miały standardowy kamuflaż (razem z serialami) zgodny z ich przepisami.

Co do Morana to nawet nie wiedziałem, że jakiś był wysłany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Baas ArK napisał:

... Co do Morana to nawet nie wiedziałem, że jakiś był wysłany.

Powiem szczerzem, że też nie słyszałem o wysłaniu jakiegoś Morana, lecz w/g strony samolotypolskie.pl:

"29-30 sierpnia pierwsze 20 MS-406 wysłano drogą morską, dalsze 100 egz. miało być wysłanych partiami do 1.12.1939 r. Wobec napaści Niemiec hitlerowskich na Polskę statek został skierowany do Konstancy, skąd tranzytem przez Rumunię miały być dostarczone do Polski. Władze Rumunii wobec szybkiego przebiegu działań na froncie nie zgodziły się na wyładunek samolotów. Statek odpłynął z powrotem. Samoloty, które zostały przeznaczone dla Polski trafiły ostatecznie do Turcji. Łącznie na stanie lotnictwa tureckiego znalazło się 40 samolotów, z których co najmniej 30 było przeznaczonych dla Polski."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"

Dostawy z Francji

Również we Francji, głównie w Dunkierce, trwało ładowanie sprzętu na siedemnaście statków. Na norweski statek „Victo”36 1 września ładowano 300 ton melinitu (materiał wybuchowy) oraz wozy radiowe i ciągniki artyleryjskie. Po trzech dniach załadunek zakończono, jednakże załoga odmówiła wyjścia w morze. Część ładunku przeniesiono na polski statek „Oksywie”, który wypłynął 7 września37. Na statku miało się znajdować 300 ton melinitu, 15 ton prochu BMF, 30 ton oleju rycynowego dla lotnictwa, 1 mln nabojów do kb 7,5 mm.38

Od końca sierpnia 1939 r. trwały przygotowania do stworzenia w Rumunii bazy wyładunkowej oraz przeładunkowej spodziewanych broni i wyposażenia. Rumuni wydzielili wolną strefę w porcie w Gałaczu. Komendantem bazy miał zostać kmdr inż. Stanisław Rymszewicz.

Od 9 do 13 września trwał załadunek statku „Warszawa”. Załadowano: 4 samoloty „Morane Saulnier MS-406”, części zamienne do 35 samolotów MS-406, 143 karabiny maszynowe lotnicze, 600 tys. nabojów do kb 7,5 mm, 40 radiostacji, 9 ton oleju rycynowego, 24 tony duraluminium, obrabiarki, busole itd. 15 września „Warszawa” wypłynęła z Dunkierki. Z kolei 17 września wypłynął ze sprzętem, tym razem z Marsylii, statek „Katowice” 39.

Zaopatrzenie militarne ładowano również na inne statki. W rejs do Gałacza 15–16 września wypłynęły: „Sainte Marguerite”, „Arcturus” i „Ouergha”. Przewoziły m.in. 5 dywizjonów armat 105 mm, 40 tys. nabojów 105 mm, 5 tys. nabojów 120 mm, 10 tys. nabojów 155 mm, 41 lekkich ciężarówek. Po agresji ZSRS na Polskę statki te zostały skierowane do Afryki Północnej.

Konwój, w którym płynął s/s „Warszawa”, rozwiązano 22 września 1939 r. W konwoju tym były kolejne statki ze sprzętem dla Polski: brytyjski s/s „Rose Schiaffino” i s/s „Hurko”. Na pierwszy z nich załadowano: 31 samolotów MS-406, 29 ciągników artyleryjskich, 3 silniki „Gnome et Rhône”, obrabiarki, prasy oraz transformatory.

Około 20 września do Gałacza miał dotrzeć następujący sprzęt: 50 czołgów R 35, 150 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej, 60 dział 105 mm (z pełnym wyposażeniem dla 15 baterii), 20 francuskich samolotów myśliwskich MS-406 oraz ciągniki, ciężarówki, stacje radiowe i materiały wybuchowe. Wszystkie transporty odwołano 18 września."

 

Czyli w drodze było około 35 samolotów i części zamienne do 35 samolotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd takie dane, typy i ilości sprzętu to chyba już sprawa historyków i nie do rozstrzygnięcia tak naprawdę. Ale niech ktoś mi powie do czego był potrzebny olej rycynowy w lotnictwie pod koniec lat trzydziestych? Używany był w gwiazdowych silnikach rotacyjnych a te skończyły się pod koniec lat dwudziestych, no może poczatek trzydziestych ale nie w 39'

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Olej rycynowy był stosowany tylko w lotniczych silnikach rotacyjnych, które nie posiadały miski olejowej. Smarowanie było realizowane tak jak w dwusuwach przez dodanie oleju do paliwa. A dlaczego rycynowy olej? Ponieważ spośród olejów nie pozostawiających nagaru na świecach olej rycynowy był podobno najtańszy.

Edytowane przez Endrju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, jmx62 napisał:

Skąd takie dane, typy i ilości sprzętu to chyba już sprawa historyków i nie do rozstrzygnięcia tak naprawdę. Ale niech ktoś mi powie do czego był potrzebny olej rycynowy w lotnictwie pod koniec lat trzydziestych? Używany był w gwiazdowych silnikach rotacyjnych a te skończyły się pod koniec lat dwudziestych, no może poczatek trzydziestych ale nie w 39'

No chyba te dane są brane z dokumentów , których w W.Brytanii , Francji zachowało się sporo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Z tym olejem rycynowym , to chyba chodziło o to , że dolewano go w ilości 2-3% do oleju normalnego w zimie , co powodowało , że olej nie zamarzał .

 

Druga opcja (gdzieś mi chodzi po głowie) , że olej rycynowy dodawano do paliwa , ponieważ w Polsce produkowano paliwo lotnicze o ilości oktanów chyba 76 , a MS-406 potrzebował 84 , i olej rycynowy służył do podrasowania osiągów na paliwie 76 oktanowym.

Edytowane przez Cypis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.