Avenger - Italeri/ACC - 1:48

Model waloryzowany Big edem, motorkiem od QB i lufką Mastera.

Można się wyżywać i szukać błędów

Ja jestem zadowolony, zwłaszcza że pohamowałem się przy malowaniu, zdzieraniu itp i wyszło mu to na dobrze

Ja się nie znam, ale bardzo mi się podoba.

Dla mnie wygląda bardzo OK, tylko te bomby coś takie sterylnie czyste. Ale i tak fajna, dobrze sklejona i pomalowana maszynka

Dla mnie sterylna, czy nie - ale bomba...

Super

Nie moja skala, ale "podobie się". Też sobie muszę takiego sprawić (tylko w swoim rozmiarze).

Bardzo mi się podoba malowanie samolotu, szczególnie góra.

Robiłeś to klasycznym postshadingiem, czy to jakieś inne techniki, jak sól albo coś w tym typie?

Podoba się bardzo sam zrobiłem jednego i jak tak patrze to myślę że jeden to za mało

Choć niebieskie mogły by być bardziej kontrastowe

Malowanie super. Bardzo mi się podoba

Moje zdanie już znasz

Widziałem go na żywo i robi świetne wrażenie. Według mnie to po Skyraiderze, twój najfajniejszy i najciekawiej wykonany model. Oznaczenia oryginalne , ślady eksploatacji takie jak potrza no i potęga jak się go weźmie w łapy. To poważny model

Pozdrawiam

Kornik

Bardzo ładny.

O tak mimo że ze śmigłem BARDZO mi się podoba. Świetny model.

Piękny

Gratulacje

Świetny. Zawsze podobała mi się ta maszyna. Jeśli nie w tym, to na pewno w następnym wcieleniu też sobie go pokleję i pomaluję

Cieszy mnie to że się podoba, w weekend dodam jeszcze zdjęcia na białym tle bo ponoć ma lepiej wyglądać:p

Solo

Malowanie to żadna wielka technika, preshading po liniach, czasem całych panelach o różnej intensywności krycia, potem kolor właściwy i nanoszenie mocno rozcieńczonej bazowej farby z dodatkiem jaśniejszego koloru. Ważne żeby ten drugi nanoszony kolor był niedużo jaśniejszy i mocno transparętny, po kilku fuknięciach jak wyschnie wychodzi dobrze i nie za ostro..

Bomby są tylko delikatnie zwashowane, jakoś nie mam odwagi ich mocniej eksploatować

Białe tło i dodana antena.

Widać też że te rozjaśnienia nie są tak kontrastowe

Cudo!