Skocz do zawartości

F-16


okonek

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 weeks later...

Wolfpack Dragsuit housing - zasobnik zywiczny naprawde słabo pasuje do tamki, jest sporo za waski i trudno (ja wogole nie potrafie) to poprawic mniej wprawnemu skladaczowi. Moj pierwszy i ostatni kontakt z Wolfpackiem. Ostrzegam innych zainteresowanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Z tym ze mam maly problem... Nie moge tego sam pokazac na zdjeciach bo korzystam z netu w komorce ale chodzi o takie male cosie przy zaglowku ktore wystaja po jego obu stronach... Czy one sa skladane czy jak bo na zjeciach ktore ogladalem na forum nie widac ich wcale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dzisiaj pół godziny tego linku w sieci szukałem, więc jak znalazłem, postanowiłem wrzucić żeby był łatwo dostępny.

Najlepszy przewodnik po wersjach F-16

http://www.usaf-sig.org/index.php/reference/114-research-material/82-f-16-viper-faq-stuff-you-wanted-to-know-about-the-f-16cd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

http://wiadomosci.wp.pl/gid,17067230,kat,7631,title,F-16-jak-malowany,galeria.html

Pierwszy w Polsce samolot F-16 Jastrząb pomalowany z wykorzystaniem najnowszych technik, zaprezentowany w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy.
Czyli czytać: Pierwszy samolot F-16 Jastrząb pomalowany w Polsce?
Nowe barwy jastrzębia
Co się zmieniło?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze takie nietypowe pytanie dotyczace zbiornikow podskrzydlowych, czy one maja podzial na prawy i lewy czy mozna podwiesic je bez tego podzialu? Chodzi mi dokladnie o to czy napisy na gorze zbiornika obok korkow wlewowych sa tylko po jednej stronie czy, przy ew podziale na prawy i lewy zbiornik, na zewnatrz zbiornika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kup sobie zaawansowaną technicznie rakietę za 850 tys. USD a potem sam integruj z F-16 i serwisuj.

Innymi słowy kup sobie jabłka, aparaturę i butelki a potem pij na zdrowie. Tylko uważaj, abyś się nie otruł.

 

Po pierwsze USAF ma preferencyjną cenę, bo amerykański rząd najsampierw wyłożył potężne pieniądze (1,28 mld USD) na opracowanie tych rakiet. Oznacza to, że producent dobrze już oskubał amerykańskiego podatnika w pierwszej fazie cyklu, notując przy tym godziwy zysk. Jest to zapłata za jego ryzyko, bo dany wzór broni może w ogóle nie trafić na uzbrojenie lub zostać zamówiony w niewielkiej liczbie. W fazie produkcyjnej zyski za 1 szt. uzbrojenia są minimalne i liczy się efekt skali (tysiące sztuk). Po drugie aktualne dostawy do USAF nie obejmują modyfikacji samolotów do przenoszenia rakiet, co też swoje kosztuje. Po trzecie nasz pakiet zawiera serwis i wsparcie producenta, czego z kolei nie mają umowy amerykańskie. U nich podpisuje się na serwis osobne umowy i przykładowo 5 lat wsparcia serwisowego kosztuje amerykańskiego podatnika dodatkowo 100 mln. USD. Sam więc widzisz, że prawdziwie pieniądze zarabia się na opracowaniu i serwisie, a nie na produkcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz jakoś uzasadnić dlaczego prawidłowe jest płacenie 7 razy więcej za ten sam produkt?

Dodam, że cena 0,85 mln dolarów to cena sprzedaży, nie koszty produkcji rakiety.

 

W cenie masz jeszcze modernizację awioniki na samolotach, więc to nie jest cena za 40sztuk pocisków. Aczkolwiek cna za nie same i tak jest z kosmosu, ale takich mamy negocjatorów. Zobaczymy tylko co wyjdzie z planów zakupu JASSM-ER, może to jakiś wybieg do transakcji wiązanej.

 

Choć nasi ludkowie w IU w MON już nieraz pokazali, że szastać kasą na lewo i prawo potrafią, za to z egzekwowaniem offsetów później już im tak dobrze nie idzie.

 

 

 

 

A już abstra:bip:ąc od politycznego bagna - broń stand-off jest potrzebna i koniec. Dobrze byłoby, gdyby jeszcze polskie F-16 trafiły do grona europejskich szesnastych z możliwością przenoszenia bomby A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kup sobie zaawansowaną technicznie rakietę za 850 tys. USD a potem sam integruj z F-16 i serwisuj.

Innymi słowy kup sobie jabłka, aparaturę i butelki a potem pij na zdrowie. Tylko uważaj, abyś się nie otruł.

 

 

Dokładnie o to chodzi by samemu to serwisować i samemu przysposabiać do współpracy z samolotami które masz na wyposażeniu.

 

Dlaczego u nas jest wszystko na opak .

 

Michał ,Ty serio z tą atomówką ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do afery - wyczytałem o nie jw. dwóch artykułach. Może się mylę, ale dla mnie sprawa jest ewidentna - przepłaciliśmy i to nie przypadkiem, tylko parę osób na tym niezłe lody ukręciło.

 

http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=14664

http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=15054

 

Co do sensowności samego uzbrojenia: słabo na tym się znam, ale wydaje mi się, że w sytuacji gdy nasze F-16 zostały kupione w celu obrony przed ewentualnym atakiem ze wschodu, to broń sterowana GPSem, czyli - jak rozumiem (jeśli błędnie to proszę mnie poprawić) - stworzona aby razić cele stacjonarne, których lokalizacja jest dobrze znana i która się raczej nie zmienia, dużego sensu nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy one już w ogóle osiągnęły jakąś gotowość bojową? (...)

 

Dyżury bojowe (Air Policing) sprawują od bodaj 2010 roku, ale ilu pilotów ma "Combat Ready" to ciężko powiedzieć. Tak na moje oko po tych 8 latach od przylotu pierwszych maszyn powinno już być po wszystkim. MiGi-29 też bodaj pełną gotowość bojową i pierwsze dyżury bojowe miały w połowie lat 90tych, a zaczęły przychodzić w 1989 roku. 6-10 lat to standardowy czas do uzyskiwania pełnej gotowości bojowej na całym świecie.

 

@em - ja całkiem serio z tą bombą A. Nie mówię, żeby ją składować u nas jak za czasów słusznie minionych, nie mówię, żeby robić z siebie potęgi atomowej na miarę Francji czy Wielkiej Brytanii (że o innych nie wspomnę), ale żeby mieć samoloty, które mają zdolność ich przenoszenia i mieć politycznie zapewniony dostęp i możliwość wzięcia pod samolot bomb ze składów NATO. Obecność Polski w NATO Nuclear Sharing na pewno różnym oszołomom zza wschodu będzie studzić zapędy. Wiadomo, że nie w głowie mi wywijanie szabelką, ale uważam, że prędzej bęcki na ulicy dostanie chuderlak o wyglądzie przepraszam, że żyję niż muskularny kawał chłopa, że tak metaforą pojadę na koniec.

 

stworzona aby razić cele stacjonarne, których lokalizacja jest dobrze znana i która się raczej nie zmienia, dużego sensu nie ma.

 

Paris_Tuileries_Garden_Facepalm_statue.jpg

 

Dla Ciebie nie ma sensu atak na bazy lotnicze, morskie i centra dowodzenia? Serio?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.