Skocz do zawartości

PZL24B MIRAGE HOBBY


niemcy3

Rekomendowane odpowiedzi

Tak a'propos malowania. Z braku Oramasc można użyć papieru samoprzylepnego do drukowania. Nie drogi, da się np drukować plamy a ewentualne ślady kleju można zmyć benzyną do zapalniczek - najlepszy dla mnie jest Ronson.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 127
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Moją opinię poznałeś kilka postów wyżej - powtórzę tylko abyś przestudiował wszystkie rady zawarte w tym temacie od innych pooglądał warsztaty na forum i pozytywnie nas zaskoczył przy następnym modelu - bo w tym to prawie nic nie wyszło pozytywnie - powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no bomba, reszta wyszła jasne.

Sądzę że model powinien zostać wyróżniony na stronie głownej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie z innego zestawu caly dzien go robilem chyba ladny jest.
Nie pytam o zestaw tylko o skalę.

Czy ładny? Hmm... kwestia gustu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za temat, sporo się tu dzieje.

 

Po pierwsze - pytał już ktoś, ile niemcy3 ma lat? bo to tu będzie dość istotne. Ktoś już pisał o trzynastolatku i to się wydaje dość prawdopodobne, więc:

 

-Trochę więcej pokory dla młodego modelarza proponuję, bo nauki będzie sporo. Większość wypowiadających się tu osób, choć zaczynali w ten sam sposób, teraz mogą wiele Ci pomóc, wystarczy tylko grzecznie pytać, nie podskakiwać z ripostami.

-Za szybko pracujesz. Temat ma raptem dwa dni, a tu już robota na wylocie, tylko w modelu babol na babolu. I znów, każdy na początku robił modele w ekspresowym tempie, im prędzej sam się zmotywujesz do starannej, dokładnej pracy a nie roboty na akord tym lepiej dla Twoich modeli.

-Figurka jest zdecydowanie nie w tej skali, podejrzewam, że to z jakiejś pancerki w 1:35. Człowiek wyższy od usterzenia pionowego? Zastanów się, czy widziałeś kiedyś 2.5metrowego pilota? Nic na siłę w modelarstwie.

 

A reszta trochę za bardzo chyba przejęła się obroną przed "trollem". Kto nie był najmądrzejszy na świecie za łebka niech pierwszy rzuci kamień ;) Kiemlicz pięknie sprawę skwitował obrazkiem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie z innego zestawu caly dzien go robilem chyba ladny jest.

Zakładam, że model już skończyłeś, gratuluję więc kolejnego ukończonego projektu. Pomińmy to czy nam się podoba czy nie ale skupmy się na Tobie. Odnoszę wrażenie, że jesteś zadowolony ze swojej roboty. Ale napisz, proszę, co następnym razem chciałbyś lepiej zrobić, coś poprawić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Figurka chyba jest za duża bo jeśli się nie mylę to niemiaszek z zestawu Mini Art w 1:35.

 

Poza kwestiami modelarskimi napiszę jeszcze raz Panowie, że jeśli bawi was ten wątek to najgorzej świadczy to o Was. Zwłaszcza, że sami nakręcacie sprawę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego niemcy3 , przede wszystkim staraj się równo kłaść farbę i "śpiesz się powoli". Widać łączenie połówek kadłuba a farba ma smugi i grudy. Kleju cyjanoakrylowego używaj minimalnie. Zwracaj uwagę na skalę i przeznaczenie figurek. Ten gość rzeczywiście jest w skali 1:35 a Twój P-24 jest w 1:48 i tę różnicę skal widać jak diabli. Odpuść sobie figurki na początku-to trudna sztuka. Planowałeś zrobić P-24 w barwach polskich czyli tzw "what if". Na forum pojawił się już taki model:

viewtopic.php?f=86&t=19166&hilit=P+24+Mirage+1%3A48

 

Przeczytaj ten wątek. I więcej pokory. Szanuj też ludzi ,którzy dają Ci rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masakra i tyle.

Przeczytałem kiedyś uwagi z wątku Portfolio kolegi Banny, o własnoręcznie robionych farbach itd. Teraz takie rzeczy można traktować niemal jak legendy, ale chociaż zacząłem modelować od wieku mniej więcej 8 lat (były już wtedy gotowe farby, czasem nawet szpachlówki, których nie używałem, bo nie umiałem) i trochę umiejętności nabylem w drodze praktyki, to wiele się z tego tematu nauczyłem. Sklejam tylko pojazdy pancerne, ale podpatruję np wojtka fajgę, fiedotowa, Mikele, roberta ostrowskiego i innych, klejących samoloty.

 

Tu sprawa jest prosta - jest młody chłopak, który nie chce słuchać rad i podpowiedzi, bo za długo trwa czytanie kilkunastu czy kilkudziesięciu postów, nie ma na to czasu, bo tak teraz jest u gimnazjalistów. tombie01 - szacunek za cierpliwość, mnie by jasny szlag trafił.

 

Nemcy3 kolego - kup se lepiej Lego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model wybrałeś dość ciekawy, o nienajgorzej dopasowanych elementach ale wymagajacy jednak sporego nakładu pracy.

Podczas prac popełniłeś sporo błędów wynikających, mam nadzieję, z nadmiernego pośpiechu a nie z ignorancji.

Ten model niestety nie jest udany ale początki zazwyczaj nie są łatwe.

Jeśli budowanie modeli sprawia Ci dużą frajdę to nie rezygnuj z tego.

Chcesz aby Twoje prace mogły się podobać ? Zwolnij tempo prac, czytaj dokładniej instrukcje, zaglądaj do internetu, porównuj ze zdjęciami rzeczywistych maszyn, jeśli masz wątpliwości to pytaj zanim coś skleisz, przytniesz, pomalujesz. Jeśli będziesz słuchał rad bardziej doświadczonych modelarzy i bardziej przykładał do prac to napewno nie zabraknie tu chętnych do podpowiedzi i pomocy.

Poczytaj także relacje z budowy zamieszczone na tym forum, poszperaj w dziale "Jak to zrobić i jak pokazać" - znajdziesz tam wiele cennych uwag.

 

Co do efektu prac to:

- widać niedopasowanie sklejonych części,

- odwrotnie wklejone golenie podwozia,

- "tyłem do przodu" oraz "do góry nogami" wklejona osłona silnika,

- silnik nieprawidłowo sklejony - już była o tym mowa,

- urwane smigło,

- niestaranne malowanie,

- figurka w innej skali niż samolot.

 

Mam nadzieję, że pomimo pierwszych niezbyt udanych prac, skusisz się na założenie kolejnego warsztatu ale będziesz w pracach uważniejszy, dokładniejszy i będziesz wykorzystywał uwagi zamieszczane w wątku. Jeśli chcesz budować modele z polskim akcentem to też nie jest problem - polacy w czasie WW II walczyli na bardzo różnorodnym sprzęcie.

Na początek nie musisz sięgać po elementy fototrawione, prace z blaszkami nie należą do najłatwiejszych. w pierwszej kolejności skup się na starannym sklejeniu, malowaniu i nakładaniu kalkomanii. Na blaszki jeszcze przyjdzie pora.

 

Powodzenia w kolejnych pracach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Tak wszyscy piszą, że ma 13 lat, ale wiek raczej do końca nie usprawiedliwia.

Ja mam 14, a jakoś wiem do czego służy szpachla, zapoznaje się z oryginałem przed zrobieniem modelu itp i wiem, że modeli po mistrzowsku nie robie i czeka mnie jeszcze sporo pracy.Kolega niemcy zaczyna więc może mu coś nie wychodzić, jednak czasami mam wrażenie, że to wszystko dla jaj robi.

Z tego wynika, że kolega albo ma jeszcze mniej niż mówi, albo mówiąc łagodnie

nie myśli.

 

 

A przy wątku można się nieźle uśmiać

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months later...

Może stary temat, może niekonstruktywnie, ale:

ZABIJCIE MNIE, PROSZĘ.

Na modelarni widziałem kiedyś 6 latka (chyba Wiktor się nazywał) ten 6 latek malował dwiema końcówkami pędzla (włosiem i "drewienkiem") albo metodą zanurzeniową w puszce Humbrola. Muszę powiedzieć, że jego modele były ładniejsze.

Próbuj dalej i słuchaj rad innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.