Skocz do zawartości

F-16I SUFA // Hasegawa // 1:72


Solo

Rekomendowane odpowiedzi

(chodzi o klej)

Wyłącznie Tamiya Extra Thin, aplikowany prawie suchym pędzelkiem zamieszczonym w nakrętce butelki.

 

Albo kleje CA, tylko one zostawiają czasami biały nalot, trzeba uważać z dozowaniem.

Ale również polecam klej Tamiya Extra Thin

 

Ja dodałbym jeszcze Wikol lub coś podobnego (większość białych klejów do drewna). Wiąże słabo, schnie długo, ale do małoobciążonych części jest w porządku. Zalety: nie niszczy farby, łatwy do usunięcia (woda jeśli mokry, wyschnięty daje się złuszczyć na ogół bez naruszenia farby), przezroczysty i lekko matowy po wyschnięciu.

 

Moja praktyka: mocno obciążone części kleję przed malowaniem, albo maskuję przed (łatwiej) lub czyszczę z farby (trudniej) już po malowaniu w miejscu łączenia. CA się nie sprawdziło, bo choć nalotu daje się uniknąć, próba odklejenia oznacza zerwanie płata farby (debonder uszkadza farbę, więc odpada). Poza tym CA klei wszystko, co popadnie, trudno zmyć resztki, w ogóle jest beee. Nie lubię programowo i używam tylko gdy nie ma alternatywy

 

Mało obciążone części natomiast, np. anteny, lufy, drobne detale, zwykle instalowane po malowaniu, ostatnio często kleję właśnie wikolopodobnym klejem. Używam go także do tymczasowych połączeń, np. w celu pasowania, malowania, delikatnej obróbki. Łatwo później rozkleić i usunąć resztki kleju. Oczywiście kleję tak także owiewki, ale to każdy zna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 338
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Kolejny duży krok w kierunku ukończenia modelu.

Tym razem: podwozie.

Tak po prawdzie to dużo pracy nad nim nie było. Wszystko praktycznie czarne albo białe.

Golenie i koła zestawowe, natomiast wszystkie siłowniki, klapy i nie tylko - Airesa, do tego wszystkiego odrobina blaszek Eduarda.

Okablowanie zrobiłem z drutu ołowianego, nie było skomplikowane.

Dodałem też tłoki i metalowe obejmy na goleniach z folii metalowej.

 

h86m7ae.jpg

 

KVPWMXV.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamontowałem elementy podwozia.

Nie wiem dlaczego, ale siłowniki wciągające podwozie Aires zrobił po prostu za długie, więc trzeba było przyciąć.

Wyszło nie najgorzej.

 

BWcVvsZ.jpg

 

p4OOkV6.jpg

 

A tu macie zdjęcie Sufci i jabłka.

Sufcia na górze.

 

DFW8cYY.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem wszystkie elementy podwieszeń, włącznie z pylonami i wyrzutniami rakiet.

To co widać na poniższym obrazku będzie podwieszone pod maszynę i nie będzie tego mało.

Zestaw raczej na parady, ale widać go na wielu zdjęciach, więc z przyjemnością te wszystkie pociski i bomby wykonałem.

Brakuje jeszcze washam ale to już przy washowaniu całego modelu.

BTW: Hasegawa w tym zestawie zewnętrzne zbiorniki paliwa zrobiła z... wypukłymi liniami podziału...

Nie wiem, czy śmiać się czy płakać...

 

UsX3wlG.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW: Hasegawa w tym zestawie zewnętrzne zbiorniki paliwa zrobiła z... wypukłymi liniami podziału...

Nie wiem, czy śmiać się czy płakać...

 

Ja też nie wiem czy śmiać się czy płakać... Z tego co się orientuję, to zbiorniki są spawane -mam nadzieję, że spoiny widać dobrze...

 

RSAF_F-16D_Block_52%2B_Fighting_Falcon_with_Conformal_Fuel_Tanks.jpg

131009-F-QI259-004.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie potrafiłem wyciągnąć długiej i równej nitki nad płomieniem, więc zrobiłem te "spawy" z drutu 0,1mm.

Wygląda to trochę lepiej.

Spróbuj z różnych plastików.Inaczej się ciagnie hasegawa a inaczej czeski short-run.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sufa gotowa do kładzenia kalkomanii.

Skończyłem praktycznie wszystkie poprawki malarskie.

Zamontowałem uszczelkę przy drugim zbiorniku konforemnym, dodałem jeden mały czujnik, światła na bokach wlotu powietrza, światełka na wyrzutniach rakiet, zamontowałem fotele pilotów i ramki HUDa.

O ile o niczym nie zapomniałem, to model jest w tej części skończony.

Teraz kalkomanie, brudzenie i finalny montaż.

 

q77bdeH.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie.

Klejem trochę pobrudziłem, ale nie widać tego na zdjęciach, a po położeniu matowego lakieru to i tak zniknie.

Użyłem rzadkiego, penetrującego kleju CA, który ładnie rozpływał się w szparze pomiędzy zbiornikiem i kadłubem.

No i kładłem ten klej czymś takim:

 

T2M-JM001A.jpg

 

To proste, ale niezwykle wygodne narzędzie, służące do preceyzyjnego dawkowania kleju CA w najtrudniejsze nawet zakamarki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.