Skocz do zawartości

Który model?


gregory_11

Rekomendowane odpowiedzi

Prosiłbym o poradę w sprawie następujących modeli w skali 1/48:

 

1. Viggen,

2. Grippen

3. Kfir

4. Mirage F1

5. Mirage III

6. Mirage 5

7. Mirage 2000

8. A-7E Corsair (Hobby Boss?)

9. F-111

10. Su-22 polski

11. MiG 21 polski (Eduard?)

 

Poszukuję modeli w miarę łatwych do sklejenia (jestem początkującym modelarzem, chociaż umiarkowane wyzwania czegoś mnie nauczą), które jak najbardziej to możliwe mieszczą się w planach modelarskich. Nie jestem ortodoksem wymiarów samolotu ale lepiej, żeby pasował do nich jak najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Viggen: chyba najlepszy model na rynku to Special Hobby, choć zdaje się że nie jest najprostszy w montażu

https://www.mojehobby.pl/products/Saab-AJ-37-Viggen-Attack-Version.html

 

2. Gripen: ładny zestaw robi Kitty Hawk, ale o spasowaniu słyszałem sporo niepokojących rzeczy; jest jeszcze prosty zestaw italeri

https://www.mojehobby.pl/products/Saab-JAS-39-A-C-Gripen.html

 

3. Kfir: fajny i ponoć dobrze spasowany model robi AMK, bardzo ładne detale

https://www.scalemates.com/kits/1104745-amk-88001-a-israel-iai-kfir-c2-c7

 

4. Mirage F1: dwa zestawy robi Kitty Hawk, dość przyzwoite, ale to wczesne ich modele więc ze spasowaniem mogą być problemy, choć opinii nie słyszałem

https://www.mojehobby.pl/products/MIRAGE-F.1B.html

https://www.mojehobby.pl/products/MIRAGE-F.1-CT-CR.html

 

5. Mirage III: Eduard robi bardzo fajny zestaw, choć też ponoć ze spasowaniem tam nie jest idealnie, ale bez tragedii; są też zestawy Kinetica, ale zdaje się że trochę toporne

https://www.mojehobby.pl/products/Mirage-IIIC-8554827.html

https://www.mojehobby.pl/products/Mirage-III-BE-D-DE-DS-D2Z.html

 

6. Mirage 5 - coś Kinetic robi, ale nie orientuję się

 

7. Mirage 2000 - j.w.

 

8. A-7E: Hobby Boss robi ładne zestawy, dobrze spasowane, ale ja polecam Hasegawę, bardziej szczegółowe i poprawne

https://www.mojehobby.pl/products/A-7D-E-Corsair-II-U.S.-Air-Force-Navy-Attacker.html

 

9. F-111: chyba tylko liczą się zestawy Hobby Bossa, z fatalnym kształtem wiatrochronu, ale tak poza tym są nienajgorsze (tyle że to nie zestawy dla początkującego, ogromna ilość części)

https://www.mojehobby.pl/products/American-General-Dynamics-F-111D-E-Aardvark.html

 

10. Su-22: Kitty Hawk, ale sklejenie tego do kupy to podobno spore wyzwanie

https://www.scalemates.com/kits/1108717-kitty-hawk-kh80147-su-17-22um-3k

 

11. Mig-21: tylko Eduard, wiele wersji, przepięknie wykonane i dobrze spasowane.

https://www.mojehobby.pl/products/MiG-21BIS-3134352.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pozostałych modeli, nie znam się, więc się nie wypowiadam. Natomiast jeśli chodzi o dwie ostatnie pozycje...

10. Su-22: Kitty Hawk, ale sklejenie tego do kupy to podobno spore wyzwanie

https://www.scalemates.com/kits/1108717-kitty-hawk-kh80147-su-17-22um-3k

Polemizowałbym. Właściwie każdy ma jakieś (wcale niemałe) wady. Powiem, że rzeźbię aktualnie tego Kitty Hawka i nie w składalności leży problem, lecz w dość rażących błędach. Hobby Bossa w łapkach nie trzymałem, ale z internetowych opowieści wnioskuję, że też ma swoje za uszami. Smer/KP to jak wiadomo formy zahaczające już o "wintydż".

 

11. Mig-21: tylko Eduard, wiele wersji, przepięknie wykonane i dobrze spasowane.

https://www.mojehobby.pl/products/MiG-21BIS-3134352.html

Tak, o ile nie mówimy o wyjątku w postaci MiG-21F-13. Tu do wyboru mamy właściwie jedynie Trumpetera. Pozostałe ołówki rzeczywiście brać tylko od Eduarda - są bezkonkurencyjne.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jeśli chodzi o 21-go to dwuosobowy w tej skali tez tylko od Trumpetera. Co do Su-22 Hobbybossa to wg mnie jego największą wadą jest to że jest znacznie ubozszy w szczegóły od Kittyhawka ale jest fajnym modelem jako bojowy i szkolno-bojowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tej listy swoim perfekcyjnym spasowaniem na czoło wybija się Eduard z serią MiG-21MF/Bis/PF/PFM. Praktycznie brak potrzeby szczególnego obrabiania części po odcięciu od ramek i można te modele poskładać absolutnie bez szpachli. Polecam!

 

PS

Viggen to jakiś koszmar - samolot kusi fajną sylwetką, ale modelu radzę unikać na początek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MiG-21 Edka dość skomplikowany i trochę za trudny dla początkującego jak na mój gust.

 

A co w nim jest takiego skomplikowanego ? Z całej wymienionej listy jest najtańszy i do tego jeden z najlepiej wykonanych model o składalności nie wspominając... Zawsze zostaje coś zachwycającego z Master Crafta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duża ilość części, do tego zestawy są z reguły z blaszkami, dla początkującego to nie jest najlepszy start.

Są dużo prostsze i też dobrze spasowane modele, ja bym proponował z listy z pierwszego posta Kfira AMK.

Fajny samolot, bardzo dobry detal zestawu, bogate uzbrojenie do wyboru, sporo wersji malowania (nie tylko izraelskie) podobno też ładnie spasowany i stosunkowo prosty, części też nie jest zbyt wiele.

Dla początkującego najlepszy wybór z tych 11 proponowanych.

Ewentualnie A-7E Hasegawy, może nawet jeszcze prostszy i maszyna też fajna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duża ilość części, do tego zestawy są z reguły z blaszkami, dla początkującego to nie jest najlepszy start.

Są dużo prostsze i też dobrze spasowane modele, ja bym proponował z listy z pierwszego posta Kfira AMK.

Fajny samolot, bardzo dobry detal zestawu, bogate uzbrojenie do wyboru, sporo wersji malowania (nie tylko izraelskie) podobno też ładnie spasowany i stosunkowo prosty, części też nie jest zbyt wiele.

Dla początkującego najlepszy wybór z tych 11 proponowanych.

Ewentualnie A-7E Hasegawy, może nawet jeszcze prostszy i maszyna też fajna.

 

Słowo klucz: weekend edition

 

Kfir jest koszmarnie drogi. Corsair z hasegawa też jest stosunkowo drogi a obecna edycja A-7E/D to sieczka porównując do form z początku lat 90.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Weekend Edition jest mniej części?

 

Kfir nie jest aż taki strasznie drogi jak na model 1:48, do tego autor wątku nie pisał nic o cenie zestawów, tylko o ich jakości.

Miały być najlepsze, nie najtańsze.

A-7E Hasegawy mam stosunkowo niedawno kupiony i wygląda całkiem elegancko, detale dość ostre, linie nie zanikają, nie zauważyłem jakiegoś pogorszenia jakości w stosunku do innych modeli Hasegawy, cena jest raczej niska jak na model 1:48 i do tego najlepszy na rynku.

Powtarzam, to model dla początkującego, jak napisał autor.

A jako że ja sam jeszcze niedawno takim byłem, więc pamiętam dobrze że raczej unikałem skomplikowanych zestawów z dużą ilością części, bo im więcej ich, tym większe szanse na zepsucie czegoś, co potem będzie się kumulować w trakcie budowy.

Lepiej zrobić na początek kilka prostych modeli, zanim się zacznie skakać na głębszą wodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też.

MiG-21 to piękny zestaw, ale na mój gust zbyt trudny jak na pierwszy, czy jeden z pierwszych modeli.

Naturalnie można spróbować, ale wtedy większe szanse na rozczarowanie i zniechęcenie do modelarstwa.

Lepiej małymi krokami zaczynać od prostych zestawów, stopniowo zwiększając stopień trudności.

Ale to już autor wątku musi zdecydować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat z listy to najprostszy w montażu będzie A-7 z Hasegawy, pod warunkiem tylko, że nie morski bo tam trzeba blaszki kleić. Mig edka jest fajny ma tylko jedną wkurzająca cechę - wiele egzemplarzy ma lekko zwichrowane skrzydła - te są cieniutkie i żeby ładnie złapać geometrie, trzeba sie troszke pobawić a to dla początkującego może być problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi, jako początkującemu, nie wydaje się, że duża liczba części to jakiś znaczący minus. Lepiej mieć 300 dobrze spasowanych części niż model składający się z 50, ale wymagający jakiegoś cięcia i szlifowania "w powietrzu" żeby móc to do kupy złożyć.

Zresztą, w pierwszym modelu dobrze mi jest mieć poligon dla tej całej chemii modelarskiej, w której jestem zielony, niż miałbym co model coś psuć. A tak, na jednym modelu uczę się czego z czym używać, a czego nie miksować. Tak, to prawda, wyjdzie pokrak, ale takie założenie było od początku. Od siebie dodam, że dla serca lepiej jest testować działanie szpachli, klejów i innych badziewii na modelu za 100 czy 150 pln niż na takim za 400. Ot, wiem już na przykład, żeby nie trasować linii w szpachli Tamiyi. Nauczyłem się tego psując model wart 80pln i w duchu dziękuję sobie, że nie uczyłem się tego na zestawie za 300.

 

Pierwsze modele to zapoznanie z chemią i materią, wiadomo jest od razu, że coś się popsuje, i to raczej nieodwracalnie. To tak, jakby dziecku do nauki jazdy kupować rower za 5000 pln. Albo spodnie Wranglera do piaskownicy. Można, tylko równie dobrze można kupić takie 10x tańsze a resztą po prostu porządnie napalić w piecu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mig edka jest fajny ma tylko jedną wkurzająca cechę - wiele egzemplarzy ma lekko zwichrowane skrzydła - te są cieniutkie i żeby ładnie złapać geometrie, trzeba sie troszke pobawić a to dla początkującego może być problem.

 

I to faktycznie może być dla mnie problemem. Nie ilość części, nie blaszki w samoskładalnym modelu ale właśnie geometria. Prawdopodobnie zamienię go na A-7E Hasegawy.

Nie jestem takim zupełnym "świeżakiem" w modelarstwie ale dalej początkującym. Gdzieś, tam, kiedyś zlepiłem parę modeli czołgów współczesnych i nawet je opaćkałem farbą. W tzw. międzyczasie zakupiłem parę modeli zupełnie z d.. (niektóre dostałem w prezencie) i na nich się będę uczył czystego poprawnego sklejania, malowania i brudzenia modeli, po to, żeby nie psuć narazie innych modeli w skali 1/48, które trochę kosztowały.

 

MAGAZYN

 

SKALA 1/72 służąca do nauki poza modelem Uboota i PzKpfw IV

1. MiG 29a Airfix

2. MiG 29UB Italeri

3. Tornado GR.1 Revell

4. Eurofighter t/s Revell

5. F-14A Tomcat Revell

6. F/A 18E SH Italeri

7. MiG 31 Revell + kalki Begemota + pitot od Mastera

8. Su-24 Revell + kalki Begemota + pitot Mastera (obecnie sklejany - na początku drogi)

9. PzKpfw IV H/J Academy - model który dostałem i chciałbym go skleić porządnie i historycznie (skoro ktoś, kiedyś, wydał na niego pieniądze, a później mi go ofiarował to trzeba się do niego przyłożyć, chociaż to nie moja bajka)

10. Uboot VIIC "Wolf Pack" Revell (mój zupełny świr na temat IIWŚ na Atlantyku, w temacie czytanym ( tak jestem tak stary, że czytam książki - większy nawet niż współczesne odrzutowce)

 

SKALA 1/48 Zupełnie świadome zakupu, których nie chcę zepsuć, bo trochę kosztują

1. Rafale M Revell

2. Eurofighter t/s Revell

3. F-16D Block 52+ (Singapur) - wiadomo ma być polski

4. F-16CJ Tamiya

5. F-14A Tamiya

6. F-15E Revell

7. MiG 29 9-12 Late GWH (polski)

8. Harrier Gr 7/9 Eduard

9. Draken Eduard

10. F-8 Crusaider Eduard

11. Su-33 Kinetic

12. F/A 18C Kinetic

13. A-10 Hobby Boss w drodze do mnie.

 

Wiem, zachorowałem na chorobę modelarzy redukcyjnych, czyli nie sklejanie się liczy ale posiadanie .

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te w 1:48 to niemal same znakomite zestawy, ale nie czekaj z nimi w nieskończoność, bo one proszą się o sklejenie.

Co do polskiego F-16, to polecam zestaw F-16 Aggressor Tamki plus zestaw Arma Hobby do naszego Jastrzębia (końcówka podstawy statecznika, klapa przedniego podwozia i parę innych drobiazgów), plus ewentualnie zbiorniki komforemne tego samego producenta.

No ale zrobisz z tego tylko wersję C, bo Tamka D nie robi.

F-16 Hasegawy (jak domyślam się ten twój D jest tego producenta) za piękne nie są.

 

Skoro już się wziąłeś za ostre kupowanie, to polecam jeszcze Su-35 GWH (małe arcydzieło), podobnie jak każdy z ich F-15.

Zresztą takich świetnych zestawów jest na rynku sporo więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te w 1:48 to niemal same znakomite zestawy, ale nie czekaj z nimi w nieskończoność, bo one proszą się o sklejenie.

Tak to prawda. Prześledziłem forum wzdłuż i wszerz aby znaleźć najlepsze modele interesujących mnie samolotów. Modele o które pytam, to, te na których temat nic nie zauważyłem lub coś przeoczyłem.

Mam listę modeli odrzutowców które warto kupować.

 

Skoro już się wziąłeś za ostre kupowanie, to polecam jeszcze Su-35 GWH (małe arcydzieło), podobnie jak każdy z ich F-15.

Tak, mam je Bardzo mocno na uwadze, zarówno Su jak i F-15.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Pytanie do bardziej doświadczonych modelarzy bądź osób, które miały te modele w rękach.

Hobby Boss ma w skali 1/48 w ofercie rodzinę rosyjskich współczesnych myśliwców np. Su-30MKK, Su-27UB, Su-27.

Czy te modele są warte uwagi, jak wygląda spasowanie, składalność?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.