zipster Posted July 13, 2019 Share Posted July 13, 2019 Pierwszy raz tym maluję, to jakaś masakra w porównaniu z tamiyą,ale po kolei: Pacjent: ak704 Ciśnienie: 1 bar (tak jak z ramką) Więc tak jak piszą i zachwalają producenci spróbowałem malować prosto z buteleczki (oczywiście wstrząsając), po jakoś minucie aero się zapchał na amen, nic to, może jednak z rozcienczalnikiem? (ak712) i tu kolejne zaskoczenie.. Jak dodałem tego 'thinnera' z farby zrobił się jakiś na wpół kleisty glut który się ciagnol na pedzelku przy mieszkaniu masakra, jak spróbowałem tym psiknac aero zaczoł płuc takimi małymi robaczkami jak na zdjęciu, wie ktoś o co Kaman z tymi farbami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zzz Posted July 13, 2019 Share Posted July 13, 2019 Jeśli chcesz używać AK, to tylko Real Colors. Zostaw sobie do pędzla. Albo wyrzuć do śmieci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jery Posted July 14, 2019 Share Posted July 14, 2019 Spróbuj rozcieńczyć leveling thinnerem w stosunku 2 farba - 3 rozcieńczalnik. Akryle są na pewno bardziej wymagające od celulozowych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HKK Posted July 14, 2019 Share Posted July 14, 2019 Pamiętaj o pogodzie. Przy upałch i dużej wilgotności farby potrafią zachowywać się dziwnie. Szczególnie akryle. Poza tym, tak jak wielu też jestem zdania, że nie ma co się męczyć z różnymi akrylami wodnymi skoro są tańsze i dużo lepsze Tamiye. A jak komuś brakuje odcienia, to niewiele droższe AK RC załatwiają sprawę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Seb Posted July 14, 2019 Share Posted July 14, 2019 Nie na darmo AK wydało kilkunastostronicowy poradnik jak używać ich farb. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TAW Posted July 14, 2019 Share Posted July 14, 2019 Podłączę się trochę do tematu i zadam pytanie czy farby firm Vallejo, AK i AMMO można wrzucić do jednego worka jeśli chodzi o skład, sposób użycia i sposób rozcieńczania. Tzn czy do farby AK i AMMO można użyć thinnera i flow improvera np od Vallejo skoro jak to wielu z Was mówi jest to to samo "błoto". Ogólnie po lekturze forum zastanawiam się nad zmianą palety na Mr Hobby C z ich Leveling Thinnerem ale wcześniej czeka mnie malowanie zestawem do modulacji od Miga i mam zagwozdkę czy lepiej użyć do tego ultry 0.2 czy chińczyka 0.5 bo czytałem, że problemy z zapychaniem dyszy są okrutne przy tych farbach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zzz Posted July 14, 2019 Share Posted July 14, 2019 Tak, to ta sama grupa farb. Dysza 0.2 tak, ale trzeba odpowiednio rozcieńczyć i podnieść ciśnienie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TAW Posted July 14, 2019 Share Posted July 14, 2019 (edited) Aha. Czyli nie powinno być tak źle bo dotąd malując Vallejo Air miałem tylko problem z zasychającą farbą na końcówce iglicy i co jakiś czas trzeba było to ściągnąć wykałaczką zmoczoną w Wamodzie. W chińczyku jest tam łatwy dostęp do tego a konstrukcja ultry to utrudnia więc ten model jeszcze starym aero a ultrę jeszcze nie śmiganą zostawię na porządniejsze farby. Zipster spróbuj jeszcze raz. 10 kropli farby, 6 lub 7 kropli thinnera i 3 krople retardera (jeśli nie masz to więcej thinnera) mieszaj w pojemniku (nie w zbiorniku aerografu) przez jedną zdrowaśkę i wlej do aero ale nie wszystko (cięższa nierozmieszana farba powinna zostać na dnie pojemnika). Spróbuj malować obserwując końcówkę igły. Testowane na Vallejo Air i działa. Edited July 14, 2019 by TAW Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zipster Posted July 14, 2019 Author Share Posted July 14, 2019 Sprobowałem ponownie, rozebralem aero na czesci peirwsze, rpzeczyscilem, dalem troche wiecje thinnera tak jak pisal TAW, zwiekszylemt ez odrobine cisnienie do 1,5BAR i dalo sie pomalowac bez plucia. Ale tak jak piszecie malowanie tym w porownaniu z malowaniem tamką to jakiś koszmar, warstwa jakaś taka grubsza sie wydaje i ogolnie mniej kontroli... szkoda, że nie wiedziałem o tym przed zakupem całego zestawu AK (6 farbek) no nic, czlowiek uczy sie cale zycie, przyszlosciowo tylko tamki albo tak jak piszecie sproboje z real colors od AK. A tak offtopując, o co chodzi z tym zamieszaniem AK i MIG;iem, oni kiedys byli razem i sie sklucili? dodatkowo na wszystkich tych buteleczkach AK pisze, ze uzywa swojej fabryki do produkcji jakby sie bronil przez zazutami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bobek Posted July 14, 2019 Share Posted July 14, 2019 Wniosek jeden: malujcie lakierami a nie akrylami do ścian. Nie dość ze te farby nie są konkurencyjne cenowo to walka z malowaniem skutecznie odrzuca od malowania. Jesli chodzi o aerografy H&S to uzywanie ich z akrylami to proszenie sie o problem, bo czyszczenie dysz z farfocli to automatyczne ich niszczenie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zzz Posted July 14, 2019 Share Posted July 14, 2019 @zipster - majonez przeszedł przez wszystkie hiszpańskie firmy za nim ostatecznie założył swoją ammo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TAW Posted July 14, 2019 Share Posted July 14, 2019 30 minut temu, mbrnnr napisał: majonez przeszedł przez wszystkie hiszpańskie firmy za nim ostatecznie założył swoją ammo. Tylko szkoda, że po drodze nie wyciągnął wniosków. Ale nie będę wieszał psów nim nie spróbuję. Wykorzystam ten migowy zestaw zanim zamienię na gunziaki. Jeśli będą takie w obsłudze jak Vallejo Air to jakoś przeżyję jeszcze jeden model. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zzz Posted July 14, 2019 Share Posted July 14, 2019 Wiesz, ja tam mogę uważać, że Jimenezowe farby są z dupy, ale jeśli chodzi o sukces w prowadzeniu biznesów, to śmiem twierdzić, że 99.998% nie sięga mu do pięt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Solo Posted July 14, 2019 Share Posted July 14, 2019 20 minut temu, TAW napisał: Tylko szkoda, że po drodze nie wyciągnął wniosków. Ja bym powiedział że wniosków to nie wyciągnęli i nie wyciągają modelarze, skoro to jego błoto wciąż kupują i usiłują tym malować. Dla mnie jego farby nie nadają się nawet do pędzla - kupiłem swego czasu kilka i próbowałem tym coś zrobić - nijak się nie da. Jakieś to wodniste, ścieka, koloru nie zostawia. Naturalnie zapewne te farby są za dobre na takiego marnego modelarza jak ja, ale mimo wszystko nie polecałbym. Jego washy podobnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tap-chan Posted July 14, 2019 Share Posted July 14, 2019 A jednak ludzie dają radę nimi malować. Są gorsze, owszem, ale bardziej dostępne w niektórych regionach świata. Poza tym nie każdy może mieć wydzielone pomieszczenie na modelarnię, a z rodziną jakoś żyć trzeba i wtedy idzie się na kompromisy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bobek Posted July 14, 2019 Share Posted July 14, 2019 i tak smierdzi farba i tak:) hataka c pachnie sodko landrynkami, musisz tylko cukierki/żelki kupic, wysypac na talerz i na nie zgonić. powinno zadzialac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tap-chan Posted July 14, 2019 Share Posted July 14, 2019 No fakt, śmierdzi, ale nie tak agresywnie. Znam na swoim przykładzie, bo moja narzekała o wiele bardziej kiedy zacząłem używać tamki z MLT. Czyli Ammo/Vallejo śmierdzi, ale idzie wytrzymać, a Tamka śmierdzi, że wytrzymać nie idzie. Tu fajny przykład użycia MIG-ów: https://www.modellingnews.gr/el/μοντελισμός-κατασκευές/sukhoi-su-33-flanker-d-kinetic-148 . Kwestia doświadczenia i samozaparcia do odtykania dyszy co 3 minuty. A Hataką właśnie maluję Tomcata, fajna farba i przyjemnie śmierdzi, ale przez 90% czasu i tak mam maskę na twarzy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jery Posted July 14, 2019 Share Posted July 14, 2019 (edited) Dla próby pomalowałem łyżki farbami Mr.Color i A.Mig. Dwie łyżki to Mr.Color, cztery to Ammo, jedna to ponad dwudziestoletni Humbrol. Aerograf to tani Chinol z dyszą 0,2, rozcieńczalnik to levelling thinner (oczywiście Humbrola nim nie rozcieńczałem ). Dawałem około 15 kropel rozcieńczalnika na 10 farby, tyle starczało na pomalowanie łyżki. Między zmianą kolorów tylko przepuszczałem przez aero zmywacz Wamodu, bez rozbierania go i czyszczenia, nawet między misterami a ammo. Nic mi się nie zatykało, nic nie pryskało kropelkami, ale ściągnąłem osłonę dyszy, gdyż tam lubi się zbierać farba i czasem prysnąć. Sorki za słabe zdjęcie, powinno być bez rozjaśnień i cieni... Pozdrawiam, Jurek Ps. Zrobiłem jeszcze test dotykowy, najgładsze są Mr., potem Ammo, Humbrol dobrze czuć pod palcem. Edited July 14, 2019 by Jery Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TAW Posted July 14, 2019 Share Posted July 14, 2019 (edited) Jeśli tak to wychodzi na to, że Levelling Thinner dobry na wszystko. A mniej więcej przez jaki czas malowałeś jedną łyżkę i czy na końcu iglicy nic się nie zbierało? Edited July 14, 2019 by TAW Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jery Posted July 14, 2019 Share Posted July 14, 2019 (edited) Malowałem trzema warstwami, pomiędzy suszyłem suszarką więc długo nie trwało, ale ładnych parę minut na jedną musiałem poświęcić. Iglicę raz przetarłem, ale na początku, bo coś szło nie tak, i było to akurat przy Mr. Color, potem nie patrzyłem nawet bo nie było potrzeby. Po zmianie koloru też nie przecierałem iglicy, tylko zbiorniczek czyściłem. Nie wiem jakby było przy większych malunkach bo łyżka trochę mniejsza od standardowego modelu, ale malować się da Edited July 14, 2019 by Jery 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zipster Posted July 15, 2019 Author Share Posted July 15, 2019 Ogolnie po głebzych ogledzinach (tak tak, najlepiej wpierw kupic cos a pozniej sie zastanawiac co tak wlasciwie sie kupilo ;)) wychodzi na to, ze akryle na bazie wody po prostu tak maja, ze zapychaja aero i klada grubsza warstwe ... ok, lajf. Teraz zastanawiam sie nad jakims zlotym srodkiem i o ile bardzo fajnie i przyjemnie m sie malowalo tamką to o tyle niezbyt szeroka gama kolorow u nich i potrzeba mieszania aby uzyskac to czego sie chce troche.. nie moge powiedziec, ze odstrasza ale wolalbym gotowca. Poczytalem troche dobrego o hatace orange-line, ze poodbne do tamki i mozna rozcieczac tez tamkowym rozcieczalnikiem (jesli ptorzeba). Ktos moze potwierdzic ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tap-chan Posted July 15, 2019 Share Posted July 15, 2019 Ja mogę, używam z TLT RT. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thalgonis Posted July 15, 2019 Share Posted July 15, 2019 Ja też potwierdzę tę „oranżadę”, + polecę też farbki MRP - prosto z butli, bez problemów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zzz Posted July 15, 2019 Share Posted July 15, 2019 2 godziny temu, zipster napisał: Teraz zastanawiam sie nad jakims zlotym srodkiem i o ile bardzo fajnie i przyjemnie m sie malowalo tamką to o tyle niezbyt szeroka gama kolorow u nich i potrzeba mieszania aby uzyskac to czego sie chce troche.. nie moge powiedziec, ze odstrasza ale wolalbym gotowca. MRP. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bobek Posted July 15, 2019 Share Posted July 15, 2019 (edited) MRP najlepsze, fantastyczny pigment i jakość hataka c + laquier thinner + retarder = bardzo Dobry prawie jak MRP Praktycznie nic innego Nie trzeba w zestawach Edited July 15, 2019 by Bobek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.