Jak-1b Arma Hobby 1/72

[rymulus]

Zapraszam do obejrzenia zdjęć Jaka-1b. 

Sam model, jak już pewnie większości z Was wiadomo, składa się wyśmienicie. Model spasowany jest idealnie. Nie licząc dwóch niewielkich jamek skurczowych da się go skleić bez użycia grama szpachli.

Model zrobiony generalnie z tego co w pudle. Od siebie dodałem wskaźniki otwarcia podwozia na skrzydłach, nowy celownik w kabinie gdyż albowiem zestawowy gdzieś mi zeżarło, wymieniłem rurkę pitota na nową z igieł lekarskich, wywierciłem otwór z przodu kołpaka śmigła, wywierciłem otwory w rurach wydechowych, zastąpiłem plastikową lufę w kadłubie mosiężną rurką i odciąłem stery wysokości i je lekko wychyliłem. To tyle. 

Tak przy okazji, stery wysokości da się bardzo łatwo odciąć. Wystarczą dosłownie trzy, cztery pociągnięcia nożykiem z obu stron. Nie wiem czy taka konstrukcja tego elementu to przypadek czy celowy zabieg producenta modelu, najważniejsze jest to, że się łatwo da to oddzielić.

Z minusów (dla mnie) to podałbym tylko jeden. Plastik użyty w tym modelu dziwnie współpracuje z klejem extra thin. Większe powierzchnie jak skrzydła czy kadłub kleiły się dobrze. U mnie problem się zaczynał przy drobnych elementach takich jak np butla pod fotelem pilota. Zgodnie z instrukcją należy ją zagiąć i przykleić. Po potraktowaniu tego klejem butla odginała się ciągnąc za sobą nitki plastiku. Dopiero podparcie jej i odczekanie dłuższego czasu ustaliło jej pozycję (choć i tak spoina nieco się rozciągnęła). Podobna sytuacja była z goleniami podwozia. Po przyklejeniu dość długo pozostawały "żywe". Wystarczyło je lekko potrącić aby zmieniła się ich pozycja. Problem zniknął po 24 h.

Malowanie jakie wybrałem to Jak z numerem bocznym "13" pilotowany przez st. sierż. pchor. Hugo O`Briena w trakcie Operacji Berlińskiej w 1945 r. Samolot należał do 2 Eskadry 1 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego "Warszawa".

 

 

Edytowane 25 Grudnia 2019 przez rymulus

[WujekAlice]

Czyli jednym słowem warto.  A model ładny.

[rymulus]

2 minuty temu, WujekAlice napisał:

Czyli jednym słowem warto.  A model ładny.

Dzięki. Warto jak najbardziej.

Tak jeszcze przy okazji, ten zestaw jest idealny dla początkujących modelarzy, nie da się przy jego budowie zrazić do modelarstwa.

[Adamo722]

Model ok tylko mam pytanie jakimi kolorami malowales bo model w stosunku do obrazka jest sporo ciemniejszy. 

[rymulus]

12 minut temu, Adamo722 napisał:

Model ok tylko mam pytanie jakimi kolorami malowales bo model w stosunku do obrazka jest sporo ciemniejszy. 

Malowałem go zgodnie z załączoną instrukcją. Używałem farb Hataka nr 70 Dark Grey, 71 Blue Grey, a na spód 72 Greyish Blue.

Czy te kolory mają prawidłowy odcień to nie wiem. Na początku też mnie trochę raziły, a teraz już się z nimi opatrzyłem i wydają się do "Jaczka" pasować.

[podciech]

Świetny  , bardzo mi się podoba . . Malowanie rewelacyjnie ci wyszlo .

[Grzes]

Elegancki 
Ostatnie zdjęcie fajnie wyszło. Niczym eksponat stojący w muzeum na tle grafiki.
 

Godzinę temu, Adamo722 napisał:

model w stosunku do obrazka jest sporo ciemniejszy

Uważasz, że rysunek z pudełka to dobry wzór na dobieranie kolorów...  

[rymulus]

40 minut temu, podciech napisał:

Świetny  , bardzo mi się podoba . . Malowanie rewelacyjnie ci wyszlo .

Dzięki za pozytywny komentarz.

Oznacza to, że w moim "malarstwie" jest zauważalny progres.

32 minuty temu, Grzes napisał:

Elegancki 

Dzięki.

32 minuty temu, Grzes napisał:

Ostatnie zdjęcie fajnie wyszło. Niczym eksponat stojący w muzeum na tle grafiki.

Fajnie by było zobaczyć Jaka w takim malowaniu stojącego w muzeum.

[WujekAlice]

W kwestii malowania to bym się zbytnio nie przejmował. Zeby tylko kolor się zgadzał i odcień tak mniej więcej - bo czy  wierzycie, że sowieckie farby w czasie wojny trzymały jakieś normy? Przecież wystarczyła trochę bardziej zanieczyszczona woda i odcień już był inny. A znając życie i realia komunizmu, do tego w czasie wojny, to na pewno tak było. Zresztą co tam daleko szukać trzymania  pewnych norm - w Kuzniecowie zamiast wodą destylowaną zalali kotły morską - efekt do przewidzenia duma rosyjskiej floty wróciła do domu na sznurku.

[Adamo722]

2 godziny temu, Grzes napisał:

Elegancki 
Ostatnie zdjęcie fajnie wyszło. Niczym eksponat stojący w muzeum na tle grafiki.
 

Uważasz, że rysunek z pudełka to dobry wzór na dobieranie kolorów...  

Nie chodzi o rysunek ale malowalem różne ruskie i moim zdaniem niektóre kolory są nietrafione. Moim zdaniem powinny być takie kolory.

Edytowane 21 Grudnia 2019 przez Adamo722

[sebastain]

Fajnie wyszedł ten Jaczek.

[mig]

Bardzo ładny. 

Wygląda na to, że robiliśmy ten sam model i w tym samym malowaniu. Tyle, że mój Jak jest malowany na czarno zielono a nie na szaro.

a jak spasowanie oszklenia do kadłuba?  Bo u mnie były spore szpary. Poza tym to klocki Lego.

[rymulus]

24 minuty temu, mig napisał:

Bardzo ładny. 

Wygląda na to, że robiliśmy ten sam model i w tym samym malowaniu. Tyle, że mój Jak jest malowany na czarno zielono a nie na szaro.

a jak spasowanie oszklenia do kadłuba?  Bo u mnie były spore szpary. Poza tym to klocki Lego.

Oszklenie siadło bardzo dobrze. Trzeba tylko dobrze wypiłować łączenie szkła z ramką bo kanał wlewowy jest też na spodniej części ramy owiewki. 

Pamiętam, że przy pierwszych przymiarkach też mi się coś nie zgrywało ale chwila z pilnikiem i po kłopocie

Zielono czarny też mam w planach choć kusi mnie biały. Bo biały to jednak wyzwanie, dobrze go pomalować nie będzie łatwo.

[mig]

4 minuty temu, rymulus napisał:

Oszklenie siadło bardzo dobrze. Trzeba tylko dobrze wypiłować łączenie szkła z ramką bo kanał wlewowy jest też na spodniej części ramy owiewki. 

Pamiętam, że przy pierwszych przymiarkach też mi się coś nie zgrywało ale chwila z pilnikiem i po kłopocie

Zielono czarny też mam w planach choć kusi mnie biały. Bo biały to jednak wyzwanie, dobrze go pomalować nie będzie łatwo.

Być może za słabo wypiłowałem i dlatego nie siadło jak trzeba. CA załatwił sprawę.

Białe malowanie to jest bardzo duże wyzwanie. Też czasami kusi mnie białe malowanie ale staram się je omijać, bo ciężko jest to pomalować żeby ładnie wyszło zwłaszcza pędzlem.

[WujekAlice]

1 godzinę temu, rymulus napisał:

Zielono czarny też mam w planach choć kusi mnie biały. Bo biały to jednak wyzwanie, dobrze go pomalować nie będzie łatwo.

Biały kamuflaż był nakładany na letni, farbą klejówką, po jednym locie wyglądał "deko" obliźnięty - zdecydowanie nie jest to spore wyzwanie

[rymulus]

9 minut temu, WujekAlice napisał:

Biały kamuflaż był nakładany na letni, farbą klejówką, po jednym locie wyglądał "deko" obliźnięty - zdecydowanie nie jest to spore wyzwanie

Gdzieś czytałem, chyba na jakiejś rosyjskiej stronie, (ale pociąć się nie dam), że Jaki-1 były malowane na biało jeszcze w fabryce bez kamuflażu pod spodem.

Masz może jakieś zdjęcia takich "obliźniętych"  Jaków-1b.

[WujekAlice]

Znalazłem jedno zdjęcie w monografii, którą właśnie przegladam - trochę obliźnięty, trochę brudny, a o tym malowaniu klejówka też tam znalazłem.  I raczej bym się tego trzymał,  bo jest to po prostu logiczne.

[panDespota]

Super miniatura wyszła. Ładny malunek.

[abtb]

Z pewnym opóźnieniem, ale jednak i ja dołączam do grona zachwyconych pozytywnie ta miniaturą. Zasadniczo wyszedł Koledze kawał zgrabnie sklejonego i pomalowanego samolotu. Podoba się, i to nawet bardzo

[Usul]

I również gratuluję fajniastego modelu, super się ogląda !!

[WujekAlice]

Narobiłeś mi smaka na ten model - to znaczy nie tyle narobiłeś, bo smaka już miałem, a teraz   mi na ten temat bardzo w brzuszku burczy. 

Dopiero teraz zauważyłem, że jest to słynne malowanie ze słynnym napisem fundacyjnym "od obywatela polskiego Wolfa Messinga" z Leningradu. można się śmiać, że z takim nazwiskiem to jaki on Polak, bo najpewniej narodowości żydowskiej, ale taka deklaracja w ZSRR w tym czasie, kiedy jeszcze niedawno Polacy byli zwierzyną łowną. Trochę jaj trzeba było mieć.A jeszcze jedna ciekawostka - było on znanym przedwojennym jasnowidzem, który po wkroczeniu Niemców do Polski uciekł do ZSRR.

Edytowane 23 Grudnia 2019 przez WujekAlice

[MAREK74]

Nie mój krąg zainteresowań modelarskich ale model mi się bardzo podoba. Dolne powierzchnie ładnie pomalowane i przybrudzone tak, że uniknąłeś efektu "zabawki" co czasami widać w modelach tego samolotu. Z przybrudzeń kół jesteś zadowolony?

Messing urodził się w Górze Kalwarii, to chyba Polak... W czasie wojny Messing sfinansował budowę dwóch samolotów myśliwskich. Jeden otrzymał Konstantin Kowaliow, a drugi był dla lotników Pułku Warszawa.

[Slawek_26869]

W dniu 21.12.2019 o 18:42, rymulus napisał:

Malowanie jakie wybrałem to Jak z numerem bocznym "13" pilotowany przez sierżanta Patryka O`Briena w trakcie Operacji Berlińskiej w 1945 r. Samolot należał do 2 Eskadry 1 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego "Warszawa".

Tu się wkradł pewien błąd, gdyż "13" najczęściej pilotował (7 lotów) st. sierż. pchor. Hugo O'Brien de Lacy; syn wymienionego Patryka (Ojciec był pułkownikiem broni pancernych Wojska Polskiego - od lutego 1941 przebywał w Stalagu VIB pod Dössel, który został wyzwolony przez Amerykanów w kwietniu 1945)

[spiton]

fantastycznie pomalowany model. Zwłaszcza spód mi sie podoba

[rymulus]

Dziękuję wszystkim za pozytywny odbiór modelu. Miło jest poczytać tak pochlebne komentarze. 

W dniu 23.12.2019 o 20:26, Slawek_26869 napisał:

Tu się wkradł pewien błąd, gdyż "13" najczęściej pilotował (7 lotów) st. sierż. pchor. Hugo O'Brien de Lacy; syn wymienionego Patryka (Ojciec był pułkownikiem broni pancernych Wojska Polskiego - od lutego 1941 przebywał w Stalagu VIB pod Dössel, który został wyzwolony przez Amerykanów w kwietniu 1945)

Dzięki za czujność. Błąd został już poprawiony. 

W dniu 23.12.2019 o 10:16, WujekAlice napisał:

Narobiłeś mi smaka na ten model - to znaczy nie tyle narobiłeś, bo smaka już miałem, a teraz   mi na ten temat bardzo w brzuszku burczy. 

Cieszę się że poruszyłem twe trzewia. Brzuszek ma zawsze rację więc bierz się Panie za model.