Skocz do zawartości

HMS Rhyl F129, Aganiok (Frog) 1:500


donalyah00

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry wieczór!

Całkiem niedawno skończyłem model ŁUTki i pora rozpocząć nowy. No przecież prawdziwego modelarza znać po tym jak zaczyna a nie jak kończy. :mrgreen: Od razu ostrzegam wszystkich zainteresowanych, że trochę ten wątek będzie się ciągnął - prawie jak włoski makaron. ?

Szydercza Gała z całych sił namawiał mnie na dołączenie do japońskiego projektu grupowego – prawie mu się udało, zwłaszcza jak zobaczyłem co wchodzi w skład tęczowych blaszek – ale skonstatowałem, że już mam podobny (w zakresie demolki) temat w stanie lekko rozbebeszonym. Coś o równie pogiętej lini pokładu jak nie przymierzając ciężkie krążowniki IJN – zimnowojenna fregata Royal Navy typu 12. Z kilkunastu jednostek wybrałem sobie HMS Rhyl w wersji ''przejściowej' z okolic wakacji na Malcie w 1967 r. Poniżej w wersji lekko zSeaVixenowanej:

Rhyl_00000.jpg

Czas spędzony nad modelem umili mi wyrób znanej i lubianej firmy Aganiok pochodzący z czasów słusznie minionych, czyli sowiecka wersja stareńkiego modelu Froga w skali 1:500 pod tytułem Protiwłodocznyj korabl. Poniżej urokliwy boxart:

Rhyl_000.jpg

Skala jest dziwna dość, ale przyjemna linia kadłuba (notabene, dość dobrze odwzorowującego oryginał) modelu skusiła paru producentów do przygotowania blaszek (Atlantic Models)...

Rhyl_001.jpg

... oraz wydruku 3D (Bogeys Bits na Shapeways).

Rhyl_002.jpg

Od siebie dodam kalkomanie, dodatkowe blaszki (pokłady i część nadbudówek) oraz trochę drobiazgów z modelarskiego szrotu. 

OK, sztućce w dłoń.

Rhyl_003.jpg

Po uprzątnięciu bałaganu i opadnięciu kurzu wyszło takie coś (w sumie to pewnego rodzaju inbox, bo reszta części plastikowych została zutylizowana):

Rhyl_004.jpg

Rhyl_005.jpg

Rhyl_006.jpg

Plastik jest dość miękki ale fajnie się obrabia. Aby zniwelować jedną z niewielu wad kadłuba zmniejszyłem nieco wielkość wnęk na kotwice. Pod wpływem cienkiego kleju Tamiyi powstały niewielkie wciągi ale CA powinien załatwić sprawę.

Rhyl_007.jpg

CDN. 

Pozdrawiam, Marek

Edytowane przez donalyah00
Re-linkowane zdjęcia.
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam 28 mil od miejscowości Rhyl i sama w sobie ma podobną opinię jak Sosnowiec na Śląsku, oczywiście nie chce tutaj nikogo urazić. Czyli w pewnym sensie jest nietypowa. Patrzę więc z ciekawością co tam wymodzisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimat mojego dzieciństwa, jako szczyl popełniłem takiego "z pudełka". Święcie przekonany że to radziecki okręt nakleiłem mu nawet czerwoną gwiazdę (pozostałość kalkowa z jakiegoś samolotu) na pokładzie dziobowym "żeby lotnictwo wiedziało że to swój". Będę zaglądał!

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za doping!

Również pamiętam ten model z dzieciństwa (rocznik 76) – w połączeniu z ówczesnym albumem Jana Piwowońskiego Współczesne Okręty Bojowe pełnym zdjęć zawierających maszty kratownicowe, anteny radarów o różnorakich kształtach oraz mniejsze lub większe rakiety na wyrzutniach wżarł mi się w zwoje dość dobrze. Gdy 2 lata temu w na wystawie modelarskiej Berlinie był na sprzedaż za pokaźną kwotę 2 EUR, zastanawiałem się jakieś 0,000137 sek.   

Ok, do rzeczy. Na dziobie ostatnio skończyłem, od dzioba zacznę. Wypełniłem wciągi, trochę przemodelowałem kształt czubka pokładu oraz podziurawiłem go trochę.

Rhyl_008.jpg

Usunąłem oryginalne imitacje bulajów i nawierciłem je ponownie, tym razem zgodnie z ich rozkładem na Rhylu. Oryginał posiadał bulaje w dwóch rozmiarach - dlatego nawiercone otwory wypełniłem kawałkami mosiężnych rurek o średnicach wewnętrznych 0,5 i 0,3 mm. Po zapodkładowaniu kadłuba ciut je jeszcze rozwiercę, zaś po malowaniu delikatnie usunę farbę z krawędzi - pozwoli to na uzyskanie efektu mosiężnej oprawy szkła. Dodatkowo, mosiądz będąc materiałem twardszym niż polistyren pozwoli na utrzymanie okrągłego kształtu otworów w kolejnych stadiach obróbki ŁUTki. Przetestowałem to rozwiązanie swego czasu w Elsterze i zdało egzamin. Dodam, że spardek nie jest jeszcze obrobiony a komin tylko włożony do zdjęcia.

Rhyl_009.jpg

No właśnie, komin. Jest to wydruk 3D pochodzący ze wspomnianego na początku zestawu Bogeys Bits. Dość twarde i kruche tworzywo ale dało się je oszlifować tak, że zniknęły schodki na obwodzie komina. Udało się też rozwiercić kanały dymowe dzięki temu powstał spłoszony ufok. W jego dość sporych oczętach pojawią się jeszcze trawione żaluzje.

Rhyl_010.jpg

Na dobranoc rzut oka na całość plastiku...

Rhyl_011.jpg

... oraz na narysowane przeze mnie kalkomanie (które już są wydrukowane).

1_500_F129_Rhyl.png

CDN. 

Pozdrawiam, Marek

Edytowane przez donalyah00
Re-linkowane zdjęcia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładna linia kadłuba a koncept z bulajami zakrawa na ... No właśnie kiedyś napisałbym ... Na Oskara... Ale po opinkolu dot tonalności wypowiedzi rzeknę ... Zakrawa na oklaski ,?

Zasiadam i patrząc dalej 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.01.2020 o 00:57, Szydercza Gała napisał:

Czy to znaczy że te inne kalkomanie też juz są Mareczku?

Nie, poszły do druku 10-go, powinny być w ciągu ok. 2-3 tygodni. Rhyl był drukowany wcześniej.

23 godziny temu, Super_Hans napisał:

To powiedz jeszce tylko gdzie takie rurki można zdobyć. 

Np. w Martoli - polecam zwłaszcza spasowane zestawy czterech średnic: parzysty i nieparzysty. Rurki da się łatwo ciąć np. nożykiem Olfy.  

Pozdrawiam, Marek

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mnie paczuszka z rureczkami właśnie doszła. Nie zamawiałem co prawda tego zestawu z linka Marka tylko pojedyncze sztuki ale to co widzę przed sobą to petarda!  (rurka mosiężna 0.3 x 0.12 mm oraz aluminiowa 0.3x01 mm) :szok: Warto przejrzeć cały asortyment firmy Albion Alloys bo mają też spoko druciki od 0.1mm wzwyż. Cena też przyzwoita.

 

Sorry Marku za offtopa :D Jeszcze raz dzięki za namiary na te mikruski.

Edytowane przez Super_Hans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Cieszę się, że mogłem pomóc. :)

A tymczasem kadłub dostał pierwszy fragment pokładu. Niby niewiele, ale przynajmniej udało się zacząć. Rysowałem toto w głównej mierze opierając się na znalezionych fotkach Rhyla oraz jego bliźniaków.  Jak już uda się ogarnąć wszystkie pokłady to praktycznie pół modelu zrobione. ? 

Mosiądz został przetarty szmatką 3M o gradacji 1500 - chciałem aby choć troche "wyszły" detale. Po podtrawieniu większych powierzchni do połowy grubości blaszka mosiężna zazwyczaj matowieje i ciemnieje.

Rhyl_012.jpg

Rhyl_013.jpg

CDN.

Pozdrawiam, Marek 

Edytowane przez donalyah00
Re-linkowane zdjęcia.
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie! 

Kolejny krok w tym powolnym warsztacie - więcej trawionki na rufie.  

Rhyl_015.jpg

Nie do końca jestem pewien, czy to właściwa kolejność montażu aby postawić ściany przed przykrywającym je głównym pokładem - w razie czego mam jeszcze jedną kopię ścian, którą ewentualnie zamontuję do głównego pokładu a następnie całość przymocuję do kadłuba. Zobaczę jak to wyjdzie gdy pokład główny będzie już gotowy (najbardziej upierdliwa część całej tej zabawy...).

Wnęki kotwiczne dostały małe wzmocnienia z mosiądzu. 

Rhyl_016.jpg

Bardziej konkretne działania dotknęły komina - muszę go teraz poratować podkładem aby zobaczyć co z artefaktów druku 3D zostało jeszcze do wyszlifowania.

Rhyl_018.jpg

Rhyl_017.jpg

Dzięki pomocy Grzegorza stałem się posiadaczem takiego oto, dedykowanego zestawu polerów i półkluz.  

Rhyl_014.jpg

CDN

Pozdrawiam, Marek

Edytowane przez donalyah00
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz? Przepraszam za skuchę ze zdjęciami - wstawiłem je z Google Photos i u mnie było widać... 😐 Mam nadzieję, że teraz będzie OK.

Po ostatnim apDEJcie silnika forum nie można już wrzucać fotek z adresu http:// – musi być https://. Jeżeli coś poknociłem to poprawcie mnie Panowie. 

Pozdrawiam, Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.