kopernik Napisano 5 Marca 2021 Autor Share Napisano 5 Marca 2021 Migi cieszą oko, ja jako srebrnej używałem czegoś co tata przyniósł mi w słoiczku. Nazywał to "srebrzanka", chyba coś z branży samochodowej. Malowałem pędzlem ( takim dokładanym do farbek plakatowych ) farba była rzadka, kryła super a i wyglądała niczego sobie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MIRO Napisano 5 Marca 2021 Share Napisano 5 Marca 2021 3 godziny temu, barszczo napisał: Kupiony był w sklepie w Katowicach na ulicy Plebiscytowej A to niewykluczone, że się znamy . Pod koniec lat '80 rano co najmniej raz w miesiącu wskakiwałem w Opolu w pociąg i już po 1,5 godziny byłem w tej jaskini modelarskich cudów. Potem jeszcze wizyta w składnicy harcerskiej i stoisku modelarskim w pobliskim domu towarowym, przepyszna buła z kabanosem na dworcu i już koło 13 byłem z powrotem w szkole. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 5 Marca 2021 Share Napisano 5 Marca 2021 Godzinę temu, MIRO napisał: i już po 1,5 godziny byłem w tej jaskini modelarskich cudów Jaskini dosłownie , kto tam był ten wie o co chodzi. Może faktycznie się kiedyś tam minęliśmy. Pamiętam że przed wejściem do bramy była witrynka z obrazkami z pudełek po modelach. Na pewno był tam F-16N Hasegawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 5 Marca 2021 Autor Share Napisano 5 Marca 2021 45 minut temu, barszczo napisał: Jaskini dosłownie , kto tam był ten wie o co chodzi. Może faktycznie się kiedyś tam minęliśmy. Pamiętam że przed wejściem do bramy była witrynka z obrazkami z pudełek po modelach. Na pewno był tam F-16N Hasegawy. To chyba o tym sklepie : https://katowice.wyborcza.pl/katowice/1,35063,18651025,oblicza-centrum-katowic-model-hobby-to-statki-i-kolejki-dla.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 5 Marca 2021 Share Napisano 5 Marca 2021 Dokładnie ten sklep. Najpierw Plebiscytowa potem Opolska. W międzyczasie na Opolskiej były dwa sklepiki tej firmy obok siebie, jeden z modelami drugi z prasą modelarską i wydawnictwami. Teraz od lat sklep jest na Korfantego. Już nie pamiętam kiedy tam byłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmx62 Napisano 5 Marca 2021 Share Napisano 5 Marca 2021 6 godzin temu, barszczo napisał: malowany polskimi farbkami w szklanych buteleczkach sprzedawanymi w komplecie po 6 sztuk: Pisałem o nich(chyba o nich) sporo wcześniej. Były to buteleczki szklane w kolorze brązowym ok. 100ml pojemności, sprzedawane w zestawie 8 szt. 6 podstawowych kolorów, w jednej rozpuszczalnik i jedna była pusta na "własną kompozycję koloru" Śmierdziały straszliwie, coś koło zapachu nitro. Co ciekawe plastyk potraktowany taką miksturą nie zawsze ulegał zniszczeniu jak po typowym nitro. Już nie pamiętam których producentów modeli było ok a u niektórych dochodziło do efektu zmarszczek powierzchni. Chyba o tych samych farbach mówimy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 5 Marca 2021 Share Napisano 5 Marca 2021 Te moje były inne. Białe kartonowe pudełeczko, w środku sześć farbek w szklanych, przezroczystych buteleczkach wielkości dwa razy Pactra z zakrętką koloru czarnego o dość charakterystycznym kształcie. Były tam konkretne kolory. Najbardziej pamiętam ten świetny srebrny. Zapach nie był jakoś specjalnie uciążliwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Greif Napisano 7 Marca 2021 Super Moderator Share Napisano 7 Marca 2021 @barszczoad sklepu, dokładnie w tej bramie, piwnica po wejściu jakieś 2x2m 3 osoby i było ciasno, tam właśnie u Pana Sładka nabyłem pierwszego Airfixa- Blenheim, po otwarciu- brakowało oszklenia strzelca, ale "łaskawie" pan wymienił i tak nabyłem Ju87 - stan obecny gdzie był sklep ad farb, były świetne, no i jak widać miłość do "czarnych pudełek" Airfixa mi nie przeszła do kolekcji 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmx62 Napisano 7 Marca 2021 Share Napisano 7 Marca 2021 (edytowane) Tego Kometa, Walrusa i 110-kę miałem i kleiłem. Fajne były chociaż miałem też Gladiatora i Walrusa z Matchboxa i chyba bardziej mi się podobały. Prośba do szanownego Super Moderatora Greifa do wrzucenia fotki/fotek tych ZN-ów, najlepiej osobno "czarnych" Airfixów a osobno innych modeli. Plissss Edytowane 7 Marca 2021 przez jmx62 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Greif Napisano 7 Marca 2021 Super Moderator Share Napisano 7 Marca 2021 @jmx62obiecuję zrobię foto ale jeszcze trochę, kończę modelarnie na strychu i jak tylko przeniosę graty na górę i będę robił "remanent" wtedy pokażę co uzbierałem a dzisiaj wpadł kolejny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hamp Napisano 7 Marca 2021 Share Napisano 7 Marca 2021 i ostatnie wykopalisko z SP 1959 Skala wybitnie nietypowa 1/45, no ale konstrukcje jak na te czasy na topie. Nie tylko jedynie słuszne ale i wrogie, imperialistyczne. Zwróćcie tez uwagę na podpis autora, z tytułem naukowym. U naszych sąsiadów zauważyłem prawdziwy kult tytuologii. Na spisie lokatorów, na wizytówkach na drzwiach mieszkania, na ogłoszeniach typu ,,sprzedam /kupię" a nawet na etykiecie na paczce pocztowej gdzie pisze się adres nadawcy/ odbiorcy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano 7 Marca 2021 Share Napisano 7 Marca 2021 Pracując kilka lat w Niemczech dowiedziałem się, że po zdobyciu tytułu doktora (nie musi być medycyny) tytuł taki staje się częścią Twojego nazwiska. W praktyce często spotyka się taką sytuację, że do człowieka wszyscy mówią Doktor XX albo Herr Doktor XX - na samo Herr XX niektórzy próbują się nawet obrażać. Myślę, że w Czechach (będących pod dużym wpływem austriackim i niemieckim) ten zwyczaj się przyjął, a może nawet rozwinął pod wpływem pewnych kompleksów... Pozdrawiam Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hamp Napisano 7 Marca 2021 Share Napisano 7 Marca 2021 Fakt, niemieckie wpływy są u nich duże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
klima1 Napisano 7 Marca 2021 Share Napisano 7 Marca 2021 26 minut temu, hamp napisał: Zwróćcie tez uwagę na podpis autora, z tytułem naukowym. Ja tylko się wtrącę, jako że coś o tym wiem. W Polsce tytuł naukowy to profesor. Dr i dr hab. to stopnie naukowe. Mgr to tytuł zawodowy. W świecie naukowym niektórzy podchodzą do tego jak do prawidłowej liczby nitów na skrzydle I potwierdzam, że w Niemczech mają na tym punkcie hopla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmx62 Napisano 7 Marca 2021 Share Napisano 7 Marca 2021 4 godziny temu, Greif napisał: @jmx62obiecuję zrobię foto ale jeszcze trochę, kończę modelarnie na strychu i jak tylko przeniosę graty na górę i będę robił "remanent" wtedy pokażę co uzbierałem Jakby Kolega miał coś zdublowanego i do "opchnięcia" to dawać znać, na pewno znajda się chętni. Wszak maniak ów vintage nie brakuje. Co do tytułów...Nie to żebym się chwalił(bo tak naprawdę za bardzo nie ma czym), ja mam "mjr dypl. w st. spocz. mgr inż. rlok" a wszyscy mówią mi "ty" i na drzwiach nie mam wizytówki a na druczku adresowym na przesyłkę i tak by się nie zmieściło...taki to nasz kraj. Nie to jak u Niemców czy Czechów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrkur Napisano 7 Marca 2021 Share Napisano 7 Marca 2021 A jak się mają teraz cenowo te wintydźe?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Greif Napisano 7 Marca 2021 Super Moderator Share Napisano 7 Marca 2021 ad. vintage no to zależy, raz jest spoko a raz ceny potrafią być szalone, za niektóre 72 potrafią osiągnąć nawet po 40 funtów, ale ogólnie oscylują w okolicach +/- 10 funa, dlatego jak się coś trafi to sobie nie żałuje . Ad dubletów, @jmx62na pewno mam Blenheima- kupiłem kiedyś solo a potem się trafił w Giftbox więc mam 2szt. i chyba mam podwójnego Tempesta ale to sprawdzę po odpakowaniu z kartonów całości, jak coś to dam znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmx62 Napisano 7 Marca 2021 Share Napisano 7 Marca 2021 Z literatury jeszcze wykopałem takie czasopismo. Co prawda w ramach czasowych to już nie PRL a,e warto odnotować z kronikarskiego punktu widzenia. Nie miałem z nim nigdy styczności i nie wiem jaki poziom to pismo prezentowało ani kto je wydawał, redagował i w jakim okresie się ukazywało. Może ktoś pomoże.Zdjęcia zapożyczone z internetu na potrzeby dyskusji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_OldMan_ Napisano 7 Marca 2021 Share Napisano 7 Marca 2021 Czasopismo wydawane Przez P.H. DREAM z Łodzi. Dystrybutora Italerii na Polskę. https://www.dream.pl/ Ukazało się 5 numerów, 1/91, 2/92, 3/92, 4/93, 1-2/94. Współredagowali: Maciej Dauksza, Jacek Spychalski, Jarosław Wróbel. To tak na szybko. Jeżeli interesuje coś więcej, śmiało pytać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmx62 Napisano 7 Marca 2021 Share Napisano 7 Marca 2021 Dzięki za szybką odpowiedź, myślę że wystarczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 7 Marca 2021 Share Napisano 7 Marca 2021 Bardzo fajne było, dwie strony wcześniej wrzuciłem zdjęcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmx62 Napisano 7 Marca 2021 Share Napisano 7 Marca 2021 barszczo masz racje, było, nie zauważyłem 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 9 Marca 2021 Autor Share Napisano 9 Marca 2021 Jak sami wiecie, nie samym sklejaniem człowiek żył ! Zresztą przerwy w dostępie do nowych sklejanek były czasem długie .. a wtedy wyciągało się żelaźniaki i dawaj na podwórko ! Sensu zabawy dziś nie ogarniam, ale wtedy było super ! A, grało się też w gałę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 10 Marca 2021 Share Napisano 10 Marca 2021 (edytowane) W piaskownicy całe miasta się budowało dla resoraków. A tutaj moje dwa pierwsze, oczywiście kupione na nowo po latach . Ten zielony był dołączony do zestawu toru Loop Matchboxa który miałem w dzieciństwie: A tutaj zestaw Loop z mojego dzieciństwa, tak to wyglądało. Zdjęcie niestety z sieci, mój nie przetrwał: Edytowane 11 Maja przez barszczo 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jery Napisano 10 Marca 2021 Share Napisano 10 Marca 2021 Kolega z podstawówki miał ten tor, ile wyścigów się na nim odbyło! Pamiętam jak "podrasowywało" się resoraki żeby wygrywać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.