Skocz do zawartości

Jak hartowała się stal, czyli modelarskie lata PRL


kopernik

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, HKK napisał:

Dlatego każde narzędzie po użyciu odkładam na przewidziane miejsce nawet gdy będę po nie za chwilę sięgał. Życie stało się prostsze.

Chyba bym nie przeżył.  Wczoraj przekręcałem lampy, jakieś półki... . Gdybym miał odkładać wiertarkę na miejsce, co chwila musiałbym dymać przez trzy piętra.  A jeszcze schody ponadnormatywnie strome plus drabiniaste!

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, greatgonzo napisał:

Chyba bym nie przeżył.  Wczoraj przekręcałem lampy, jakieś półki... . Gdybym miał odkładać wiertarkę na miejsce, co chwila musiałbym dymać przez trzy piętra.  A jeszcze schody ponadnormatywnie strome plus drabiniaste!

:)

Podpowiedź tkwi w określeniu "przewidziane miejsce" 😉 Niekoniecznie równające się miejscu składowania.

Ale owszem, przy pracach modelarskich mam obok skrzyneczkę z narzedziami. Jeśli potrzebuję np. pilnika biorę ze skrzynki, używam i odkładam do skrzynki. Oczywiście nie za każdym razem kiedy musze zdmuchnąć pył lub spojrzec pod światło. 

Edytowane przez HKK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, HKK napisał:

Modelarstwo to nie tylko hobby. Jeden z moich kolegów (też modelarz) stwierdził kiedyś, że wielu swoim pracownikom zaleciłby przymusowy kurs modelarstwa. Żeby nauczyli się, co to jest plan pracy, przygotowanie materiałów, narzedzi i stanowiska. Żeby portrafili przewidzieć negatywne skutki jakichś czynności lub im zaradzić.  Żeby bardziej obchodziło ich jak zwalczyć trudności, niż jak wytłumaczyć dlaczego się "nie da". Itd.

Odniosę się do tego stwierdzenia bo akurat z tym się nie zgadzam....

Jaki szef, taka firma = tacy pracownicy.

Jeżeli pozwala na takie zachowania czy metody pracy to znaczy że wcale nie jest lepszy od nich. 

To jest bardzo popularny trend...pracowałem , o dziwo, przez 30 lat dopiero w 4 firmach...i w każdej jest tak samo...papierowy profesjonalizm, folderowa fachowość...bo ta  rzeczywista się nie opłaca.

Plany, opisy, projekty, bajery: po kosztorysie okrojony bo za drogo...

Modelarstwo jako takie uczy, zgoda, ale tego samego bez modelarstwa uczono mnie w szkole zawodowej, potem w technikum,  i nie po to bym był perfekcjonistą, ale żebym przeżył...bez wypadku.

Ale do tego trzeba mądrych nauczycieli.

Edytowane przez myszaty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, bo nie pamiętam, czy w szanownym gronie omawialiśmy już te pozycje?

381526052_Beztytuu.jpg.ba6f35c0c0a104293cc074735da80236.jpg

 

Dla mnie te naklejki były jednym z pierwszych bodźców do ruszenia w stronę lotnictwa, nie tylko tego modelarskiego.

  • Like 6
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Grzes napisał:

jednym z pierwszych bodźców do ruszenia

 

Samoloty były najważniejsze , niestety nie udało się skompletować . Tak jak i innych . Jakie było skupienie żeby krzywo nie przykleić naklejek .

Wtedy też dowiedziałem się o tym ,że polscy piloci walczyli we Francji . Takie może śmieszne ale prawdziwe .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.03.2020 o 00:51, Grzes napisał:

To zapewne masz na myśli Album IS, czyli album ilustracje samoprzylepne.
Mały albumik, a do tego w kiosku arkusze z naklejkami (chyba po 6 sztuk)
58e7c57a4b288cd1df3653066870.jpg.51ee5882fea30cb7cc52ccc8895640ed.jpg
3f5c665a4e5aa6f44e6a62dd1ad1.jpg.85742f617ff449d6c42cadb630d6f262.jpg
550253208_Beztytuu.jpg.c3b43777c0ecd3c5a565243ffb463d02.jpg

Było str 18, zresztą sam wspominałeś 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.03.2020 o 21:15, kopernik napisał:

W latach 75-78 ukazywał się taki album pt "Hobby" wklejało się do niego obrazki z czekolad Wedla ( zdaje się że można było kupić też same naklejki). W czasach kiedy takie przeglądy konstrukcji lotniczych były rarytasem, zbierałem jak szalony te obrazki, oczywiście wymienialiśmy się z kumplami duplikatami, co bardziej przedsiębiorczy sprzedawali je.

kolekcja-liberator-lancaster-douglas-meteor-mig-cz3_ms5DTxp.jpg

czekolada.jpg

czekolada tył.jpg

Od siebie dodam takie wspomnienie, również ze str 18 wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, kopernik napisał:

Było

Tak coś czułem...

Ale niedługo będzie 2 lata od tamtych naszych wypowiedzi to można przypomnieć :)

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Super Moderatorze Greif czy można prosić o zdjęcie kolekcji Airfixów ale w lepszej rozdzielczości, nie wszystkie modele można rozszyfrować.

A tak w ogóle to pogratulować wspaniałego zbioru, ciekawy bardzo jestem czy chociaż jeden z nich pójdzie pod nóż tzn. skalpel?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Zdjęcie podmienione powinno być lepiej, jakoś przy kopiowaniu z telefonu się coś ten teges... ad sklejania... mmm raczej wątpliwe za to mam kilka dubletów i jak ktoś chętny na wymiane można się dogadać 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, myszaty napisał:

Imponujące swoją drogą, coś jest takiego w kolekcjach....

Zgadzam się :piwo:

Wielką przyjemnością jest oglądanie przemyślanych i ładnie wyeksponowanych kolekcji.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.