Skocz do zawartości

Jak hartowała się stal, czyli modelarskie lata PRL


kopernik

Rekomendowane odpowiedzi

Piękny samolot...

46 minut temu, jmx62 napisał:

Jakoś tak zawsze nigdy go nie było w SH.

Masz na myśli tę w BP? :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, kopernik napisał:

W dziale "Plac zabaw" kolega barszczo wkleił fajne zdjęcie An-12. I tak przypomniał mi marzenie 10-12 latka, które się spełniło. Dostałem dokładnie taki model na gwiazdkę !!! Jak ja się cieszyłem !

 

Mnie spotkała ta przyjemność, że za dzieciaka zwiedziłem całą "Ukrainę", nawet siedziałem w ogonowej wieżyczce 😎

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Grzes napisał:

Piękny samolot...

Masz na myśli tę w BP? :)

 

Dokładnie. Po schodkach, na Moniuszki.

Tam tez zakupiłem Drakena, MiG-21, Mi-1 i -4, Ił-18 i -62, Jak-40, Tu-134 i -154, B-727, DC-8 i Cometa. Mi-6 dorwalem w Lublinie. Ił-28, Mi-10, An-24 to już różnie, w sklepach z zabawkami, księgarniach itp.

Kurde, ale to były modele! A już zapach kleju z tubki pamiętam do dzisiaj, taki landrynkowy.😁

Edytowane przez jmx62
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jmx62 napisał:

A już zapach kleju z tubki pamiętam do dzisiaj, taki landrynkowy.😁

A srebrzanki ? :haha:

 

Ja miałem takiego, oczywiście kleił tata, zdjęcia niestety z sieci:

v-an12-4a.jpg.722304ec1aeddcfa5b5ef247a5e5f5e1.jpg

 

Były też kalki do wersji wojskowej:

v-an12-4k.jpg.c07d30e9c534a10afea94b6d56de06a6.jpg

 

Tu znalazłem gdzieś w sieci zdjęcia gotowca, mój był identyczny, nawet na podstawce były te same kalki :cry: :

v-an12-bau4.jpg.7a9c38dd21ebd2fc175f21c2cc48058a.jpg

 

v-an12-bau5.jpg.c861400d73301aab80cb02a0e7fc65b7.jpg

 

v-an12-bau6.jpg.e5b327a1b0d8f5340b58a117c1b05e16.jpg

 

A wracając do zdjęcia Antka które wrzuciłem, mieszkam dość blisko Pustyni Błędowskiej i pamiętam go dobrze  jak latał ze zrzutami. Na początku lat osiemdziesiątych były też jakieś manewru UW i przez kilka dni latały ruskie Dwunastki zrzucając duże ładunki na kilku spadochronach. Ale to były czasy, jak latali, to już latali. Nasze An-26 to minimum trzy w jednym podejściu, a potem wracali nad centrum miasta, zawsze bardzo nisko. Nieważne czy rano, południe, późny wieczór czy noc. Zadanie miało byś wykonane. Osobna historia to Limy i Migi-21 strzelające do celów naziemnych na pustyni, to było dopiero szaleństwo. A teraz..., pojedyncza Casa, M-28, czasem Hercules i od wielkiego dzwonu C-17. Ale bywa że chłopaki dadzą popis i wracają baaaardzo nisko i jest fajnie, zwłaszcza jak to jest Hercules :D .

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie cale życie odkąd pamietam to tylko Limy, później najukochańsze  Iskierki, czasem jakiś transport czy śmiglak. Tak było w latach 60-80tych w B.P.

A raz był szał. Dwie Su-15 ze zvezdami, chyba tankowały się i poleciały na wschód. Ależ były piękne, tym bardziej że przejechały prawie kołami po dachach naszej dzielnicy

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, barszczo napisał:

A wracając do zdjęcia Antka które wrzuciłem...

 

Antek to An-2, zaś An-12 określany był mianem Ukraina, no a przynajmniej przez wszystkich związanych w tamtym czasie z jednostką w Balicach.

48 minut temu, barszczo napisał:

 Ale to były czasy, jak latali, to już latali. Nasze An-26 to minimum trzy w jednym podejściu, a potem wracali nad centrum miasta, zawsze bardzo nisko. Nieważne czy rano, południe, późny wieczór czy noc. Zadanie miało byś wykonane...

... A teraz..., pojedyncza Casa, M-28...

 

Latają latają, Casy i M-28 po 3 sztuki czasem chodzą i to dość nisko nad Bielanami "niemal" nad dachami czasem potrafią przejść 😎

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Rafał B napisał:

Latają latają, Casy i M-28 po 3 sztuki czasem chodzą i to dość nisko nad Bielanami "niemal" nad dachami czasem potrafią przejść 😎

 

W okolicach Balic i nad samym lotniskiem to popisy robią fantastyczne, typu low pass w parze i rozejście do lądowania i inne cuda. I to nie tylko to co tam stacjonuje wink4. Mam to na co dzień bo tam pracuję. Mnie bardziej chodziło o loty w moich okolicach., nieco bliżej Pustyni Błędowskiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, jmx62 napisał:

 A już zapach kleju z tubki pamiętam do dzisiaj, taki landrynkowy.😁

a srebrna farba , tak waliła , że aż trudno było oddychać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, barszczo napisał:

 Mam to na co dzień bo tam pracuję.

Wiem, wspominałeś już o tym, że pracujesz w porcie lotniczym.

...mój stary natomiast współtworzył tę jednostkę 😉

Edytowane przez Rafał B
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.05.2023 o 12:40, Rafał B napisał:

An-12 określany był mianem Ukraina

Ukraina to był An-10, a na An-12 potocznie mówiono Ukraina bo był bardzo podobny chociaż to zupełnie inne samoloty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analogicznie było z Avro Manchester i Lancaster. Niby podobne, dołożyli 2 silniki i był super samolot.

A nie, 2 silniki to miał An-8.

Sorki ale już poszło.

Edytowane przez jmx62
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wikipedia podaje, że najpierw był An-8 (dwusilnikowy, z rampą), potem An-10 (czterosilnikowy, pasażerski - bez rampy) i z tego powstał An-12 (czterosilnikowy, z rampą).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Artek82 napisał:

Ukraina to był An-10, a na An-12 potocznie mówiono Ukraina bo był bardzo podobny chociaż to zupełnie inne samoloty.

 

Doskonale o tym wiem i zapewne kadra w tamtych latach też była tego w pełni świadoma ale najwyraźniej wygodniej było im mówić "Ukraina", niż An-12. Mój stary skakał z tego sprzętu i to nie raz, zresztą nie tylko z tego, więc chyba wiedział co mówił. 

W końcu był tam szefem ratownictwa i wyszkolenia wysokościowego pułku.

...nawiasem, w pewnych środowiskach w Kraku jeśli już wspomina się tamten okres i przywołuje we wspomnieniach ten samolot (An-12), to on nadal funkcjonuje nie inaczej, jak właśnie pod nazwą "Ukraina" 😎

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rafał B napisał:

Mój stary skakał z tego sprzętu

Mój wuj też był w czerwonych beretach i zaliczył wszystko z czego można było wtedy skoczyć i też na An-12 mówił Ukraina :mrgreen: Zawsze mi nie pasowała ta nazwa do tej maszyny, ale jak wspomniałeś wszyscy tak je wtedy nazywali :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Artek82 napisał:

Mój wuj też był w czerwonych beretach i zaliczył wszystko z czego można było wtedy skoczyć i też na An-12 mówił Ukraina :mrgreen: Zawsze mi nie pasowała ta nazwa do tej maszyny, ale jak wspomniałeś wszyscy tak je wtedy nazywali :)

 

Ojciec nie służył w Czerwonych beretach, tylko w lotnictwie i jak już wcześniej wspomniałem, współtworzył struktury jednostki w Balicach, wówczas JW 1616. Skakał ze wszystkiego w tamtym czasie ale i miał też możliwość skakać z wcześniejszych konstrukcji takich jak Ił-14, czy  Li-2 (ruska Dakota 😉) ale wiem też, że wcześniej nawet i z Po-2 😎 

 

Na marginesie, słynny na krakowskich Bielanach Jaczek nosi właśnie pamiątkowo nr jednostki z tamtych lat.

Niebawem podobno ma przejść remont i znów ma zabłysnąć swym blaskiem.

 

O tym samolocie na Bielanach mówi teraz cała Polska. Dlaczego tu trafił?

Fotka z sieci w celach poglądowych.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taka sytuacja: Relaks, ruda na myszach, kolega modelarz opowiada o latach gierkowskiej prosperity, ja mu mówię, że były nawet Tamiye 1/35. Wymieniam T-55, Centurion, Bishop. A on mi, że Tamka nigdy Bishopa nie robiła, a ja go jak dziś pamiętam, cenę nawet też. Założyłem się o stówę. Sprawdzam na Scalemates i nie ma. Szukam wszędzie, bo żal stówy i nie ma. A w pamięci jest. Coś mi się ubździło? No, ale jak? Z KW-2 pomieszało mi w pamięci? Kwestia może medyczna, a nie modelarska? Był ten Bishop i zniknął? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, letalin napisał:

 No, ale jak? Z KW-2 pomieszało mi w pamięci?

Obstawiałbym, bo najwcześniejszego jakiego kojarzę to z VM, którego też jakiś czas później i Dragon zaczął pakować.

...no ale to już lata 90-te.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, letalin napisał:

taka sytuacja: Relaks, ruda na myszach, kolega modelarz opowiada o latach gierkowskiej prosperity, ja mu mówię, że były nawet Tamiye 1/35. Wymieniam T-55, Centurion, Bishop. A on mi, że Tamka nigdy Bishopa nie robiła, a ja go jak dziś pamiętam, cenę nawet też. Założyłem się o stówę. Sprawdzam na Scalemates i nie ma. Szukam wszędzie, bo żal stówy i nie ma. A w pamięci jest. Coś mi się ubździło? No, ale jak? Z KW-2 pomieszało mi w pamięci? Kwestia może medyczna, a nie modelarska? Był ten Bishop i zniknął? 

 

tytus n.jpg

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.