polijack Napisano 14 Września 2023 Share Napisano 14 Września 2023 28 minut temu, letalin napisał: jeśli jeździł, to nie tego miałeś. Ten ze zdjęć nie jeździł. Później wyszła przekonstruowana wersja i taką nowszą pewnie miałeś. Ciekawe, że kliłeś Distalem. W zestawie był klej oparty na acetonie. Szybszy. Papa powiedzial ze distal lepszy...... wiem ze ramki byly podobne i jezdzil.... dopuki distal nie przestal trzymac... a potem silniki walaly sie jeszcze dlugo w rzeczach ktore "maga sie przydac"... dlugo stal dzielnie na polce... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RogerM Napisano 14 Września 2023 Share Napisano 14 Września 2023 Zrobiłem ISU-152 i IS-3, zasuwały jak ta lala tylko musiałem wyciąć kawałek kadłuba w jednym i drugim, i wstawić kawałki pocztówki-płyty gramofonowej bo gąsienice ocierały (zrobili występ żeby silniczki się zmieściły). Gąsienice nie chciały się skleić (guma) więc wzmocniłem miejsca łączenia dwiema wstawkami z ... blachy z puszki po groszku konserwowym. Mam je gdzieś, ciekawe czy silniki odpalą (; Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano 14 Września 2023 Share Napisano 14 Września 2023 Tak, to była klasyka gatunku... Miałem ISU-122 i niestety nie wyszedł najlepiej. Lutować jeszcze wtedy niestety nie umiałem i w związku z tym napęd nie chciał funkcjonować. Więc został usunięty... No i tak jak @RogerMnapisał, gąsienic niczym nie szło skleić (może gdyby wtedy SuperGlue był w sprzedaży...). Tak czy inaczej ten wóz w 1:32 robił wrażenie... Słyszałem o takich, którzy w latach 90-tych PODOBNO przerabiali te modele na sterowanie radiowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 14 Września 2023 Share Napisano 14 Września 2023 2 godziny temu, pmroczko napisał: Tak, to była klasyka gatunku... Miałem ISU-122 i niestety nie wyszedł najlepiej. Lutować jeszcze wtedy niestety nie umiałem i w związku z tym napęd nie chciał funkcjonować. Więc został usunięty... No i tak jak @RogerMnapisał, gąsienic niczym nie szło skleić (może gdyby wtedy SuperGlue był w sprzedaży...). Tak czy inaczej ten wóz w 1:32 robił wrażenie... Słyszałem o takich, którzy w latach 90-tych PODOBNO przerabiali te modele na sterowanie radiowe. W "Młodym Techniku" była opisana metoda budowy sterowania "indukcyjnego". Wymagało to położenia przewodów elektrycznych wokół całego pokoju i tylko w takiej pętli można było sterować modelem. Gąsienic się nie kleiło. Rozgrzanym metalem roztapiało się trzy bolce wchodzące w drugi koniec taśmy gąsienicy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 15 Września 2023 Share Napisano 15 Września 2023 (edytowane) Miałem ten model T-34 pod koniec lat 70-tych, w wersji bez napędu. Do tej pory nie wiedziałem, że była taka z silnikiem! Wtedy wydawał mi się całkiem szczegółowy, choć KW-85 którego też miałem, był chyba lepszy. Zestaw pochodzi prawdopodobnie z 1972 r. bo wtedy został opisany w Scale Models jako nowość: Edytowane 15 Września 2023 przez HKK 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Greif Napisano 15 Września 2023 Super Moderator Share Napisano 15 Września 2023 a u mnie kolejna dostawa to akurat nie dla mnie ale też wynalazek tutaj klasycznie 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mav2000 Napisano 15 Września 2023 Share Napisano 15 Września 2023 Dokładnie ten, co pokazał barszczo, zgadza się, gąski miały trzy albo 4 bolce i ja rozgrzewałem końcówkę śrubokręta nad palnikiem gazowym i spłaszczałem te bolce. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuwumaster Napisano 15 Września 2023 Share Napisano 15 Września 2023 8 godzin temu, Greif napisał: a u mnie kolejna dostawa to akurat nie dla mnie ale też wynalazek tutaj klasycznie Eleganckie Spasowanie szkła w Wildcat-cie... ujmujące, HB zapewne inspirował się legendarną angielską marką przy tworzeniu oszklenia do Spita w 72 Pozdr ww Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Greif Napisano 15 Września 2023 Super Moderator Share Napisano 15 Września 2023 i dzisiaj jeszcze 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano 16 Września 2023 Share Napisano 16 Września 2023 Mnie zawsze zastanawiały te rysunki, na których one stoją - o ile dobrze widzę, jest to techniczny rysunek formy wtryskowej... Ciekawy wybór tła, bym powiedział... Fajny jest też zupełny brak "wyciągnięcia" linii podziału - dziś nie do pomyślenia! Poydrawiam Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Greif Napisano 16 Września 2023 Super Moderator Share Napisano 16 Września 2023 @pmroczkolinii nie wyciągnięto bo ich nie ma są albo wypukłe albo są nawet nity jak np w Ju87. Oczywiście pudełka z rysunkami są ładniejsze ale że taki był mój "pierwszy Airfix" no to tak mi zostało. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michal_G Napisano 16 Września 2023 Share Napisano 16 Września 2023 Z radzieckich czołgów z napędem i sterowaniem kablowym miałem IS-3. Nawet "barykady w Berlinie" zrobione z klocków forsował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 16 Września 2023 Autor Share Napisano 16 Września 2023 9 godzin temu, Greif napisał: @pmroczkolinii nie wyciągnięto bo ich nie ma są albo wypukłe albo są nawet nity jak np w Ju87. Oczywiście pudełka z rysunkami są ładniejsze ale że taki był mój "pierwszy Airfix" no to tak mi zostało. Linie podziału są i to wklęsłe. A obecna moda na ich wyciąganie, do mnie nie trafia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baas ArK Napisano 16 Września 2023 Share Napisano 16 Września 2023 10 godzin temu, Greif napisał: Oczywiście pudełka z rysunkami są ładniejsze ale że taki był mój "pierwszy Airfix" no to tak mi zostało. Mi bardziej podobały się te z mapkami. Ale o gustach się nie dyskutuje . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mmr Napisano 16 Września 2023 Share Napisano 16 Września 2023 (edytowane) 1 godzinę temu, kopernik napisał: Linie podziału są i to wklęsłe. A obecna moda na ich wyciąganie, do mnie nie trafia. jakoś widzę kilka generacji Me110 Airfix'a. Ta z nr kat.2006 to od 1975 i miala linie wypukle (wiem kleiłem), zastąpiona w 2010 kolejną A0308x , która jak mniemam jest na obrazku i ma linie wklęsłe (nie wiem, nie kleiłem) Edytowane 16 Września 2023 przez mmr 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Greif Napisano 16 Września 2023 Super Moderator Share Napisano 16 Września 2023 dla zobrazowania Ju87 Me110 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 16 Września 2023 Share Napisano 16 Września 2023 27 minut temu, Greif napisał: dla zobrazowania Ju87 W 1:48 też takie były . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mav2000 Napisano 18 Września 2023 Share Napisano 18 Września 2023 W dniu 16.09.2023 o 23:29, barszczo napisał: W 1:48 też takie były . Czy ktoś z Was kupił Stukasa 1/35 od Border ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmx62 Napisano 18 Września 2023 Share Napisano 18 Września 2023 To firma Border istniała przed 1989r? Nie wiedziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mav2000 Napisano 18 Września 2023 Share Napisano 18 Września 2023 zapytałem w kontekście rozmowy o skali modeli Stukasa, kiedyś w połowie lat 80-tych ubiegłego wieku, koleżanka przywiozła mi z Kanady model P-40 Kittyhawk, nie pamietam nazwy firmy, ale to bylo duże pudło, model z dużym poziomem trudności. Oprócz ruchomych stateczników, pamiętam, że można było podwozie zmontować tak, że można było składać i wyjmować podwozie, owiewka była odsuwana, ruchomy wolant i figurka pilota do tego. Model nie dożył XXI wieku. Pytanie zdałem, bo ciekaw jestem co oferują aktualne produkcje samolotów w skali 1/35, czy należy szukać w 1/24, to ostatnie niechętnie, bo mam trochę pancerki w 1/35. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 18 Września 2023 Share Napisano 18 Września 2023 To mógł być najpewniej Revell. Któraś z jego edycji. https://www.scalemates.com/kits/revell-4400-p-40e-flying-tiger--192560 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BRAVO112 Napisano 19 Września 2023 Share Napisano 19 Września 2023 W dniu 14.09.2023 o 22:12, pmroczko napisał: c niczym nie szło skleić . bo tegasienice to sie zszywalo u mnie jezdzily wszyastkie ( 6 chyba ) niektore z bialymi gwiazdami inne w ciapki.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mav2000 Napisano 20 Września 2023 Share Napisano 20 Września 2023 W dniu 18.09.2023 o 14:18, letalin napisał: To mógł być najpewniej Revell. Któraś z jego edycji. https://www.scalemates.com/kits/revell-4400-p-40e-flying-tiger--192560 nie wykluczone, że to było dokładnie to, powoli przeglądam strony producentów modeli samolotów i może uda mi się znaleźć coś nowszego 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 20 Września 2023 Share Napisano 20 Września 2023 4 godziny temu, mav2000 napisał: nie wykluczone, że to było dokładnie to, powoli przeglądam strony producentów modeli samolotów i może uda mi się znaleźć coś nowszego w tym linku, który wcześniej załączyłem, możesz zjechać niżej i wcisnąć przycisk "full history". Pojawią się wszystkie wydania Revella i inne modele P-40 w tej skali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mav2000 Napisano 20 Września 2023 Share Napisano 20 Września 2023 Dzięki Letalin. Skorzystam na pewno. Mi niestety z tamtych czasów nic poza wspomnieniami nie zostało. Pierwszym zestawem był Karaś w foliowej torebce(jego zdjęcie jest w tym wątku). Potem Łoś, Ił 2 i Czapla, malowane Wilbrą, co niestety nie miało korzystnego wpływu na duże powierzchnie. Modele kupowane w Składnicy Harcerskiej na ul. PKWN (dziś Głęboka Lublin). Potem około 1984 roku pojawiły się modele Matchboxa w 1:72 - Mustang P 51D, Spitfire, Hawker Hurricane, Brewster Buffalo (jak są błędy to przepraszam) - te już dzielnie znosiły Wilbrę. Za nimi przyszły małe modele samolotów pasażerskich w kioskach. No i umknęły mi modele Mi-2, chyba Mi-8, w małej skali śmigłowców typu Sikorsky i samolotów pasażerskich produkcji NRD i perełka stamtąd przywieziona perełka wodnosamolot - wszystkie z klejem i srebrną farbą w zestawie. Dodatkowo pancernik Potiomkin i Apollo 11 lub 13 albo coś w tym stylu. Żal, że nie miałem przestrzeni i powierzchni, żeby zachować to do dziś. Mustang pod wpływem książki KG-200 Bezimienny Oddział Luftwaffe został pozbawiony barw alianckich, przemalowany na czarno, na nim pojawiły się białe krzyże i swastyka wycięte z bristolu (dziś blok techniczny); miejsca, gdzie przykleić wziąłem pewnie z zeszytów II Wojna Światowa. Musiałem się ich pozbyć, tak jak Typów Broni i Uzbrojenia oraz Tygrysków. Nie pamiętam, kiedy w Lublinie pojawił się Krzyś Modelarstwo bo od niego zaczęła się pancerka w 1/35; Krzysia już nie ma, nie ma Majsterklepki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.