Jak hartowała się stal, czyli modelarskie lata PRL

[barszczo]

3 minuty temu, slamacek napisał:

(na zdjęciu - inspekcja zawartości jej lewej części)

Też mam takiego inspektora, tylko czarnego .

[slamacek]

Czarnego powiadasz

[mig]

Wychodzi na to, że jestem nienormalny. W szufladzie mam tylko 6 modeli, które czekają na sklejenie. 2 modele na warsztacie robią się  i jeden zamówiony.

[jmx62]

My tu gadu gadu o szafach i półkach a tu nagle ... pyk i 200 strona hurrrra!!!!

 

[letalin]

39 minut temu, mig napisał:

Wychodzi na to, że jestem nienormalny. W szufladzie mam tylko 6 modeli, które czekają na sklejenie. 2 modele na warsztacie robią się  i jeden zamówiony.

Budowanie modeli i kolekcjonowanie, to dwie rozne sprawy. Nie kazdy kupujacy butelke wodki jest alkoholikiem. 

[Grzes]

43 minuty temu, mig napisał:

Wychodzi na to, że jestem nienormalny. W szufladzie mam tylko 6 modeli, które czekają na sklejenie. 2 modele na warsztacie robią się  i jeden zamówiony.

Nie upadaj na duchu!

Jeszcze jesteś do uratowania!

[slamacek]

Jak to mówią - na każdego przyjdzie kolej  

Edytowane 20 Marca przez slamacek

[Endrju]

Koledzy. Odetchnąłem. Jestem normalny. Choć właściwie to jeszcze nie jestem normalny (mam 65 modeli) czyli chyba jednak  jestem nienormalny tylko w drugą stronę. Jakoś dziwnie mi się to wykonkludowało. 

[barszczo]

Godzinę temu, Endrju napisał:

Koledzy. Odetchnąłem. Jestem normalny. Choć właściwie to jeszcze nie jestem normalny (mam 65 modeli) czyli chyba jednak  jestem nienormalny tylko w drugą stronę.

Swoich mam tylko 56 plus około 15 wintydżów dla samej chęci posiadania, ale naprawdę mocno ograniczyłem zapasy i kolekcje. Życia braknie .

[Baas ArK]

Czyli ja jestem tylko detalistą. 42 na półce (ilość raczej stała - nowe zastępują stare), 9 w magazynie, 1 "ander konstrakszyn".

[kopernik]

11 godzin temu, Grzes napisał:

I teraz tak się zastanawiam - czy ja z moimi ponad 200 modelami jestem w miarę normalny, czy wręcz przeciwnie i do normalności mi jeszcze sporo brakuje 

 

[Greif]

no to kolejne 3 szt co prawda pudełka nowsze ale środek wiadomo co

[Greif]

i o ...

[greatgonzo]

Niezmiennie zastanawia mnie fenomen grafiki na produktach tamtego okresu. Opakowania modeli, okładki książek... . I nie mogę rozstrzygnąć czy to ostracyzm władzy wobec artystów sprawiał, że zajmowali się tym dyletanci, czy płacono tak  mało, że żaden sensowny autor nawet nie myślał o wzięciu narzędzia do ręki, czy też dominował nepotyzm i zlecenia dostawali niekoniecznie ci co coś umieli.

Edytowane 24 Marca przez greatgonzo

[letalin]

2 godziny temu, greatgonzo napisał:

Niezmiennie zastanawia mnie fenomen grafiki na produktach tamtego okresu.

Był jeszcze czynnik gospodarki ciągłych niedoborów. Opakowanie nie miało znaczenia, bo wszystko szło sprzedać.  Tak więc regres wobec opakowań wcześniejszych, był jednak postępem

Ten wcześniejszy o ok. 20 lat malunek wg mnie jest fajny.

[barszczo]

1 godzinę temu, letalin napisał:

Ten wcześniejszy o ok. 20 lat malunek wg mnie jest fajny.

Jak dla mnie, te pudełka to już klasyka .

[kopernik]

1974 rok. U nas poradniczek jak zbudować miniaturkę , na zachodzie Matchbox, Frog, Airfix, Heller ...

[Grzes]

9 godzin temu, Greif napisał:

Pozdrowienia z Siedlec!

Model z sąsiedniej ulicy. Wiem, że już to pisałem, ale cóż szkodzi jeszcze raz wspomnieć... 

[Greif]

 in box wynalazków ale najlepsze made in DDR

w Mi 4 nawet plastelinka jest na balast

[barszczo]

Ech wspomnienia... 

[Grzes]

Ciekawe jakby się kładła ta wielka czerwona płachta na Mi-4

[Greif]

Patrząc na wiek kalkomanii  raczej kiepsko, nawet obecnie z dostępem do wynalazków do kalek lepiej chyba sobie namalować

[BRAVO112]

2 godziny temu, Greif napisał:

in box wynalazków ale najlepsze made in DDR

tak, ale jednak w orygiale  

[jmx62]

Quś...jak ja wam zazdraszczam

Tylko Turboleta nigdy nie miałem, reszta przeszła przez moje ręce.

[Grzes]

Uwielbiam te malunki z pasażerskich kolosów z Plasticarta.