Skocz do zawartości

Zadajemy pytania, dostajemy odpowiedź


DeX

Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz... nie wiem bo nie próbowałem więc raczej zostaje przy "tradycyjnych" metodach . Generalnie taki podkład w sprayu to fajna sprawa dla kogoś kto nie posiada aerografu. Już nawet nie mówię o białym kolorze ale dodatkowo wychodzą wszelkie niedociągnięcia.

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie, czy nie posiada ktoś jakiś planów konstrukcyjnych, zdjęć autobusu, najlepiej Bova Futura,(może być ewentualnie inny, ważne żeby był to autobus turystyczny ) głównie chodzi o ramę, kratownice i tego tupu rzeczy będę bardzo wdzięczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pod "białego" Humbrola dałem kiedyś srebrnego i bardzo ładnie pokryło

jak srebrnym był też humbrol to miałeś niesamowitego farta że się udało, generalnie na srebrny hombrol jak się położy jakąkolwiek inną farbę olejną to srebrny zaczyna się rozpuszczać, mieszać ze świeżo kładzioną farbąi takie tam nieprzyjemne chece...

 

mam pytanko, czy jako podkładu mogę używać matowej emalii samochodowej (nie wiem jak to się zwie) w sprayu?

nie polecam, robiłem ostatnio próby z podkładem samochodowym chyba Motip, i niby ładnie siadło ale na drugi dzień jak popatrzyłem to tam gdzie było coś więcej farby to po wyschnięciu spękała itp, poza tym te farby kładzie się na blachę więc są one bardziej agresywne, może się zdarzyć że składnikiem jest nitro czy coś o podobnym działaniu i uszkodzi powierzchnie.

 

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak srebrnym był też humbrol to miałeś niesamowitego farta że się udało, generalnie na srebrny hombrol jak się położy jakąkolwiek inną farbę olejną to srebrny zaczyna się rozpuszczać, mieszać ze świeżo kładzioną farbąi takie tam nieprzyjemne chece...

 

Hmmm dziwna historia bo ja akurat nigdy nie miałem problemu z malowaniem humbrolami na srebrnym. Powiedział bym nawet, że jest to jedna z najbardziej "pancernych" farb tej firmy.

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak srebrnym był też humbrol to miałeś niesamowitego farta że się udało, generalnie na srebrny hombrol jak się położy jakąkolwiek inną farbę olejną to srebrny zaczyna się rozpuszczać, mieszać ze świeżo kładzioną farbąi takie tam nieprzyjemne chece...

 

Hmmm dziwna historia bo ja akurat nigdy nie miałem problemu z malowaniem humbrolami na srebrnym. Powiedział bym nawet, że jest to jedna z najbardziej "pancernych" farb tej firmy.

 

Pozdrawiam

Piotrek

Mi też ładnie kryło i choć nie robiłem tego xxx razy to za każdym razem wyszło bardzo ładnie.

Srebrny - 24h - biały i było cacy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używałem podobnej pasty jak kiedyś pracowałem w serwisie lapsiaków. Generalnie to praktycznie to samo z tym, że może zostawia co nieco większą "tłustość" powierzchni.

 

Mnie natomiast nurtuje jedna kwestia - czy dobrze zrozumiałem - masz zamiar przy pomocy palnika lutować fototrawione blaszki do modeli ? Palnik generalnie daje bardzo wysoką temperaturę, a blaszka to bardzo delikatny element - nie wiem czy to dobry pomysł. Nigdy nie lutowałem blaszek fototrawionych ale tak na logikę chyba najlepsza była by lutownica Hot-air.

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To sporo wyjaśnia . Ja miałem na myśli zwykły palnik gazowy . Do tego dopowiem, że warto się zaopatrzyć w jakiś specyfik do czyszczenia elektroniki z takich past. Świetnie to odtłuszcza i czyści metalowe części przed malowaniem. Jedynym mankamentem tych specyfików jest bardzo mdły zapach - ja po kilku reballingach miałem problem z utrzymaniem śniadania w żołądku .

 

Pozdrawiam

Piotrek

 

PS. Jak już jesteśmy przy zapachu to ta pasta pewnie też niezbyt przyjemnie pachnie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku sie ze wszystkimi witam, gdyż to mój pierwszy post

 

Postanowiłem zacząć swoją przygodę z modelarstwem, a właściwie to do niej wrócić, po dziecięcym zauroczeniu, które z powodu finansów (dokładniej braku finansów) się nie ziściło. Teraz, kiedy jestem dużo starszy i mam niezależne źródło finansowania w postaci własnej pracy zdecydowałem do zarzuconej w przeszłości pasji powrócić i mam nadzieję juz przy niej pozostać

Przechodząc do tematu, jak przystało na świeżaka, pewnie zadam oczywiste dla większości pytanie, ale kto nie pyta, ten błądzi ;)

 

Mianowicie na początek postanowiłem zakupić jakiś niewymagający (przynajmniej w teorii) model samolotu. Padło na DH 88 Comet z 1934r. i jak widać model jest w większości monokolorowy, co przy pierwszym modelu wydało mi się zaletą. I tu przechodze do mojego pytania.

 

Jako, że będę malował model pędzlami, stanąłem przed kwestią wyboru odpowiednich pędzli i tutaj mam do was prośbę o poradę. Jakie pędzle zakupić. aby praca przy modelu przebiegała sprawnie? Niestety dopiero kompletuję warsztat i w raz z każdym kolejnym modelem sprzętów będzie przybywać, jednak od czegoś trzeba zacząć. Więc pytam bardziej doświadczonych kolegów: Gdybyście mieli wybrać pięć pędzli, aby pomalowac powyższy model to jakie byście wybrali? Jest cała masa, płaskie, stozkowe, trójkątne, różne rozmiary i straciłem w tym głowę

 

Wydaje mi się, że na pewno retuszerskie stożkowe 00 i 0 do malowania małych części w kabinie sie przydadzą, a jakie trzy pozostałe? Podajcie rodzaj i rozmiar tak, żebym wiedział co kupić.

 

Dzięki za pomoc. Jak już będę miał wszystko co potrzebne i model ukończe to na pewno zaprezentuję, lub postaram się dawać relacje w warsztacie, tylko nie wiem czy początkujący modelarze mogą tam pisywać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KilY, serdecznie odradzam ci ten model na powrót do modelarstwa. Skuszony pięknem maszyny też go kiedyś kupiłem, jest koszmarny i kosztował mnie mnóstwo nerwów, a i wynik był taki , że wstyd. Nic dziwnego, dziś już wiem, że to wypraski z roku 1957, bezwstydnie wypuszczane do dziś :

http://www.vintage-airfix.com/airfix-havilland-comet-racer-p-42.html

Pomyśl może nad wyborem któregoś produktu HobbyBoss, np MiG-3 także może być wykonany w prostym malowaniu... http://www.mojehobby.pl/hobby-boss-80229-soviet-fighter-mig-3-p-1-993275.html

Co do pędzli - ja używam przeważnie pędzelków Kozłowskiego i jestem zadowolony - tu masz takie do akryli, bo nie piszesz, czym malujesz: http://www.pedzle.com.pl/products.php?pcid=1&page=3 Pięć pierwszych rodzajów od góry się nada. Co do grubości , to sprawa indywidualna, ja używam okrągłych od 5/0 do bodajże 10, ale są to różne firmy, rodzaje itp, więc i numeracja się różni. Pozdrawiam i powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KilY, serdecznie odradzam ci ten model na powrót do modelarstwa. Skuszony pięknem maszyny też go kiedyś kupiłem, jest koszmarny i kosztował mnie mnóstwo nerwów, a i wynik był taki , że wstyd.{/quote]

 

Dlatego także go zakupiłem, bo poza niezwykle ciekawą historią model jest bardzo ładny. No może uściślając sam samolot jest bardzo ładny ;) A mógłbyś napisac jakie napotkałeś z nim problemy? Bo stety, niestety, ale model wraz z farbami już zakupiłem i teraz tylko czeka na pędzle i mój wolny czas. Więc jak zacznę go robić to chętnie bym poznał co masz mu do zarzucenia, zanim sam się zacznę "stresować" ;)

 

Nic dziwnego, dziś już wiem, że to wypraski z roku 1957, bezwstydnie wypuszczane do dziś :

http://www.vintage-airfix.com/airfix-havilland-comet-racer-p-42.html

Czytałem warsztat pewnego faceta RELACJA Z BUDOWY i faktycznie model prezentował się przed budową bardzo kiepsko (masa szpachlowania i poprawek), ale efekt końcowy był cudowny. I co najlepsze nie trzeba modelu postarzać, czy brudzić, bo w oryginale samolot nawet nie mial kiedy tego zrobić ;) Wypraski widać inne niż z tego linku, który podałeś, ale równie dobrze mogą to być te same formy, tylko plastik inny.

 

Pomyśl może nad wyborem któregoś produktu HobbyBoss, np MiG-3 także może być wykonany w prostym malowaniu... http://www.mojehobby.pl/hobby-boss-80229-soviet-fighter-mig-3-p-1-993275.html

Ten Mig-3 naprawdę bardzo ładny, obawiam się tylko jednego. Malowanie wydaje się być proste, bo niby tylko biała farba, ale żeby to dobrze wyglądało to trzeba umieć robić linie podziałów, cieniowanie, a także ubrudzenia (w rzeczywistości dobrze widoczne na białym lakierze). Tej wiedzy mi brak, a dodatkowo bez aero jest to trudne do wykonania samo w sobie i dlatego wolałem coś mniej wymagającego pod względem malowania.

 

A może znacie jeszcze jakieś inne modele w skali 1/72, które nie wymagają malowania dwukolorowego maskowania? Mogą być wywilne samoloty, tylko oby nie liniowce pasażerskie ;)

 

Pięć pierwszych rodzajów od góry się nada. Co do grubości , to sprawa indywidualna, ja używam okrągłych od 5/0 do bodajże 10, ale są to różne firmy, rodzaje itp, więc i numeracja się różni. Pozdrawiam i powodzenia!

 

Maluję emaliami, tzn. takie kupiłem do modelu DH88, ale i przy emaliach raczej pozostanę, bo w przyszłości zamierzam zakupić kupić aero, a nim lepiej się chyba maluje olejnymi. Ciekawiło mnie raczej jakie pędzle, poza tymi 00 i 0 jeszcze najlepiej zakupić? Pewnie jakiś duży płaski do malowania kadłuba i skrzydeł, ale jaki rozmiar będzie odpowiedni do modelii 1/72?

 

NO i tak w skrócie do czego służą pędzlę trójkątne? Bo płaskie to wiem, stożkowe także się domyślam, tak się staram najpierw nabyć trochę wiedzy merytorycznej, zanim zabiorę się do prac ;)

 

Pzdrawiam również.[/url]

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiązując do Twojego wywodu o farbkach. Jeśli teraz malujesz pędzlem, to pod pędzel polecam Ci farby akrylowe. A jak zakupisz sobie aerograf, to wtedy się przerzucisz na emalie, oczywiście według uznania. Nie widzę powodu, dla którego byś miał już teraz malować emaliami.

 

A tutaj odsyłam Cię do ciekawego artykułu o farbkach:

 

viewtopic.php?t=16360&start=0

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiązując do Twojego wywodu o farbkach. Jeśli teraz malujesz pędzlem, to pod pędzel polecam Ci farby akrylowe. A jak zakupisz sobie aerograf, to wtedy się przerzucisz na emalie, oczywiście według uznania. Nie widzę powodu, dla którego byś miał już teraz malować emaliami.

Kasa misiu, kasa. Powód jest taki, że wszystko rozbija się o pieniądze. Nie stać mnie na to, żeby od razu kupić "wszystko", dlatego jestem zmuszony do stopniowego uzupełniania kolekcji narzędzi i akcesoriów. Aerograf zamierzam nabyć po nowym roku, gdzieś w lutym, więc jak widzisz ten okres malowania pędzlami nie będzie zbyt długi. Jeden, góra dwa modele zdąże w tym czasie zbudować? Kupiłbym go juz teraz, ale niestety świąteczno-noworoczne wydatki mi to skutecznie uniemożliwiają. Z tego co oglądam/czytam to farby akrylowe także się przydają do robienia wielu efektów, choć nie doszedłem jeszcze do tego czy można je łączyc (oczywiście nie w dosłownym sensie mieszać) z farbami olejnymi na jednym modelu.

 

Dlatego na poczatku interesuje mnie pięć podstawowych pędzli do modelu 1/72 ;)

 

A tutaj odsyłam Cię do ciekawego artykułu o farbkach:

viewtopic.php?t=16360&start=0

pozdrawiam

Przeczytałem, faktycznie użyteczny dodałem go sobie do ulubionych, dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli malujesz pędzlem to nie kupuj farb Humbrol

Ja po powrocie do modelarstwa zakupiłem właśnie te farby i nie jestem zadowolony... Zostawiają straszne smugi nawet jak się je mocno rozcięńczy Aktualnie dzięki wujkowi maluję aerografem i jak dla mnie akryle są również świetne pod aerograf

( chyba, że już zakupiłeś farby Humbrol to się nie zniechęcaj )

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli malujesz pędzlem to nie kupuj farb Humbrol

Ja po powrocie do modelarstwa zakupiłem właśnie te farby i nie jestem zadowolony... Zostawiają straszne smugi nawet jak się je mocno rozcięńczy Aktualnie dzięki wujkowi maluję aerografem i jak dla mnie akryle są również świetne pod aerograf

( chyba, że już zakupiłeś farby Humbrol to się nie zniechęcaj )

 

Pozdrawiam

 

mam trochę inne zdanie

 

http://modelwork.pl/viewtopic.php?t=24363&postdays=0&postorder=asc&start=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za rady, ale jednak najpierw chciałbym wiedziec co kupić, żeby w ogóle móc malować ) Widze, że nikt nie chce podjąć się dobrania tych pięciu pędzli, więc może zapytam inaczej

 

Wczoraj stwierdziłem, że z budową modelu poczekam na zakup aerografu. Środki na to będę miał dopiero w lutym, więc mam sporo czasu, aby nabyć odrobinę wiedzy merytorycznej. Jednak w międzyczasie chciałbym poćwiczyć malowanie pędzlami na jednym modelu, który i tak się do niczego innego nie nadaje. W związku z tym doradźcie, czy na poczatek zakup 3 pędzli okrągłych (roz. 00, 0, 1) i 2 płaskich (roz. 0, 2) będzie dobrym posunięciem?

Dla informacji dodam, że ze względu na brak miejsca do ekspozycji większych modeli będę robił samoloty jedynie 1/72.

 

 

Co do tego modelu DH 88 to juz wiem co LordDisneyland miałeś na myśli. Wczoraj z ciekawości go otworzyłem i to co zobaczyłem w środku po prostu mnie przeraziło. Ciężko to nawet nazwać modelem i nie miało to nic wspólnego z tym modelem, który budował ten Anglik z linku, który podałem. Widać AirFix miał dwie różne wypraski tego samego samolotu :/ Mówi się trudno szczególnie, że już zakupiłem farby do jego pomalowania, no ale przynajmniej będę miał na czym poćwiczyć i przetestować kilka technik. Farby na szczęście to także raczej popularne kolory, więc pewnie się przydadza do innych modlei. O samym modelu (In box) postaram się napisać małą recenzję, aby przestrzec przed nim innych potencjalnych kupujących

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Garść pytań od "nowego":

 

1. Czy do malowania modeli nadadzą się farby akrylowe skierowane do malowania figurek do gier bitewnych? Mam tu na myśli firmy takie jak Privateer Press P3 czy Citadel Paints od Games Workshop.

2. Czym wycinacie części z wyprasek? Pamiętam że za młodu używałem takich cążek z jakiejś kosmetyczki i jakoś to szło. Czy jest sens kupować jakieś typowo hobbystyczne narzędzie? Podobnie kwestia ostrego skalpela, wydaje mi się że z powodzeniem może zostać zastąpiony nożem do tapet bądź nożem do kartonu albo nawet żyletką.

3. Kwestia piłowania części. Podobnie jw wydaje mi się że w ograniczonym zakresie nadaje się jakiś drobny pilniczek do paznokci, np taki z pyłem diamentowym. Gdzie można nabyć bardzo drobny papier ścierny?

4. Jakiej pincety używacie?

5. Jakie są różnice pomiędzy malowaniem pędzlem, a aerografem?

6. Gdzie najbardziej opłaca się kupować modele?

7. Czy jest jakaś firma której wyrobów należy unikać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.