Skocz do zawartości

Zadajemy pytania, dostajemy odpowiedź


DeX

Rekomendowane odpowiedzi

Co powiecie o tym challengerze z trumpetera ?
Że jest to model w skali 1:35 brytyjskiego czołgu Challenger 2 z dodatkowym opancerzeniem chińskiej firmy Trumpeter.

 

A tak naprawdę to tu masz opis:

http://www.armorama.com/modules.php?op=modload&name=Reviews&file=index&req=showcontent&id=5277

i recenzję z budowy:

http://www.armorama.com/modules.php?op=modload&name=Reviews&file=index&req=showcontent&id=5889

 

Wielkie dzięki , o to mi chodziło

 

 

Wysłane z iPhone 6s+za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, nazywam się Marcin i to mój pierwszy wpis na forum Mam nadzieję zadomowić się tu na dłużej. Jestem studentem 5 roku historii (specjalizacja historia wojskowości) i od kilku tygodni coraz mocniej ciągnie mnie do modelarstwa. Jeszcze w okresie gimnazjum troszeczkę się w to bawiłem - sklejałem samoloty z okresu II WŚ w skali 1/72 (głównie te walczące nad Pacyfikiem). Chciałbym wrócić do tego hobby, lecz na troszeczkę poważniejszym poziomie Zacznę od modelu Pantery 1/35 Tamiya.

Planuję zakup aerografu (ale spokojnie, na razie nie mam zamiaru pytać tutaj o poradę, użyję opcji szukaj :P) i chciałbym dopytać się w kwestii kompresora.

Posiadam w domu kompresor bezolejowy marki STANLEY: ciśnienie max. 8 bar, bezzbiornikowy, 3 metrowy wąż gumowy, szybkozłączka. Wygląda on tak:

 

132647_PF_full.77A98F68-353F-453A-9CAE-FD50FFF37A24.jpg

 

Moje pytanie brzmi: czy ten kompresor w czymkolwiek przyda mi się do malowania, czy też muszę poza aerografem rozglądać się również za kompresorem? :(Boję się, że ze względu na brak zbiornika ta druga opcja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, bez zbiornika nie będzie stałego ciśnienia.

To tak nie do końca jest prawdą. To znaczy teoretycznie na pewno masz rację, w praktyce nie musi być odczuwalne.

Przez 3 lata malowałem MAR-3000, który nie ma butli i nie miałem najmniejszego problemu z tym, że nie ma butli.

Niewielkie wahania ciśnienia rzędu 0,1 bar są nieodczuwalne w malowaniu. To raczej jest tylko minus dla kompresora

bo przez to ciągłe włączanie i wyłączanie się, w końcu uzwojenie trafił... Teraz kupiłem AS-186 z butlą, który jest wyraźnie

słabszy od MARa i przy większych powierzchniach kompresor pracuje w sposób ciągły, czyli tak jakby butli nie było.

Dlatego radziłbym koledze najpierw spróbować, zanim zacznie wydawać pieniądze. Problemem może być zbyt duża wydajność

i czy na tak niskich ciśnieniach jakie potrzebne są do aero jego reduktor jest w miarę dokładny. Choć kompresor markowy

to chyba nie powinno być problemu.

PS. Dopisuję. Jak się nie nada bezpośrednio, to można kupić gaśnicę, lub inny zbiornik na złomie. Założyć trójnik. Podłączyć do tego kompresora.

Na wyjście kupić reduktor taki jak przy AS-186 i za ok. 70 - 100 zł mieć pełnosprawny sprzęt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy po pomalowaniu modelu, jego polakierowaniu i położeniu kalek, decydujecie się na powtórne lakierowanie? Czy może kończycie pracę nad modelem kładąc jedynie jedną warstwę lakieru, a później wash i weathering?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lakierowanie bezbarwnym błyszczącym lakierem po położeniu kalkomanii jest wskazane, jeśli robisz washa w linie podziału.

Po jego zrobieniu wskazany jest kolejny lakier bezbarwny (teraz lepiej półmat albo i mat, bo lepiej na nim się trzyma brudzenie), aby na nim zrobić efekty brudzenia, eksploatacji itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim mam pytanie. Robie sobie model właśnie na którym chciałem troszke poeksperymentować i mieć jakąą frajde z tego.

Model wygląda na razie tak (zdjecie robione telefonem) położyłem na niego sidolux kalki i na razie nic co by zabezpieczało kalki.

12388230_891067857636039_985722970_n.jpg?oh=c183d79e23b5b4b3f050ae63e9a7cc4c&oe=566F661E

 

Chciałem pobawić sie i zobaczyć jak działają filtry ( nigdy z tym nie miałem do czynienia wiem tylko ze kładzie je sie na mat ewentualnie na satyne) Oczywiście standardowo wash ,jakieś przybrudzenia, lekkie obicia okopcenia na koniec lekko go przykurzyć Africa Dust Effect od Ak i na koniec mat. I tu stoję w miejscu bo nie wiem w jakiej to kolejności wszytko zrobić. Myślałem tak:

 

Sido-->kalki-->matt-->filtry-->sido-->wash-->brudzenia,okopcnia,obicia--->Afrika Dust Efect--> i Lakier Matowy.

 

Dobrze Myśle ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na kalki najpierw połóż odpowiednia warstwe sidoluxu. Dopiero jak kalka będzie odpowiednio wtopiona w powlokę zaczynasz kolejne kroki. Ja sam nie mam dużego obycia w etapie brudzenia, więc wole rozpocząć te prace na powłoce błyszczącej. Łatwiej po prostu nad tym wszystkim zapanować.

Washa kładziesz sobie po kalkach na bezbarwny. Jeżeli chcesz filtry oraz kolejne etapy na matowy, czego na pierwszy raz nie polecę, to wash będzie już zabezpieczony. Pamiętaj, że łatwiej zamienić lakier błyszczący na matowy, niż odwrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak pewnie tylko tak jak pisałałem wcześniej, filtry kłądzie sie podobno najlepiej na macie lub satynie, a satyna też może stanowić lakier który "zzabiezpieczy kalkii" chyba ze sie myle :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw powinieneś wyczuć jak dany specyfik się kładzie na dany lakier. Przy sidoluxie masz ta zaletę, ze można wszystko osunąć, przy macie może się okazać, ze jest za ciemno, a pigment nie będzie się chciał zmyć. Kolejna sprawa to niepotrzebne ponowne pokrywanie modelu sidoluxem jak jest już matowy. Najpierw zrób pin washa, a dopiero później baw się filtrami itp. Najlepiej jak washa pokryjesz jakimś lakierem, w tedy możesz zmyć wszystkie warstwy, a wash zostanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale filtrów nie da sie zmyć o to właśnie sie rozchodzi, można je dozować po przed dawanie cieniutkich warstw, dając je na całą powierzchnie i nie mogą sie zgromadzić w jednym miejscu co u ułatwi im to właśnie Sidolux . Wash owszem tylko i wyłącznie na glos ale nie filtr. W sumie mogłem dać filtr na golą farbe przed kalkami i teraz właśnie sie zakopałem bo nie wiem jak wyjść cało z tej sytuacji. Pomocy !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atlis nie zgodzę sie z Toba ze wash i filtr jest to prawie to samo, defincje "książkowe"

 

Słowa użytkownika o nazwie Reggy który należy do tego forum na temat washa

 

"Czym jest wash? Wash jest jedną z podstawowych technik pozwalającą oddać cień w zagłębieniach oraz w pewnym stopniu brud i syf jaki akumuluje się w zakamarkach. "

 

A tu słowa Miguela Jimeneza co do filtrów.

"Głównym założeniem dla filtrów jest uzyskanie większego realizmu wyglądu malowanej powierzchni, wzbogacenie jej, nadanie wrażenia przestrzenności i głębi w taki sposób, żeby model pokryty filtrami nabrał realistycznego wyglądu, chociaż wstępnie został pomalowany wyłącznie jednorodnym, „płaskim” kolorem bazowym.

 

Dodatkowo, filtry służą precyzyjnemu modyfikowaniu oryginalnej tonacji modelu i przybliżenia jej do tych wszystkich odcieni rzeczywistych, których nie możemy uzyskać mieszaniem gotowych farb. "

 

Więc jest zasadnicza różnica i nie są to nawet podobne techniki.

 

Jeszcze raz Jimenez

"c) Powierzchnie błyszczące powodują, że filtr niebezpiecznie zbliża się do granicy, poza którą stanie się wash’em. Z powodu gładkości powierzchni filtr nie pokryje jednolicie całego elementu i będzie się gromadził w zagłębieniach i wokół wypukłości, tak jak wash. Czas wysychania wydłuży się, a sam filtr będzie wymagał ciągłego kontrolowania aż do całkowitego zaschnięcia. W tym przypadku nie poleca się używania więcej niż 1-2 filtrów, większa ilość jedynie zapaskudzi nam model. "

 

Nie mam go za jakiś wzór ale gościo zna się chyba na rzeczy ;x

 

Więc gloss wydaje mi sie ze odpada ale zrobie, (wydaje mi sie to dobrym rozwiązanie) które właśnie mi podsunąłeś i za to Ci dziękuje! Położe satyne jako lakier który zabezpieczy kalki i położę na to filtry potem zabezpiecze to sidoluxem i położe wash i dalej juz reszta zabawy, jak myślisz dobry pomysł ?

Wydaje mi się ze co modelarz to inne zdanie i inna technika ale szukam jakiegoś złotego środka i opinii starszych i doświadczony kolegów bo sam nie wiele wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strasznie kombinujesz. Powierzchnie masz błyszczącą, a chcesz położyć satynę i znów błyszczący? Ani dobrze nie położysz satyny, bo przy kalkach będziesz musiał dać grubszą wartwę, przez co będzie głębszy mat. To pózniej będzie skutkowało lakierem który chłonie jak papiero. Dodatkowo będziesz musiał w tych miejscach dać więcej sidoluxu, aby uzyskać odpowiedni połysk. Gdzie tutaj logika?

Tak jeszcze spytam, korzystałeś już z lakieru satyrowego oraz matowego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atlis no coś w tym jest prawdy

patrykvel - tak stosowałem już oba lakiery, a ostateczym i najlepszym rozwiązaniem ( przynajmniej tak misie zdaje) połoze teraz washa który troche zmatowi powierzchnie,dam mgielkie lakieru matowego potem l pokryje go filtrem reszta brudzenia i dla zabezpieczenia wszytkiego dam juz normlanie lakier matowy i sprawa zalatwiona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.