Pe-8 / Пе-8 Zvezda 1/72

[Moses]

Teraz jest git. Ogólnie post shading robi się rzadką farbą, a na koniec wardo zbledować wszystko rzadką bazą bo bedzie efekt jak pierwotnie był. 

[Roland_Sebastian]

No skoro na zdjęciach ledwo widać to pewnie w rzeczywistości jest ok

[rymulus]

Jak na mój gust to teraz wygląda dobrze.

[Usul]

Ok, dzięki za porady, to teraz "najciekawszy" czarny kolor kamuflażu przede mną

[Usul]

No to zdjąłem maskowanie z jednego skrzydła, z dużą dozą niepewności co to będzie. I wyglada to tak - mam dziś dosyć dobre światło słoneczne, więc wszystko widać jak na dłoni (przy sztucznym świetle dużo gorzej widać tonację - co było widoczne na poprzednich zdjęciach przy lampce):

[Roland_Sebastian]

Wygląda to bardzo obiecująco

[Usul]

Powiem szczerze - góra wygląa nieźle, ale dól to teraz masakra... Biorę się za rycie linii...

[Usul]

Powiem Wam, że mając doświadczenie z tym samolotem chętnie zacząłbym go robić od początku... Od dziś będę miał WIELKI szacunek dla ludzie robiących linie podziału na czymś innym niż prosty kawałek skrzydła (chodź to też nie takie oczywiste). Ja tego nie potrafię, wymaga to wiele treningu.

 

Kolejna rzeczy "super" w tym modelu to kalki - one są chyba uczulone na wodę - część w wodzie się rozpadła, gwiazdy po nałożeniu na model i późniejszym potraktowaniu ich micro solem zrobiły się "zmarszczone".

 

Ale skończę ten samolot, mimo wielu błędów, pomyłek, to dał mi ogromną kopalnię wiedzy i doświadczenia, jakiej poprzednie "klocuszki" od tamki itp. mi nie dały

Później wrzucę zdjęcia z bieżącego postępu prac, chociaż jestem już dosyć blisko końca... Waham się na jakimś ciekawszy ubrudzeniem go, mam "wypłowiały" kolor (postshading), ale boję się nie przesadzić, co przy tak dużym rozmiarze może się bardzo brzydko skończyć.

[mig]

Gdyby rycie linii było takie proste to człowiek nie martwiłby się, że podczas szlifowania je zatrze. Niepotrzebne byłoby ich zasłanianie. Nawet poprawianie zestawowych linii podziału nie należy do przyjemnych czynności. Działaj dalej.

[Usul]

No idzie cholery dostać z tymi gównianymi kalkami - położyłem wczoraj wieczorem - te gwiazdy siadły chyba najbardziej bezproblemowo ze wszystkich (nie rwały się od kontaktu z wodą itp.).

Dziś patrzę - jedna jest ok, a druga to masakra.. To na skrzydle, na boku dokładnie tak samo - jedna wygląda podobnie jak poniżej... Coś można z tym zrobić  ? Da się to jakoś naprawić ?

 

Tu ta słaba

 

A tu jest ta ok na drugim skrzydle:

[Baas ArK]

Ja bym spróbował jeszcze podlać solem i ostrożnie rozwałkować od środka na zewnątrz. Potem wykałaczka czy coś innego cienkiego i delikatnie wciskać w linie.

[Usul]

Dobra, wiem, że nie jest dobrze, ale pokazuje jak jest, uczciwie.

Jak mówiłem, wszystkie linie musiałem przeryć, bo inaczej były tak płytkie, że nawet wash tam się nie zatrzymuje (widać na zdjęciach, bo małych detali nie ruszałem), rycie wyszło mi jak wyszło, na pewno, jak pisałem dało doświadczenia. 

Kolorki podoba mi się jak weszły, wszystkie powierzchnie były robione post shadingiem, dolna i górna. Starałem się, by był delikatny.
O kalkach pisałem, powtarzać nie będę.

Edytowane 1 Listopada 2020 przez Usul

[myszaty]

Rzeczywiście, kawał modela.

[Usul]

No to parę ostatnich "przedgaleryjnych" zdjęć na bieżąco.

 

Już właściwie skończony, zostało pościągać maskowanie z szyb, przykleić "nitkę" i porobić zdjęcia. Ależ wymęczył mnie ten model, wiem, że można z niego wycisnąć więcej, ale potrzebuje doświadczonej ręki.  Cieszę się, że były osoby które mnie dopingowały i "wypominały", że nic w temacie się nie dzieje - to mi dało motywację. Dziękuję za to oraz za wszelkie rady i krytykę.

 

Swoją drogą moim zdaniem, nawet na pudełku nie został najlepiej pomalowany - chyba też problem z washowaniem linii podziału,a nikt tam pewnie nie poprawiał ich jak ja  (ostatnia fota) 

 

Do galerii wrzucę go koło yaków-1 w tej samej skali, dla porównania - one mogłyby mu ze skrzydeł, po rozpiętości startować.

 

[Grzes]

Cholera, ależ wielki.

Ile to ma rozpiętości?

[Usul]

11 godzin temu, Grzes napisał:

Cholera, ależ wielki.

Ile to ma rozpiętości?

Ok. 54 cm.

[WujekAlice]

No mały nie jest... Ale np. Avro Shackleton wcale nie mniejszy .

[Usul]

3 godziny temu, WujekAlice napisał:

No mały nie jest... Ale np. Avro Shackleton wcale nie mniejszy .

Ale jeśli się nie mylę, to równieź nowocześniejszy, powojenny ?  Z "większych" mam jeszcze kilka modeli w zanadzru, podobają mi się bombowce strategiczne

[M.A.V.]

fajnie wychodzi

tą zmarszczoną kalką dało radę wyprowadzić ?

[Usul]

7 godzin temu, M.A.V. napisał:

fajnie wychodzi

tą zmarszczoną kalką dało radę wyprowadzić ?

Na tyle na ile, sporo brakuje, zeby było naprawdę dobrze. 

 

Uff... udało się dojechać do końca.

Właśnie skończyłem zdejmować maski (ich jest pierdylion, tych małych okieneczek), przykleiłem niteczkę jako antenę i chyba gotowy  Jutro w dzień mam nadzieję, że będzie chwila słonka, to zrobię zdjęcia i samolot pójdzie do galerii...

A ja chcę już zacząć kolejny model - też będzie podobno wymagająco - Kitty Hawk nie ma renomy klocków lego.. Ale idę, jak już mówiłem, spróbować swoich sił w większej skali, będzie 1/32.  Kolega @abtb zainspirował mnie grupowym Wietnamem, więc ten kierunek obrałem. 

 

 

Dziękuję wszystkim jeszcze raz za obserwowanie, komentowanie, porady i inne formy aktywności. Jutro tylko wrzucam link do galerii

Edytowane 4 Listopada 2020 przez Usul

[Usul]

Troszkę słonka było - zapraszam do galerii: