MIRO Napisano 10 Listopada 2020 Share Napisano 10 Listopada 2020 20 godzin temu, Juffre napisał: Ten kolor wlotów to trochę nie teges jest. Spójrz na zdjęcia, które sam wstawiłeś nieco wyżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Juffre Napisano 11 Listopada 2020 Autor Share Napisano 11 Listopada 2020 @MIRO Wiem, kolor trochę odbiega od większości zdjęć. Kolega @smialus twierdzi, że jak najbardziej można pomalować je na Zinc Chromate. Mnie osobiście ten kolor się podoba i liczę że będzie po prostu ciekawie wyglądał już na gotowym modelu. Trochę nie dawały mi spokoju te owiewki. Postanowiłem więc się zebrać i zamaskować ich środek. Nie było to w sumie aż tak trudne jak się wydawało. Całość zajęła mi jakieś 2h, co uznaję za wynik nie najgorszy Jak wyschnie maskol to je pomaluję. W między czasie zaszpachlowałem wloty powietrza. Ubytki nie są specjalnie duże, robię to raczej dla dobrego samopoczucia Niestety podczas sklejania popełniłem szkolny błąd Odrobina kleju podpłynęła mi po palce. I to w miejscu w którym znajduje się sporo detali. Delikatnie starłem uszkodzone miejsce gąbkami o różnej gradacji. Wydaje się, że wygładziłem już to miejsce odpowiednio. Niestety trochę detali się zatarło. Kupiłem skrobak Hasegawy, i będę próbował odtworzyć te detale. Mam pytanie do bardziej doświadczonych modelarzy Może podpowiecie mi w temacie montażu owiewki na czas malowania kadłuba. Jaki sposób będzie najbardziej efektywny? Myślałem, że na stałe przykleję wiatrochron. A resztę kabiny zamaskuję po prostu kawałkami taśmy maskującej. Co sądzicie o takim podejściu? Jaki klej będzie najodpowiedniejszy? Czy widział ktoś może dokładne zdjęcia wlotów powietrza? Szukam fotki, na której dokładnie widać miejsce w którym łączą się kolory. Będę zabierał się za zamaskowanie wnętrza wlotów ale nie mogę znaleźć dobrej fotki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MIRO Napisano 11 Listopada 2020 Share Napisano 11 Listopada 2020 https://forum.largescaleplanes.com/index.php?/topic/85736-su-27-flanker-intake-colours/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tap-chan Napisano 11 Listopada 2020 Share Napisano 11 Listopada 2020 Na klej introligatorski ją najlepiej (czyli wikol i podobne jak Micro Kristal Klear). Ale może też być maskol. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Juffre Napisano 11 Listopada 2020 Autor Share Napisano 11 Listopada 2020 @Tap-chan Dzięki za informacje. Korzystał ktoś z Ultra Glue od Ammo? Nada się? Wracając do tematu wlotów powietrza: Poszperałem nieco i udało mi się znaleźć taką fotkę. Zależało mi na zdjęciu bez założonych fodów. Na tej podstawie zamaskowałem oba wloty. Była to bardzo upierdliwa praca. W środku było bardzo mało miejsca. Nie wszystko jest idealnie równe ale na pierwszy rzut oka nie wygląda tragicznie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 11 Listopada 2020 Share Napisano 11 Listopada 2020 Dobrze to maskowanie ogarnąłeś. Na tym zdjęciu wygląda, że kolor wlotów wewnątrz to surowy tytan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rymulus Napisano 11 Listopada 2020 Share Napisano 11 Listopada 2020 25 minut temu, Juffre napisał: Korzystał ktoś z Ultra Glue od Ammo? Nada się? Ja kupiłem i próbowałem korzystać. Moim zdaniem do klejenia przestrzennych blaszek nie nadaje się w ogóle, do przyklejania płaskich blaszek do płaskich powierzchni nadaje się. Chodzi przede wszystkim o długi czas schnięcia. Po bliższych oględzinach i porównaniu doszedłem do wniosku, że to co daje Mig to nic innego jak jakiś rodzaj kleju do drewna lub kleju introligatorskiego. Moim zdaniem nie ma co przepłacać, za cenę 40 ml Ultra Glue możesz kupić 1 l wikolu i jeszcze Ci kasy zostanie. Ja go kupiłem zachęcony opiniami w internecie. Miałem nadzieję, że to będzie super klej, dzięki któremu zniknie mój problem z klejeniem blaszek. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Juffre Napisano 13 Listopada 2020 Autor Share Napisano 13 Listopada 2020 W dniu 11.11.2020 o 20:55, Marcin Witkowski napisał: Dobrze to maskowanie ogarnąłeś. Na tym zdjęciu wygląda, że kolor wlotów wewnątrz to surowy tytan. Dzięki! Widzę właśnie, że ten kolor jest nie trafiony. Już nie będę teraz poprawiał, było by to zbyt karkołomne. W dniu 11.11.2020 o 20:56, rymulus napisał: Ja kupiłem i próbowałem korzystać. Moim zdaniem do klejenia przestrzennych blaszek nie nadaje się w ogóle, do przyklejania płaskich blaszek do płaskich powierzchni nadaje się. Chodzi przede wszystkim o długi czas schnięcia. Po bliższych oględzinach i porównaniu doszedłem do wniosku, że to co daje Mig to nic innego jak jakiś rodzaj kleju do drewna lub kleju introligatorskiego. Moim zdaniem nie ma co przepłacać, za cenę 40 ml Ultra Glue możesz kupić 1 l wikolu i jeszcze Ci kasy zostanie. Ja go kupiłem zachęcony opiniami w internecie. Miałem nadzieję, że to będzie super klej, dzięki któremu zniknie mój problem z klejeniem blaszek. Kupiłem ten klej. Zobaczę jak mi się sprawdzi. W planie raczej będzie wykorzystywany do klejenia owiewek do kadłuba. Będę testował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
smialus Napisano 13 Listopada 2020 Share Napisano 13 Listopada 2020 (edytowane) Co do koloru wlotów, są w różnych kolorach, zależy od serii, występują szare jak i metaliczne i zielone. Także nie stresuj się i działaj dalej. Ewentualnie lekko bym zgasił, ale to trochę kłopotliwe. Edytowane 13 Listopada 2020 przez smialus 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Juffre Napisano 13 Listopada 2020 Autor Share Napisano 13 Listopada 2020 25 minut temu, smialus napisał: Co do koloru wlotów, są w różnych kolorach, zależy od serii, występują szare jak i metaliczne i zielone. Także nie stresuj się i działaj dalej. Ewentualnie lekko bym zgasił, ale to trochę kłopotliwe. Teraz ciężko by to było już przygasić. Także działam dalej Maskowanie tych wlotów jest mocno upierdliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Juffre Napisano 13 Listopada 2020 Autor Share Napisano 13 Listopada 2020 Wziąłem się za odtwarzanie zniszczonych detali. Niestety nie idzie mi to za dobrze. Pod ręką mam skrobak Hasegawy, skalpel i czeską żyletkę. Próbowałem z taśmy zrobić prowadnicę po której skrobakiem bym mógł przejechać. Mimo tego skrobak ześlizguje mi się z linii. Macie jakieś porady jak się zabrać za takie operacje? Detale te są bardzo małe i mocno zatarte. Ciężko nawet uchwycić je na zdjęciu.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 13 Listopada 2020 Share Napisano 13 Listopada 2020 (edytowane) Jeśli do trasowania używasz taśmy maskującej, to jest to moim zdaniem jeden z powodów Twoich niepowodzeń. Jest za miękka. Edytowane 13 Listopada 2020 przez Marcin Witkowski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Juffre Napisano 13 Listopada 2020 Autor Share Napisano 13 Listopada 2020 Mam też szablony try tool. Tyle, że ciężko z nich skorzystać - mało miejsca a one są dosyć długie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tap-chan Napisano 13 Listopada 2020 Share Napisano 13 Listopada 2020 Przyklej taśmę na szablon, nie będzie się ślizgał. Szablon powinien być git, przykładasz samą końcówkę do tego miejsca, z drugiej strony możesz chwycić gondolę od wewnętrznej. Wymarzona sytuacja. Rób na kilka pociągnięć, na początku delikatne i prawie bez dodawania żadnej siły. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tap-chan Napisano 13 Listopada 2020 Share Napisano 13 Listopada 2020 (edytowane) Generalnie polecam kolego takie narzędzie z kosmetycznego: https://ladiosa.pl/lyzeczki-unny/9490-lyzeczka-unny-do-zaskorniakow-wagrow-haczyk.html Ja tym robię nity, a na dodatek świetnie nadaje się do odtwarzania krzywych linii, o ile jeszcze zostały (zawsze pogłębiam w trakcie szlifowania, jeżeli widzę, że linia zanika). Przykładam końcówkę do linii i pozwalam pod własnym ciężarem narzędzia przejechać kilka "okrążeń" (bo trzymasz narzędzie z boku). W takim wypadku igła nie zjedzie z linii, a nawet jeśli, to nie wyrządzi dużych szkód. Robiłem tym całe Su-34, każdy zaokrąglony panel, a jest ich trochę. Edytowane 13 Listopada 2020 przez Tap-chan 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Juffre Napisano 14 Listopada 2020 Autor Share Napisano 14 Listopada 2020 Dziękuję wszystkim za porady. Widzę, że moim błędem było nie pogłębienie detali przed szlifowaniem. 13 godzin temu, DTG napisał: Do rycia linii, szczególnie w różnych słabo dostępnych miejscach i zaokrągleniach to jednak polecam wszelkiej maści taśmy, w miarę grube i sztywne. Osobiście najlepiej pracuje mi się z Dymo (czerwona na zdjęciu): Przy najbliższej okazji zaopatrzę się w takie taśmy. Zwykła taśma maskująca nie zdaje egzaminu. 13 godzin temu, Tap-chan napisał: Generalnie polecam kolego takie narzędzie z kosmetycznego: https://ladiosa.pl/lyzeczki-unny/9490-lyzeczka-unny-do-zaskorniakow-wagrow-haczyk.html Ja tym robię nity, a na dodatek świetnie nadaje się do odtwarzania krzywych linii, o ile jeszcze zostały (zawsze pogłębiam w trakcie szlifowania, jeżeli widzę, że linia zanika). Przykładam końcówkę do linii i pozwalam pod własnym ciężarem narzędzia przejechać kilka "okrążeń" (bo trzymasz narzędzie z boku). W takim wypadku igła nie zjedzie z linii, a nawet jeśli, to nie wyrządzi dużych szkód. Robiłem tym całe Su-34, każdy zaokrąglony panel, a jest ich trochę. O to jest świetne. Właśnie brakowało mi takiego ostrego narzędzia do nitowania i rycia linii. Engraver od Haski wydaje się być spoko, lecz w niektórych miejscach ciężko nim operować. Niestety w moim przypadku linie są tak zatarte, że nie prowadzą już ostrza. Postaram się dzisiaj coś podziałać. W niektórych miejscach też mocno zatarłem detale. Szczególnie przy ognonie nie wygląda to najlepiej. Wydaje mi się że niesamowicie ciężko będzie odtworzyć te obłe detale. Zeszlifuję je więc całkowicie a potem na podstawie fotek referencyjnych postaram się te detale przywrócić. Ten sposób wydaje mi się po prostu łatwiejszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Juffre Napisano 14 Listopada 2020 Autor Share Napisano 14 Listopada 2020 Do wiertarki włożyłem igłę krawiecką. To rozwiązanie sprawdza się całkiem nieźle Jak na razie udało mi się wyciągnąć coś takiego. W zagłębienia wpuściłem trochę washa żeby lepiej było widać efekt. O ile skrobanie prostych linii nie nastręcza większych problemów i z użyciem igły idzie całkiem przyjemnie, to próba odtworzenia tych mały wlotów jest prawdziwą udręką. Bardzo ciężko jest tutaj osiągnąć proste i równolegle linie. Dodatkowo miejsca nie ma zbyt wiele przez co ciężko zrobić jakiś dobry przymiar do tego. Jak na razie wygląda to tragicznie Dla porównania wrzucam oryginalne. Są one subtelne i bardzo płytkie. No i oczywiście równoległe do siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tazman79 Napisano 14 Listopada 2020 Share Napisano 14 Listopada 2020 Jeśli temat okaże się trudny do ogarnięcia, zawsze ostatecznie można kupić zagłuszki DAN Models i je poprostu zasłonić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Juffre Napisano 14 Listopada 2020 Autor Share Napisano 14 Listopada 2020 A gdzie można coś takiego dostać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Juffre Napisano 14 Listopada 2020 Autor Share Napisano 14 Listopada 2020 Dzięki za ten pomysł. Przeszukam sklepy u nas. Nie spodziewam się sukcesów w oraniu tych wlotów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Juffre Napisano 14 Listopada 2020 Autor Share Napisano 14 Listopada 2020 Na tym zdjęciu wygląda jak by były od zewnątrz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tap-chan Napisano 14 Listopada 2020 Share Napisano 14 Listopada 2020 A ja bym się nie poddawał, te linie na prawdę łatwo przetrasować. Moim zdaniem o wiele prościej niż ściągać te blaszki/FODy czy strugać je samemu. Brzydkie zalać glutem, przeszlifować i jeszcze raz. Delikatnie, bez ciśnięcia i od jakiegoś szablonu/linijki/kawałka starej karty debetowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Juffre Napisano 14 Listopada 2020 Autor Share Napisano 14 Listopada 2020 Macie rację, nie będę się poddawał Jutro zaleję te dziury CA i będę walczył dalej. Ogólnie w planach model ma prezentować model na lotnisku. Te FODy wyglądają ładnie i chętnie bym je przytulił ale cena plus problem ze sprowadzeniem studzą mój zapał. Jak znajdę w Polsce to może się skuszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tap-chan Napisano 14 Listopada 2020 Share Napisano 14 Listopada 2020 Zawsze możesz sobie trasowanie poćwiczyć na boku, na jakimś elemencie, którego nie użyjesz albo na wewnętrznej części skrzydeł/stateczników o ile ich nie skleiłeś. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Juffre Napisano 14 Listopada 2020 Autor Share Napisano 14 Listopada 2020 Już mam je sklejone niestety. Ale w składziku mam sporo HIPSu o różnej grubości, to może na tym poćwiczę Dzięki za pomocne uwagi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.