KMS Bismarck 1/700 (1941 kamuflaż bałtycki) Revell (poprawiony)

[Corncrake]

Witam!

Jestem nowy na forum i chciałem się pochwalić moim pierwszym okrętem: Bismarckiem.

Robię modele od matury czyli prawie dokładnie dwa lata. Poza jedną lokomotywą którą leżała w szafie 10 lat czekając na złożenie oraz od której się zaczęło robiłem dotychczas tylko samoloty. Ten model wpadł w moje ręce przypadkiem: kumpel dostał go parę lat temu w prezencie a sam nie jest w temacie i nigdy by go nie zrobił, więc podarowal mi go abym miał co robić w czasie koronawirusowego kryzysu. 

Do malowania użyłem farbek vallejo model color i pendzli (jako że nie posiadam i nie planuje narazie posiadać areografu z uwagi ograniczone miejsce i środki - czytaj student ). 

Wybrałem ikoniczny bałtycki kamuflaż według wzoru ze strony https://www.kbismarck.com/drawings.html. 

 

Wykonanie modelu zajęło mi łącznie ok 2,5 tygodnia 4 tygodnie. Po tym jak pierwszy raz wrzuciłem zdjęcia modelu na forum otrzymałem masę przydatnych rad jak mogę go poprawić. Teraz po 1,5 tygodnia mogę z dumą przedstawić poprawioną wersję Bismarcka. Z delikatniejszym i nieco dokładniejszym olinowaniem, mniejszą ilością flag i wyraźniejszymi efektami użytkowania:

Jako że Revell nie daje swastyk w zestawie, musiałem wykonać własne. Na szczęście został zestaw kalkomani na inny typ malowania zawierający długi czarny pas. Po przekrojeniu wzdłuż miał idealna szerokość więc go wykorzystałem. Końcowy efekt jest moim zdaniem zadowalający:

        

Planuje teraz zrobić do kompletu Prinz Eugena w tej samej skali więc liczę na wasze opinie i uwagi.

 

Poniżej pozostawiam stare zdjęcia dla porównania. Jeszcze raz wielkie dzięki wszystkim którzy posłużyli mi radą! 

Edytowane 19 Maja 2020 przez Corncrake
Wprowadziłem poprawki do modelu

[Thalgonis]

Ktoś jednak dłubie szybciej ode mnie 

Podoba mi się, ale szkoda, że nie dałeś żadnego łosia... 

[Corncrake]

14 minut temu, Thalgonis napisał:

Podoba mi się, ale szkoda, że nie dałeś żadnego łosia... 

Znaczy na kadłubie nic nie ma to fakt, ale na nadbudówkach dałem panel linera na detale. Pokład też dostał: najpierw wash sepia akrylowy w trakcie malowania (żeby zrobić strukturę drewna) a potem jeszcze rozcieńczony panel liner. Tylko słabo widać w tym świetle. Jutro w świetle dziennym zrobię jeszcze zdjęcia i dodam.

Edytowane 29 Kwietnia 2020 przez Corncrake

[M.A.V.]

Koniecznie pościągaj te nici z masztów ! !  

Jak nie masz innych możliwości polecam sprawdzony patent ""bezkosztowy" : szykujesz plastikowe ramki, te z których wycinasz części modelu. Taki kawałeczek ramki rozgrzewasz nad ogniem (polecam świeczke). Jak już zacznie "płynąć", wówczas energicznym ruchem rozciągasz oba końce w przeciwnych kierunkach i voilà... masz gotowe cieniutkie olinowanie

Polecam też wymienić ten flagsztok na jakąś szpileczkę - w tej chwili to "cuś" na czym łopocze bandera grubsze jest niż lufy pokładowych 380-tek

Zmienisz te dwa drobiazgi a zobaczysz będzie +15 do wyglądu

Edytowane 30 Kwietnia 2020 przez M.A.V.

[Corncrake]

7 godzin temu, M.A.V. napisał:

Koniecznie pościągaj te nici z masztów ! !  

Jak nie masz innych możliwości polecam sprawdzony patent ""bezkosztowy" : szykujesz plastikowe ramki, te z których wycinasz części modelu. Taki kawałeczek ramki rozgrzewasz nad ogniem (polecam świeczke). Jak już zacznie "płynąć", wówczas energicznym ruchem rozciągasz oba końce w przeciwnych kierunkach i voilà... masz gotowe cieniutkie olinowanie

Polecam też wymienić ten flagsztok na jakąś szpileczkę - w tej chwili to "cuś" na czym łopocze bandera grubsze jest niż lufy pokładowych 380-tek

Zmienisz te dwa drobiazgi a zobaczysz będzie +15 do wyglądu

Nie mam niestety serca żeby teraz zmieniać te dwa detale , ale przy następnym modelu na pewno skorzystam z twoich cennych rad. Dziękuje! 

[filipsg]

Uwierz mi, że jak następne modele zrobisz już z delikatniejszym olinowaniem, to sam zerwiesz te sznurki z Bismarcka, też to przerabiałem  

Elegancko, czyściutko poskładany, bardzo fajnie poradziłeś sobie z pasiastym kamuflażem. W paru miejscach widać na nadbudówce jednak brak szpachli, który chyba jeszcze podkreśliłeś panel linerem.

Przyczepię się jeszcze do bander, bo z nimi zaszalałeś. Powiesiłeś jedną banderę na rufie i jedną na maszcie, a do tego proporzec na flagsztoku dziobowym - takie połączenie nie występuje "w przyrodzie". Proporzec na dziobie wywiesza się tylko kiedy okręt jest w porcie, wtedy też bandera powinna być tylko na rufie. Do okrętu w porcie niespecjalnie pasuje też tyle flag kodu sygnałowego. Okręt w morzu nie korzysta z proporca, a banderę wywiesza co do zasady tylko na rufie, albo tylko na maszcie głównym. Skoro zawiesiłeś tyle flag sygnałowych to być może warto zostawić do nich banderę na maszcie, a zdjąć to co jest na flagsztokach. Zwłaszcza, że na maszcie głównym najlepiej wyszło Ci dorabianie swastyki - ta na banderze rufowej jest mocno za mała i pod złym kątem. 

Ogółem - bardzo solidna robota, gratuluję i oby tak dalej!

[Corncrake]

18 minut temu, filipsg napisał:

W paru miejscach widać na nadbudówce jednak brak szpachli, który chyba jeszcze podkreśliłeś panel linerem.

Taaa. W moim przypadku problem jest taki że mam tylko jakaś żałosną podróbkę szpachlówki która okazała się żywicą z którą praca to koszmar więc jej unikam a porządnej jeszcze nie kupiłem. Ale widzę że będzie trzeba w to zainwestować

20 minut temu, filipsg napisał:

Przyczepię się jeszcze do bander, bo z nimi zaszalałeś. Powiesiłeś jedną banderę na rufie i jedną na maszcie, a do tego proporzec na flagsztoku dziobowym - takie połączenie nie występuje "w przyrodzie". Proporzec na dziobie wywiesza się tylko kiedy okręt jest w porcie, wtedy też bandera powinna być tylko na rufie. Do okrętu w porcie niespecjalnie pasuje też tyle flag kodu sygnałowego. Okręt w morzu nie korzysta z proporca, a banderę wywiesza co do zasady tylko na rufie, albo tylko na maszcie głównym. Skoro zawiesiłeś tyle flag sygnałowych to być może warto zostawić do nich banderę na maszcie, a zdjąć to co jest na flagsztokach. Zwłaszcza, że na maszcie głównym najlepiej wyszło Ci dorabianie swastyki - ta na banderze rufowej jest mocno za mała i pod złym kątem

Wow nie miałem o tym pojęcia. Powiesiłem aż tyle bo tak było w instrukcji  A po za tym lubię wykorzystywać możliwie wszystkie elementy. Od teraz będę miał to na uwadze, dzięki! 

[dedrey]

olinowanie(anteny i reszta) maszty  na   ---

 

Edytowane 30 Kwietnia 2020 przez dedrey

[Corncrake]

W dniu 30.04.2020 o 02:01, M.A.V. napisał:

Koniecznie pościągaj te nici z masztów ! !  

 

10 godzin temu, filipsg napisał:

Uwierz mi, że jak następne modele zrobisz już z delikatniejszym olinowaniem, to sam zerwiesz te sznurki z Bismarcka, też to przerabiałem

 

9 godzin temu, dedrey napisał:

olinowanie(anteny i reszta) maszty  na   ---

Ok zrozumiałem. Sznurki bee. Jak będę robił zakupy do następnego projektu to zainwestuje w coś porządniejszego (nie mam najmniejszej ochoty bawić się w podgrzewanie plastikowych ramek a skoro chcę dalej robić statki to myślę że warto) i tu pytanie co polecacie? Jest i drugie pytanie pytanie: jak już będę miał odpowiedni zamiennik to jak mam delikatnie usunąć olinowanie nie uszkadzając modelu? Bo sznurki przykleiłem na klej cyjano-akrylowy i o ile pewnie w wielu miejscach wystarczy mocniej pociągnąć to mam wrażenie że w paru newralgicznych miejscach ciągnąc mocniej jedynie ułamię cały maszt. Ucięcie jak mniemam nie wchodzi w rachubę bo zostaną takie paskudne kikuciki. I ostanie pytanie: co z flagami sygnałowymi? Czy np. zostawić te 3 linki na których "powiewają" a resztę wymienić? Czy je jakoś ściągnąć i powiesić na nowo? Jak tak to jak? 

[M.A.V.]

Corncrake - nie ma co mnożyć wywodów, polecam zajrzeć tutaj:  https://modelwork.pl/topic/20950-olinowanie-1350-i-1700

 

Do usuwania CA (cyjanoakryl) to polecam Debonder  (kupisz wszędzie: w internecie, w marketach budowlanych) - zawsze warto mieć pod ręką. Tak samo jak szpachle

Choć on raczej służy do zmywania kleju CA gdy się ulało go za dużo albo wyciekł. Linki to powinny się delikatnie zerwać, albo jak mocno chwyciłeś klejem to odetnij i przeszlifuj miejsce łączenia.

Edytowane 1 Maja 2020 przez M.A.V.

[kzugaj]

Panowie chłopak się dopiero uczy więc trzeba zobaczyć czy z następnymi modelami będzie progres. Generalnie to wyszło ok, są miejsca gdzie można by było zrobić coś lepiej. Biorąc pod uwagę skalę i malowanie pędzlem to pasy delikatnie przesunięte na nadbudówkach. Dzialaj dalej zakładaj warsztaty, pytaj i słucha rad. 

12 godzin temu, filipsg napisał:

Uwierz mi, że jak następne modele zrobisz już z delikatniejszym olinowaniem, to sam zerwiesz te sznurki z Bismarcka, też to przerabiałem

Tu kolega ma rację i każdy tu na forum ci powie to samo. Z każdym modelem nabierasz doświadczenia i robisz inaczej z reguły lepiej, czasami coś nie wyjdzie ale to plastik więc ubytek można wypełnić a nadmiar zeszlifowac. 

Co nastepne? 

[Corncrake]

37 minut temu, kzugaj napisał:

Co nastepne? 

Chciałbym do eskorty dla Bismarcka zrobić KMS Pinz Eugen w tej samej skali także w bałtyckim kamuflażu, jako że teraz mam już komplet farbek. Nie wiem jeszcze tylko z jakiej firmy. Raczej nie Tamiya bo z tego co widzę na zdjęciach to kadłub jest ucięty na linii wody bez opcji na zrobienie pełnego. Więc jak byś mi mógł coś polecić to chętnie posłucham 

A na olinowanie to patrzyłem na takie cuś: https://www.wedkarski.com/zylki-plecionki/9301-plecionka-nihonto-fine-braid-15m-mikado.html#gal1/0/ albo te dedykowane AMMO MIG znalazłem w rozmiarach 0,01, 0,02 i 0,03 mm

Edytowane 1 Maja 2020 przez Corncrake

[M.A.V.]

9 godzin temu, Corncrake napisał:

Chciałbym do eskorty dla Bismarcka zrobić KMS Pinz Eugen w tej samej skali także w bałtyckim kamuflażu, jako że teraz mam już komplet farbek. Nie wiem jeszcze tylko z jakiej firmy. Raczej nie Tamiya ......

kup Trumpka : https://www.scalemates.com/pl/kits/trumpeter-05766-prinz-eugen--102823#

to taka wersja "budżetowa" do 100zł i ma dolną część kadłuba osobno więc możesz sobie też zrobić waterline :

https://exito.sklep.pl/pl/p/TRUMPETER-05766-1700-German-cruiser-Prinz-Eugen-1942/4457

https://www.martola.com.pl/pl1387/produkty30834/german_cruiser_prinz_eugen_1942

 

[Corncrake]

W dniu 30.04.2020 o 02:01, M.A.V. napisał:

Polecam też wymienić ten flagsztok na jakąś szpileczkę

Pomysł był dobry ale obawiam się że plastik wraca na miejsce:

 

Niczego chudszego nie znalazłem

[Iron Duke]

Godzinę temu, Corncrake napisał:

Pomysł był dobry ale obawiam się że plastik wraca na miejsce:

 

Niczego chudszego nie znalazłem

Sugerowałbym drut 0,25-0,3 mm.

Edytowane 10 Maja 2020 przez Iron Duke

[Corncrake]

15 minut temu, Iron Duke napisał:

Sugerowałbym drut 0,25-0,3 mm.

Szukałem w domu ale nie mogę znaleźć. Jak kiedyś kupie to zamienię

[Iron Duke]

56 minut temu, Corncrake napisał:

Szukałem w domu ale nie mogę znaleźć. Jak kiedyś kupie to zamienię

Tak na szybko to drut oporowy z bezpiecznika topikowego...

 

[chudyhunter]

Weź kawałek ramki od modelu, podgrzej zapalniczką, rozciągnij, zrób sobie kilka rozmiarów i dopasuj taki który będzie najodpowiedniejszy

[Corncrake]

Dobra na razie skończyłem wprowadzać poprawki.

Oczywiście wszyscy którzy mi mówili że cieńsze olinowanie będzie lepsze mieli racje 

Zrobiłem zdjęcia poprawionego modelu i zaktualizowałem post.

Dzięki wszystkim za rady. Jesteście wielcy!  

 

Puki co na Prinz Eugena będę musiał albo czekać miesiąc aż sprowadzą albo zdobyć za granicą więc w międzyczasie zamierzam złożyć takie oto maleństwo: 

Edytowane 10 Maja 2020 przez Corncrake

[M.A.V.]

Od razu lepiej się prezentuje

[Forest]

Kurde, normalnie niebo a ziemia

[blacman]

źródłem najlepszych drutów na wanty, maszty, flagsztoki i inne sztywne elementy omasztowania to struny do gitary elektrycznej. Trzeba mieć bardzo twardy obcinak ale warto - pracuje się z nimi bajecznie. 

Na olinowanie najlepsze są druty mosiężne lub ze stopu Tungsten (wolframowo-miedziany). Ważne aby kupić je proste - nie z rolki....

 

P.S.

model bardzo ładny , olinowanie do wymiany  

Edytowane 19 Maja 2020 przez blacman

[Corncrake]

34 minuty temu, blacman napisał:

olinowanie do wymiany

Już wymienione dawno na specjalistyczne olinowanie 0,02mm. Spójrz na nowe zdjęcia, bo te na końcu posta to są te stare zostawione dla porównania 

Edytowane 19 Maja 2020 przez Corncrake

[blacman]

Godzinę temu, Corncrake napisał:

Już wymienione dawno na specjalistyczne olinowanie 0,02mm. Spójrz na nowe zdjęcia, bo te na końcu posta to są te stare zostawione dla porównania 

ciiii, nie mów nikomu, że tak napisałem... 

[filipsg]

O niebo lepiej, teraz już całkiem elegancki jest