Psar77 Napisano 12 Września 2022 Share Napisano 12 Września 2022 Rządzisz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 12 Września 2022 Autor Share Napisano 12 Września 2022 3 minuty temu, Psar77 napisał: Rządzisz Ok, czyli z moją żoną nie rozmawiałeś, haha Ale dzięki 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rymulus Napisano 12 Września 2022 Share Napisano 12 Września 2022 Super. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 8 Października 2022 Autor Share Napisano 8 Października 2022 OK, jedziemy z tematem dalej. Dobrnąłem z owiewką niemal do końca. Po tym jak ogarnąłem temat zespołu ram wewnętrznych przyszła kolej na ich osadzenie w samej owiewce. Zanim to zrobiłem zamaskowałem oszklenie od wewnątrz. Tak by mechanicznie gdzieś nie "zajechać" po szkle, czy aby klej się jakoś nie dostał nie tam gdzie trzeba. Dzięki temu do klejenia mogłem użyć CA bez obaw, że pojawi się mgiełka. Zaraz po wklejeniu ramy osadziłem do końca przewody biegnące na przednią ramę. Na zdjęciu widać też imitację nitów jakie wykonałem na zewnętrznej ramie. Kolejnym krokiem było wykonanie charakterystycznej uszczelki, którą pierwotnie usunąłem z żywicznej ramy, bo nie do końca wydawała mi się właściwa. Zacząłem od naklejenia jej podstawy z PLA 0,1mm, a następnie na jej krawędziach równolegle do siebie nakleiłem dwa pręciki z rozciągniętej nad płomieniem ramki wlewowej. Po uszczelce przyszedł czas na dołożenie wysuwanych rygli, które znajdują się na samym dole podstawy owiewki. W tym miejscu musiałem najpierw nawiercić otwory. Dość ryzykowna operacja, która jednak się jakoś udała. Rygle wykonałem ze stalowego drutu. Dołożyłem też kolejne cienkie pręciki, które są zamocowane do samej krawędzi dolnej ramy owiewki. Można to interpretować jako kolejną uszczelkę, ale wg mnie jest to rodzaj węża, który stanowi zabezpieczenie przed ewentualnym uszkodzeniem mega drogich hemów systemu JHMCS. Zaraz po tej operacji zamaskowałem też oszklenie od zewnątrz. Dopiero po malowaniu i rozmaskowaniu zdecydowałem się przykleić lusterka. Proponowane przez Airesa fototrawione elementy sobie odpuściłem i wykonałem lusterka od podstaw wykorzystując aluminiową blaszkę z żaluzji okiennej. Dzięki temu elementy miały właściwą w skali grubość, ale co ważniejsze po polerowaniu nie musiałem ich malować. Ma to tę zaletę, że są idealnie płaskie. A farba potrafi niekiedy zostawić menisk, co nie wygląda zbyt korzystnie. Po zdjęciu maskowania z obydwu stron z ulgą stwierdziłem, że ani klej, ani farba nie pojawiły się tam gdzie nie chciałbym ich widzieć. Dopiero też w tym momencie w pełni dało się dostrzec efekty pracy nad detalami na półce z tyłu owiewki. Naklejenie kalkomanii, lakierowanie, czy delikatny wash były niemal formalnością. Można było przymierzyć cały element do modelu. Nie obyło się bez delikatnego "fackup'u" w postaci nie do końca właściwie pomalowanej środkowej ramy. Czujne przyjacielskie oko wyłapało, że rama jest pomalowana nieco za szeroko. Na szczęście wykałaczką udało mi się usunąć nadmiarowe szare paski. Gotowa owiewka czeka na zamontowanie, co pewnie będzie miało miejsce niemal na samym końcu budowy. 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psar77 Napisano 8 Października 2022 Share Napisano 8 Października 2022 Ilość dodanych szczegółów oraz czystość i estetyka Twojej roboty z jednej strony powalają a z drugiej są odpowiedzialne za masowy odpływ młodych adeptów modelarstwa, których słabe nerwy nie są w stanie zdzierżyć takiego warsztatu ! Jak zwykle petarda !!! 1 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 9 Października 2022 Share Napisano 9 Października 2022 11 godzin temu, Psar77 napisał: czystość i estetyka Twojej roboty z jednej strony powalają a z drugiej są odpowiedzialne za masowy odpływ młodych adeptów modelarstwa Chyba nie tylko młodych, zdaje się że wyprzedam magazyn i będę sobie tylko oglądał. Zresztą przy moim permanentnym braku weny z modelarstwem łączą mnie już tylko zapasy i zakupy . 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bieszczadnik Napisano 9 Października 2022 Share Napisano 9 Października 2022 Super. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Irek-M1 Napisano 9 Października 2022 Share Napisano 9 Października 2022 Super to wygląda ta dbałość o detal szczegół, uszczelki to coś pięknego 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 9 Października 2022 Autor Share Napisano 9 Października 2022 23 godziny temu, Psar77 napisał: (...)są odpowiedzialne za masowy odpływ młodych adeptów modelarstwa, których słabe nerwy nie są w stanie zdzierżyć takiego warsztatu ! 12 godzin temu, barszczo napisał: Chyba nie tylko młodych, zdaje się że wyprzedam magazyn i będę sobie tylko oglądał. Panowie, ale Wy tak serio? Bo jeśli tak, to sens pokazywania zaczyna być wątpliwy. Zawsze uważałem, i chyba to nawet tu wcześniej pisałem, że bardziej widziałbym tu motywację do ambitniejszego działania, niż proces odwrotny. Po raz kolejny serdeczne dzięki za miłe słowo dla komentujących. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psar77 Napisano 10 Października 2022 Share Napisano 10 Października 2022 6 godzin temu, Marcin Witkowski napisał: Panowie, ale Wy tak serio? Bo jeśli tak, to sens pokazywania zaczyna być wątpliwy. Zawsze uważałem, i chyba to nawet tu wcześniej pisałem, że bardziej widziałbym tu motywację do ambitniejszego działania, niż proces odwrotny. Po raz kolejny serdeczne dzięki za miłe słowo dla komentujących. Daj spokój- żartujemy- toż to i uczta dla oczu i motywacja ! Ale przecie nie napisze po raz setny, że super 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 10 Października 2022 Autor Share Napisano 10 Października 2022 1 godzinę temu, Psar77 napisał: Daj spokój- żartujemy... Uff... W czasach gdy rzeczywistość jest jak ponury żart, wolałem się upewnić 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nacktgeboren Napisano 10 Października 2022 Share Napisano 10 Października 2022 Twój warsztat mnie wkurza Mam taki sam zestaw Hasy - walnąłem go na półkę na zasadzie "kiedyś tam". Tak samo jak F-15. Leżą i czekają, bo w tym czasie robię inne rzeczy, choć ciągle bez przekonania. A dzisiaj prześledziłem sobie Twoje poczynania w tym wątku i trochę mnie zazdrość ubodła Piękna robota, chociaż - wybacz - to żadne zaskoczenie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 10 Października 2022 Autor Share Napisano 10 Października 2022 Ernest, przecież Ty byś ten temat "wyjaśnił" do cna. Więc mi tutaj nie stękaj bodnięty zazdrością Znamy Twoje "przewiny" w zakresie modelowania rodem z innej planety. Pisz lepiej co z Herkiem Dzięki za uznanie! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nacktgeboren Napisano 10 Października 2022 Share Napisano 10 Października 2022 Herc czeka, aż uda mi się uzupełnić braki w dokumentacji, bo w pewnym momencie utknąłem. Albo, gdy w końcu dojdę do tego, że mi to wisi - te braki to oczywiście kompletnie niewidocznie niuanse. Wróciłem do 747 - na jak długo - Diabli wiedzą. Główny mój problem, to brak regularności w dostępie do wolnego czasu. W efekcie skaczę z tematu na temat i niczego nie robię porządnie od A do Z. Dlatego podpatruję Twoje zmagania z zazdrością 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 10 Października 2022 Share Napisano 10 Października 2022 Mnie działania Marcina nieszczególnie motywują, zupełnie nie zniechęcają, za to niezmiennie i niezmiernie cieszą. Efekty są nie tylko obiektywnie znakomite, ale jakoś szczególnie trafiają mi do serca. Zawsze tak było i wygląda na to, że będzie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psar77 Napisano 10 Października 2022 Share Napisano 10 Października 2022 1 godzinę temu, Nacktgeboren napisał: Główny mój problem, to brak regularności w dostępie do wolnego czasu. W efekcie skaczę z tematu na temat i niczego nie robię porządnie od A do Z. Dlatego podpatruję Twoje zmagania z zazdrością Mam dokładnie tak samo Trochę mi ulżyło powiem szczerze 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 10 Października 2022 Autor Share Napisano 10 Października 2022 2 godziny temu, Nacktgeboren napisał: (...)brak regularności w dostępie do wolnego czasu. U mnie z tego powodu była ponad dekada posuchy i modelarskiego teoretyzowania. Choć z perspektywy czasu mogę do tego dołożyć też braki w samoorganizacji, czy też wymówek. Długa historia... Ale podejrzewam, że mamy podobnie, i krótkie okienka czasowe, typu pół godziny na dzień, to czas w sam raz by się ewentualnie w głowę podrapać zastanawiając się co by tu zrobić. Pewnie wiesz co mam na myśli. 58 minut temu, greatgonzo napisał: Mnie działania Marcina nieszczególnie motywują, zupełnie nie zniechęcają, za to niezmiennie i niezmiernie cieszą. Efekty są nie tylko obiektywnie znakomite, ale jakoś szczególnie trafiają mi do serca. Zawsze tak było i wygląda na to, że będzie. Gonzo, po raz kolejny upodabniam się do czerwonego buraka czytając co piszesz Piotrek, ulżyć to może po "posiedzeniu" Ty kombinuj jak być wiernym jednemu tematowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 20 Października 2022 Autor Share Napisano 20 Października 2022 (edytowane) Zacząłem detalować przestrzeń za fotelem WSO, ale po drodze wypadły przesunięte wakacje... A że ja odpoczywam przy modelowaniu i całego tygodnia bez działań warsztatowych jakoś nie mogłem zaakceptować, to na Kretę zabrałem zbiornik paliwa i kilka narzędzi Jeśli chodzi o zbiorniki paliwa, to w Super Hornecie jest to dość ciekawy i osobliwy temat. Są wykonane z tworzywa sztucznego, ale w sposób, który zostawia wyraźne ślady włókien. Widać to w stopniu różnym, w zależności od warunków oświetlenia na zdjęciu, zabrudzenia samego zbiornika i, jak mi się wydaje, stopnia samego zjawiska ze względu na serię produkcyjną. Tak to wygląda na kilku przykładach. Uznałem, że temat jest na tyle ciekawy, że spróbuję odwzorować ten przeplot. Zrobiłem kiedyś próby namalowania tego, ale jako dającą większą szansę powodzenia wybrałem metodę trasowania. Oceny zasadności są różne. Możecie zostawić swoją. Do pracy wykorzystałem elastyczną taśmę Tamiya i rylec 0,2mm Bordera. Przyjąłem, że na przemian będę robił pasma składające się z pięciu pasków. W ten sposób w finale dojdę do efektu przenikania/nakładania się warstw. Śródziemnomorskie słońce świeciło, a plastikowy wiór leciał. Samo trasowanie zajęło w sumie kilka dobrych godzin i nieźle dawało w kość, bo jak się łatwo domyślić jest to dość żmudne i chwilami też nudne zajęcie. Popełniłem przy tym kilka błędów, ale mam drugi zbiornik by się na nim poprawić Po skończonym trasowaniu przeszlifowałem zbiornik i położyłem pierwszy raz podkład, by ocenić jak całość wygląda. Po czym stwierdziłem, że efekt jest zbyt wyraźny i trzeba jeszcze go złagodzić. Po raz kolejny na tym etapie położyłem podkład i uznałem, że to moment, w którym dalsze szlifowanie będzie skutkowało utratą niektórych linii. Jednocześnie inne wciąż pozostawały za głębokie. Tu nauczka, że większą uwagę miałem poświęcić na liczbę powtórzeń trasowania poszczególnych linii. Wniosek: nie robi się modelu na plaży Na zbiornikach Super Hornetów widać właściwie wszystko. Taki poligon malarski. Od obić, zacieków, zadrapań, przez ślady mechaniczne, ślady dłoni, a nawet butów. Starałem się mniej więcej wzorować na dostępnych zdjęciach VFA-103 z pierwszego rejsu. Malowanie rozpocząłem od niesienia tego co będzie pod kolorem bazowym. A po kolorze bazowym zacząłem aplikować oleje. W tym momencie, nieco po niewczasie uznałem, że trzeba lepiej ogarnąć sam czubek zbiornika, bo plastikowy choćby od samego dotykania elementu przez wiele godzin się zaokrąglił. Stępiłem go więc, nawierciłem, wkleiłem drut miedziany i po naostrzeniu pomalowałem. Po wszystkim zrobiłem nieco widocznych na wielu zdjęciach zadrapań. Po wyschnięciu pierwszej partii farb olejnych położyłem lakier, właściwe kalkomanie, po czym zrobiłem podmalówki świeżej farby, które na zbiornikach też często daje się dostrzec. W międzyczasie pomalowałem wlew, czy też zrobiłem zawory, widoczne w tylnej części zbiornika. Dopiero też na tym etapie zająłem się mocowaniem zbiornika. Okazało się, że w zestawie mocowanie nie trzyma osi samolotu, zbiornik jest też zbyt blisko przedniej goleni podwozia. Wykorzystałem więc mosiężne rurki by wykonać trzpienie i gniazda. Dzięki temu zbiornik będzie też wisiał z minimalnym dystansem w stosunku do pylonu – tak jak w rzeczywistości. Pomalowanie pylonu w kontekście całości było właściwie formalnością Można więc było sprawdzić jak wszystko ze sobą pasuje Zbiornik poczeka teraz na etap, w którym do chwytania modelu nie będę potrzebował miejsca, w którym wisi. Wtedy trafi na swoje miejsce. Drugim zajmę się przy okazji prac nad pozostałymi podwieszeniami. Edytowane 20 Października 2022 przez Marcin Witkowski 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikolaj75 Napisano 20 Października 2022 Share Napisano 20 Października 2022 (edytowane) Hmm.. Widzę, że korzystasz z osiągnięć największych mistrzów PR-u... Zastygam w oczekiwaniu... Aha - w tak zwanym międzyczasie wstawiłeś obrazki. Oczekiwanie nagrodzone, jak zwykle ekstra z dodatkiem uznania za wręcz cyfrową dokładność i powtarzalność. Edytowane 20 Października 2022 przez Mikolaj75 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psar77 Napisano 20 Października 2022 Share Napisano 20 Października 2022 Efekt wart włożonego wysiłku ! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 20 Października 2022 Share Napisano 20 Października 2022 Godzinę temu, Marcin Witkowski napisał: wkleiłem drut miedziany Przyznaj się, specjalnie zamacałeś ten czubek, żeby mieć pretekst do użycia czegoś metalowego! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rymulus Napisano 20 Października 2022 Share Napisano 20 Października 2022 Zbiornik wymiata. Nigdy wcześniej nie widziałem żeby ktoś tak dokładnie wykonany zbiornik miał przy modelu. Jeśli chodzi o jakość wykonania zbiornika to nuda, z góry było wiadomo, że będzie najwyższa. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 20 Października 2022 Share Napisano 20 Października 2022 Zbiornik ratuje wakacje na Krecie. Dzięki za piękną relację, odwzorowanie faktury bardzo udane. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Irek-M1 Napisano 20 Października 2022 Share Napisano 20 Października 2022 fantastycznie to wygląda 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 20 Października 2022 Autor Share Napisano 20 Października 2022 9 godzin temu, greatgonzo napisał: Przyznaj się, specjalnie zamacałeś ten czubek, żeby mieć pretekst do użycia czegoś metalowego! Chciałem tego uniknąć. Na prawdę się starałem Nawet ten czubek podlewałem CA i obrabiałem. Ale jak już mi się stępił po raz kolejny, to powiedziałem: NFW! Idziemy na ostro, po mojemu - w metal Dzięki Panowie za miły odzew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.