Jump to content

F-111 Aardvark w miniaturze


Staryfajter1954
 Share

Recommended Posts

10 godzin temu, Staryfajter1954 napisał:

Koledzy mam pytanie czy wiadomo Wam coś na temat jakoby Airfix miał wydać w 72 całkowicie nowego F-111 podobnie jak to zrobił z Phantomem II i Buccaneerem? Komuś coś w tej kwestii wiadomo?

Myślę że to raczej mało prawdopodobne. Airfix ostatnio koncentruje się na samolotach używanych przez RAF, a F-111 do nich nie należały.

 

Na razie planują wypuścić nowego Vulcana.

 

Fajnie by było jakby wypuścili TSR.2 ale to też raczej mażenie ściętej głowy.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, AnatolPigwa napisał:

Myślę że to raczej mało prawdopodobne. Airfix ostatnio koncentruje się na samolotach używanych przez RAF, a F-111 do nich nie należały.

 

Na razie planują wypuścić nowego Vulcana.

 

Fajnie by było jakby wypuścili TSR.2 ale to też raczej mażenie ściętej głowy.

Logiczne byłoby wydanie Aardvarka przez  Airfixa tym bardziej, że był on w ofercie tej firmy a z tego co mi wiadomo to Airfix wprowadza nowe modele w miejsce starych . Prawdą jest także to, że Airfix w pierwszej kolejności skupia się na maszynach używanych przez RAF. Słyszałem o nowym Javelinie w 72 ale chyba jeszcze się nie ukazał. Myślę, że airfoxowy Aardvark byłby fajną alternatywą dla bardzo drogich i trudno dostępnych F-111 Hasegawy. 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Aardvarki coprawda nie służyły w RAF (chociaż były takie plany), ale cała ich masa stacjonowała w bazach w OK na wypadek konieczności wykonania uderzenia na północny Związek Radziecki - więc pewnie matka niejednego brytyjskiego modelarza umawiała sie z pilotem F-111, powinni wypuścić taki model!

Link to comment
Share on other sites

W dniu 24.12.2020 o 10:57, Staryfajter1954 napisał:

Logiczne byłoby wydanie Aardvarka przez  Airfixa tym bardziej, że był on w ofercie tej firmy a z tego co mi wiadomo to Airfix wprowadza nowe modele w miejsce starych . Prawdą jest także to, że Airfix w pierwszej kolejności skupia się na maszynach używanych przez RAF. Słyszałem o nowym Javelinie w 72 ale chyba jeszcze się nie ukazał. Myślę, że airfoxowy Aardvark byłby fajną alternatywą dla bardzo drogich i trudno dostępnych F-111 Hasegawy. 

 

 

Airfix nie, ale Italeri planuje wznowienie F-111A (wedlug Hannants).

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, AnatolPigwa napisał:

Airfix też od 2019 zapowiada Buccanera S.2B a mimo że wydali w '19 S.2C to RAF-owskiego Buccaneer- ni huhu.

 

Wątek co prawda nie o tym, ale Bucc S.2B jest bardzo blisko, widziałem już zdjęcia pudełka nawet 😉 Myślę, że w ciągu miesiąca czy dwóch dotrze i do Polski. Też na niego niecierpliwie czekam, kalki z Sea Witch Debbie mam już zakupione dawno temu. 

Link to comment
Share on other sites

W dniu 27.12.2020 o 01:04, vark napisał:

Wznowienie F-111 z Italeri  jest z zapowiedziach od 2019

Italeri mogłoby nieco zmodernizować poczciwego Aardvarka w wersji A i dodać nowe ramki z elementami dla innych wersji (np wloty TP II, dłuższe skrzydła dla wersji FB) oraz dodać mniej banalne kalkomanie bo ciagle typowe, liniowe malowania są już zwyczajnie nudne i niewiele wnoszą do tematu Aardvarka.  Mile widziane byłyby malowania dla prototypów i wczesnych F-111 czyli szaro-białe a dla Ravena prototypowe szare z czerwonymi elementami szybkiej identyfikacji. To by było świetne odświeżenie tych pięknych zestawów. 

 

Link to comment
Share on other sites

Na Britmodeller znalazłem relację z budowy Aardvarka z zabytkowego Airfixa w 72 i w ciekawy sposób autor tego wątku AdrianMF rozwiązał to dość prosto poprzez wklejenie kawałków uszczelki/pianki w obie połówki kadłuba to w pewien sposób odpowiada rozwiązaniu w prawdziwej maszynie. Musz kupić takie uszczelki z pianką i zrobić to samo. Przyda się do zapchania dziur w modelach Monograma/Revell i Italeri/ESCI. 
Całość relacji z budowy znajdziecie pod tym linkiem :

https://www.britmodeller.com/forums/index.php?/topic/235021314-airfix-f-111e-somewhere-in-england/&tab=comments#comment-2720535

F9776E97-E9C0-4BC4-B3AB-69643DD98BD8.jpeg

90A348B4-74F6-4323-BE3B-F79E124A6F7B.jpeg

E57F5A21-AD01-4D87-8BA3-7A17FBF9D034.jpeg

21A5EE0D-A644-446B-9BA3-92ADEE83ADCD.jpeg

Edited by Staryfajter1954
Link to comment
Share on other sites

Staryfighter.To rozwiązanie z maskowaniem szczeliny w płaszczyźnie obrotu skrzydła tą pianką z taśmy to nie najlepszy pomysł.Otóż  przypadkiem wpadł mi w ręce kawałek szerokiej na ok3cm płaskiej gumy od  ha...ha  męskich slipów .Wyciągałem kiedyś z niego pojedyńcze, cienkie gumki do imitacji przewodów paliwowych, hamulcowych ,bo świetnie się układają,kleją i trudno je uszkodzić.Wyciągnąlem z  szafy  F111 esci i monogramu.Po pocienieniu ścianek kadłuba, można ładnie wpasować dociętyt  pasek( ma nawet taką fakturę  ja na jednym ze zdjęć wyżej), wkleić np na mamuta ,naciąć ostrą żyletką  gumkę zgodnie zpłaszczyzną skrzydła  i może być ciekawe.To jeszcze nie spraktykowane,ale jak zdobędę klej ,to zobaczę czy  to wypali

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
W dniu 8.01.2021 o 18:27, Crimson King napisał:

Staryfighter.To rozwiązanie z maskowaniem szczeliny w płaszczyźnie obrotu skrzydła tą pianką z taśmy to nie najlepszy pomysł.Otóż  przypadkiem wpadł mi w ręce kawałek szerokiej na ok3cm płaskiej gumy od  ha...ha  męskich slipów .Wyciągałem kiedyś z niego pojedyńcze, cienkie gumki do imitacji przewodów paliwowych, hamulcowych ,bo świetnie się układają,kleją i trudno je uszkodzić.Wyciągnąlem z  szafy  F111 esci i monogramu.Po pocienieniu ścianek kadłuba, można ładnie wpasować dociętyt  pasek( ma nawet taką fakturę  ja na jednym ze zdjęć wyżej), wkleić np na mamuta ,naciąć ostrą żyletką  gumkę zgodnie zpłaszczyzną skrzydła  i może być ciekawe.To jeszcze nie spraktykowane,ale jak zdobędę klej ,to zobaczę czy  to wypali

Chętnie zapoznam się z efektem Twojej pracy. To może faktycznie być ciekawe rozwiązanie ale czy praktycznie się sprawdzi ? Trzymam kciuki !

Link to comment
Share on other sites

W dniu 8.01.2021 o 17:40, em napisał:

 ESCI F-111A to gniot ?

Moim zdaniem to model stary ale jary ! Jak sobie porównałem go ze 30 lat temu z modelem Airfixa/Hellera to byłem w szoku jaka to jakość ! Kaki to był wtedy detal ! Dziś to nadal fajny punkt wyjścia do zbudowania pięknej miniatury mrównika albo kruka. Jego minusem są szpary za skrzydłami pozwalające na chowanie się płatów,  brak mechanizacji skrzydeł, którą dopiero w swoich modelach wprowadziła Hasegawa. Plusy luki podwozia jak i samo podwozie, wklęsłe linie podziałowe, dzielona osłona kabiny (tego akurat Hasegawa nie ma 😉 ), niezły choć prosty kokpit.    Szkoda, że Italeri nie wprowadziło jakiś dodatkowych ramek z elementami pozwalającymi wykonać, którąś z późniejszych wersji. Ten model ma spory i nie wykorzystany potencjał a do tego jest zdecydowanie tańszy od zestawów Hasegawy i lepszy od Revella/Monogramu występującego jedynie w wersji walki elektronicznej EF-111A oraz posiadającego wypukłe linie podziałowe i osłonę kabiny w postaci monolitu. Tym samym jeśli masz możliwość to bierz model ESCI/Italeri i buduj Aardvarka lub Ravena (Italeri wydało oba). Dobrze zainwestowane pieniądze. 
 

 

 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Wczoraj dzięki transakcji z naszym kolegą Rektorem do mojej kolekcji trafił ten piękny eksponat czyli australijski Aardvark w wersji C. Jak wszystkie zestawy z rodziny F-111 produkowane przez Hasegawę także i ten wyglada mimo upływu lat doskonale! Jedynie zastrzeżenia miałbym do niedzielnej osłony kabiny. Za to mechanizacja skrzydeł jest odwzorowana niezwykle szczegółowo odwzorowano wszystkie detale

jak sloty i powierzchnie sterowe. Instrukcja montażu i malowania to dość gruba broszurka wydrukowana w kolorach czarnym i ciemno pomarańczowym co poprawia jej czytelność. Dla mnie ten zestaw to jeden z najdoskonalszych zestawów Hasegawy i mimo upływu lat może nadal być wzorcem dla innych producentów.

 

833E9192-3F08-4424-9271-F95AA2011B19.jpeg

Link to comment
Share on other sites

W dniu 4.02.2021 o 10:32, Staryfajter1954 napisał:

 

 

W dniu 4.02.2021 o 10:32, Staryfajter1954 napisał:

Wczoraj dzięki transakcji z naszym kolegą Rektorem do mojej kolekcji trafił ten piękny eksponat czyli australijski Aardvark w wersji C. Jak wszystkie zestawy z rodziny F-111 produkowane przez Hasegawę także i ten wyglada mimo upływu lat doskonale! Jedynie zastrzeżenia miałbym do niedzielnej osłony kabiny. Za to mechanizacja skrzydeł jest odwzorowana niezwykle szczegółowo odwzorowano wszystkie detale

jak sloty i powierzchnie sterowe. Instrukcja montażu i malowania to dość gruba broszurka wydrukowana w kolorach czarnym i ciemno pomarańczowym co poprawia jej czytelność. Dla mnie ten zestaw to jeden z najdoskonalszych zestawów Hasegawy i mimo upływu lat może nadal być wzorcem dla innych producentów.

 

833E9192-3F08-4424-9271-F95AA2011B19.jpeg

Kongratulejszeny. Będzie jakiś warsztacik? Też planuje niebawem zacząć na dniach australijskiego Mrówkowca więc chętnie podejże warsztat.Widget blockquoteWidget idget blockquote

Edited by AnatolPigwa
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, AnatolPigwa napisał:

 

Kongratulejszeny. Będzie jakiś warsztacik? Też planuje niebawem zacząć na dniach australijskiego Mrówkowca więc chętnie podejże warsztat.Widget blockquoteWidget idget blockquote

Narazie to skupiam się na pomysłach na malowanie i poszukiwaniu dokumentacji do mrówników bo mam jeszcze z ESCI i Italeri i pewnie od nich zacznę. Przydałoby się ukończyć prace nad 111 z Airfixa/Hellera.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Akurat Australijskie F-111C to wdzięczny temat do malowania:

 

http://www.adf-gallery.com.au/gallery/F111

 

zwłaszcza ten wzór:

u

 

Tylko producent kalek jakby na antypodach...

 

A co do F-111A to sam myślałem o czymś takim jak znajdę właściwe kalki:

 

Faworyt:

48667921672_8669e64421_b.jpg

 

albo

63_9768.sized.jpg

 

lub (Tak wiem że ta SAC ale pierwsze FB-111 ZTCW miały kadłub F-111A)

fb111-13.jpg

 

A co do poszukiwania dokumentacji to chętnie się podłącze.

Edited by AnatolPigwa
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, AnatolPigwa napisał:

Akurat Australijskie F-111C to wdzięczny temat do malowania:

 

http://www.adf-gallery.com.au/gallery/F111

 

zwłaszcza ten wzór:

u

 

Tylko producent kalek jakby na antypodach...

 

A co do F-111A to sam myślałem o czymś takim jak znajdę właściwe kalki:

 

Faworyt:

48667921672_8669e64421_b.jpg

 

albo

63_9768.sized.jpg

 

lub (Tak wiem że ta SAC ale pierwsze FB-111 ZTCW miały kadłub F-111A)

fb111-13.jpg

 

A co do poszukiwania dokumentacji to chętnie się podłącze.

Właśnie ! Mam zamiar te moje mrówniki pomalować w nieco mniej banalne malowania niż te „jedynie słuszne wietnamskie”. Właśnie jakiś prototyp albo wczesny F-111A albo NASA. 

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.