Skocz do zawartości

Literaturka lotnicza


Nexus

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 weeks later...
W dniu 9.01.2022 o 01:03, kopernik napisał:

Chyba przeszło bez echa. Polish Fighter Colours 1939-1947. V2- dzieło podobno monumentalne i kompletne. Obejrzałem prezentację ( bardzo szybką ) i to co jest już w necie. Odczucia ? Chyba jest rzeczywiście prawie kompletna. Oczywistości są chyba w całości. Do tego samoloty na których Polacy wykonywali jakieś loty ( zapoznawcze, doświadczalne itp ). Wpakowano tam nawet nieloty z warsztatów i wystaw ( np. Ła-5) . Ja, jak zwykle ponarzekam, że książka o POLSKICH malowaniach, adresowana raczej dla POLSKIEGO odbiorcy nie jest po POLSKU. POLSKIE wydawnictwo, POLSCY autorzy ...To powód dla którego prawdopodobnie jej nie kupię ... Z tego co widziałem, sądzę, że będzie wydanie II, uzupełnione i poprawione. Sporo o książce : http://modelarstwo.koszalin.pl/index.php/literatura/634-polish-fighter-colours-1939-1947-vol-2

2.jpg

Czytałem po czesku "Letectvi a Kosmonautikę", gdy miałem naście lat. Po rosyjsku "Modelist Konstruktor". Nigdy nie uczyłem się czeskiego. Rosyjskiego pod przymusem. 

Czytam teraz po angielsku lotnicze książki, chociaż nigdy nie uczyłem się angielskiego. Modelarstwo i hobby rozwija lingwistycznie:) 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, letalin napisał:

Czytałem po czesku "Letectvi a Kosmonautikę", gdy miałem naście lat. Po rosyjsku "Modelist Konstruktor". Nigdy nie uczyłem się czeskiego. Rosyjskiego pod przymusem. 

Czytam teraz po angielsku lotnicze książki, chociaż nigdy nie uczyłem się angielskiego. Modelarstwo i hobby rozwija lingwistycznie:) 

 

Ale Skrzydlatą Polskę czytałeś po polsku ! Wspomniane przez Ciebie tytuły były wydane w językach ojczytych wydawców. Oczywiście, to wydawca decyduje w jakim języku publikuje. Strach pomyśleć co będzie jak się zorientują , że Chińczyków jest 1,5 mld ... 

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekaw czy pisane były od razu po angielsku czy jest to tłumaczenie?

Nie znam się na druku, czy dużo zachodu by coś takiego (zakładając że polski tekst jest gotów) puścić też w wersji PL?

No chyba nikt już nie składa literek jak Guttenberg...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, kopernik napisał:

Ale Skrzydlatą Polskę czytałeś po polsku ! Wspomniane przez Ciebie tytuły były wydane w językach ojczytych wydawców. Oczywiście, to wydawca decyduje w jakim języku publikuje. Strach pomyśleć co będzie jak się zorientują , że Chińczyków jest 1,5 mld ... 


Ale zauważył jeden z drugim oburzony, że wydawcą większości książek Stratusa jest MMP Books, czyli firma angielska? Angole wykładają pieniądze na ten interes, zatem technicznie książki te są wydawane w języku ojczystym wydawcy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba patrzeć na ten problem pozytywnie. Dzięki temu, że książki o polskim lotnictwie są po angielsku, to wielu ludzi spoza Polski może się dowiedzieć więcej o naszej historii i naszym lotnictwie.  Nie kupilbym raczej książki po węgiersku, fińsku ( po fińsku akurat mam kilka😎), czy rumuńsku, a wydawnictwa Stratusa o lotnictwie i  samolotach tych krajów mam w biblioteczce. I to działa w obie strony.  

Takie czasy, a angielski na poziomie wystarczającym do rozumienia tekstów wyćwiczyć można dość szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie czasy ... niemniej jednak ja ubolewam. Tym bardziej jak widzę coś takiego ( MMB też dało tu swój znaczek, nie wiem jak jest w wersji rosyjskiej). Stratus to tłumaczy, ale jednak poszło to w cyrylicy . Russian Aviation Colours

mmb ros 1.jpg

mmb ros 2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Wydane całkiem ładnie. trochę  wkurza mnie  format ale to  takie marudzenie... Sprytne zabiegi edytorskie pozwoli na dodanie  objętości:)..Podobnego zabiegu używa i Stratus..wiec... Moim zdaniem  warto kupić

 

 

 

Edytowane przez dedrey
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...
Godzinę temu, kopernik napisał:

Wielkim fanem Irydy nie jestem

A ja wręcz przeciwnie.

Ale tej książki nie mam. Warta uwagi? Np. jakieś ciekawe zdjęcia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.