Skocz do zawartości

Pemberton-Billing P.B. 25 - brzydki, że aż piękny ; AviS ; 1/72


Kon_Bar

Rekomendowane odpowiedzi

O samolocie:
Pemberton-Billing P.B. 25 był rozwinięciem P.B. 23 - niezbyt udanego samolotu zwiadowczego z 1915 roku. Powstało 20 sztuk - 9001 miał dwułopatowe śmigło. 9002-9020 miały już czterołopatowe. 9003-9020 były uzbrojone. Nie będę oszukiwał - śliczny nie jest, udany też nie był (zdaje się, że lotnicy używali niewybrednych określeń na jego temat), ale trzeba mu przyznać: jest tak brzydki, że aż ładny 😃
 
O egzemplarzu:
9002 jako jedyny z tej dziewiętnastki nie miał na wyposażeniu uzbrojenia i to zdecydowało o wykonaniu tego wariantu 🙂 Więcej o historii jego życia i służby nie znalazłem 🙁
 
O modelu:
Bazą był model AviS w skali 1:72. Olinowanie z planów jest delikatnie niepełne - postarałem się odtworzyć w miarę prawdopodobne na podstawie kilku zdjęć, które odnalazłem w sieci.

329729722_Pemberton-BillingP.B.25-000g.thumb.jpg.1ca94a1a53204cfb44ab0abd1c1a7cd9.jpg
 
1868969800_Pemberton-BillingP.B.25-001g.thumb.jpg.5e790d0ddc61f9feaa397d65ca3db837.jpg
 
1986596307_Pemberton-BillingP.B.25-002g.thumb.jpg.5deae0d59051871ad80bcfc3156c35ec.jpg
 
1342798256_Pemberton-BillingP.B.25-101g.thumb.jpg.c02a5679ccbdde60b8538720e0ae4a66.jpg
 
884614673_Pemberton-BillingP.B.25-102g.thumb.jpg.56b61652c3483358fe85d24c82c375b0.jpg
 
494131831_Pemberton-BillingP.B.25-103g.thumb.jpg.1116a54737d74775144075201d4dfd42.jpg
 
1210916997_Pemberton-BillingP.B.25-104g.thumb.jpg.b2a412cb01ffe39f08c979163f480b25.jpg
 
959540153_Pemberton-BillingP.B.25-105g.thumb.jpg.688fe72d5ac7119a34d52ad17d178ae0.jpg
 
167260828_Pemberton-BillingP.B.25-106g.thumb.jpg.2a1adc660ff215c763cf074d74dc1dd6.jpg
 
1871738951_Pemberton-BillingP.B.25-107g.thumb.jpg.acc84d17a2b475e392be62e7c566685f.jpg
 
1907409557_Pemberton-BillingP.B.25-108g.thumb.jpg.4476fde6ad6609d1057f44c3dbc99de5.jpg
 
2129726244_Pemberton-BillingP.B.25-111g.thumb.jpg.9b3331942d6a3b122367280ab61b551d.jpg
 
79068986_Pemberton-BillingP.B.25-112g.thumb.jpg.e9f7f712bc6f0f02a0de7b1c63532877.jpg
 
102045245_Pemberton-BillingP.B.25-113g.thumb.jpg.9efd4843f710ffdf14743128185639fa.jpg
 
2124780239_Pemberton-BillingP.B.25-114g.thumb.jpg.048bb3edc761ce5cd544d6ca187483f3.jpg
 
174519866_Pemberton-BillingP.B.25-115g.thumb.jpg.a2dea0d87705cf0a01dbee1a83ff8001.jpg
  • Like 28
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie wycieniowane, ciekawy temat no i maleństwo wymagające cierpliwości. Naciągi robiłeś z plecionki?

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, zaruk napisał:

 Naciągi robiłeś z plecionki?


Grubsze to żyłka 0,13 mm +/- ( chłam z Alledrogo - miała być rozciągliwa). Cieńsze (sterowanie) to Uschi 0,05 mm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, M.A.V. napisał:

jedno jest pewne - pilot podczas każdego lądowania musiał mieć pełne gacie i natarczywe myśli :

...będzie kapotaż i zaryję mordą w trawę czy los jednak będzie łaskawy...

:szczerbol:


Myślę, że wiele ze wspominanych niewybrednych komentarzy było wywołanych właśnie stanem bielizny pilotów… 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, letalin napisał:

Maszyna w założeniach była myśliwcem. Silnik z tyłu, ze śmigłem pchającym był brytyjską metodą obejścia problemu braku synchronizatorów w tamtym czasie. 

 

Tego, że miałby to być myśliwiec nigdzie nie doczytałem. Nazywało się toto "Scout", wg Wiki miało być zwiadowcze...
Wierzę raczej, że karabin jest celu samoobrony - w końcu nikt nie chce, żeby nad nim jakieś "szpiegulce" latały. Ostatnie zdarzenia znad Morza Czarnego potwierdzają aktualność tego stwierdzenia 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Scout to nazwa początkowo określająca maszyny zwiadowcze - to była pierwsza z funkcji jaką pełniły samoloty.

Kiedy jednak zorientowano się, że można nie tylko pełnić zwiad ale również strzelać do obcych zwiadowców - scouty zaczęto uzbrajać (pełniły więc mieszaną rolę).

Nazwa ta utrzymała się dość długo także w odniesieniu do - stricte już - maszyn myśliwskich.

Dlatego wyłącznie na jej podstawie trudno jest czasem określić przeznaczenie samolotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg lepszego Wiki:  Single-seat fighters continued to be called "scouts" in British usage into the early 1920s.

 

  Pierwsze brytyjskie myśliwce były dwuosobowymi ciężkawymi maszynami, nie przypominającymi tego co wyobrażamy sobie w tej roli. Jednak powoli dochodzono do tego co ma być myśliwym, a co ma być zwierzyną.  Scout to synonim myśliwca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, letalin napisał:

Wg lepszego Wiki:  Single-seat fighters continued to be called "scouts" in British usage into the early 1920s.

 

Bez urazy, ale to zdanie wyrwane z kontekstu i to z opisu innego samolotu zwiadowczego - Bristol Scout-a. W dodatku w odniesieniu do okresu +/- 5 do 10 lat po opracowaniu P.B. 25.
Na tej samej (przynajmniej tak myślę "lepszej Wiki" mamy w opisie P.B. 25:
"The aircraft, which were not used operationally, were based at RNAS Stations at Hornchurch and Hendon; they were probably used in the training role. "
Czyli mógłbym powiedzieć, że to nic innego jak "trainer" 😉
Biorąc pod uwagę także fakt, że P.B. 25 jest modyfikacją P.B. 23, który nie miał uzbrojenia można wyciągnąć wnioski, że konstrukcja ze śmigłem pchającym nie wywodziła się ze światłej myśli opracowywania super myśliwca tylko robiono "wszystko", aby pilot miał lepszą widoczność. Obydwie konstrukcje zresztą były równie udane jak (przepraszam za politykowanie) Polski Ład i zbierały takież opinie wśród sobie współczesnych pilotów :)

Wszystko powyższe NIE podważa super opisanego przez Kolegę @zaruk-a poglądu, że

3 godziny temu, zaruk napisał:

Scout to nazwa początkowo określająca maszyny zwiadowcze - to była pierwsza z funkcji jaką pełniły samoloty.

Kiedy jednak zorientowano się, że można nie tylko pełnić zwiad ale również strzelać do obcych zwiadowców - scouty zaczęto uzbrajać (pełniły więc mieszaną rolę).

Nazwa ta utrzymała się dość długo także w odniesieniu do - stricte już - maszyn myśliwskich.

Dlatego wyłącznie na jej podstawie trudno jest czasem określić przeznaczenie samolotu.

czyli jak coś się nazywało "Scout" to nie musiało być samolotem zwiadowczym, ALE też nie stawało się automatycznie myśliwcem 😉

Najlepsze jest w tym wszystkim to, że wymieniliśmy poglądy - od tego są fora :)


 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, zaruk napisał:

 

Myślałem, że najgrubsze to 0,03...

 

Na stronie niby są tylko 0,01, 0,02 i 0,03 a w różnych sklepach są nawet 0,07 - muszę sam nabyć te grubsze (mam 0,03 i 0,05 - ta pierwsza do 1:72 to nawet za cienka raczej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kon_Bar napisał:

 

Bez urazy, ale to zdanie wyrwane z kontekstu i to z opisu innego samolotu zwiadowczego - Bristol Scout-a. W dodatku w odniesieniu do okresu +/- 5 do 10 lat po opracowaniu P.B. 25.
Na tej samej (przynajmniej tak myślę "lepszej Wiki" mamy w opisie P.B. 25:
"The aircraft, which were not used operationally, were based at RNAS Stations at Hornchurch and Hendon; they were probably used in the training role. "
Czyli mógłbym powiedzieć, że to nic innego jak "trainer" 😉
Biorąc pod uwagę także fakt, że P.B. 25 jest modyfikacją P.B. 23, który nie miał uzbrojenia można wyciągnąć wnioski, że konstrukcja ze śmigłem pchającym nie wywodziła się ze światłej myśli opracowywania super myśliwca tylko robiono "wszystko", aby pilot miał lepszą widoczność. Obydwie konstrukcje zresztą były równie udane jak (przepraszam za politykowanie) Polski Ład i zbierały takież opinie wśród sobie współczesnych pilotów :)

Wszystko powyższe NIE podważa super opisanego przez Kolegę @zaruk-a poglądu, że

czyli jak coś się nazywało "Scout" to nie musiało być samolotem zwiadowczym, ALE też nie stawało się automatycznie myśliwcem 😉

Najlepsze jest w tym wszystkim to, że wymieniliśmy poglądy - od tego są fora :)


 

przywołam argument ostateczny, tekst z Goworka. Z tym się nie dyskutuje.😉20230323_192637.thumb.jpg.ab3df6283a26eca78caf5791d1783695.jpg

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I pomyśleć że Noel Pemberton Biling był założycielem  firmy znanej później jako Supermarine...

Wyrażam swój niezmienny podziw dla każdego, kto bierze się za te etażerki w skali 1/72.

Mam tylko wątpliwość czy fin flash ma właściwą kolejność kolorów - ówcześnie malowano tak jak u Francuzów - czerwony z tyłu.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Wachmistrz napisał:

Mam tylko wątpliwość czy fin flash ma właściwą kolejność kolorów - ówcześnie malowano tak jak u Francuzów - czerwony z tyłu.


Pojęcia nie mam - zaufałem instrukcji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.