Skocz do zawartości

Kalkomania (wszystko o Kalkomanii itp...)


Majek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 386
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Osobiście używam płynów Agamy, są podobne i podobnie śmierdzą. Wszystkie sa na bazie octu.

Sam eksperymentowałem z ciepłym octem , kalka jest wtedy miękka ale jakoś tak średnio dolega. Po stosowaniu płynu "po nałożenku" ładnie się gnie i układa na nierównościach sama.

 

Kiedyś w starych numerach lotnictwa był przepis na domowej roboty odpowiednik Sola i Seta, chyba w roku 1992 lub 1991 w cyklu artykułów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to moze powiedzmy, ze jest to roztwor kwasu octowego.

Gwarantuje, ze widzialem tez przepis na Set'a w pismie braci Czechow L+K , gdzies z lat 80-tych.

Moze jeden z zalozycieli Agamy tez to czytal?

W koncu, nie swieci garnki lepia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomóc kalce jakoś, powciskać ją jakoś delikatnie w linie?

Nic nie rób, same ładnie się ułożą no chyba, że jakieś oporne kalki. Pamiętaj o obwitym "soleniu".

Tamiyowe kalki na moim Bf-109 same nie wchodzą w linie - może za krótko czekam? Pomagam im metodą podpowiedzianą mi przez Rekona, czyli namaczam trochę płatek kosmetyczny solem i delikatnie dociskam kalkę. Po tym wchodzą nawet w nity. Niestety nie wiem jak jest na bardziej złożonych powierzchniach bo nie miałem okazji sprawdzać.

 

Truckerek93 nie wiem co masz do kalek revella to najlepsze kalki wśród modeli plastikowych nakładają się super i nie rozrywają się jak inne.
Każda kalka się porwie traktowana nieodpowiednio, a duże w szczególności. Dlatego ja te większe/dłuższe staram się dzielić a potem na modelu dopasowywać. Oczywiście nie zawsze o tym pamiętam i efekty tego będzie widać na moim messerku.

 

Może mi ktoś powiedzieć na temat płynu do kalek model master czy to ten którym się pokrywa kalkę po jej nałożeniu ona się marszczy i wchodzi we wszystkie zagłębienia ?
Mam te płyny od 2 dni ( :P ) i na razie z tego co widzę, to kalki marszczą się w minimalnym stopniu. Jeśli powstaną jakieś zmarszczki to należy zachować spokój - one później się wyrównają, Nawet jeśli już powierzchnia wydaje się być sucha. Trudno mi powiedzieć coś więcej bo raz że nie mam porównania, dwa że nie robiłem nic nimi na bardziej złożonych powierzchniach. Chyba działają. Tak dla upewnienia napiszę: są to oczywiście dwa płyny.

 

Ja Seta w ogóle nie używam (chociaż mam). Jakoś nie widziałem efektu, natomiast Set po nałożeniu na gładką powierzchnię zbijał się w krople i uciekał z miejsca pracy, zanim zdążyłem położyć na nim kalkę.
Też tak mam, że ucieka... ale nie wiem jaki to ma wpływ na trzymanie się kalki. Jednak kalka położona z setem trzyma się dość dobrze. Musiałem zdrapywać jeszcze dość świeżą kalkę położoną na już gotową zaschniętą i ta gotowa nie uległa uszkodzeniu mimo, że potarłem solidnie paznokciem. Ponadto miejsce pod zdrapaną kalką wyglądało jakby zeszła z niego cieniutka warstwa sidoluksu, jakby kalka zabrała z sobą tę wierzchnią warstwę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam takie pytanie, czy po nałorzeniu SOLa,SETa i po ich wyschnięciu

zostają jakieś ślady na modelu? Czy trzeba nadmiar czymś scierać?

U mnie zasadniczo po nakładaniu płynów ślady nie zostają. Na początku procesu widać ślad po secie, ale u mnie znikał sam po jakimś czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 1 month later...

Witam.A próbowałeś metodą natryskową na szerokiej taśmie papierowej-pakowej?Ta taśma papierowa z jednej strony jest pokryta klejem .Po zrobieniu jakiegość znaku odcięć taśmę i zamoczyć w wodzie tak dłógo aż zacznie się przemieszczać pod delikatnym nacisku palca i w tedy przenieść na modal.Tak robiło się kalkomanie kiedyś jak były drogie i niedostępne.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Cześć

 

Ostatnio naszło mnie na edukację Juniora, na który to pomysł zareagował ochoczo

Zakupiłem model (Italieri, co się później okazało mocno edukacyjne), przedstawiłem chłopakowi opakowanie, zawartość i nakazałem zaznajomić się z instrukcją.

Następnie przystąpiliśmy do budowy. Z racji krzywizn i nadlewek (delikatnych, ale były), postanowiłem pomóc w piłowaniu tego, co się i tak nadawało do spiłowania Nie wnikaliśmy w szpachlowanie i szczegółowe malowanie, jako że jest (był?) to pierwszy model. Ot, to co było w domu z farb i narzędzi.

 

 

Po zakończeniu procesu produkcyjnego, Junior pociągnął kolorkiem bazowym model, następnie udaliśmy się do sklepu (ponownie) po taśmę maskującą.

Kupiliśmy 10 Tamiyowską. I wróciliśmy do dalszego malowania. Kiedy Model "ładnie" wysechł, Junior zapalił się do kalkomanii. Pomimo całej swojej wiedzy teoretycznej, odnośnie nakładania tego ustrojstwa(lakiery, SOLenie jeszcze raz lakiery i inne sidoluxy) poszliśmy metodami ZPT, czyli podstawowo. Woda+kalka+model. Efekt? Wiadomy Srebrzy

 

Nie chcę żeby się kalka wykruszyła, ani też nie chcę żeby po "utrwaleniu", o ile takie nastąpi, tak to wyglądało, więc pytanie moje brzmi. Czy da się to poprawić? A przynajmniej jakoś to srebrzenie zniwelować.

 

Teoretycznie mógłbym jeszcze zapytać, może macie doświadczenie, czym lakierować model? Junior jest alergikiem z astmą. Modelowanie odbywa się w wietrzonym pomieszczeniu, więc z racji na wielkość powierzchni klejonych, kontakt z klejem nie wpływa na niego źle. Czas też jest brany pod uwagę. Tłumaczę to koniecznością "związania kleju i dobrym połączeniu części".

Farb używamy akrylowych, więc może w tym dłubać "i do rana"

A jak jest z lakierami?

 

Jeżeli ktoś to przeczyta (miało być krótko i o kalkomaniach a wyszło o początkującym "sklejaczu"), przebrnie przez tekst i da radę pomóc - będę wdzięczny.

 

Ps. Żeby nie zagrzebywać gruszek w popiele, na półce czeka kolejny model

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak:

Kalki srebrzą się pewnie, bo nałożyliście je na matową powierzchnię. Kalkomanie nakładamy na prawie idealnie błyszczącą. Można użyć SETa i SOLa (do przeczytania w tajnikach modelarstwa). Żeby je utrwalić lakierujemy bezbarwnym, jakim tam chcemy. Najlepszym lakierem bezbarwnym błyszczącym jest... Sidolux! Lakier akrylowy, pachnący kwiatami, pięknie się błyszczy. Już raczej kalkomanii nie naprawisz, chyba że je pościągasz z modelu mocząc go w ciepłej wodzie, nie wiem czy warto..

 

Przepraszam, ze mój tekst nie był tak spójny jak Twój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli idzie o lakiery, akrylowe są całkowicie "wporzo". Jako błyszczącego używam sidoluxu, który co prawda ma lekki zapach, ale chyba nie jest w jakikolwiek sposób szkodliwy. Daję go przed kalkami - dzięki temu się nie srebrzą i mam zabezpieczoną farbę przed brudzeniem modelu. Jako matowy używałem Pactrę A48 Clear Matt i Vallejo Model Color Matt Varnish - oba dobrze nakładały się pędzlem i aerografem. Jeżeli matowe są dla nas za matowe, można zdecydować się na satynę - albo kupując Vallejo Satin Varnish albo np. mieszając matową Pactrę z sidoluxem.

I tak jak sido - te lakiery prawie nie pachną, nie zauważyłem szkodliwych efektów u siebie, a sam też chyba jestem alergikiem (znaczy tak sądzę, bo jak byłem w przychodni i usłyszałem kiedy miałbym termin wizyty, to powiedziałem że do tego czasu pogodzę się z alergią) - w każdym razie malowanie Humbrolami czy Revellami kończy się u mnie wielkim katarem A po akrylach jest okej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi

 

Lucas:

To że skopsaliśmy świadomie (znaczy ja, Junior nie - jemu i tak się podoba ) to ja wiem. Zastanawiało mnie bardziej czym i jak to zniwelować. Zmywać nie watro, mimo że producent dorzucił kilka dodatkowych wersji.

Model szkoleniowy Na szczęście, albo i nie, były to główne oznaczenia. Zaciągniemy je lakierem żeby nie odpadły:)

Została cała masa drobiazgu i tutaj chyba sobie pofolgujemy ;)

 

reggy:

Jeżeli te lakiery prawie nie pachną (czyli mieszkania po takiej operacji nie czuć jak diabli i nadaje się do dalszego przebywania) to jestem usatysfakcjonowany.

 

Teraz pozostaje tylko kolejna wizyta w sklepie. Już mnie tam chyba lubią Albo Juniora

No i jeszcze zaatakować szafę (albo sklep...) w poszukiwaniu Sido ;)

 

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Micro Set nie służy tylko do układania kalek.Można go użyć do ich ściągnięcia.Duża kropla Seta na kalke i powinna odejść bez pomocy Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dość długim poszukiwaniu sposobu wykonania własnych kalkomanii natrafiłem na temat drukowania kalek na "domowych drukarkach&". Znalazłem dwa materiały które się nadają na to:

 

-Kartka A4 biała - przeznaczona do drukowania na drukarkach atramentowych.

-"Pusta kalkomania " dostępna w sklepach internetowych (Clear Decal)- ten też chcę omówić.

 

5a9d99856604add0.jpg

 

Mimo iż pytałem na forach, a nawet u producenta jak drukować na tej że kalce, jak się z nią obchodzić nie uzyskałem ostatecznej odpowiedzi. Z związku z czym zamieszczam „moje doświadczenia” dla takich jak którzy chcą wykonać własne kalki. Tym co skłoniło mnie do robienia swoich kalek być jest fakt że postanowiłem zrobić Scanie pewnej firmy.

 

1.Prace zacząłem od projektu w Corelu (może być dowolny program graficzny, a nawet WORD) Poniżej przedstawiam zrzut ekranu z zaznaczoną kalką na podstawie której się uczyłem.

 

338c388cb40a0a48.jpg

 

 

2.Po zaprojektowaniu przyszedł czas na drukowanie (najważniejsze)

Prace rozpocząłem od przygotowania zwykłej kartki do celów próbnych. Przygotowanie takiej kartki (kartek) polegało na zmniejszeniu jej do wielkości kalki tj.260x180mm. Kartka ta posłużyła mi jako test jak zostaną ułożone moje zaprojektowane kalki na oryginalnej kalkomanii oraz test jak zachowa się drukarka(Każda drukarka ma inne wymagania co do ustawień drukowania i sposobu drukowania, także każde ustawienia dotyczące drukarki należy przeprowadzać dla tej drukarki na której będziemy drukować). Problem w wielkościach polega na tym że każda drukarka inaczej się zachowuje jeśli włożymy do niej inny papier niż A4. Problemy jakie możemy napotkać:

· Drukarka odmawia nam pobrania papieru (Błąd rozmiaru papieru) – należy w opcjach drukowania zmienić rozmiar papieru na wielkość kalki w tym wypadku 260x180 mm. (Dla drukarki którą ja drukowałem rozmiar papieru przed wydrukiem był bez znaczenia połykała wszystkie rozmiary, dopiero po wydruku pisała że jest zły papier, ale to dopiero po wydruku.)

· Ułożenie kalek w naszym programie może być takie że drukarka ich nie nadrukuje na papierze, obszar wydruku w „naszym” programie graficznym będzie zbyt duży niż kartka którą włożymy do drukarki. – rozwiązaniem tego problemu może być sposób podany wyżej, czyli zmiana w ustawieniach drukowania rozmiaru kartki, wtedy pogram sam zmieni obszar wydruku przez co w samym oknie programu nasza kartka się mniejszy. Drugim rozwiązaniem tego problemu jest w naszym programie ustawienie „dla siebie” obszaru wydruku poprzez narysowanie kwadratu na obszarze wydruku lub pomocniczych prowadnic jak ja to zrobiłem w swoim projekcie. Za zrzucie są to te przerywane linie, wyznaczają mi one obszar mojego papieru kalkowego czyli o wymiarach tj.260x180mm. Ten sposób jest najłatwiejszy (jeśli drukarka pobiera kartki różnych rozmiarów) ze względu że dokładnie widać jak pojedyncze kalki zostaną rozmieszczone.

Jeśli wydruk kalek na zwykłym papierze nas zadowala czyli jakość, rozmieszczenie, obszar wydruku można przystąpić do samego drukowania.

 

3.Wydruk kalek (z mojej małej wiedzy technicznej i małego doświadczenia z taką kalką) możemy wykonać tylko na drukarce laserowej. Powodem dla jakiego nie możemy tego zrobić na drukarce atramentowej jest fakt że tusz drukarski nie jest odporny na wodę do której potem włożymy kalkę w celu jej przyklejenia, nadruk po prostu by się rozmył. Toner z drukarki laserowej daje nam to że nadruk w kontakcie z wodą się nie rozmazuje, albo jak ktoś powiedział na jednym forum „NADRUK SIĘ ŚCIERA”. W moim przypadku gdzie miałem do czynienia z drukarką laserową firmy HP z oryginalnymi tonerami nadruk się ,ani nie rozmył, ani się nie starł po przejechaniu palcem. Drukarka laserowa daje nam jeszcze wysoką jakość wydruku o co na w końcu chodzi. Jedyną wadą drukowania jak i w drukarce laserowej jak i w drukarce atramentowej jest fakt że nie jesteśmy w stanie na kalkach uzyskać białego koloru. Cały obszar biały jest jako przeźroczysty. I w tym miejscu pojawia się problem którego nie da się obejść stosując papier wyżej opisany.

Jeszcza jedną rzeczą o której zapomniałęm wspomnieć to jest ustawienie trybu drukowania na folie - w przypadku laserówek ma to kluczowe znaczenie ponieważ laserowka w tym trybie drukuje wolniej i z mniejszą temperaturą co chroni kalkę przed zniszczenie.

Gotowy wydruk już z wyciętą kalką loga Scani poniżej:

 

b2b13b20e181adc9.jpg

 

4. Wycinanie kalek.

Ze względu że to jest uniwersalna kalka obszar filia która jest podstawą kalki znajduje się na całej powierzchni kalki w celu uzyskania jak najlepszej „nalepki” musimy dokładnie wycinać elementy z jak najmniejszą ilością tła w przeciwnym wypadku nasza kalka będzie widoczna na modelu. W tym celu należy użyć dobrych i małych nożyczek. Musimy pamiętać także o tym żeby wycięta kalka nie miała ostrych rogów lub wcięć gdyż po włożeniu do wody kalka po prostu w momencie ściągania jej z papieru porwie się, by uniknąć tego kalkę powinno się wycinać z pewnym konturem jak najbardziej zbliżonym do okręgu. Zresztą jak przyjrzeć się kalką fabrycznym pod światło także zauważymy że kalka na papierze też ma pewien zapas i nigdy nie jest to dokładnie nasz przykładowy kontur który chcemy nanieść na model.

 

5. Naklejanie

Kolejny niesamowicie ważny etap to moment gdy nasze wymarzone kalkomanie mają trafić na model. Szperając dużo po necie na temat kalek natknąłem się na preparaty do nakładanie kalek i postanowiłem jeden nabyć. Oto on:

 

0dee3108e08187f2m.jpg

 

Po długim dochodzeniu jak z tym się obchodzić doszedłem do zadowalającego efektu. Na początku tym ze specyfikiem posmarowałem powierzchnię na którą ma być przyklejona kalka. W celu naniesienia płynu wykorzystałem pędzelek który (za pozwoleniem Kochanej mamy) służy do bodajże nakładania cieni pod oczy. Pędzelek ten jest niesamowicie gęsty ,a zarazem delikatny i miękki. Oto on:

 

13dd759baaf03026.jpg

 

Po naniesieniu płynu czas na naklejenie. W celu odklejenia folii z papieru „transportowego” wkładam wyciętą kalkę do wody na chwilę, jak zauważyłem dużo krócej (ok. 5 sek ) należy czekać aż filia zejdzie, gdzie jak sprawdzałem dla oryginalnej kalki z italeri o podobnej wielkości w tej samej wodzie o tej samej temperaturze należy poczekać ok. 10 sek. Z związku z czym musimy być jeszcze bardziej ostrożni. W momencie kiedy folia zaczyna nam się ślizgać po papierze przenosimy ją na model w miejsce gdzie wcześniej smarowaliśmy specyfikiem do kalek. W celu przeniesienia folii na model całą folie wraz z panierem dajemy nad miejsce docelowe po czym lekko przytrzymując filię zsuwamy na model poprzez wyciągnięcie papieru spod kalki (ta metoda jest moja metodą i wiem że jest kilka innych metod by folie bezpiecznie przenieś z papieru na model. W tym momencie zaczyna się walka z czasem. Sprawnym ruchem należy usunąć jeśli jest krople wody z kalki, w tym celi najlepsze są ręczniki kuchenne lub chusteczki jednorazowe. Do tego celu nie stosujemy żadnej waty, a także ściereczek które mogły by pozostawić malutkie włoski pod kalką albo ją uszkodzić, ewentualnie można użyć patyczków higienicznych lecz wtedy trzeba bardzo uważać. Gdy już kalka leży w miejscu który chcieliśmy przychodzi czas na kosmetykę, i w tym momencie jest pełne pole do popisu dla maminego pędzelka. Troszkę płynu do kalek i delikatnym ruchem dociskam kalkę do powierzchni i wyciskam pęcherzyki powietrza spod kalki. Płyn ten zmiękcza kalkę na tyle że nadmiar może zaszkodzić, kalka po prostu stanie się strasznie elastyczne i powstanie efekt który jest widoczny na zdjęciu. Literka S która była w linii z resztą po sprawdzeniu czy płyn nie wpływa na trwałość kalki po prostu się naciągnęła. Zjawisko te można porównać do rozciągania gumy.

 

755447ebdb8613c5.jpg

 

Przyznaję że potraktowałem kalkę ostro palcem i obaliłem mit który mówił że kalka będzie się zdzierać. Kolory pozostały bez zmian a dzięki świetnemu specyfikowi do nakładania kalek kalka się nie podała tylko rozciągłą. Dokładniejsze zbliżenie

widać poniżej.

 

3a42996886739d7d.jpg

Kalkomania jest wielkości 25x15mm

 

 

 

Na tym chciał bym zakończyć mój mały artykuł o kalkach. W razie pytani chętnie odpowiem i podzielę się doświadczeniem. Dalsze zdjęcia będą mogły się pojawić na mojej relacji gdzie już na konkretnym modelu będę przyklejał moje kalki.

 

 

Jak dla mnie kalki te są super, jakością nie odbiegają od fabrycznych kalek. Oczywiście trzeba przestrzegać następujących zasad:

1. Dobry projekt

2. Dobra LASEROWA drukarka.

3.Ustawienie trybu drukowania na FOLIE

4. Sprawny sposób nakładania kalki na model.

5. Ten specyfik do nakładania kalek- lecz bez też chyba da radę przykleić.

 

PS> Z góry przepraszam za jakieś błędy stylistyczne w artykule, z wykształcenia jestem prawie inżynie nauk technicznych. Piszę ten artykuł ze złości że ludzie wypowiadają się na forum nie mając wogóle pojęcia o sprawie. Po moich doświadczeniach mam wrażenie że ich porady i sugestie były ich czystym wymyslem któy zrodził się w ich szalonych główkach. Na MW spotkałem się z terorią że można na tym malować i potem naklejać, do tej teori się nie odnoszę gdyż nie wypróbowałem i nie wim jaki jest efekt tego.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.