Jarekk Napisano 1 Kwietnia 2021 Share Napisano 1 Kwietnia 2021 Z tego co widzę u siebie to górna i tylna płyta silnikowa nie obroni się z powodu jamek skurczowych. Ja je mam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sas55 Napisano 1 Kwietnia 2021 Share Napisano 1 Kwietnia 2021 Z tego co widać mamy taką sytuację, że pojawia się coraz więcej dodatkowych informacji o wadach wyrobu. Tych wad nie mogą stwierdzić ci, którzy zestawu nie kupili. Ja go nie mam, o czym pisałem i byłem tylko zainteresowany wyjaśnieniem spraw, które są widoczne bez kupowania tego zestawu. Jestem ciekawy, kto z zaciekłych obrońców posiada zestaw a kto tylko pisał z potrzeby pisania bez znajomości całości problemów. Dla mnie te nowe informacje nie są już podstawą do dyskusji a raczej do decyzji. Pewnie ktoś teraz napisze, że to pikuś i jednostkowe przypadki i to mi osobiście przypomni dyskusję o jednostkowych przypadkach w zupełnie innej aktualnej sprawie ale to już inna bajka. Ciekawe jest jednocześnie dlaczego nasza firma tak się pospieszyła? Czyżby rzeczone wyżej zamiary CAMsa miały tu jakieś znaczenie? Ale o tym pewnie też się nie dowiemy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano 1 Kwietnia 2021 Share Napisano 1 Kwietnia 2021 Godzinę temu, OLO napisał: No widzę że dyskusja zaszła już daleko . Oparła się o dzieci ,żony może i kochanki. I co z tego jak nadal nie ma odpowiedzi dlaczego skopano podwozie , a te tłumaczenia w stylu ,,kto rozpozna ,proces jest trudny i kosztowny , dokupię bo mogę "itp utwierdza mnie tylko w jednym . Bylejakość ma się dobrze, zbyt wielu z modelarzy siedzi w średniowieczu i wszystko co wystaje po za to to jest super, o zwykłym buractwie nie wspomnę. No i podnoszona tu ekonomia ,jeżeli trzeba wydać tak duże pieniądze (pewnie to nawet nie połowa kosztów jakie trzeba zainwestować)to nie lepiej wydać je dobrze niż na półprodukt. Jeszcze kwestia braku modeli bez błędów , były ,są i będą ale jeżeli można zmniejszać liczbę błędów to czemu tego nie robić. Pozdrawiam tych za i tych przeciw i pewnie nigdy się nie dowiemy dlaczego poszli w tę stronę . No dobrze, OLO, ale Twój post nie odpowiada na bardzo ważne pytanie: co teraz robić? Mimo tego zgadzam się, że ciekawie było by się dowiedzieć dlaczego tak to wyszło. Tyle że budując presję i złe emocje mocno zmniejszamy szanse na to. Pozdrawiam i życzę miłego dnia Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzy65siek Napisano 1 Kwietnia 2021 Share Napisano 1 Kwietnia 2021 Cytat No dobrze, OLO, ale Twój post nie odpowiada na bardzo ważne pytanie: co teraz robić? Popełnić samobójstwo w proteście? Pozdrawiam Krzysiek 4 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sas55 Napisano 1 Kwietnia 2021 Share Napisano 1 Kwietnia 2021 3 minuty temu, pmroczko napisał: No dobrze, OLO, ale Twój post nie odpowiada na bardzo ważne pytanie: co teraz robić? Mimo tego zgadzam się, że ciekawie było by się dowiedzieć dlaczego tak to wyszło. Tyle że budując presję i złe emocje mocno zmniejszamy szanse na to. Pozdrawiam i życzę miłego dnia Paweł To może ja przy okazji odpowiem. Co robić? To niech się zastanawia producent. Klient kupi, nie kupi i karawana pojedzie. Interes w tym by kupił... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radett Napisano 1 Kwietnia 2021 Share Napisano 1 Kwietnia 2021 Błędy produkcyjne to jedno ( kiepski wykonawca, zła forma lub materiał, czy zły proces), natomiast błędy merytoryczne to inna sprawa. Do tego nie potrzeba wybitnych technologii, oprzyrządowania itp. Wystarczy tylko dobra dokładna wiedza a ta nie jest rozsiana po świecie tylko tu w tym kraju. Dlaczego firmie z niezłym dorobkiem , budującej mozolnie swoją coraz wyższą pozycję na rynku trafił się taki "szkolny" błąd ? Nie wiem i nie ma co dywagować teraz bo mleko już rozlane i nic tego nie zmieni. Można tylko wyciągnąć wnioski na przyszłość i poprawić coś w procesie przedprodukcyjnym na etapie projektowania, wprowadzenie kontroli itp. W przypadku branży modelarskiej akurat terminy żadne nie gonią i można spokojnie dopieścić projekt zanim się pchnie do Chińczyka na produkcję tak żeby dostał już gotowca nad którym nie będzie musiał dalej kombinować. Co do samej siódemki to nie jest tak tragicznie. W modelach bardziej renomowanych firm dokonywane były (nawet i na tym forum) przeróbki przez modelarzy i nikt z tego powodu nie rozdzierał szat ani nie odsyłał do piekieł producentów. Model jest o niebo lepszy od tego z MIRAGE i basta , to nie ulega najmniejszej wątpliwości. Firma IBG natomiast moim zdaniem na pewno powinna wymienić wadliwe odlewy tym co już zakupili model z błędami odlewniczymi oraz przynajmniej rozważyć czy może zrobić poprawione formy dla ewidentnie złych elementów. Wiem to są koszty ale jeśli chce się cieszyć opinią rzetelnego wydawcy to trzeba skalkulować wydatek czy ryzyko pogorszenia wizerunku firmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raist Napisano 1 Kwietnia 2021 Share Napisano 1 Kwietnia 2021 13 minut temu, sas55 napisał: Dla mnie te nowe informacje nie są już podstawą do dyskusji a raczej do decyzji. Pewnie ktoś teraz napisze, że to pikuś i jednostkowe przypadki i to mi osobiście przypomni dyskusję o jednostkowych przypadkach w zupełnie innej aktualnej sprawie ale to już inna bajka. Sądząc na podstawie różnych dyskusji, cała partia jest wadliwa - podobno w mailach IBG się do tego przyznało. Ja tego u siebie na początku nie zauważyłem (na płytach silnikowych), choc sporo innych części ma jamki (a nawet jamy) - na magazynkach są nawet dziury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertmodelarz Napisano 1 Kwietnia 2021 Share Napisano 1 Kwietnia 2021 (edytowane) A ja będę go sklejał- taki jaki jest. Z powodu stwierdzonych w/w wad modelu nie cierpię na bezsenność, zaburzenia rytmu serca, niestrawności oraz nadmierną potliwość . Piwo i wódka ma taki sam smak Klej z igłą firmy Revell, z taką samą siłą sklei wypraski 7TP firmy IBG. Amen. Ten zrekonstruowany też nie jest doskonały..... Edytowane 1 Kwietnia 2021 przez robertmodelarz 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sas55 Napisano 1 Kwietnia 2021 Share Napisano 1 Kwietnia 2021 31 minut temu, adam215 napisał: Zainteresowanym , dorobię odpowiednie części, mogę odlać z żeliwa. A po co z żeliwa. Wykonaj wózki i koła w 3D wydrukuj i do ludzi. Rynek czeka na aftery. A z żeliwa zrób do swojego zestawu i potem jakiś warsztacik... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano 1 Kwietnia 2021 Share Napisano 1 Kwietnia 2021 30 minut temu, adam215 napisał: Zainteresowanym , dorobię odpowiednie części, mogę odlać z żeliwa. Mówisz o tych co budują 1:1 ?? Na razie nie biorę się za budowę tego czołgu... Ale mam propozycję - tak jak sas55 pisze - mógłbym narysować co bardziej podejrzane kółka w 3D i już za kilka dni one by mogły być do kupienia na Shapeways - tylko potrzebowałbym od zainteresowanych jakieś szkice, podstawowe wymiary - bo tu researchu nie robiłem. Z tymi wadami odlewniczymi jest to ból... Ale dla pocieszenia - pamiętam jak Revell wypuścił swój model M109 w skali 1:72 i tam we wszystkich egzemplarzach na początku dwie osie od kół drogowych były niedolane (nie było ich!). Wszystko wymieniane w ramach darmowych części zamiennych... Pozdrawiam i życzę powodzenia w budowach... Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sas55 Napisano 1 Kwietnia 2021 Share Napisano 1 Kwietnia 2021 57 minut temu, pmroczko napisał: Mówisz o tych co budują 1:1 ?? Na razie nie biorę się za budowę tego czołgu... Ale mam propozycję - tak jak sas55 pisze - mógłbym narysować co bardziej podejrzane kółka w 3D i już za kilka dni one by mogły być do kupienia na Shapeways - tylko potrzebowałbym od zainteresowanych jakieś szkice, podstawowe wymiary - bo tu researchu nie robiłem. Z tymi wadami odlewniczymi jest to ból... Ale dla pocieszenia - pamiętam jak Revell wypuścił swój model M109 w skali 1:72 i tam we wszystkich egzemplarzach na początku dwie osie od kół drogowych były niedolane (nie było ich!). Wszystko wymieniane w ramach darmowych części zamiennych... Pozdrawiam i życzę powodzenia w budowach... Paweł Na Shapeways to dla zagranicy a tu dla polskich sklejaczy i modelarzy to na priv. I tam oczekuj wiadomości tylko przed Świętami trudno się będzie wyrobić. Na wstępie proponuję zestaw. Ale o tym dokładnie napiszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skala72 Napisano 1 Kwietnia 2021 Autor Share Napisano 1 Kwietnia 2021 Panowie, nie można też podchodzić do wszystkiego olewczo, że inni też popełniają błędy, że (niby) na zachodzie ludzie nie znają się i łyknął model jak młody pelikan, bez jaj. Tam też są ludzie którzy znają się na naszej pancerce, posiadają masę materiałów, kupują zdjęcia, dyskutują i porównują. Rozwalają tematy na cząstki. Tak jak wyżej napisał kolega, produkcja modelu to nie piekarnia, pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł, tym bardziej, że jest na ten model czekała masa wygłodniałych, nowego modelu 7TP, modelarzy. Ja nadal trzymam kciuki za IBG i mam nadzieję, że ich modele będą zdobywały, z modelu na model, większe uznanie wśród miezynarodowego grona modelarzy. O jakości modeli świadczy to, że nie pojawiają się żywiczne poprawki, tylko konwersje do innych wersji, to świadczy o dużym zainteresowaniu modelem, poprawki, już nie. A IBG Team już miał jednął nauczkę, że jeszcze model się nie pojawił, tylko specjaliści dostali prototypowe/testowe ramki do sklejenia lub recenzji i nastąpił wysył poprawek, a to kółka, a to lufka, a to blaszki, a to poprawki do wnętrza, pokazano wszystkie błędy modelu, a miał być HICIOR. Słabo, aż przykro się robiło. Myśłę, że nasze stukanie w klawiaturę, nie idzie w próżnię i każdy producent powinien być zadowolony z tego, że potencjalni klienci intersują się ich modele, walą słusznymi prentensjami między oczy, a producent to przyjmuje na klatę. Ja miałem przykre zdarzenie dla moich klientów, póściłem serię modelu żywicznego, który miał bąble powietrza w kołach, robiły się dziury, czego nie zauważyłem i musiałem wymienić ponad 200 kół, przeprosić i ponieść koszty wysyłki w świat. Teraz trzy razy obejrzę, zanim spakuję i wyślę. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipsg Napisano 2 Kwietnia 2021 Share Napisano 2 Kwietnia 2021 Nie zabiorę głosu w tej dyskusji, bo jest jałowa jak wszystkie dyskusje o nowych polskich modelach ostatnimi czasy, ale tak tylko wrzucę, żeby nie było gadania o tym, że IBG kasuje filmiki 1 2 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 2 Kwietnia 2021 Super Moderator Share Napisano 2 Kwietnia 2021 Popisaliśmy, poczytaliśmy... Teraz sprzątamy to, co nie w temacie ... 3 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano 3 Kwietnia 2021 Share Napisano 3 Kwietnia 2021 To może dało by radę te posty do osobnego wątku wydzielić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 3 Kwietnia 2021 Share Napisano 3 Kwietnia 2021 (edytowane) W dniu 31.03.2021 o 08:30, sas55 napisał: Dzień dobry, Zacznę od cytatu Powiem od razu, że dla mnie jest to cytat roku a może i całego życia. Rzeczywiście wielu ekspertów po takim dictum będzie milczała, ale ja się od razu przyznaję. Tak, nie potrafię odróżnić ,,żółwi’’, nie jestem ekspertem. Dlatego jako rab i katorżnik modelarstwa bez przygotowania naukowego, wykonuję ciężką pracę bibliotekarza (nie archiwisty) bez dostępu do źródeł i wynikiem tej pracy poszukiwawczej i kolekcjonerskiej są materiały przedstawione na zdjęciach. Te materiały plus wiedza ekspercka były (mogły być) znane firmie, która wypuściła model kultowego dla polskich modelarzy pojazdu. Koledzy, którzy potrafią odróżniać ,,żółwie’’ od razu to zrobili tu na tym forum. Nie jestem fachowcem, eksperci pewnie mnie poprawią, ale według powyżej opisanych przez ,,żółwioznawców’’ cech nowego polskiego hitu kolega martinello i inni będą musieli dokonać następujących czynności: 1. Wymiana kół napędowych może stąd HOBBY BOSS 82495 - 1:35 Soviet T-26 Light Infantry Tank Mod.1933 (exito.sklep.pl) cena 96-123 zł + przesyłka 2. Wymiana wózków z przeróbką może też z powyższego zestawu 3. Wymiana gąsienic może stąd ATL-045 T-26 - Friulmodel Webshop cena 27 euro + przesyłka 4. Zastosowanie takiego zestawu (ów) MasterClub MC435242 (BACKORDER) "Polish" cone-head bullet-proof bolt 0.7mm - MasterClub (jadarhobby.pl) 16 zł +przesyłka 5. Do tego jakieś blachy??? A tu jeszcze taki link do prawdziwego katorżnika. Czy on dobrze wykonał swój model? O tym niech się wypowiedzą eksperci. Na pewno zrobił to taniej. Форум (panzer35.ru) Pozdrawiam Andrzej W dwa dni zawziąłem się aby przeczytać tę literaturę + Militaria Ledwocha. 90 % poprawek wnętrza jest w niej opisane. Do poprzednich swoich uwag mam dwie wątpliwości. 1) Skrzynka amunicyjna ckm nie mieściła się w wieży. OK, ale nie wyklucza to, że amunicję przewożono jednak w typowych skrzynkach nad jaszczem. 2) Jednak przegroda silnikowa miała być ogniowa. Czy lewa kratka to może jednak pełny zasłonka? Prawa siatka jest opisana we WLU spec. Edytowane 3 Kwietnia 2021 przez Jarekk 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sas55 Napisano 6 Kwietnia 2021 Share Napisano 6 Kwietnia 2021 Dzień dobry, Do powyższych nowych uwag Jarkka dorzucę jeszcze takie. Stałem się posiadaczem wersji full wypas (ach te prezenty). Tym samym z uczestnika dyskusji staję się uczestnikiem wydarzeń. Do wszystkich uwag dodam takie pytanie: CZY W ZESTAWACH ,,SZCZĘŚLIWYCH'' POSIADACZY NA PODSTAWIE WIEŻY SĄ ŚRUBY? U mnie są jakieś takie zacieki, ale na pewno nie śruby. Postanowiłem w tym poście zebrać wszelkie uwagi i wygląda to tak: Zewnętrze Rury, na których są mocowane wózki podwozia, a tym samym obejmy je blokujące są zdecydowanie zbyt małe. Polska modyfikacja wózków - ten element pod piórami resorów również jest zbyt mały, zbyt cienki. Tu wygląda jak dodatkowe pióro, a to była solidna odlewana część. Śruby wózków. Pióra resorów są zdecydowanie zbyt wąskie. 5.Koła nośne są zbyt płaskie i wąskie. 6.Brak smarowniczek na wózkach kół nośnych. 7.Brak kątowników maskujących spód wieży wystającej poza obrys kadłuba (też łatwe do zrobienia). 8.Mocno przesadzone nity na wieży i osłonie jarzma, które to w zasadzie były łbami śrub o kształcie wycinka sfery, niewiele wystającymi ponad blachę. 9. Sygnalizowane przez Daniela rozmieszczenie nitów. Wnętrze - zbiornik paliwa cały do wymiany (były dwa obok siebie). - zasobni na pociski - do poprawy, jest za wysoki, - skrzynki do ckm na zasobniku - do wymiany na te z TKS, - osłona wały napędowego - do wymianę na węższą, z osłoną do samego dołu, - ściana działowa pomiędzy przedziałem silnikowym i załogi do małej poprawy, - instalacja doprowadzając powietrze do silnika do wymiany, - dwa akumulatory ( z TKS?) do zamontowania po prawej stronie silnika, - chłodnice do malej korekty. Do tego dochodzą wady technologiczne (jamy) sygnalizowane przez niektórych kolegów i to co znalazłem na podstawie wieży. Można sklejać ten zestaw z pudła, ale wykonując model trzeba brać te cechy zestawu pod uwagę. Wydaje mi się, że czas pomyśleć o jakimś zestawie naprawczym oraz osobiście czekam na warsztat taki nie z pudła. Wypowiedzi firmy się chyba nie doczekamy a nie interesują mnie też osobiście uwagi fachowców afirmujących bezkrytycznie ten wyrób oraz firmujących go swoim nazwiskiem. Pozdrawiam Andrzej 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawekmalysek Napisano 6 Kwietnia 2021 Share Napisano 6 Kwietnia 2021 (edytowane) 3 godziny temu, sas55 napisał: Dzień dobry, Do powyższych nowych uwag Jarkka dorzucę jeszcze takie. Stałem się posiadaczem wersji full wypas (ach te prezenty). Tym samym z uczestnika dyskusji staję się uczestnikiem wydarzeń. Do wszystkich uwag dodam takie pytanie: CZY W ZESTAWACH ,,SZCZĘŚLIWYCH'' POSIADACZY NA PODSTAWIE WIEŻY SĄ ŚRUBY? U mnie są jakieś takie zacieki, ale na pewno nie śruby. Postanowiłem w tym poście zebrać wszelkie uwagi i wygląda to tak: Zewnętrze Rury, na których są mocowane wózki podwozia, a tym samym obejmy je blokujące są zdecydowanie zbyt małe. Polska modyfikacja wózków - ten element pod piórami resorów również jest zbyt mały, zbyt cienki. Tu wygląda jak dodatkowe pióro, a to była solidna odlewana część. Śruby wózków. Pióra resorów są zdecydowanie zbyt wąskie. 5.Koła nośne są zbyt płaskie i wąskie. 6.Brak smarowniczek na wózkach kół nośnych. 7.Brak kątowników maskujących spód wieży wystającej poza obrys kadłuba (też łatwe do zrobienia). 8.Mocno przesadzone nity na wieży i osłonie jarzma, które to w zasadzie były łbami śrub o kształcie wycinka sfery, niewiele wystającymi ponad blachę. 9. Sygnalizowane przez Daniela rozmieszczenie nitów. Wnętrze - zbiornik paliwa cały do wymiany (były dwa obok siebie). - zasobni na pociski - do poprawy, jest za wysoki, - skrzynki do ckm na zasobniku - do wymiany na te z TKS, - osłona wały napędowego - do wymianę na węższą, z osłoną do samego dołu, - ściana działowa pomiędzy przedziałem silnikowym i załogi do małej poprawy, - instalacja doprowadzając powietrze do silnika do wymiany, - dwa akumulatory ( z TKS?) do zamontowania po prawej stronie silnika, - chłodnice do malej korekty. Do tego dochodzą wady technologiczne (jamy) sygnalizowane przez niektórych kolegów i to co znalazłem na podstawie wieży. Można sklejać ten zestaw z pudła, ale wykonując model trzeba brać te cechy zestawu pod uwagę. Wydaje mi się, że czas pomyśleć o jakimś zestawie naprawczym oraz osobiście czekam na warsztat taki nie z pudła. Wypowiedzi firmy się chyba nie doczekamy a nie interesują mnie też osobiście uwagi fachowców afirmujących bezkrytycznie ten wyrób oraz firmujących go swoim nazwiskiem. Pozdrawiam Andrzej Dodam od siebie że miałem ten zestaw już ponad dwa tygodnie temu dlatego padło słowo porażka..... Doszedłem do wniosku ( nie tylko ja ) że warto kupić starego "łupa" firmy Spójnia do korekty niektórych baboli, poczekam też na reedycję dodatków Armo Pozdrawiam Sławek P.S. osobom bezkrytycznie piszącym o tym modelu również dziękuję Edytowane 6 Kwietnia 2021 przez slawekmalysek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Daniel Napisano 6 Kwietnia 2021 Share Napisano 6 Kwietnia 2021 Co do skrzynek amunicyjnych to jednak były typowe od ckm wz.30. Przeglądając zdj. 7TP znalazłem takie gdzie na błotniku stoi właśnie taka skrzynka. Moim zdaniem IBG zrobił je za małe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Daniel Napisano 6 Kwietnia 2021 Share Napisano 6 Kwietnia 2021 Te zdj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Daniel Napisano 6 Kwietnia 2021 Share Napisano 6 Kwietnia 2021 Zbiornik paliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Daniel Napisano 6 Kwietnia 2021 Share Napisano 6 Kwietnia 2021 Prawidłowy wygląd chłodnicy, kolor chyba aluminium Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzy65siek Napisano 6 Kwietnia 2021 Share Napisano 6 Kwietnia 2021 Ja też uważam, że nie ma podstaw aby pojawiły się tu skrzynki z TKS. O ile mi wiadomo Hotchkiss miał inne skrzynki, gdyś taśma była złożona z odcinków stalowych, w Browningu była parciana. Pozdrawiam Krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skala72 Napisano 6 Kwietnia 2021 Autor Share Napisano 6 Kwietnia 2021 Mówisz, że Hotchkiss w TK-3/TK-S był zasilany z pasków, a nie z taśmy? Nie neguję tego co piszesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzy65siek Napisano 6 Kwietnia 2021 Share Napisano 6 Kwietnia 2021 (edytowane) Może jestem w błędzie, ale nie znam wersji Hotchkissa zasilanej z taśmy parcianej. Wg mojej wiedzy montowany w TK Hotchkiss wz. 25 zasilany był z taśm metalowych półsztywnych, złożonych z ogniw po 3 naboje (razem 120). Zdjęcie poniżej. Natomiast Browning wz. 31 stosowany w 7TP zasilany był z taśmy parcianej po 330 naboi (analogicznej do tej stosowanej w Maximie). Z tego wynika, że skrzynki też musiały być inne. Pozdrawiam Krzysiek Edytowane 6 Kwietnia 2021 przez krzy65siek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.