Milicyjny UAZ-469B, Trumpeter 1:35

[tombie01]

Bardzo mi się podoba - ponawiam prośbę abyś zaczął brać udział w naszych warsztatach modelarskich

[jawkers]

Witam.

 

Stelaż część 2.

 

 

Pół dnia prostowania, mierzenia, docinania, doginania, mierzenia i jeszcze raz docinania, a na koniec piłowanie pilnikiem, aż w końcu nadchodzi klejenie.

Czekamy aż klej wyschnie całkowicie, ok 15 min i od nowa.

Na dzisiaj poczyniłem takie niewielkie postępy.

 

 

 

 

tombie01 napisał:

Bardzo mi się podoba - ponawiam prośbę abyś zaczął brać udział w naszych warsztatach modelarskich

Ciesze się, że moje wypociny się podobają.

Jak już kiedyś pisałem na dzień dzisiejszy nie dam rady uczęszczać na takie warsztaty, a uważam to za super sprawę.

Pracuję w Bielsku raz na trzy zmiany, raz na jedną i po pracy zanim dojadę do domu, zrobię obiad to jest wieczór.

Ale kiedyś na takie warsztaty na pewno dołączę, a tym bardziej, że uczę teraz młodego "Padawana" sztuki modelarstwa.

[makinen]

Nadal podtrzymuję opinię o bardzo wysokiej jakości warsztatu i o zachwycie moim

[Lipstein]

Jest co podziwiać, to pewne.

[kubisz]

Bardzo dobra robota

[jawkers]

Witam.

Dzięki wielkie Panowie.

 

 

Stelaż część 3.

 

Dzisiejszy dzień, był podobny do wczorajszego czyli, prostowanie, mierzenie, docinanie, doginanie, mierzenie i jeszcze raz docinanie, a na koniec piłowanie pilnikiem, aż w końcu nadchodzi klejenie.

Montaż stelaża skończony, pozostało go pomalować, ale to już jutro. No i później zacznie się najgorsze - plandeka.

 

 

 

 

 

 

Prośba o pomoc.

Bardzo proszę, jak macie jakieś zdjęcia zrobione z bliska z jakiś zlotów lub coś podobnego, chodzi mi o to jak i na jakim uchwycie na dachu był montowany kogut z napisem Milicja.

Mam zdjęcia ale nic konkretnie na nich nie widać. Na jednym zdjęciu widać, że uchwyt był mocowany do ramy przedniej szyby. Ale czy tak było w milicyjnych?

[makinen]

Szkoda to przykrywać plandeką - może zostaw goły stelaż?

[piotr111]

[jawkers]

Szkoda to przykrywać plandeką - może zostaw goły stelaż?

Będziemy myśleć po pomalowaniu.

 

 

Dziękuję Ci bardzo

[bazylms]

Dawno nie pisalem: jest moc.

[piotr111]

Jeszcze była taka wersja , blacha w kształcie trójkąta .

 

[kubisz]

Takiego "gazika" zawsze widziałbym z plandeką (fajną ma sylwetkę), ale po tym co pokazałeś we wnętrzu i przede wszystkim przy stelażu, to również postuluję o plandeki brak

[jawkers]

Witam.

Jeszcze raz Panowie dzięki za zdjęcia

 

Stelaż część 4.

 

Dzisiaj pomalowałem stelaż na czarny mat, jak widać na ostatnim zdjęciu, nic się nie stanie jak nałożę na niego sidolux lub lakier pół matowy.

Pomalowałem też miejsca na biało, na wysokości której biegną białe pasy w Uaz'ie. Po wyschnięciu, je zamaskuję i cały model prysnę kolorem olive drab. Może popróbuję jakieś rozjaśnienia, wariacje z kolorem.

Tylko nie wiem za bardzo co i jak, ale trudno, coś się wymyśli. Może coś polecicie?

 

 

 

 

 

 

 

Zdjęcie z internetu

 

Teraz możemy podyskutować, zastanowić się, czy robić plandekę, czy też nie

[makinen]

Swietnie to wyglada i jeszcze lepiej się zapowiada. Może poszukaj zdjeć z polzwinietą plandeką.

[Bartosz Ciesielski]

Masz jeszcze możliwość że plandeka do połowy podwinięta a na pace wyrzutnia granatów gazowych poza tym praca super kiedyś wersję MO próbowałem budować na modelu MV ale do niczego się on nie nadawał więc robi jako cywilny samochód z Afganistanu

[jawkers]

Witam.

Na początku relacji miała być tylko otwarta maska, więc kupiłem zestaw figurek załogi ruskiego czołgu. Kupiłem ich bo mniej więcej wyglądają, jak polscy mechanicy. A głównie chodziło mi o tego gościa, który leje wodę z wiadra.

Teraz doszło kilka elementów których wcześniej nie było w planach i trzeba coś z tym zrobić.

Myślałem że na podstawce umieszczę Uaz'a z otwartą maską i mechanika który dolewa wody do chłodnicy. A teraz jak ma nie być plandeki to wpadł mi do głowy pomysł, by jeszcze dodać gościa który szyje mundur, tylko zamiast munduru, będzie zszywał plandekę. Może Uaz na Kanale? No bo nie dam Uaz'a gdzieś na rynku z otwartą maską i pootwieranymi drzwiami.

Co wy na to?

To nic że z figurkami miałem tyle co, nie wiem co, po prostu nic, ale kiedyś trzeba zacząć.

Zdjęcie figurek które mam zamiar wykorzystać.

[Adams M1A1]

Kierunek dobry, kombinezony robocze OK. ale musisz zainwestować jeszcze w "Green Stuffa" albo w czarnego "Miliputa" bo tym ruskim to trzeba by mundury przerobić ( nie te kołnierze , pagony, kieszenie + kieszeń na rękawie no i nad tą kieszenią naszywka MILICJA).Pozdrawiam M1A1(HA)

[jawkers]

Kierunek dobry, kombinezony robocze OK. ale musisz zainwestować jeszcze w "Green Stuffa" albo w czarnego "Miliputa" bo tym ruskim to trzeba by mundury przerobić ( nie te kołnierze , pagony, kieszenie + kieszeń na rękawie no i nad tą kieszenią naszywka MILICJA).Pozdrawiam M1A1(HA)

Miałem na myśli zwykłych mechaników samochodowych, w "ferszalunkach". Też trzeba przerabiać?

Mam na myśli tylko 2 figurki, tą co leje wodą i tą co szyje.

Obawiam się, że to będzie czysty samobój

[Adams M1A1]

Jeżeli tylko tych 2-ch to i tak temu z wiaderkiem trzeba zlikwidować kołnierz od gimnastiorki ,a temu co szyje dorobić kieszenie boczne na spodniach i z tych saperek zrobić "skutery" takie:

http://myvimu.com/exhibit/37361617-buty-skutery-zimowe

Pozdrawiam M1A1(HA)

[jawkers]

Jeżeli tylko tych 2-ch to i tak temu z wiaderkiem trzeba zlikwidować kołnierz od gimnastiorki ,a temu co szyje dorobić kieszenie boczne na spodniach i z tych saperek zrobić "skutery" takie:

http://myvimu.com/exhibit/37361617-buty-skutery-zimowe

Pozdrawiam M1A1(HA)

No to leżę

[jawkers]

Witam ponownie.

Przeprowadziłem test.

Dla tych którzy zastanawiają się, czy można maskol Humbrola, zamiast na owiewki itp., nakładać na farbę, pomalowaną powierzchnię. Okazało się że można i nie ma żadnej reakcji, śladu i w ogóle nic się z powierzchnią nie dzieje. Wszystko jest ok. Tak że nakładajcie, maskujcie do woli. I po malowaniu, maskol odchodzi od farby z łatwością.

Oto dowód.

Zamaskowałem też pół modelu przed malowaniem.

 

 

 

A to już efekt, po ściągnięciu maskowania. Spójrzcie na drzwi, maskol nie zostawił ani śladu.

 

 

 

 

Dojechał także dawca. Zakoszę mu koguta z dachu.

Pozostało tylko zazbroić Uaz'a i nałożyć kalki, pobrudzić, itp.

[makinen]

Im bardziej oglądam ten warsztat, tym bardziej mnie kusi zrobienie sobie takiego UAZa...

[luckyLUKE]

Podoba się Co do maskola, to niektorzy jadą nim całe wnęki i też się nic nie dzieje. Ja zostaję jednak przy talensie.

[jawkers]

Witam.

Dzięki panowie

 

Panowie po tym, co tu było pisane o tych przeróbkach, to chyba zrezygnuje z wszystkiego. Na podstawce będzie sam Uaz z otwartą maską i na wpół odsłoniętą plandeką. Na pace dorobię i zamontuję WŁ-1.

[Adams M1A1]

Narobiłeś smaka. Ja też se takiego kupię i zrobię, tylko w jedynym słusznym malowaniu z SB WOP a nie z jakiejś Zomozy . Spokojnie ,w temacie ludków, nic się nie martw tylko napisz PW.Pozdrawiam M1A1(HA)