Skocz do zawartości

Aerograf cz.2


Tap-chan

Rekomendowane odpowiedzi

Wybacz, nie chciałem urazić.

Tę Iwatę jak Twoja używam od kilku miesięcy, dość intensywnie i nie mam problemów.

O jakości nie będę pisać bo wiadomo, ale co do obsługi to sprawa jest prosta, tutaj trudno coś zepsuć.

Pilnuj tylko żeby dokładnie płukać aerek po pracy, bo inaczej trzeba go rozkręcać i czyścić iglicę, co i tak ja robię co kilka dni.

W zasadzie tutaj też trudno coś zepsuć, iglica jest dość twarda, dysza tak samo, nie uszkodzisz tego łatwo.

Pamiętaj tylko żeby przy przykręcaniu dyszy nie przesadzić z siłą, bo podobno łatwo urwać gwint, ale to musiałbyś użyć naprawdę sporego nacisku.

Dyszę odkręcasz kluczem, przykręcasz ręką.

 

Solidne płukanie, backflow i spuszczanie zmywacza przez dyszę (bez ciśnienia) po każdej pracy w zasadzie załatwia sprawę, do tego pędzelek w środku, jak zostają jakieś osady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie to co napisał Solo wyżej stosuję u mnie w Procon Boyu - też właściwie zero rozkręcania bo wystarczy dobrze przepłukać po malowaniu. Ja bym dopisał jeszcze - DOBRE farby to podstawa. Raz zabrakło mi jakiegoś koloru od Tamki i wlałem (na malutkie dokończenie zmalowania elementu) Pactre - 30 sekund pryskania -> pół godziny czyszczenia aerka... Od tej pory nawet nie probuję innych farb niż Tamka i Gunze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafna uwaga, ja zapomniałem to dodać, bo to dla mnie było oczywiste.

Malujemy farbami Gunze, Tamiya albo MRP, w przypadku innych moje powyższe uwagi zdecydowanie mogą być niewystarczające żeby utrzymać aerograf na chodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

mam pytanie co do aero.

Aktualnie posiadam Badgera OMNI Matrix. Ogólnie maluje mi się nim całkiem dobrze, ale brakuje mi precyzji. Oglądając sobie materiały widzę, jak ludzie psikają delikatną mgiełkę farby, raz przy razie, dokładnie i precyzyjnie. Ja psikają mam sporą "kropkę", przez co małe elementy raczej zalewam aniżeli maluję. Zastanawiam się czy to mój brak zdolności malowania, czy powinienem kupić sobie jakąś iwatę czy inne h&s...

Maluję na 2 barach z lodówkowca, farbki z serii Air od vallejo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A te dwa bary to do czego?

Rakietę w kosmos chcesz wystrzelić?

 

Dużo chyba za dużo, zmniejsz ciśnienie, rozcieńcz bardziej farbę, mnie zdążały się przypadki psikania Proconem SQ ( jednofunkcyjny) na 0,6-0,8 bara - roboczo więcej niż 1,2-1,5 bara( gdy bezbarwny) osobiście nie ustawiam.

 

Eksperymentuj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmniejsz ciśnienie - 1 bar to max. Kup farby, które się nadają do precyzyjnego malowania mgiełką - Tamiya, Gunze, Hataka Orange, Mr Paint. Na pewno nie Vallejo. I więcej te nowe farby rozcieńczaj. I bardzo dokładnie wymyj aerograf przed następnym malowaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmniejsz ciśnienie - 1 bar to max. Kup farby, które się nadają do precyzyjnego malowania mgiełką - Tamiya, Gunze, Hataka Orange, Mr Paint. Na pewno nie Vallejo. I więcej te nowe farby rozcieńczaj. I bardzo dokładnie wymyj aerograf przed następnym malowaniem.

 

A M E N

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego? Używam vallejo od 3 lat, aerograf czyszczę po każdym użyciu i nie miałem do tej pory żadnego problemu, nic się nie zatkało, nie pluło farfoclami, co jakiś czas rozkręcam całość do przeczyszczenia i też nigdy jakichś złogów farby czy czegokolwiek nie zauważyłem...

trochę kiepsko wymieniać farby jak się ma kilkadziesiąt od vallejo już

spróbuję ze zmniejszeniem ciśnienia, zawsze jak czytałem to podawali coś w okolicach 2bar/30psi, chociaż może to z racji malowania wcześniej dużych powierzchni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziuba, dziwne jest Twoje podejście. Pytasz, co robić, żeby było lepiej, gdy otrzymujesz odpowiedź dziwisz się i pytasz dlaczego, skoro przecież od trzech lat robisz tak jak robisz i jest dobrze...

No to jest dobrze, czy nie jest dobrze? Chcesz lepiej, czy wystarczy ci to dobrze, czy raczej to, co uważasz, że jest dobrze

Dużych powierzchni? Jaką masz dyszę w aerografie? Bo jeśli np 0,5, to być może nawet vallejo traktowane dwoma barami przez to przeleci. Ale jeśli pytasz o precyzję i delikatną mgiełkę, to mniejsza dysza i wszystko to, co już zostało napisane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego nie wie nikt... szukałem parokrotnie jaką dysze ma ten aero, ale wszędzie napisane jest tylko, że jeden rozmiar dyszy i regulacja plamki, nic na temat jej wielkości

edit:// bardziej się dziwie bo nie sądziłem, że rodzaj farbki ma jakieś znaczenie. Żyłem w przekonaniu, że przy odpowiednim rozcieńczeniu każdy rodzaj farbki jest ok, stąd pytanie skąd wasze słowa, aby przy vallejo odprawiać egzorcyzmy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stąd pytanie skąd wasze słowa, aby przy vallejo odprawiać egzorcyzmy...

Jesteś na forum od 2008 roku, ja od 2017. A jednak to ja już dostaję mdłości, gdy trafiam na wątek z dylematem dotyczącym stosowania vallejo w aerografie... I bynajmniej nie dlatego, że to nudny temat, tylko dlatego, że pojawia się średnio raz na tydzień i czytam o tym ciągle. A Ty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariucha, zgodnie z netykietą jeśli nie masz nic do napisania - nic nie piszesz.

Rozumiem, trolling fajna rzecz, ale ja trolla karmić nie zamierzam

W temacie o aero w ciągu paru miesięcy nie widać nic na temat farb Vallejo, fakt faktem nie czytam każdego tematu po kolei, nie mniej podług tytułów wątków nic takiego nie wypłynęło od września 2017.

W tym temacie parę stron do tyłu (ergo parę miesięcy) też nie widzę wzmianki.

Rozumiem, że te co tygodniowe tematy to taki pic na wodę i popisywanie się na forum? ;)

 

Bo jeśli np 0,5, to być może nawet vallejo traktowane dwoma barami przez to przeleci.

 

Leci i na 1 barze, sprawdziłem, czekam na kolejne mity i teorie do obalenia!

Właśnie z tego powodu pytam kogoś, kto rzeczowo może się wypowiedzieć - z jakiego konkretnie powodu farbki Vallejo się nie nadają, bo nie zamierzam wydawać paru setek na wymianę chemii "bo tak" i "co tydzień jest na forum", to nie elektorda. Tu jest miło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stąd pytanie skąd wasze słowa, aby przy vallejo odprawiać egzorcyzmy...

Jesteś na forum od 2008 roku, ja od 2017. A jednak to ja już dostaję mdłości, gdy trafiam na wątek z dylematem dotyczącym stosowania vallejo w aerografie... I bynajmniej nie dlatego, że to nudny temat, tylko dlatego, że pojawia się średnio raz na tydzień i czytam o tym ciągle. A Ty?

 

Powiem Ci, dlaczego tak jest.

1) Vallejo i inne MIGi są solidnie reklamowane (przez wykorzystanie) w filmach na YouTube, zwłaszcza tych dla początkujących.

2) Vallejo ma szeroką paletę kolorów, w przeciwieństwie do np. Tamiyi. Nic tak nie odrzuca początkującego jak konieczność mieszania, kiedy nie ma się nawet orientacji ile farby będzie nam potrzebne ("Matko bosko, a jak będę musiał domieszać?!"). Gunze ma paletę ale tu....

3) Cena. Większość zaczynających z modelarstwem jest i tak przytłoczona wydatkami na narzędzia i same modele. Dlatego 10pln za 17ml wydaje się być lepszym wyborem niż 10pln za 10ml.

4) Rozcieńczanie. Kto na początku chce się babrać jeszcze w rozcieńczaniu farbek, skoro można mieć Vallejo Air "gotowe do sprejowania aerografem"?

5) Baza. Dobre farby są bazowane na nitro. Nie każdy ma warunki lokalowe (tudzież jeszcze gotówkę na komorę lakierniczą), żeby móc smrodzić chałupę. A Vallejo reklamowane są jako nietoksyczne i wodorozcieńczalne.

 

Nie wiem, czy wymieniłem wszystko, ale to są w zasadzie główne powody, dla których temat Vallejo pojawia się i będzie się pojawiał regularnie jak kometa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.