Jump to content

PZL 42 od IBG.


jpl
 Share

Recommended Posts

Witam wszystkich po raz kolejny.

 

Tym razem nowość - PZL 42 od IBG. Czy model tego ciekawego samolotu okaże się równie ciekawy Zobaczymy.

 

Tymczasem zapraszam na film:

 

 

No to miłego oglądania

Link to comment
Share on other sites

Oglądałem Twoje wcześniejsze relacje. I mam prośbę. Zaprzyjaźnij się bliżej ze szpachlówką i materiałami ściernymi. Roboty więcej, ale efekt nieporównywalny. Szpary i resztki wlewek to trochę lipa. Nawet trochę więcej niż trochę.

Link to comment
Share on other sites

Nie nudzi Ci się tak trzaskać Karasia za Karasiem? ;)

 

Jeszcze nie.

 

Jeszcze nie.

Oglądałem Twoje wcześniejsze relacje. I mam prośbę. Zaprzyjaźnij się bliżej ze szpachlówką i materiałami ściernymi. Roboty więcej, ale efekt nieporównywalny. Szpary i resztki wlewek to trochę lipa. Nawet trochę więcej niż trochę.

 

OK, mam tu trochę płynnej szpachli Mr. Hobby, co to bardzo dobrze pomaga na wszystkie takie bolączki.

Link to comment
Share on other sites

Hej, jestem ciekaw tej relacji.

Widzę że masz problem z malowaniem aerografem. Musisz rozcieńczać farby, regulować ciśnienie. Ja mam taki stary model na którym próbuje farbę zanim kładę ją na właściwy model. Do lepszego wymieszania farby można zatkać przednią dysze palcem i nacisnąć spust. Powracające powietrze do zbiornika pomiesza lepiej farbę.

Link to comment
Share on other sites

OK, chętnie się przyjrzę.

 

Tymczasem pierwszy odcinek ze sklejania. Tym razem staram się działać jak najwolniej, a, że czasu za dużo nie miałem, więc tym razem tylko bardzo wstępne wnioski na temat PZL 42. W przyszłym tygodniu będzie więcej, mam nadzieję.

 

 

Zapraszam

Link to comment
Share on other sites

Lecisz z modelami jak szalony. Ja bym ci tylko polecil abys zwolnil troeszke i bardziej obrobil elementy przed sklejeniem. Idzie wolniej i mozolniej ale efekt jest o wiele lepszy

Link to comment
Share on other sites

Elementy są obrabiane. To, że nie ma czegoś w filmie, to nie znaczy, że tego nie robię. Wszelkie pozostałości ramek staram się usunąć jak najdokładniej skalpelem. Ale OK, może faktycznie spróbuję je jeszcze przeszlifować.

 

A co do kleju Tamiya, to dzięki za uwagę.

 

Tymczasem udało mi się przygotować kolejny odcinek:

 

 

Tak więc, zapraszam.

Link to comment
Share on other sites

Hej, ten kolor aparatu to niefortunnie dobrałeś powinien być czarny mat. Tak jest w Karasiu na oryginalnych zdjęciach. Sam model to widać że producent się postarał. Powiedz więcej o tych nowych farbach Hataka. Trochę przeraziłeś mnie tym że mogą zmatowić oszklenie, mocno śmierdzą te farby?

Link to comment
Share on other sites

No właśnie co do koloru aparatu nie byłem pewny. Mogłem faktycznie popełnić błąd. A Hataki na razie sprawdzają się dobrze - ładnie kryją, i te, których używa (Orange Line) nie śmierdzą aż tak mocno, choć trochę je czuć. Natomiast faktycznie, tym razem chyba zastosuję do maskowania maskol, żeby mieć pewność, że nic nie podcieknie...

Link to comment
Share on other sites

Muszę przyznać, że mimo niezbyt rygorystycznego ( ;) ) podejścia do naszych sugestii środek według mnie wyszedł całkiem, całkiem. Tylko dobrze wyszpachluj i wygładź te jamy przy usterzeniu i ślady po wlewkach na krawędziach łączenia kadłuba i będzie nieźle. Wklejanie kadłuba przed zmontowaniem to faktycznie trochę lipa, ale może ma to sens. Żeby później "górą" nie pourywać tego co na "dole".

Link to comment
Share on other sites

Tylko dobrze wyszpachluj i wygładź te jamy przy usterzeniu
Gwoli ścisłości - chodzi o miejsca łączenia usterzenia z kadłubem - tak Bo tam faktycznie trochę szpachli się przyda. Podobnie jak na łączeniu kadłuba.
Link to comment
Share on other sites

Aha. Widoczne od 15:39 Twojego filmiku. Następnie w 15:50 masz nierówne przejście płat/kadłub i zaślepka/kadłub (a przynajmniej tak to wygląda w tym ujęciu). A ślady po wlewkach wyraźnie widać wcześniej, gdzieś od 14:36.To powinno być łatwe do usunięcia poprawienia. A sam zobaczysz, że efekt będzie znacznie lepszy. Powodzenia

1361700135_NzcuMjUzLjE0LjIyMg_8c1447f81159141c2329ed69e8c7bc811.jpg

Link to comment
Share on other sites

Bardzo fajna technika nadania plastyczności fakturze poszycia - biorę to!:)

 

To prawda. Bardzo ciekawa alternatywa dla cieniowania linii podziału i moim zdaniem, bardziej realistyczna. Muszę nad nią jeszcze popracować, bo da się osiągnąć w ten sposób naprawdę rewelacyjne rezultaty.

 

Z przyjemnością oglądam Twoje relacje ! Dzięki !

Czekam na P-7a !

 

Dzięki. Postaram się nie zawieść oczekiwań.

Link to comment
Share on other sites

  • Super Moderator

Cześć.

Wszystko fajnie, ale coś jest nie tak u Ciebie z powłoką lakieru bezbarwnego.

Już to któryś model z kolei na którym powłoka po kalkach wygląda jak by to były zaschnięte krople na modelu. powierzchnia nie jest gładka tylko chropowata. Widać że lakier jest nakładany aerografem, ale nie rozpływa się po powierzchni tylko tak zasycha jak dotknie powierzchni modelu. Może problem tkwi w zbyt słabym rozcieńczeniu lakieru?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.