Skocz do zawartości

F-35 dla polskiego lotnictwa


Solo

Rekomendowane odpowiedzi

59 minut temu, push-up78 napisał:

A propos kasy i stać nas nie stać nas.Kto pamięta wie kto nie, nie wie,że poprzednicy zwrócili do budżetu 10mld złociszy.Bo nie mieli pomysły jak je zainwestować.Kwestią nie są piniondze ale jak je mądrze wydawać i inwestować w armię. Ogólnie wiemy tyle ile napiszą.Mnie polityka po prostu męczy.I tak jesteśmy na to za mali.Jedynie możemy mądrze -wybierać.

Jak je wydać i co można było kupić, to dokładnie wiedzieli, nie bój się. Przypominam jednak, że wtedy był ogólnoświatowy kryzys oraz recesja i wszyscy zaciskali pasa. Po prostu woleli je zwrócić do budżetu, niż kupować interwencyjnie węgiel, "patriotyczne" ławeczki, dofinansowywać budowę dróg czy przelewać setki milionów do MSWiA. Tak teraz wygląda niestety wydawanie tych 2% To jest najzwyczajniej w świecie kreatywna księgowość.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Solo napisał:

Minister Błaszczak:  "Szef MON poinformował, że Polska wysłała zapytanie ofertowe (Letter of Request) do rządu USA w sprawie zakupu 32 samolotów F-35A. Chodzi o zakup myśliwców 5 generacji wraz z pakietem szkoleniowym i logistycznym."
Sprawa nabrała bardzo oficjalnego biegu, co mnie bardzo cieszy.

Cytując klasyka, który kiedyś napisała na jakimś forum: "rzal i bul". Swoją drogą to śmieszne, że trudno wykrywalny samolot mając biało- czerwone szachownice już nie jest takim. Biel i czerwień rządzi i strąci.

Edytowane przez giberes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Solo napisał:

Raczej to niewykonalne ze względów technicznych.

 

18 godzin temu, mbrnnr napisał:

Wszystkie F-35 mają oznaczenie low-viz, prawdopodobnie związane powłoką,

Niektóre F-35 US NAVY malowane są z kolorami, więc nie widzę problemu.

file.php?id=18409&sid=0505990622bdc51692

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, kaesz napisał:

 

Niektóre F-35 US NAVY malowane są z kolorami, więc nie widzę problemu.

file.php?id=18409&sid=0505990622bdc51692

To jest malowanie okolicznościowe imho. Na razie widziałem chyba tylko dwie maszyny w kolorze - 101 z VFA-101 Grim Reapers i 75 z VX-23. Reszta maszyn jest low-viz.

f-35-c-.com__main.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, giberes napisał:

Swoją drogą to śmieszne, że trudno wykrywalny samolot mając biało- czerwone szachownice już nie jest takim.

Właściwość trudnowykrywalności w jakichś 90% bierze się ze zmniejszenia skutecznej powierzchni odbicia przez odpowiednią konstrukcję (brak wklęsłych połączeń, unikanie pionowych płaskich powierzchni, brak podwieszeń zewnętrznych), a nie z malowania. Kluczowe znaczenie "specjalnej farby pochłaniającej fale" to bardzo powszechny mit.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Solo napisał:

No i gdzie masz ten jeden wielki malunek na grzbiecie tego F-35?

Piszesz, że nie ma takiej możliwości ze względów technicznych. Pokazuję, że malują F-35 różnymi kolorami, więc pytam się jakie to inne względy techniczne?

6 godzin temu, mbrnnr napisał:

Na razie widziałem chyba tylko dwie maszyny w kolorze

Kojarzę inne F-35 B ub C z amerykańskimi gwiazdami w kolorze, nie mogę teraz znaleźć zdjęć. Czyli się da, choć wolałbym lov-vis.

Tutaj inna kolorowa ciekawostka, radzę się przyjrzeć ?

190329-M-HN227-2035.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, kaesz napisał:

Piszesz, że nie ma takiej możliwości ze względów technicznych. Pokazuję, że malują F-35 różnymi kolorami, więc pytam się jakie to inne względy techniczne?

Czy Ty czytałeś w ogóle co ja napisałem i do czego się odniosłem?
Pisałem o tym że raczej nie da się umieścić na całym grzbiecie wielkiego malunku, choćby dlatego że muszą tam się znajdować oznaczenia i napisy eksploatacyjne.
Nie pisałem ani słowa o tym, że F-35 nie można malować na kolorowo, bo naturalnie że można. Dlatego obstawiam że nasze F-35 będą mieć biało-czerwone szachownice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Solo napisał:

Czy Ty czytałeś w ogóle co ja napisałem i do czego się odniosłem?

Oczywiście. Karambolis zapytał o kolorystykę i ewentualne rozlokowanie szachownic na F-35. Podałeś swoją propozycję. Następnie mandrivecs zaproponował żartobliwie, żeby umieścić jedną dużą na grzbiecie, na co ty odrzekłeś że to niemożliwe ze względów technicznych. Pokaż mi gdzie wtedy napisałeś o napisach eksploatacyjnych? Mam czytać twoje myśli?

Ponieważ dyskusja była o kolorystyce i rozmieszczeniu szachownic, można wywnioskować że tą techniczną niemożliwością będzie użycie farb kolorowych.

Edytowane przez kaesz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, kaesz napisał:

Następnie mandrivecs zaproponował żartobliwie, żeby umieścić jedną dużą na grzbiecie, na co ty odrzekłeś że to niemożliwe ze względów technicznych. Pokaż mi gdzie wtedy napisałeś o napisach eksploatacyjnych?

Przecież o czym innym pisałem i doskonale o tym wiesz. Na moją odpowiedź że raczej nie da się umieścić jednej wielkiej szachownicy na grzbiecie maszyny, z przyczyn technicznych, ty mi odpisałeś że jakże to, przecież są F-35 z kolorowym malowaniem. Co naturalnie w żaden sposób nie może odnosić się do mojej wypowiedzi, która dotyczyła czego innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Solo, pokaż mi gdzie tam wprost pisałeś o napisach eksploatacyjnych? Najlepiej zacytuj swoją wypowiedź. Bo ja na poprzedniej stronie nie widzę zdania o napisach, a domyślać mogę się tak samo tego że przyczyna techniczna to tak samo napisy jak brak kolorowych farb have glass dla F-35.

Od kiedy to rozlokowanie napisów eksploatacyjnych przeszkadza w wykonaniu dodatkowego malowania?

Na dodatek napisałeś, że wszyscy użytkownicy malują oznakowanie w low-vis, co nie jest prawdą (niektóre B i C US Marine Corps i US Navy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Solo napisał:

Pisałem o tym że raczej nie da się umieścić na całym grzbiecie wielkiego malunku, choćby dlatego że muszą tam się znajdować oznaczenia i napisy eksploatacyjne.

 

1 godzinę temu, Solo napisał:

Nie było mowy o żadnych napisach eksploatacyjnych

Dziękuję. Z mojej strony koniec offtop.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wiesz że chodziło o wcześniejszy fragment dyskusji?
Krok po kroku:
- mandrivecs: "Z okazji wiadomej rocznicy jedna zajeduża na grzbiecie..! "
- Solo na to: "Raczej to niewykonalne ze względów technicznych. "
- Ty: "Niektóre F-35 US NAVY malowane są z kolorami, więc nie widzę problemu. "


Tłumaczenie: To czy jedna wielka szachownica na grzbiecie F-35 jest możliwa nie ma nic wspólnego z tym czy niektóre F-35 są malowane kolorami.
Jaśniej chyba nie potrafię.

Chyba komentarz zbędny. :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
W dniu 9.06.2019 o 09:51, Grzes napisał:

DSC06328.JPG

Przy całym moim sceptycyzmie wobec tego zakupu muszę przyznać, że wygląda bardzo efektownie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Solo napisał:

Amerykanie nie ustąpią, szczególnie że LM nie wyrabia na zakrętach z produkcją dla wszystkich chętnych

To wcale nie jest takie proste, jak Ci się wydaje. Turcy są w programie F-35, a tureckie firmy produkują części i uczestniczą w całym łańcuchu dostaw. Amerykanie nie mogą sobie pozwolić na całkowite ich odcięcie z dnia na dzień, bo będą jeszcze bardziej "nie wyrabiać na zakrętach". Ewentualne zmiany wymagają dużo czasu i jeszcze więcej pieniędzy, dlatego USA jak na razie dość miękko negocjują, a Turcja też ma sporo argumentów.

A tu taka ciekawostka, jak wygląda amerykańska logistyka wg najnowszego raportu:
http://www.konflikty.pl/aktualnosci/wiadomosci/ciagle-slaba-gotowosc-f-35

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że ich nie odsuną z dnia na dzień, ale do tego niewątpliwie dojdzie. Nie wiem dlaczego Amerykanie tak bardzo pilnują tajemnic F-35, ale możliwość wpadnięcia tej maszyny wręcz Rosjan raczej przesądziła  sprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli Turcy nie kupią S-400, to automatycznie oznacza brak "możliwości wpadnięcia tej maszyny wręcz Rosjan"? Strasznie naiwny jesteś...

  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Solo napisał:

Nie wiem dlaczego Amerykanie tak bardzo pilnują tajemnic F-35, ale możliwość wpadnięcia tej maszyny wręcz Rosjan raczej przesądziła  sprawę.

To nie ma nic wspólnego z "możliwością wpadnięcia maszyny w ręce Rosjan". Chodzi tu przede wszystkim o możliwość wycieku wrażliwych parametrów taktyczno-technicznych tego samolotu, takich jak SPO, częstotliwość pracy stacji radiolokacyjnej, jej charakterystyka promieniowania itp. Do tej pory Rosjanie nie mieli okazji sprawdzić jak zachowuje się system S-400 w konfrontacji z F-35, w momencie gdy ten samolot operowałby w jednym środowisku z "Triumfem", to dla Rosjan byłaby to niebywała gratka - pilnie strzeżone dane F-35 praktycznie na talerzu, hamburgery nie pozwolą sobie na takie ryzyko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.