kopernik Napisano 1 Lutego 2020 Share Napisano 1 Lutego 2020 Tak sobie pomyślałem, że w czasach liczenia ilości nitów, wybrzydzania na głębokość podziałów, słabe kalki i chyba całokształt może warto powspominać stare modelarskie czasy. Nie było łatwo. Modele z lat 70 - 80-tych można bez trudu kupić i dzisiaj, ale mamy alternatywę, wtedy nie. W kiosku przez miesiąc albo i więcej pytałem codziennie o cokolwiek i jak już coś się pokazało to było to coś jak ze fotek, a przy tym nie miało znaczenia , że to samo już kupowałem poprzednio ... : 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 1 Lutego 2020 Autor Share Napisano 1 Lutego 2020 Głupio nadpisywać własny wątek, ale co tam. Może niewielu kolegów pamięta tamte czasy. Inbox współczesny, model z lat 60-tych ciągle dostępny. Zwróćcie uwagę jaka jest różnica pomiędzy modelami serii vintage np Italeri a naszymi ( bez dopisku vintage). 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 1 Lutego 2020 Share Napisano 1 Lutego 2020 Zwróćcie uwagę jaka jest różnica pomiędzy modelami serii vintage np Italeri a naszymi ( bez dopisku vintage). Jakoś te modele z serii vintage z Italeri prezentują się lepiej niż te nasze bez dopisku vintage. Może dlatego że Italeri zregenerowało formy, a u nas to się tłucze od momentu powstania form aż do ich rozpadu. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baas ArK Napisano 1 Lutego 2020 Share Napisano 1 Lutego 2020 O ile się nie mylę, to jeszcze nie dawno (a może i nadal?) ta jedenastka pokutowała w pudełkach ZTS-u. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 1 Lutego 2020 Autor Share Napisano 1 Lutego 2020 5 minut temu, Baas ArK napisał: O ile się nie mylę, to jeszcze nie dawno (a może i nadal?) ta jedenastka pokutowała w pudełkach ZTS-u. Zdjęcie inboxu pochodzi właśnie z tego zestawu który nadal jest dostępny. Ale są też inne ciekawe zestawy np kilka lat temu można było kupić : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 3 Lutego 2020 Autor Share Napisano 3 Lutego 2020 Karaś- kolejna gwiazda PRL-u. Dostępny do dzisiaj ( in box z aktualnej oferty ). Karaś Hellera był wtedy marzeniem, dostępnym tylko z prywatnego importu i jak pamiętam, na warszawskim wolumenie, był droższy od od B 17 z Airfix. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 3 Lutego 2020 Autor Share Napisano 3 Lutego 2020 Następny "model" PRL-u, link do zawartości https://modelbrouwers.nl/phpBB3/viewtopic.php?f=224&t=42584 , o sklejalności nie wspomnę. 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 3 Lutego 2020 Autor Share Napisano 3 Lutego 2020 W uzupełnieniu postu o Spitfire UTI. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 3 Lutego 2020 Autor Share Napisano 3 Lutego 2020 (edytowane) Lotnia wypuściła jeszcze jeden model, Choć może nie uwierzycie, jeszcze gorszy. Edytowane 3 Lutego 2020 przez kopernik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WujekAlice Napisano 3 Lutego 2020 Share Napisano 3 Lutego 2020 Miałem te wszystkie modele. Spit miał do tego niedolaną owiewkę. Karaś absolutnie nie leżał w planach, ani nawet obok planów. P11 wspominam dosyć dobrze, bo faktycznie przypominała samolot i jakoś się kleiła. Hurrego miałem tylko dlatego, bo mi była potrzebna owiewka do Hurrego z Matchboxa, w którym jej nie było - taki felerny zestaw mi się trafił - be szkła. No i cały zestaw Mikro też mi się przewinął przez łapki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baas ArK Napisano 3 Lutego 2020 Share Napisano 3 Lutego 2020 21 godzin temu, kopernik napisał: Następny "model" PRL-u, link do zawartości https://modelbrouwers.nl/phpBB3/viewtopic.php?f=224&t=42584 , o sklejalności nie wspomnę. Ha, ha, ha... Ten Spit do tej pory straszy u mnie na półce, miałem chyba 11 albo 12 lat jak go kleiłem. A i hurki tez były... W obydwu malowaniach (309 i 318). Wrzuć jeszcze zdjęcia 109-tki z JMK (vacu) i Ki-61 Hobby Klub (też vacu) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano 4 Lutego 2020 Share Napisano 4 Lutego 2020 Cześć! Co za wspomnienie... Miałem tez zestaw - w 1986 go zgrzebałem. Pomalowałem go zieloną farbą olejną i przez ileś dni to nie chciało wyschnąć... Pozdrawiam! Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 4 Lutego 2020 Autor Share Napisano 4 Lutego 2020 Tu-2 z NRD. To było coś ! W Składnicy Harcerskiej można było upolować importowane modele z NRD, ale ten był rzadkością. Produkcja a'la matchbox, dwa kolory wyprasek ! Czarne były elementy podwozia, uzbrojenia , silniki i śmigła reszta zielona. W zasadzie "przechodził" bez malowania. Armatami strzeleckimi też się wtedy raczej nie przejmowaliśmy. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WujekAlice Napisano 4 Lutego 2020 Share Napisano 4 Lutego 2020 Jeszcze była Aircobra też vacu, z polskim malowaniem - samolot osobisty Pokryszkina jak pamiętam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rhinoceros Napisano 4 Lutego 2020 Share Napisano 4 Lutego 2020 19 minut temu, WujekAlice napisał: Jeszcze była Aircobra też vacu, z polskim malowaniem - samolot osobisty Pokryszkina jak pamiętam Połynina, Fiodora zresztą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WujekAlice Napisano 4 Lutego 2020 Share Napisano 4 Lutego 2020 Ale na P 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adams M1A1 Napisano 4 Lutego 2020 Share Napisano 4 Lutego 2020 Z vacu był też P51D Mustang metalic o nazwie własnej "Helen" pierwszy ogólnodostępny samolot USAAF oraz Mustang Mk.III w polskim malowaniu (Horbaczewski?) z pasami inwazyjnymi , ale dlaczego nikt nie wspomina Łosia, Jaka ,Czapli, i Iła2m3w 1/72 z ZTS-u to były naprawdę na tamte czasy świetne samoloty, no i jeszcze szeroka gama samolotów z byłej Czechosłowacji z firmy? Kovozavody z tego co pamiętał były to min. Letov S328 z pływakami. Polikarpow Po2,Avia S35 i S534 oraz obiekt ogólnych westchnień Aero czyli Bloch MB 200. Pozdr. A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
martinello Napisano 4 Lutego 2020 Share Napisano 4 Lutego 2020 We Wrocławiu w tych czasach przerabiało się Avie 199 z KP na Me109. Działo się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adams M1A1 Napisano 4 Lutego 2020 Share Napisano 4 Lutego 2020 2 minuty temu, martinello napisał: We Wrocławiu w tych czasach przerabiało się Avie 199 z KP na Me109. Działo się Aaaj zapomniałem o Avi S99 czyli Me109, pamiętam że w "Skrzydlatej Polsce" był taki schemat malowania wersji myśliwsko-bombowej i ja oraz wszyscy znajomi pomalowali sobie te M109 w ten wzór kamo. Pozdr. A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WujekAlice Napisano 4 Lutego 2020 Share Napisano 4 Lutego 2020 To trzeba było niezły szlifilng tego Jumo do DB zrobić, żeby się kształt nosa zgadzał. Z KP miałem Ła7, Po2, Aero C3A, Avia C3, Avia B534 no i oba Letovy, no i Avię B33 czyli Iła 10. Dało się z tego całkiem fajne rzeczy wyskrobać. Czapla, Jak, Łoś - oczywiście. Ale Ił2 jest koszmarny, nawet jeśli się do niego mocno przyłożyć to i tak efekt końcowy nie powala - już lepiej . Dużo lepiej wypadają wypusty Dako czy Rodena. Iskra czy Karaś to było dno. MiG 15/17 też nie było cudo, ale na poziomie prawie ówczesnego Airfixa. I pamiętam jak w mojej składnicy harcerskiej pierwszy raz pojawiły się Matchboxy... Ja pierdziu.... Ile ja tam wtedy forsy wydałem... po 850 złotych były. to było jakieś 7-10% takiej średniawej pensji. Zakupiłem wtedy P38, Walrusa, Gladiatora, Havoca i Hurricane'a, Mustanga, Tempesta. O i Mosquito. Większość mam do tej pory. Tempesta mam w wersji II, w indyjskim malowaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WujekAlice Napisano 4 Lutego 2020 Share Napisano 4 Lutego 2020 No i oczywiście NRD-owski Be-6. Potem to Revell pakował. Dlatego mnie boli Be-6 Trumpetera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adams M1A1 Napisano 4 Lutego 2020 Share Napisano 4 Lutego 2020 36 minut temu, WujekAlice napisał: To trzeba było niezły szlifilng tego Jumo do DB zrobić, żeby się kształt nosa zgadzał. Wiesz gdy nawet o dobre zdjęcia było ciężko, człowiek wtedy na takie szczegóły uwagi nie zwracał, ważne że było coś co wyglądało jak Me109 41 minut temu, WujekAlice napisał: I pamiętam jak w mojej składnicy harcerskiej pierwszy raz pojawiły się Matchboxy... Ja pierdziu.... Ile ja tam wtedy forsy wydałem... po 850 złotych były. to było jakieś 7-10% takiej średniawej pensji. A nie .Ceny przynajmniej u mnie w Składnicy ,były zróżnicowane , myśliwce i samoloty jednosilnikowe np. Lysander były po 760zł , a te "lepsze' jak Mosquito , Boston czy Walrus były właśnie po 850zł. fakt wtedy to były straszne pieniądze, z tego co pamiętam moja miesięczna "wypłata" wynosiła wtedy 300zł Czyli na Walrusa ,musiałem jakieś 3 miesiące zbierać.Pozdr. A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WujekAlice Napisano 4 Lutego 2020 Share Napisano 4 Lutego 2020 Zgadza się, zapomniałem to uwzględnić, że mniejsze modele były tańsze - u mnie 700 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mandrivecs Napisano 4 Lutego 2020 Share Napisano 4 Lutego 2020 W dniu 2020-02-03 o 00:33, kopernik napisał: Karaś- kolejna gwiazda PRL-u. Dostępny do dzisiaj ( in box z aktualnej oferty ). Karaś Hellera był wtedy marzeniem, dostępnym tylko z prywatnego importu i jak pamiętam, na warszawskim wolumenie, był droższy od od B 17 z Airfix. Zwrócę uwagę na jedno - wtedy ten karaś z wyprasek z pudełka dał się złożyć w jedną całość, co obrazuje drugie zdjęcie. To co teraz do pudełek pakuje MisterCraft (chyba ostatnio przerzucili się już na wypraski Hellera) jest nieskładalne - wiem, bo walczyłem z takim ze dwa lata temu i naprawdę żaden element do siebie nie pasuje. Żeby złożyć bryłę do kupy potrzeba ostrego noża, tubki szpachli i metra papieru ściernego. Przebrnąłem przez zbudowanie bryły z tego co dał MC i na tym etapie, straciwszy większość linii podziałowych od szlifowania wylądował w pudełku. Jeśli mnie natchnie to może pokuszę się o skończenie w stylu vintage. To obrazuje, co się stało z formami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WujekAlice Napisano 4 Lutego 2020 Share Napisano 4 Lutego 2020 28 minut temu, Adams M1A1 napisał: Wiesz gdy nawet o dobre zdjęcia było ciężko, człowiek wtedy na takie szczegóły uwagi nie zwracał, ważne że było coś co wyglądało jak Me109 A nie .Ceny przynajmniej u mnie w Składnicy ,były zróżnicowane , myśliwce i samoloty jednosilnikowe np. Lysander były po 760zł , a te "lepsze' jak Mosquito , Boston czy Walrus były właśnie po 850zł. fakt wtedy to były straszne pieniądze, z tego co pamiętam moja miesięczna "wypłata" wynosiła wtedy 300zł Czyli na Walrusa ,musiałem jakieś 3 miesiące zbierać.Pozdr. A. A ja babci drzewo rąbałem, żeby kupić Havoca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.