Skocz do zawartości

Jak hartowała się stal, czyli modelarskie lata PRL


kopernik

Rekomendowane odpowiedzi

SR-53, plastyk w kolorze srebrnym, powierzchnię przypominające skórkę pomarańczy, która przeszła kilkakrotnie ospę, zero szczegółów, nie pamiętam ale chyba pilot zespawany z fotelem i obowiązkowo rakiety na końcach skrzydeł z plastyku w kolorze czerwonym, kalkomanie a raczej nalepki tylko rondle RAF-u i jakieś numery, ogólnie gniot do potęgi gniota ale się go kleiło i było git😁

I taki boxart no chyba że jak chce mój przedmówca kolega pmroczko... okładka 🥴

Niektórzy twierdzą, że to piracki wypust Airfixa chociaż fachowcy że Scalemates nie do końca się z tym zgadzają.

IMG_20201129_195106.jpg

Edytowane przez jmx62
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Fixer napisał:

Do nabycia drogą kupna na znanym portalu:

https://www.olx.pl/oferta/model-samolotu-do-sklejania-z-prl-sr-53-saunders-roe-skala-172-CID767-IDtKmQh.html

ogłoszenie nie moje, jakby co :)

 

Ło😲a z takiego czarnego plastyku to nie widziałem, no i pilot jednak nie miał przyspawanego fotela do...czterech liter🤓

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak we wczesnych latach 90 już kupiłem w sklepie z "zachodnimi" zabawkami Plasticartowego Miga-21. Po powrocie do domu okazało się, że w pudełku brakuje skrzydeł 😥

 

A VEB'owe podstawki mam do dziś, utrzymują modele w 1:72 bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej na pewno to były te modele, w zależności od edycji mogły pudełka się trochę różnić, po okresie o którym mowa czyli PRL były przepakowywane przez różne firmy i w różnych pudełkach ale modele były zawsze ta same. W serii były jeszcze MiG-21 i śmiglaki Mi-1i Mi-4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczęściarz, pozazdrościć. Ja co kupiłem to od razu poszło pod nóż, dosłownie, wtedy mało kto znał pojęcie skalpel lub nożyk modelarski, a potem na półkę. Nie kupowało się modeli na zapas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, DTG napisał:

Nie jestem pewien, ale chyba to mogło być takie pudełko. A może po prostu zapomniałem. To co w środku to chyba właśnie to co wtedy kleiłem. Na pewno kojarzę tę podstawkę i chyba tę ramkę z drobnymi czesciami.

Boxart Saab J-35 Draken 15110 VEB Plasticart

 

Contents Saab J-35 Draken 15110 VEB Plasticart

Niedawno kupiłem ten model na Allegro ale z nowszego wydania ze zdjęciem dzieciaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, DTG napisał:

A kojarzy ktoś takie malutkie Drakeny, to chyba była mniejsza skala niż 1:72?
Pamiętam że w dzieciństwie je kleiłem i to były takie lepsze modele na rynku (chyba późne lata '70 albo wczesne '80), chyba były od razu ze srebrnego plastiku. Stąd zresztą został mi wielki sentyment do modeli tych maszyn.

Model samolotu Saab J-35 Draken  w skali 1/100 w swojej ofercie posiadała jeszcze Tamiya jednak model jest od dawna nie wznawiany i dostępny jedynie na eBay. Model Plasticarta przestawia prototyp oczym świadczy tylna część kadłuba . Model Tamiya już samolot seryjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie mam fotki ale u mnie na pojedynczej żyłce wisiały modele kartonowe: MiG-23, Hurricane, Czajka, Ił-2, Pe-2, Żubr,Nieuport-17, MoranL, Fokker E-III, Jastrząb, Tu-144 i Halifax i wytrzymała, nie pękła😁

Edytowane przez jmx62
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech no sobie przypomnę co tam wisiało... W końcu to było gdzieś w połowie '80-tych... A i żyłki były wtedy inne.  DC-8, Comet, Mercury, Tu-134, Tu-???, któryś Mill, Be-6, Su-7, Ił-18, Boeing 707(?) i jeszcze jeden Tu chyba 104, ale nie Plasticarda tylko rosyjskiej (przepraszam wtedy radzieckiej) produkcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ło na bogato, dwa takie same Łosie. Jeden do sklejenia na szybko w dwa wieczory a drugi do schowka na dłuuuuugie lata żeby ktoś kiedyś na jakimś forum otworzył wątek pt. "Jak hartowała się stal....." i wtedy wrzucić fotkę Łosia super antyka 🤓😃😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam, oj tam. Czapla!!! Co się tak wszyscy jej czepiacie. Jest inna Czapla? No nie ma, no to znaczy że jest to NAJLEPSZA Czapla na  świecie i już🤓. Kto kleił Czaplę ten wie że można ją skleić. I postawić na półce z tyłu żeby nie kłuła w oczy🥴 I czekać kilka dekad aż Hasegawa czy Tamiya się zlituje.... A wtedy i tak będzie źle bo za mało nitów, bo kilka mikrometrów za duża rozpiętość, bo brak reflektora, bo Eduard wypuścił blaszki ale nie ma w niej pasów pilota i obserwatora, bo....😡 Eh, znowu ta Czapla.

Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, jmx62 napisał:

Jest inna Czapla? No nie ma, no to znaczy że jest to NAJLEPSZA Czapla na  świecie i już🤓.

No właśnie dlatego, że z tych starszych zestawów JEST najlepsza, była i będzie...

Z nowych wypustów już się mnie da skleić czegoś sensownego... za bardzo zjechane formy, to się nawet na ersatz do scratchu nie nadaje.

Wiem, bo podjarany czaplą na ,,luzaku" 😉 kupiłem w tamtym roku 4 nowe z zts-u....

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale F-14go cały świat produkował, produkuje i bedzie produkował, firmy japońskie, chińskie, angielskie, włoskie, amerykańskie, ruskie i nawet jakby na Grenlandii ktoś założył firmę produkującą modele to też będą tłuc tego Tomcata. 

A Czapla dalej będzie ta jedyna. 

I dla większości polskich modelarzy/sklejaczy będzie i pozostanie synonimem pierwszego w życiu sklejonego  modelu plastykowego. Znam zagorzałych zwolenników gąsienic czy śrub okrętowych lub żagli którzy zaczynali od Czapli.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.