Skocz do zawartości

MiG-29 GWH, powrót do przeszłości


Mario

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety ale te moje olejne to chyba nie olejne bo dodaje white spirit i w ogóle się nie rozcieńcza. Niby napisane oil, ale kto wie. Wykorzystałem w takim razie ten panel liner Tamiya i wyszło to  tak- to jest model syna italeri 1/72. Czy tak jest wystarczająco?

IMG_20200316_172102.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież stronę wcześniej sam pokazałeś zdjęcie jak te wycieki wyglądają na prawdziwym samolocie. To nie jest podobne ani kształtem, ani kolorem. Poza tym Panel Liner tamki jest zdecydowanie za rzadki i zbyt lejący się, żeby to dobrze zrobić. Olejnymi najłatwiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o linie podziału, nie o zacieki. Do linii użyłem panel linera. Czy wystarczy tak delikatnie jak widać te linie? A tamte zacieki robilem farbami, wyszło jak wyszło robiłem pierwszy raz ale na zdjęciu wygląda to bardziej rozmazane jak w rzeczywistości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, pytanie z innej beczki. Jak się okazało za pierwszym razem gdy uczyłem się malować lakierem valejo rozcienczylem go rozpuszczalnikiem, dziś doczytałem że rozcieńcza się go wodą. Pomalowałem kilka plastikowych noży i widelcy i porównałem tamiya i valejo. Otóż błysk zdecydowanie lepszy i ładniejszy wyszedł mi valejo z wodą. Pytanie czy lakiery rozcieńczane woda są mniej trwałe? Jak reagują na płyn do kalek, nie odbarwienia mi nic?

Edytowane przez Mario
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dzisiejszych czasach jakieś 75-80% lakierów do malowania samochodów, samolotów, sprzętów różnej maści jest malowana lakierami "około" akrylowymi - których "bazą" jest woda ? I nie pisze tu o modelach samochodów i samolotów ?

W skrócie o trwałość możesz być spokojny ?

Edytowane przez thor_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś rady co do malowania lakierem? Na łyżkach wyszło dobrze, ale na modelu trochę skórki. Zaraz Po malowaniu widać na modelu malutkie kropki, białe bo maluje valejo, po przeschnięciu robi się w miarę błysk ale widać w niektórych miejscach więcej skórki. Malowałem raz cienko, drugi raz mocniej. Ciśnienie niecałe 2 bary. Odległość od modelu około 8 cm może mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mario napisał:

Nie wiem co robię źle, powierzchnia w dotyku jest chropowata, czy kalki mogę położyć na taką powierzchnię.? Są dwie warstwy lakieru

Jakiego lakieru używasz ? Mi wyszła chropowata powierzenia jak psiknąłem zbyt delikatnie za mało rozcieńczonym lakierem z za dużej odległości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kładzenie wodnego lakieru akrylowego aerografem to nie jest prosta sprawa. Przy słabej atomizacji (gęsty lakier, za małe ciśnienie) będzie pluło kropelkami a suszony powietrzem lakier nie wypoziomuje się na powierzchni. Przy zbyt dużej atomizacji jest ryzyko kładzenia "suche na suche". Z kolei przy zbyt dużym strumieniu będzie się rozdmuchiwał na powierzchni i też może nie wypoziomować.  Trzeba go kłaść rozrzedzonego na małym ciśnieniu ale nie za małym - "mokre na mokre". Kilkoma warstwami.

W sumie dużo prościej jest go położyć pędzlem. Szerokim, o miękkim włosiu. I dobrze rozrzedzić lakier. Wtedy można go rozprowadzić cienką warstwą któa wypoziomuje i nie zostawi smug. Poczekać aż dobrze wyschnie i położyć następną warstwę. W zależności od liczby warstw uzyskamy odpowiednio gładką powierzchnię. Pod kalki zwykle wystarcza 1-2 warstwy.

Jak masz już nierówno położony, to radziłbym delikatnie przeszlifować na mokro drobnym papierem (2000).

A do aerografu zdecydowanie wolę lakiery rozpuszczalnikowe. Są dużo łatwiejsze w kładzeniu.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz typową "pomarańczową skórkę". Ja bym przeszlifował. Delikatnie, żeby nie doskrobać się do farby i jej nie zetrzeć. Nie próbuj szlifować na błysk - ma być jedynie gładko. Potem albo lakier rozpuszczalnikowy, albo pędzlem rozcieńczony wodny. Ja bym robił to drugie, bo jest łatwiejsze. Głądkie położenie aerografem lakieru rozpuszczalnikowego, też wymaga nieco wprawy i nie trenowałbym tego na modelu. Dla bezpieczeństwa przeszlifuj i pomaluj jakąś mniej widoczną płaszczyznę - np. spód statecznika. 

Liczenie na to, że następna warstwa farby czy lakieru wyrówna nierówno położone poprzednie warstwy, zwykle źle się kończy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jeszcze zdjęcia z prac bo zapomniałem, a pracę poszły trochę do przodu. Skończyłem górny kamuflaż, dół bezbarwnym i zamontowałem podwozie. Dziś na nieszczęście bezbarwny na kamuflaż nie wyszedł.

IMG-20200314-122841.jpg


IMG-20200314-122849.jpg


IMG-20200314-122900.jpg


IMG-20200315-214718.jpg


IMG-20200320-134705.jpg


IMG-20200320-134724.jpg


IMG-20200320-134734.jpg


IMG-20200320-134741.jpg


 

Edytowane przez Mario
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osłony podwozia głównego są moim zdaniem źle przyklejone. Mógł byś zrobić zdjęcie z przodu żeby było je widać obie?

Powinny wyglądać tak jak na tym zdjęciu 

20200321_201049.jpg

Edytowane przez Tazman79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HKK no właśnie nie wiem, jak pisałem spod mam pomalowany wodny valejo wyszło w miarę z połyskiem, więc nie ruszam, góra dwa razy też, ale widziałeś wczoraj tą lipę i aktualnie góra jest zrobiona papierem jak pisałeś 2000 na mokro , pod palcem widoczna poprawa ale błysku brak. I teraz nie wiem czy robić próby wodnym Vaellejo, czy Tamiya x20a. Tamiya jak malowałem z synem jego miga też mi ciężko było uzyskać połysk,ale jakoś wyszło, nałożyliśmy kalki, znowu połysk a na koniec dałem półmat valejo i wyszło super. Tak chciałem zrobić swojego, ale coś mnie pokusiło żeby zrobić na łyżkach próby valejo i wyszedł mi super połysk, dlatego zacząłem od spodu w swoim modelu i wyszedł akceptowalny. Góra już nie i mam taki mętlik że nie wiem co teraz robić.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze - pod kalki nie musi być idealnie błyszcząco. Zwykle wystarczy, żeby było gładko i lekki połysk. To samo na kalki.

Co do mętliku. Lakier bezbarwny jak każdą w zasadzie farbę należy kłaść cienkimi warstwami zamiast jedną grubą. Żeby uzyskać połysk, tych warstw musi być kilka. No i stąd bierze się problem. Bo aby utrzymać połysk, lakier musi się gładko rozlać. Stąd "mokre na mokre", bo wtedy kolejna warstwa miesza się z poprzednią i utrzymuje rozlaną, gładką powierzchnię. Ale mokre na mokre jest trudne przy lakierach wodnych. Tym bardziej, że nie jest tak agresywny i kolejne warstwa nie rozpuszcza poprzedniej. Łatwo zalać, przedobrzyć, rozdmuchać. No i ważna rzecz! Powierzchnia pod lakier wodny musi być dobrze odtłuszczona, bo inaczej pierwsza warstwa może nie zwilżać powierchni i zbijać się w kropelki. To mogło być przyczyną, dla której łyżki CI wychodziły, a model nie. 

Z lakierami rozpuszczalnikowymi jest łatwiej, bo lepiej płyną i nawet jak nie jest idealnie "mokre na mokre" to i tak łatwiej się rozleją i wtopią w poprzednią warstwę. W dodatku, można zastosować pewien trik. Na sam wierzch położyć warstwę czystego rozcieńczalnika - np. MLT. On rozpuści i wypoziomuje istniejące drobne nierówności.

Dlatego ja polecam kładzenie lakieru wodnego pędzlem. Odpada podstawowy problem - wysuszanie lakieru powietrzem z aerografu. Nic nie jest rozdmuchiwane, a rozsmarowywanie pędzlem zapobiega zbijaniu się lakieru w kropelki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.